mamajaga 02.03.2006 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2006 Kupiliśmy chyba kota w worku. A mianowicie działkę pod budowę naszego upragnionego domu z mnóstwem problemów , o których nie mieliśmy pojęcia przed zakupem. Za- przemawia tylko dość atrakcyjna cena i urokliwość tego miejsca. Ale do rzeczy. Jest to działka rolna 1300 m2. Po złożeniu dok. o war. zabudowy do budowy siedliska ogrodniczego(brak planu zag. przestrz.) dostaliśmy wykaz spraw do załatwienia. Jest to kilka służebności i najgorsze - konieczność poszerzenia 4 metrowej już istniejącej drogi, łączącej działkę z drogą publiczną, do 10 metrów. Właścicielka gruntu, która ma oddać na ten cel te 6 m początkowo się zgodziła - podpisała u notariusza tekst, gdzie jest napisane, że jest zainteresowana podziałem działki uwzględniając poszerzenie pasa drogi, ale zmieniła zdanie. MA ona po tej stronie drogi dużą działkę rolną, którą miała zamiar podzielić na mniejsze i wydzielić przy okazji te drogę . Niestety w międzyczasie zmieniło się prawo (chyba we wrzesniu ) i nie może ona dzielić na mniejsze kawałki niż chyba 3000m2. Stwierdziła, że jej sie to nie opłaca i poczeka na ustalenie przez miasto planu zag. przestrz. lub kiedyś zmieni sposób użytkowania działki na budowlana , ale nie teraz. Co ja mam teraz zrobić. Czy jest jakiś sposób żeby nasza działka nie leżała odłogiem dopuki pani X sobie tego życzy? Wiem że popełniliśmy duży błąd , ąle czy można z tego jakoś wybrnąć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.