Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Prosze szanownych forumowiczów o pomoc w wyborze kotła na paliwo stałe. Firm jest coraz więcej i dlatego jest coraz wiecej problemów z wyborem. W moim przypadku domek SALMA firmy Archipelag 131m2+18m garaż.

A drugie pytanie jakie rzeczywiste oszczednosci grzewcze przynosi montaż wentylacji mehcanicznej? Interesuje mnie nie teoria a raczej praktyka. Teoretycznie 2 lata zwrotu kosztów c o nie wierzę dlatego prosze mnie oswiecic w tej meterii bede wdzięczny za porady. :p

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/49351-kocio%C5%82-na-paliwo-sta%C5%82e-jakirekuperator-w-praktyce/
Udostępnij na innych stronach

witam

 

moim zdaniem ( uzytkuje kociol na paliwo stale )

szkoda kasy na taki kociol

dlatego

po co klopotac sie szukaniem takiego kotla

a potem odp. wegla

 

warto sprawdzic czy wszystko w domu jest ENERGOoszczedne

czyli okna, dach, sciany, drzwi itd

jak wszystko jest CIEPLE

to zapotrzebowanie na cieplo bedzie niewielkie

i po co ROBIC za GORNIKA

 

gornik od jakiegos czasu

kopalnia = kotlownia

 

pozdrawiam

to dla mnie nadal nie jest odpowiedź. Gaz lub olej stanowczo za drogi, kominek z ropzrowadzeniem cieplego powietrza za duzo roboty(kominek ma byc przyjemnoscią a nie dziennym przymusem) prad(pożal się Boże). Dodam tylko tyle ze gazu ziemnego w okolicy nie ma i na razie nie bedzie.

za drogi

czyli ?

 

kupujac sobie kociol na paliwo stale

 

ma sie "pozornie tanie grzanie?"

 

czyli

 

1/najpierw szukanie dobrego paliwa - ja mieszkam w okolicy GLIWIC

i wiem ja wyglada polowanie na dobry groszek - bez kamienia

workowany z JULIANA 440zl za tone jest OK

z TYCHOW RETOPAL workowany 330 zl/tone - nie testowalem

jeszcze w moje okolice nie woza

 

luz - dla mnie strata czasu ( SYF w CALYM domu )

a i kamienia mozna dodac ile dusza podpowie

 

2/ ladowanie wegla co 2 do 3 dni w moim przypadku

 

3/ czyszczenie - zuzel codziennie

 

4/ czyszczenie pieca raz na 1 do 2 miesiecy

 

5/ LARMO ( glosno ) w domu , podajnik ŁUPIE ja na kopalni lub jak przy rozwalaniu scian, silnik buczy,

 

6/ malo elastyczny na zmiany temperatury zewnetrze

 

7/ ja zgasnie trzeba rozpalac

 

8/ wyjazd na kilka lub kilkanascie dni niemozliwy przy braku awaryjnego ogrzewania

 

9/ malowanie domu czesiej niz normalnie, koty czarne z wegla/pylu jak wejda do kotlowni,

ubranko robocze zawsze w pogotowiu

Nie udalo mi sie nigny uzupelnic zasobnika tak bym sie nie zbrudzil

 

 

moim zdaniem lepiej miec np. GAZ i roznice w cenie pokryc nadgodzimani w pracy lub w inny sposob

 

dla mnie

spalam okolo 1,5 do 2 ton tego czarnego na miesiac

to moze teraz jest spora oszczednosc

 

ale

jak wyremontujemy dom

to koszty spadna do 800 kg/miesiac

ale caly SYF pozostanie

czyl wydam srednio na 5 ton, 2 tys na sezon

to ja wtedy

chetnie doplace do gazu i wydam 3 tys na sezon

i "oddam etat w kotlowni GAZowni"

czyli zaplace za luksus dodatkowo 1000 zl / 6 miesiecy = 167 zl

ja za tyle nie dam sie zagonic do tych wszystkich prac

wole dodlubac ta kwote w inny sposob

 

pzdr

 

PS

Witam

Jeżeli kupisz dobry kocioł i odpowiednio przystosujesz kotłownię

to za górnika nie bedziesz pracował Bardzo duzo pisze na temat kotłow januss poszukaj jego postów - zna sie na rzeczy.Kotłow jest mnóstwo

i kazdy chwali swój a ich konstrukcje niewiele się różnią - chodzi o firmy a nie rodzaj palenia.

Zadbaj o nawiew do kotłowni i odpowiedni przekrój komina a ominie cię wiele kłopotów z paleniem.

Mam kociołek Stąporków i na razie jest O.K

 

Marek

Witam jak czytam wypowiedz goscia bernardo to mnie trafia .Wez sie k.... do afryki wyprowadz ,i leż na hamaku ,dłub w nosie .Leniu smierdzący.Chyba z wawy jesteś i nigdy w domu poza miastem nie mieszkałeś i o .... ( aż odechcialo mi sie pisać i tego forum czytać ) Nara
Witam jak czytam wypowiedz goscia bernardo to mnie trafia .Wez sie k.... do afryki wyprowadz ,i leż na hamaku ,dłub w nosie .Leniu smierdzący.Chyba z wawy jesteś i nigdy w domu poza miastem nie mieszkałeś i o .... ( aż odechcialo mi sie pisać i tego forum czytać ) Nara

 

dzieki za mile slowa ( producenta kotow na paliwo stale ? )

jak lubisz zapie... bez sensu i wydawac kase na pranie i malowanie co roku

TO cie pracusiu ROZUMIEM

ROBOTA dla ROBOTY to twoje motto

gliwice sa na GORNYM SLASKU ( poszukaj w necie )

no chyba ze nie masz czasu bo do kotlowni dajesz ...

 

ja szukam rozsadnych rozwiazan

w domu ( nie pierwszym ) mieszkam od wielu lat

w afryce bylem ( jak u nas byla zima :-)

ale jeszcze nie wszedzie, wiec planuje dalsze wypady

 

pozdr

Bernardo - rozumiem Cie doskonale - ale ja sam palę drewnem od w sumie 6lat. Wiem co to znaczy przyjœć, pocišć, poršbać, poukładać, napalić. W tej chwili tylko dokładam, bez rozpalania. Szczerze mówišc chwilami chciałbym mieć luksus palenia np pelletami (kupię palnik prędzej czy póŸniej) . A co do mordęgi...trochę ruchu nikomu jeszcze nie zaszkodziło - lepsze to niż siedzenie przed tv i chodowanie bebzona - nie?

Węgiel...tyle ludzi na forum sobie toto chwali. Ja nie chwaliłem nigdy - zwłaszcza za ten syf w domu (kotłownia na poziomie partery). Dlatego pale drewnem.

Rogut - jeœli kiedykolwiek paliłeœ w kotle na paliwo stałe to wiesz co to znaczy, ale jeœli idziesz "na swoje" prosto z bloku , to pamiętaj że takie urzšdzenie to nie pokręcenie głowicš czy też naciœnięcie guziczka...

Każdy kto rozważa kocioł na paliwa stałę powinien najpierw rozważyć jak wygląda dostępność do dobrego opału i czy będzie potrafił rozróżnić jakość opału. To na początek. Kolejna sprawa to czy będzie miejsce na skłądowanie sensownegj ilości opału. Jest to szczególnie ważne w przypadku drewna. Co do uciążliwości - można się przyzwyczaić - palę tylko drewnem i tej zimy dokłądałem od 2 do 4x na dobę więc tragedii raczej nie było tym bardziej, że zima odbiegała od standardów. Pozostaje przygotowanie opału *drewna. Tu przyłączę się do Małego. Ruch nikomu nie zaszkodził (ale każdy niech przemyśli to pod kontem swojej osoby. Jak ma się 50-60 lat to może być już problem, jak ma się w granicach 30 to może być przyjemność. Ludzie płacą grube pieniądze za siłownie a tu ruch za darmo i to jeszcze generujący oszczędności. Wszystko jest względne - uciążliwość i przyjemność... Plusy i minusy każdy powinien sobie rozważyć sam. Faktem jest, że mając dostęp do drewna, miejsce do składowania można zamknąć koszty ogrzewania w sezonie w granicach 1300 zł - u mnie tak wychodzi - chyba, że zima potrwa do maja...
za drogi

czyli ?

 

kupujac sobie kociol na paliwo stale

 

ma sie "pozornie tanie grzanie?"

 

czyli

 

1/najpierw szukanie dobrego paliwa - ja mieszkam w okolicy GLIWIC

i wiem ja wyglada polowanie na dobry groszek - bez kamienia

workowany z JULIANA 440zl za tone jest OK

z TYCHOW RETOPAL workowany 330 zl/tone - nie testowalem

jeszcze w moje okolice nie woza

 

luz - dla mnie strata czasu ( SYF w CALYM domu )

a i kamienia mozna dodac ile dusza podpowie

 

2/ ladowanie wegla co 2 do 3 dni w moim przypadku

 

3/ czyszczenie - zuzel codziennie

 

4/ czyszczenie pieca raz na 1 do 2 miesiecy

 

5/ LARMO ( glosno ) w domu , podajnik ŁUPIE ja na kopalni lub jak przy rozwalaniu scian, silnik buczy,

 

6/ malo elastyczny na zmiany temperatury zewnetrze

 

7/ ja zgasnie trzeba rozpalac

 

8/ wyjazd na kilka lub kilkanascie dni niemozliwy przy braku awaryjnego ogrzewania

 

9/ malowanie domu czesiej niz normalnie, koty czarne z wegla/pylu jak wejda do kotlowni,

ubranko robocze zawsze w pogotowiu

Nie udalo mi sie nigny uzupelnic zasobnika tak bym sie nie zbrudzil

 

 

moim zdaniem lepiej miec np. GAZ i roznice w cenie pokryc nadgodzimani w pracy lub w inny sposob

 

dla mnie

spalam okolo 1,5 do 2 ton tego czarnego na miesiac

to moze teraz jest spora oszczednosc

 

ale

jak wyremontujemy dom

to koszty spadna do 800 kg/miesiac

ale caly SYF pozostanie

czyl wydam srednio na 5 ton, 2 tys na sezon

to ja wtedy

chetnie doplace do gazu i wydam 3 tys na sezon

i "oddam etat w kotlowni GAZowni"

czyli zaplace za luksus dodatkowo 1000 zl / 6 miesiecy = 167 zl

ja za tyle nie dam sie zagonic do tych wszystkich prac

wole dodlubac ta kwote w inny sposob

 

pzdr

 

PS

 

Cześć Bernardo

To twój post był na forum Instalsystemu na temat Zębca?? (nomen omen ktos to potem usunoł z tego forum)

Nie przeczytałeś dokładnie...poprzednik napisał że na gaz z rurki nie ma narazie szans - więc jedsli narazie to oznacza conajmniej njbliższą 10 latke bo u nas tak to wygląda...a więc w pewnym sensie masz racje co do GZ 50 bo pewnie jeśli może ktos się podłączyc pod rurke a wybiera węgiel no to rzeczywiście trochę nieporozumienie ale jeśli chcesz porównać koszty do gazu z bański albo oleju ooo kochany to już niejst róznica w 1 tys złotych. Wielu zanjomych moich (jeszcze sie do tego nie przyznają że drogo) już po cichutku zadają pytania -"a ile to kosztuje ooo 2tys za sezon fiufiu ooo!!i co 3/4 dni trzeba dosypać hmmm brzmi nieźle.

Pewnie ze cały syf który jest przy takiej kotłowni mocno wk....ale jesli ktoś z głową ma zaplanowaną kotłownie to nie nażeka. A co do wyboru wegla ....kurde ty jesteś ze ślaska!! nie kumam to przeciaz tam wydowbywa sie węgiel!!kurna w Warszawie znaleźć dobry opał to jest sztuka!! ale jak sie chce to można znaleźć (chwalić pana znalazłem autoryzowany skład który ma wegiel z Juliana po 4 stówy luzem)

Dziekuję za porady, ale z tym, brudem, syfem i wiecznym dokładaniem to lekka przesada. Teraz zgadza sie mieszkma wbloku i za grzanie 50m2 biorą skubancy rocznie 1700zł. a wiec nawet jak zaplace 2500zł za 150m2 we własnym domku to chyba tragedii nie bedzie. Zagadza sie gaz ziemny nawet bym sie nie zastanawial ale ceny na gaz płynny to czyste szalenstwo. Gdybym stac mnie było na to to grzałbym elektryką lub pompą ciepła. Dużo czytałem na temat pieców z podajnikiem i dlatego interesuje mnie jaki wybrać i co myslicie na temat pieców Kostrzewy sa uniwersalne: drewno, pellets i eko-groszek. Co przy braku jednego źródła mozna skorzystac z dwóch pozostałych.

Mój podział kotłów "zwykłych" na opał stały jest taki:

Z górnym spalaniem-złe

Z dolnym spalaniem-dobre

Reszta to już tylko kosmetyka. Mam na myśli upodobania klienta typu: zasyp opału, wielkość komory załadowczej, stosowany opał.

Jeżeli te trzy sprawy klient potraktuje poważnie, to będzie zadowolony z kotła.

Padają pytania typu: kocioł x czy y. X ma zasyp z góry, Y w pionie.

Który wybrać kocioł?

Bierzecie to pod uwagę? I tutaj nie potrzeba kotlarza do podpowiedzi.

Sorki

ale ja mam dosc zabawy z weglem i piecem

jak wychodze z kotlowni to tak dla testu kicham nad biala wanna

.......... to co widze , to od razu zwracam honor gornikom

i ich prawem do wczesniejszych emerytur

pewnie wegiel zaslonil mi info o gazie :-)

przepraszam raz jeszcze

 

co do DREWNA

to jest najlepszy opal jaki znam

TERAZ NIE mam, na razie

ale przez trzy lata mielismy gaz z rurki i maly kominek

w malutkim domku ( jakies 80 m2 )

takie poniemieckie typowe domki

 

palilem drewnem + brykietami z CLASSENA

w tle gaz

EXTRA polecam

 

taka robote lubie

pachnie, milo w domu, czyste lapki

kot ( wtedy 1 ) czysty

i na ognisko w ogrodzie jest zawsze cos

 

chce sie wracac do domu

a jak nie mozesz dojechac na czas

to wlaczy sie gaz ...

 

kominek + plaszcz wodny

to jeszcze lepsze rozwiazanie

 

jedyny minus - legalne drewno jest bardzo drogie ( u nas )

coraz drozsze

a zalatwiane bez kwitow troche taniej

KRADZIONE mnie nie interesowalo

mimo ze mam

Brykiety z CLASSENA mialem w dobrej cenie

wada - robione z iglastego

super zapach ale sporo sadzy - to nic, da sie zyc

 

Ale opini na temat wegla NIE ZMIENIAM - na razie

 

jak ktos byl na SLASKU

to wie ze my tu mamy SZARY SNIEG

koszule po 1/2 dnia sa brudne itd.

 

ciekawe od czego? ....

 

ALE zyc trzeba

 

PS

szukam domu na KASZUBACH

z wlasna linia brzegowa

[email protected]

Czarna rzeczywistość jest inna.

W 1990 roku myślałem, że pójdę z przysłowiowymi torbami. Tak wszyscy rzucili się na kotły olejowe. Dzięki temu, że brakowało zbiorników na olej(albo były bardzo drogie) produkowałem właśnie zbiorniki. I tak powolutku właściciele "olejaków" powrócili do drewna, węgla. Pamiętam, jak jeden klient pracujący na Saksach powiedział: nie pojechałem tam, aby pracować na olej.

Pewien mój konkurent przestawił produkcję na kotły olejowe. Nie ma już firmy.

Pogratulować tylko przedmówcy, że jest na tyle majętnym człowiekiem, że stać go na bezobsługowe ogrzewanie. I nie dziwię się atakom na jego wypowiedzi.

dzieki

 

majetny nie jestem ale

szukam kosztow - wszystkich

i unikam rozwiazan ktore zabieraja mi kase i czas

warto miec dwa zrodla ciepla

 

to na paliwo stale - moim zdaniem kominek

wiem ze oponami i starymi butami trudno w nim palic

 

oraz drugie to wygodne - gaz, olej inne

 

ale trzeba pamietac by DOM BYL OSZCZEDNY

by temperatura byla dobra dla nas ( u mnie to 21 C)

 

Tak dla kontrastu

sasiad pali FLOTEM, ma go za darmo :-)

sasiad mojego Kolegi z pracy pali OPONAMI starymi ( straz miejska jest bezsilna )

kolejny kolega pali produkatami ubocznymi z naszej firmy ( europalety, stare, uszkodzone drzwi, elementy opakowan - karton, drewno ) za darmo

 

u nas firmie ( 600 m2 )jest piec na OLEJ

nowa hala, jedne drzwi, pilnujemy by byly zamykane

poprawna wentylacja

koszt OK

 

w innych naszym oddziale byl olej

ale:

budynek stary ( mlyn zabytkowy )

dach nieocieplony, mury to samo

nowe okna ale spore itd.

niestety drzwi na przestrzal ( niekiedy spory przeciag )

teraz czest zamykane na klucz

EFEKT

zmienili piec na weglowy na eko

i zaczela sie fajna zabawa

ALE na pewno taniej

 

teraz jeszcze docieplaja sciany

by miec rozsadna temperature i rachunek za ogrzewanie

 

Ciekaw jestem jak podsokczy cena EKO groszku w roku 2006/2007

a na pewno bedzie jeszcze wiecej piecow z podajnikem

 

 

monopol to sraszna rzecz - sponiewiera do kosci

koniecznie trzeba miec alternatywe

 

pozdr

 

ps

 

monopol spirytusowy tez sponiewiera

dobrze jak przy okazji smakuje

ale sa tacy co mowia

wodka nie jest po to by smakowala - ma sponiewierac

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...