Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

rodzaj stropu. który najtaniej?


Recommended Posts

Podnoszę ten temat troszkę w kwestii porządkowej, a także dla wyrobienia poglądu sobie jak i szcownemu gronu forumowiczów.

Rzecz ma się następująco.

Po prześledzeniu różnych wypowiedzi dotyczących kosztów budowy, w tym kosztów stropów, wynika jednoznacznie, iż stropy monolityczne są tańsze. Fakt, że bardziej pracochłonne, jednak w ogólnym rozrachunku wymagają mniejszych nakładów finansowych.

W tym momencie moja czujność budowniczego wzmogła się niemal jak czujność klasowa czekisty. Powodem tego jest, zarówno (nie chwaląc się) całkiem dobra pamięć, jak i chęć dochodzenia prawdy. Otóż w MURATORZE 10/2005 w artykule " Nie daj się stropić" stwierdzono, iż stropy gęstożebrowe są o 10% tańsze niż monolityczne płyty żelbetowe.

Czyżby teoria z praktyką rozmijały się?

Pomijając zalety i wady obu stropów, myślę, że warto byłoby kontynuować ten wątek w celu wypracowania (szczególnie przydatnego tym którzy będą rozpoczynać przygodę z budową) jasnego poglądu w przedmiotowej sprawie.

Zechce ktoś podzielić się swą wiedzą i doświadczeniem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 64
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Podnoszę ten temat troszkę w kwestii porządkowej, a także dla wyrobienia poglądu sobie jak i szcownemu gronu forumowiczów.

Rzecz ma się następująco.

Po prześledzeniu różnych wypowiedzi dotyczących kosztów budowy, w tym kosztów stropów, wynika jednoznacznie, iż stropy monolityczne są tańsze. Fakt, że bardziej pracochłonne, jednak w ogólnym rozrachunku wymagają mniejszych nakładów finansowych.

W tym momencie moja czujność budowniczego wzmogła się niemal jak czujność klasowa czekisty. Powodem tego jest, zarówno (nie chwaląc się) całkiem dobra pamięć, jak i chęć dochodzenia prawdy. Otóż w MURATORZE 10/2005 w artykule " Nie daj się stropić" stwierdzono, iż stropy gęstożebrowe są o 10% tańsze niż monolityczne płyty żelbetowe.

Czyżby teoria z praktyką rozmijały się?

Pomijając zalety i wady obu stropów, myślę, że warto byłoby kontynuować ten wątek w celu wypracowania (szczególnie przydatnego tym którzy będą rozpoczynać przygodę z budową) jasnego poglądu w przedmiotowej sprawie.

Zechce ktoś podzielić się swą wiedzą i doświadczeniem?

 

Problem w tym że ciężko porównać tak naprawdę co jest tańsze , jednemu wyjdzie taniej to a innemu tamto , w praktyce, bo Murtator pewnie podaje jakieś teoretyczne wyliczenia i wyceny , przecież to zalezy wszystko od sytuacji lokalnej , za ile sie uda kupić beton , czy też może ktoś zrobi beton samemu w betoniarce , czy stal kupi na fakturę , czy na "lewo" , ile uda się utargować u producenta belek i pustaków Teriva....czy robocizna ta sama , czy inna ? to pewnie zalezy od ekipy , czy robi sie to samemu czy nie. Ze stropami jest tak jak ze ścianami, nie bedzie nigdy jednoznacznej odpowiedzi co jest tańsze i co jest lepsze. I jedno rozwiązanie i drugie ma jakieś zalety i wady a kosztują podobnie , bo przy skali całej budowy róznica np. 1000 zł. to rozważanie czysto teoretyczne.

Ja wybrałem Terivę , bo moja ekipa umiała dobrze robić takie stropy , a monolit nie bardzo chcieli , bo pewnie żadko robili i chcieli za niego drożej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może strop Klaina?

Podobny do monolitu, tylko między zbrojenie układamy cegły dziurawki i zalewamy. Mam taki 7,2x6,4 zamiast terriwy. Wyszło o wiele taniej.

 

...no to rzeczywiście bardzo podobny :)

To miała być ironia?

Jak zgadniesz to dostaniesz Grześka :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stawiam, że tak.

A jeśli tak to szkoda, że nie widzisz podobieństwa , albo nie zkapowałeś o co chodzi.:wink:

 

Pewnie ,że widzę podobieństwa tylko wtedy "podobnych" stropów mamy więcej dużo - gęstożebrowe typu Teriva czy te bardzie pracochłonne jak Akermann, prefabrykowane jak np. wielokanałowe itd. więc de facto wychodzi więcej różnic niz podobieństw :wink: w przypadku Kleina i "monolitu"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku koszt 1m2 stropu monolitycznego grubosci 14cm wyszedł 88zł (ale w tym 50mb wieńca, 3mb podciągu z dwuteownika i ok 11mb nadprozy). To jest cena materiałów (z pompą do betonu). Koszt ten można obnizyć o ok 12zł za m2 odsprzedając deski - za połowe ceny ich nabycia. Cena robocizny w przeliczeniu na metr to 37,50 zł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...
Ja wydałem jakieś 3000 zł za strop 80 m kw. plus schody. Strop jest wg mojego pomysłu. Jeśli ktoś nie jest inżynierem konstruktorem to odradzam robienie stropów wg własnych pomysłów. Strop ma 17 cm grubości. Zbrojenie trójkątna belka z trzech prętów fi 10 mm. Belki rozstawione co 62 cm. Pomiędzy belkami styropian FS12 grubości 12 cm. Beton ma grubość 17 cm tylko w miejscu belek o szerokości 12 cm. Pomiędzy belkami tylko 5 cm nad styropianem. Oszalowanie musi być szczelne tylko pod belkami czyli na szerokości 12 cm, pod styropianem wystarczy oszalowanie żaluzjowe (duże szpary pomiędzy deskami, deski nie muszą mieć prostych krawędzi). Oszalowanie samego stropu wykonaliśmy w trzy osoby w jeden dzień. Strop jest lekki, sztywny i ciepły. Chłopki roztropki co przyjechali z betonem twierdzili że zaraz po rozszalowaniu z tego będzie posadzka, jednak po rozszalowaniu strop nie ugiał sie wiecej niż 1 cm mimo że ładowałem tam potem furę materiałów budowlanych. Ma tylko jedną wadę - pracochłonne jest wykonanie belek zbrojeniowych. Początkowo chciałem zastosować strop z szalunku styropianowego Jacek Sukiennik ale jak zobaczyłem ceny (sam szalunek styrop. na mój strop to 5-6 tys.) to wymyśliłem własnie strop jak wyżej. Jeśli ktoś jest zainteresowany mogą podesłać fot.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...
  • 1 year później...

Korzystając z tego, że ktoś odświeżył kotleta zadam swoje , kontrowersyjne pytanie :D

 

Mianowicie:

 

Buduję dom w Chile :-D , nie ma tam przepisów budowlanych, nie ma dozoru, inspekcji, więc jestem projektantem, robotnikiem, cieślą, wszystko na raz, no i jestem wolny i sam ponoszę konsekwencje swojej głupoty i niewiedzy. Jak mi się dom zwali na głowę, to pretensje będę miał tylko do siebie.

 

Jak zazbroić następujący strop monolityczny, bardzo proszę o wytłumaczenie po chłopsku (jakie pręty co ile, jakie w poprzek 12, jakie wzdłuż osi budynku 10,). Płyta będzie lana razem z wieńcami. Możliwe , że zbrojenie wykona profi zbrojarz, ale zawsze wolę mieć wiedzę, żeby móc go skontrolować.

 

http://img41.imageshack.us/img41/8900/obrysscian.th.jpg

 

Wszystkie ściany widoczne na rysunku stanowi MAX220 (Chilijski odpowiednik) stawiany na 19cm grubości. Tylko ściany WC są z K3.

 

Największy problem stanowi chyba środkowe pomieszczenie 7x6m , ale jest możliwość umieszczenia słupa w odległości 3m x 3m od górnego lewego rogu tego pomieszczenia. Ten wyrostek na górze to ganek, na nim będzie stropik drewniany, więc nie bierzemy go pod uwagę.

 

Ogromnie dziękuję za uwagę. Z góry dziękuję za wykład na temat strony prawnej. (Jestem zwolennikiem pełnej wolności, ograniczonej tylko wolnością drugiego człowieka). Proszę się nie burzyć i nie denerwować, jeśli mój post kogoś obraża (na pewno obraża moją inteligencję) to wkrótce go skasuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich :) ,

Podczas adaptacji projektu, konstruktor (po dokonaniu obliczeń) zmienił grubość stropu monolitycznego na 18 cm. Czy w tej sytuacji nie byłoby lepiej (i bardziej ekonomicznie) zastąpić go gęstożebrowym? Dziękuję za pomoc.

 

chodzi o grubość ? 18 cm monolitu to troche sporo..gęstożebrowy i tak wychodzi dużo grubszy po otynkowaniu , czy po wylewce posdzki na stropie łącznie jest tego ze 40 cm. Co do zmiany , tez by ja musiał zrobić projektant , ogólnie chyba gestozebrowy łatwiejszy do wykonania i bardziej idiotoodporny w przypadku niefachowego wykonywania, monolit fajny jak dobrze zrobiony , ale chyba jednak kosztowniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich :) ,

Podczas adaptacji projektu, konstruktor (po dokonaniu obliczeń) zmienił grubość stropu monolitycznego na 18 cm. Czy w tej sytuacji nie byłoby lepiej (i bardziej ekonomicznie) zastąpić go gęstożebrowym? Dziękuję za pomoc.

 

chodzi o grubość ? 18 cm monolitu to troche sporo..gęstożebrowy i tak wychodzi dużo grubszy po otynkowaniu , czy po wylewce posdzki na stropie łącznie jest tego ze 40 cm. Co do zmiany , tez by ja musiał zrobić projektant , ogólnie chyba gestozebrowy łatwiejszy do wykonania i bardziej idiotoodporny w przypadku niefachowego wykonywania, monolit fajny jak dobrze zrobiony , ale chyba jednak kosztowniejszy.

 

Z informacji jakie otrzymałam gęstożebrowy musiałby mieć grubość 27 cm.... Strasznie dużo :o .... Rozpiętość płyty to 6.40x7.25, więć może zastosować jakieś "wzmocnienia" żeby ją troszkę uszczuplić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...