Mirek N.S. 04.03.2006 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2006 Witam - wiem, że było to już wałkowane sporo razy, ale proszę tych co są już po:) o krótkie głosy za i przeciw:1. czy 800 zł/m.kw. stanu surowego otwartego (dom o pow. 200 m.kw. - 160.000 zł), przy założeniu, że buduje profesjonalna i bardzo rzetelna firma i mnie nie interesuje absolutnie nic poza odbiorem robót - to dużo, czy mało i czy warto tyle zapłacić za spokój i gwarancję dobrej jakości robót?2. czy - przy założeniu maksymalnych oszczędności na dalszych etapach robót - jest szansa wybudować taki dom w stanie pod klucz za 1.500 zł/m.kw. (czyli 300.000 zł)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin_budowniczy 04.03.2006 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2006 sama robocizna czy z materialem?? Domyślam się, że sama robocizna. Myślę, że prezes firmy na brak kasy nie narzeka. Moim zdaniem bardzo drogo, ale może ja mało zarabiam. Ad 2. Z tą samą firmą na pewno braknie Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janrenovate 04.03.2006 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2006 Witam - wiem, że było to już wałkowane sporo razy, ale proszę tych co są już po:) o krótkie głosy za i przeciw: 1. czy 800 zł/m.kw. stanu surowego otwartego (dom o pow. 200 m.kw. - 160.000 zł), przy założeniu, że buduje profesjonalna i bardzo rzetelna firma i mnie nie interesuje absolutnie nic poza odbiorem robót - to dużo, czy mało i czy warto tyle zapłacić za spokój i gwarancję dobrej jakości robót? 2. czy - przy założeniu maksymalnych oszczędności na dalszych etapach robót - jest szansa wybudować taki dom w stanie pod klucz za 1.500 zł/m.kw. (czyli 300.000 zł)? Za 1/4 wybudujesz,oczywiscie robocizna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andy999 04.03.2006 23:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2006 sama robocizna czy z materialem?? Domyślam się, że sama robocizna. Myślę, że prezes firmy na brak kasy nie narzeka. Moim zdaniem bardzo drogo, ale może ja mało zarabiam. Ad 2. Z tą samą firmą na pewno braknie Pozdrawiam Dlaczego myślisz, że sama robocizna ? Ja myślę, że Mirkowi N.S chodzi o całość: materiały+robocizna, bo przecież pisze: "i mnie nie interesuje absolutnie nic poza odbiorem robót - to dużo, czy mało i czy warto tyle zapłacić" Gdyby myślał o samej robocie to nie napisałby, że dom 200m2 ma kosztować 300 000pln, bo tyle za samą robociznę to trochę dużo... andy999 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janrenovate 05.03.2006 06:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2006 Owszem Andy,160 za robociznę to cholernie dużo. Ale mało na postawienie domu z materiałami. Pamiętasz to? "Za dużo żeby umrzeć,za mało aby żyć" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek N.S. 05.03.2006 07:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2006 Sorki - nie napisałem najważniejszego:)Oczywiście chodzi o robociznę+materiały, z tym, że część materiałów dostarczam sam, a uwzględniając ich koszt całość stanu surowego otwartego powinna się zamknąć kwotą 175 tys...Jak rozumiem nie jest to dla niektórych z Was wcale dużo, ale dom będzie nie np. pod Warszawą, Wrocławiem czy Krakowem tylko pod Nowym Sączem, a to chyba duża różnica... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek N.S. 05.03.2006 07:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2006 Dlaczego myślisz, że sama robocizna ? Ja myślę, że Mirkowi N.S chodzi o całość: materiały+robocizna, bo przecież pisze: "i mnie nie interesuje absolutnie nic poza odbiorem robót - to dużo, czy mało i czy warto tyle zapłacić" Gdyby myślał o samej robocie to nie napisałby, że dom 200m2 ma kosztować 300 000pln, bo tyle za samą robociznę to trochę dużo... andy999 No właśnie - wyczułeś mnie Andy...Oczywiście chodzi o wszystko (poza tym, że jeszcze jakieś 15 tys. będzie dodatkowych kosztów z mojej strony) - czyli całość ok. 175 tys... Jak baaardzo ogólnie wyliczyliśmy z wykonawcą, przy maksymalnych oszczędnościach na dalszych etapach prac, stan pod klucz może wynieść ok. 130-140 tys. Czyli licząc z małym okładem 310-315 tys. za całość. Z relacji budujących na moim terenie (Nowy Sącz) wynika, że to jest dużo, tyle że większość buduje tu za pomocą tzw. pana Zdziska ze śwagrem Heniem... (bez obrazy dla jakichkolwiek Zdzichów, czy Heńków, ale jakiś imion musiałem użyć...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bartosz01 09.04.2006 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2006 800 złotych za metr, to musi być całość, za robociznę to byłaby cena-monstrum. A czy 800/m2 jest drogo czy tanio, to ciężko powiedzieć, zależy od tego czy dach prosty czy udziwniony i z czego budują.pozdrawiambartosz01 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darials 10.04.2006 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2006 dołączam się do wypowiedzi Bartosza!!! to zależy, ale żeby powiedzieć, że to mało???!!!??? (nawet jak na wielospadowy dach i jakieś lukrany i może piwnica) to nie powiem!! no jeżeli karpiówka i ytong i coś tam jeszcze z tej półki... to super okazja!!! jestem tylko teoretykiem i moje jedyne doświadczenia to analiza ofert na wykonanie stanu surowego (a to jak się okazuje szerokie pojęcie) otwartego naszego domku. najwyższe ceny z materiałem to około 700/m2 tak jest u mnie! choć przy ofertach z materiałem (oczywiście tylko wg mnie i mojego kalkulatora) często wykonawcy zrobią to taniej niż ja sam małbym kupować, ale jak przychodzi do konkretów to okazuje się, że owszem bk ale już nie taki jak ja sobie sam bym kupił, to już nie te kominy tylko jakieś czeskie odpowiedniki (choć może tak samo dobre), to już beton nie b20 na ławy, bo w projekcie jest b15 i taki wystarczy, to już nie więźba ze sprawdzonego tartaku impregnowana ciśnieniowo, bo "żadna różnica" od tej "moczonej" (poza ceną) itd często inwestor jest w stanie wynegocjować u producentów i hurtowników lepszą cenę niż wykonawca (to też tylko wyłącznie moja opinia - tym razem praktyczna!) gdyż w przeciwieństwie do większości wykonawców dysponuje gotówką, którą może przekazać na długo przed odbiorem zamówionego-zakupionego towaru. ale się rozgadałem!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
carringtontomas 12.04.2006 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2006 Sorki - nie napisałem najważniejszego:) Oczywiście chodzi o robociznę+materiały, z tym, że część materiałów dostarczam sam, a uwzględniając ich koszt całość stanu surowego otwartego powinna się zamknąć kwotą 175 tys... Jak rozumiem nie jest to dla niektórych z Was wcale dużo, ale dom będzie nie np. pod Warszawą, Wrocławiem czy Krakowem tylko pod Nowym Sączem, a to chyba duża różnica... Jeśłi dom ma być pod nowym Sączem, to dlaczego nei weźmiesz jakiejś zgranej ekipy górali do budowy? Ja bym nie pozwolił, że by ktoś za mnei decydował w przypadku materiałów - domyślam się, że mają być takei same jak w projekcie, ale czasem zdarza się, że w danej hurtowni potrzebnego materiału brak i wtedy tzreba się zdecydowac na jakiś zamiennik, bo robota stoi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
empirio1 01.05.2006 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2006 Sorki - nie napisałem najważniejszego:) Oczywiście chodzi o robociznę+materiały, z tym, że część materiałów dostarczam sam, a uwzględniając ich koszt całość stanu surowego otwartego powinna się zamknąć kwotą 175 tys... Jak rozumiem nie jest to dla niektórych z Was wcale dużo, ale dom będzie nie np. pod Warszawą, Wrocławiem czy Krakowem tylko pod Nowym Sączem, a to chyba duża różnica... Jeśłi dom ma być pod nowym Sączem, to dlaczego nei weźmiesz jakiejś zgranej ekipy górali do budowy? Ja bym nie pozwolił, że by ktoś za mnei decydował w przypadku materiałów - domyślam się, że mają być takei same jak w projekcie, ale czasem zdarza się, że w danej hurtowni potrzebnego materiału brak i wtedy tzreba się zdecydowac na jakiś zamiennik, bo robota stoi. czy najlepszymi buddowniczymi w polsce są górale? to chyba jakaś magia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gregori 09.05.2006 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 Witam podaję moje koszty (materiał + robocizna): stan surowy otwarty 135m2 - około 90 tys. co daje 666 zł/m2 UWAGI:robocizna bez rachunku (za wyjątkiem dachu), projekt D39 "Z antresolą" - z muratora, ale adaptacja na ścianę jednowarstwową z betonu komórkowego, drogo wyszedł skomplikowany dach pokryty dachówką ceramiczną (ale wygląda super), drogo też wyszły okna dachowe (5 szt.) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek30022 09.05.2006 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 To raczej dużo. Stan surowy otwarty to prosta robota a i materiały raczej tanie choć jest ich dużo objętościowo i wagowo. Ja wydałem ok.90.000 zł za dom o pow. użytkowej 145 m + garaż 28 m. Blędem Twojego rozumowania jest to, że da się zaoszczędzić na etapie wykończenia domu. Koszty stanu surowego otwartego to podobno ok. 35 % kosztów całkowitych budowy domu. A według mnie to może i mniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Heimnar 09.05.2006 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 Witam podaję moje koszty (materiał + robocizna): stan surowy otwarty 135m2 - około 90 tys. co daje 666 zł/m2 Hehe - Numer Bestii. No dobra, to tylko żart, ale nie mogłem się opanować jak zobaczyłem 3 szóstki Moim zdaniem trochę sporo, ale skoro firma robi to przy minimalnym udziale inwestora, no to niestety, ale za to się płaci. Ciężko mi póki co porównać, bo jeszcze nie wiem dokładnie ile wydam na materiały, ale sama robocizna to około 30 000 PLN za dom 250 m2. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AldonkaS 09.05.2006 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 Przyłączam się do wypowiedzi Marek30022 - koszt budowy stanu surowego otwartego to może 40% całych kosztów. Mnie wyniósł (nie licze papierów i przyłączy) jakieś 140kPLN, a na dziś wydałam już około 340kPLN i do końca jeszcze trochę brakuje . NIe zapomnij, że na końcu jest jeszcze płot, podjazdy, alejki, ogródek, grill, itd., itp....... - a to niestety też kosztuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
areq 09.05.2006 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 Wydaje mi się,że mówimy o domu a nie o całości prac. Stan surowy otwarty to u mnie 50% robót /110tys./ drugie tyle na reszte..i o dziwo starczy lub przekroczy o pare tysięcy złotych. Dom 138,6m2 uzytkowej w parterze. Podjazdy,alejki,ogródek,ogrodzenie z przodu to inna bajka całość liczę na jakieś 12tys. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AldonkaS 10.05.2006 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2006 areq - ta inna bajka z alejkami, ogrodzeniem, itp. to też koszty. Życzę Ci abyś zmieścił się w tych 12kPLN. Ja mam do ogrodzenia działkę 44x24m. Płot będzie robił mój mąż z ojcem, więc koszty robocizny teoretycznie 0 (zero złotych), natomiast sama siatka o oczku 5x5 i grubości drutu powlekanego 3,3mm to koszt prawie 2kPLN, do tego słupki (na okrągło 60 szt x 34PLN) prawie 2kPLN, gotowe elemnty betonowe (podstawy pod słupki i płyty pomiędzy nie) to kolejne 2kPLN, zostają druty naciągowe, kapsle, śruby i kilka dupereli jakieś 500PLN - co daje kwotę już ponad 6kPLN (może coś się uda kupić bez ... to zaoszczędzę kilka złotych) - do tego dochodzi front (1 szt. cegły klinkierowej to 1,78PLN w zwyż - a potrzeba tych cegieł prawie 2000 szt. + fundamenty betonowe + brama + furtka + płot). Jedna z firm wyceniła mi płot jako całość (i front nie kuty, bo to cena rośnie o ....kPLN) na min. 15kPLN netto.Jeżeli chodzi o podjazdy to m2 trochę lepszej kostki kosztuje w granicach 55-60PLN x np. 100m2 (co wcale nie jest dużo) to sama kostka kosztuje już 5,5 - 6kPLN + podbudowa + robocizna, itp. itd. To tak na marginesie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
areq 10.05.2006 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2006 areq - ta inna bajka z alejkami, ogrodzeniem, itp. to też koszty. . Wiesz trawa z rolki czy też siana normalnie,nawodnienie ogrodu to też koszty,ale tego nie możesz liczyć i odpowiadać na pytanie w wątku "czy ja wybuduje DOM za 1500zł m/2" Oczywiście ,że prace wykończeniowe typu ogrodzenia z klinkieru,podjazdy z kostki granitowej,alejki,altanki itp.. kosztują niemałe pieniądze,ale bez tego można mieszkać..bez łazienki natomiast lub bez kuchenki gazowej,zlewozmywaka /bo już mebli kuchennych nie liczę,w kartonach też można garki położyć :)/ mieszkać bedzie ciężko.Dlatego rozdzielajmy -dom a całość prac..niektórzy na same utwardzenie drogi dojazdowej,by się dało w ogóle dojechać do terenu działki wydawali po 20tys. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AldonkaS 10.05.2006 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2006 areq - masz rację. Ja też nie piszę o wszystkich kosztach, mnie niejstety też szarpnęły koszty budowy drogi dojazdowej (wraz z sąsiadem) - zresztą własność skarbu państwa - parę tysiaków z każdej strony poszło. Natomiast koszt budowy to niestety wszystko. Jak nie zrobisz jakiegoś wejścia, alejek, podjazdu, itp. (ja tak niestety mam) to w domu masz ciągły syf - a na końcu budowy kasy jak na lekarstwo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
areq 10.05.2006 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2006 areq - masz rację. Ja też nie piszę o wszystkich kosztach, mnie niejstety też szarpnęły koszty budowy drogi dojazdowej (wraz z sąsiadem) - zresztą własność skarbu państwa - parę tysiaków z każdej strony poszło. Natomiast koszt budowy to niestety wszystko. Jak nie zrobisz jakiegoś wejścia, alejek, podjazdu, itp. (ja tak niestety mam) to w domu masz ciągły syf - a na końcu budowy kasy jak na lekarstwo. Pozwolę się z Tobą niezgodzić w niektórych rzeczach tymczasowo: zamiast kostki brukowej/betonowej przed wejściem możesz położyć zwykłe płyty chodnikowe 50*50cm z odzysku /nowych nie bo drogo/ ,zamiast płotu frontowego z klinkieru można dać albo nic albo płot z siatki bez podmurówki tylko słupki zabetonowane,podjazd do garażu umocnic na razie gruzem bądź tłuczniem. Wiesz na pewno sama ile wydałaś pieniążków-tak z zastanowieniem się - ile z tego poszło na rzeczy niezbędne? a ile na rzeczy upiększające bądź znacznie ułatwiające przebywanie w domu typu rekuperator,fajne kafle,kabina prysznicowa,modne oprawy oświetleniowe ,gustowny kominek itp... Żebyśmy się dobrze zrozumieli,nie krytykuję - ja sam robie i polbruki i chodniczki podjazdy i też chciałbym by domek wyglądał ładnie i w środku i na zewnątrz.....chodzi o to że bez tego też dasz radę zamieszkać.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.