NAWAR 05.03.2006 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2006 WITAMJEST DZIAŁKA DO PODZIAŁU NA DWIE MNIEJSZE. JEST JUŻ WYTYCZONA GRANICA DZIAŁEK NA MAPCE WSTĘPNEGO PROJEKTU PODZIAŁU NIERUCHOMOŚCI.PYTANIE BRZMI - KTO SIĘ ZAJMUJE PAPIEROLOGIĄ PO WYZNACZENIU GRANICY (PO WKOPANIU KAMIENI GRANICZNYCH) ???????SŁYSZAŁEM KILKA WERSJI I CHCĘ MIEĆ PEWNOŚĆ; CZY NALEŻY TO DO OBOWIĄZKÓW GEODETY, CZY MOŻE NOTARIUSZA, A MOŻE SAM POWINIENEM IŚĆ DO STAROSTWA???BEDE WDZIECZNY ZA SZYBKĄ INFORMACJEDZIĘKI Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janaro 05.03.2006 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2006 Aby wkopać graniczniki działek po podziale, to trzeba przeprowadzić całą papierologie związaną z podziałem, a to robi tylko geodeta uprawniony i to znim porozmawiaj na temat wkopania graniczników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NAWAR 06.03.2006 17:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2006 dziękitego samego dowiedziałem się dziś w starostwie.i naszczęscie całą robote odwala geodeta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sofix 11.03.2006 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2006 Witam! A może wiecie czy jest możliwość wyodrębnienia z działki rolnej Klasa V działki mniejszej niż 3000 m, właściciel jest na emeryturze i zdał reszte ziemi do agencji. Twierdzi że w tamtym roku dzielił działkę na dowolne kawałki. Ale coś mi się wydaje , że wtym już chyba niestety nie można. Może są jakieś sposoby na to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropi 11.03.2006 22:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2006 Z tego co wiem to podzielić może na dowolne kawałki, tylko że od miejscowych przepisów zależeć może minimalna powierzchnia działki budowlanej - najprościej dowiedzieć się w gminie o takie rzeczy.Np. u nasz jest to od 900 do 2000 m w zależności od lokalizacji, czyli jak kupisz mniejszą i chcesz budwoać to musisz dokupic albo dodzierżawić aby dojść do minimum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 11.03.2006 23:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2006 NawarDo podziału działki starostwo nie ma nic do powiedzenia. Kolejność działań jest z grubsza następująca:1) wystąpienie włąsciciela działki do wójta gminy o zatwierdzenie wstępnego projektu podziału dzałki (na kopii mapy zasadniczej projekt sporządza geodeta),2) postanowienie wójta o pozytywnym zaopiniowaniu wstępnego projektu podziału,3) złożenie w gminie mapy podziałowej (sporządzonej przez geodetę) z wnioskiem o zatwierdzenie podziału,4) decyzja podziałowa (wójta) i jej uprawomocnienie - w ciągu 14 dni od otrzymania decyzji lub po adnotacji strony (czyli ciebie) na decyzji, która pozostaje w aktach w gminie, że jest ona zgodna z twoim żadaniem/wnioskiem i nie będziesz się od niej odwoływał,5) oznaczenie granic nowych działek przez geodetę dokonującego podziału.Resztę, tj. powiadomienie starostwa o podziale powinien dokonać urząd gminy (jest to podstawa do zmian w rejestrze gruntów). Ponieważ trwa to z reguły zbyt długo, można wcześniej poinformować wydział geodezji starostwa (dostarczając mu kopie prawomocnej decyzji wójta) i poprosić o dokonanie zmian (z reguły to przyspiesza zmiany).SofixNie masz innego wyjścia, niż przetestować intencje gminy, składając wniosek o wydanie warunków zabudowy. Moim zdaniem działka nie musi byc wydzielona, a w piśmie powinien znaleźć się wniosek o wydanie WZ dla działki, którą Ty (lub właściciel) zamierzacie wydzielić. WZ zezwalające na zbudowanie budynku będzie również zgodę na wydzielenie proponowanej przez ciebie działki. Zgodnie z tym co pisze Kropi wszystko zależy od lokalnej "polityki planowania przestrzennego", przede wszystkim lokalizacji obszaru na którym znajduje się działka i preferencji władz gminy. Wszystko jest uznaniowe, gdyż nie ma planu zagospodarowania przestrzennego, który jasno określałby zasady podziału na działki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ara 12.03.2006 05:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2006 A co w przypadku, gdy graniczniki gdzieś wcięło? Zajeździł je traktor lub furmanka. Czy może zniknęły przy robotach kanalizacyjnych (teren nieogrodzony) Pozostaje ponownie wzywać geodetę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sofix 12.03.2006 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2006 Dzięki! Za te słowa , przywróciły mi nadzieję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 12.03.2006 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2006 Usuwanie znaków granicznych jest chyba wykroczeniem. Ale jeśli właściciel nie potrafi znależć sprawcy, a sam nie potrafi odtworzyć przebiegu granicy, to chyba pozostaje mu tylko zapłacić geodecie za wstawienie nowych znaków granicznych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ara 12.03.2006 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2006 Tak myślałam,oskar 0259 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew Rudnicki 12.03.2006 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2006 A co w przypadku, gdy graniczniki gdzieś wcięło? Zajeździł je traktor lub furmanka. Czy może zniknęły przy robotach kanalizacyjnych (teren nieogrodzony) Aby tego uniknąć, można przyciąć po 4 pręty zbrojeniowe długości około 30 cm na każdy słupek (lub kołek) graniczny i wbić je całkowicie w ziemię w odległości 50cm od punktu granicznego, w formie krzyża. Ewentualne odtworzenie punktu będzie b. łatwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janaro 13.03.2006 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2006 Dzięki! Za te słowa , przywróciły mi nadzieję Jeżeli dziekujesz za wypowiedź kropi tp zwróć uwage że pisze o planie zagospodarowania. Jeżeli planu nie ma to, nie możesz wydzielić(poza specyficznymi wyjatkami) z działki rolnej działki o powierzchni mniejszej niż 3000m.kw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inmud 30.11.2006 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2006 Nawar Do podziału działki starostwo nie ma nic do powiedzenia. Kolejność działań jest z grubsza następująca: 1) wystąpienie włąsciciela działki do wójta gminy o zatwierdzenie wstępnego projektu podziału dzałki (na kopii mapy zasadniczej projekt sporządza geodeta), 2) postanowienie wójta o pozytywnym zaopiniowaniu wstępnego projektu podziału, 3) złożenie w gminie mapy podziałowej (sporządzonej przez geodetę) z wnioskiem o zatwierdzenie podziału, 4) decyzja podziałowa (wójta) i jej uprawomocnienie - w ciągu 14 dni od otrzymania decyzji lub po adnotacji strony (czyli ciebie) na decyzji, która pozostaje w aktach w gminie, że jest ona zgodna z twoim żadaniem/wnioskiem i nie będziesz się od niej odwoływał, czy mapa, którą złożyliśmy w ramach punktu "1" różni się czymś od mapy z punkt "3" - mapa podziałowej? Oraz, ile się czeka na ostateczną decyzję podziałową po zatwierdzeniu wstępnego projektu podziału? (mamy dostać decyzję jutro) Pozdrawiam, Inmud Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 30.11.2006 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2006 Różni się.Wstępny projekt podziału jest sporządzony na kopii mapy zasadniczej (kupionej w PODGiK - komórce w powiecie, gdzie znajduje się składnica map). Mapa podziałowa jest "dziełem własnym" geodety - jest nakreślona przez niego (w komputerze, ewentualnie przez kreślarza) i zawiera dane z pomiarów na gruncie. Po przyjęciu tej mapy do zasobu geodezyjnego (w PODGiK) zmiany są nanoszone również na mapie zasadniczej (kreślone na matrycy mapy, a ostatnio najczęściej w programie komputerowym). Czyli następne odbitki mapy zasadniczej - jak do pkt 1 - będą już te zmiany zawierały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NAWAR 30.11.2006 20:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2006 Witam Dzięki wszystkim za porady odnośnie podziału działki. Wszystko zostało załatwione prawie jak trzeba NIESTETY GEODETA WYSZEDŁ Z ZAŁOŻENIA ŻE NIE TRZEBA SIĘ ŚPIESZYĆ... ale poza tym drobnym faktem wszystko jest OK. W między czasie (praktycznie już po wytyczeniu działki) wymieniano na naszym osiedlu słupy sieci elektrycznej. Na rogu mojej działki jest skrzyżowanie lini elektycznych i przed wymianą stał podwójny słup ( /| ), wymieniony został na pojedyńczy i pech chciał że wkopano go dokładnie w miejsce gdzie był granicznik. Pytanie - czy mieli prawo wkopać ten słup w miejscu granicznika? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.