Tomek_J 06.03.2006 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2006 Pytanie do osób "kumatych" w ogrodnictwie: Wprawdzie aura jeszcze zimowa, ale odwilże są coraz bardziej prawdopodobne, wiosna idzie nieuchronnie. Jakie prace w ogrodzie należałoby w najbliższych dniach/tygodniach wykonać ? Nawożenie ? Przycinanie krzewów ? Inne ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NatkaB 07.03.2006 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2006 Pytanie do osób "kumatych" w ogrodnictwie: Wprawdzie aura jeszcze zimowa, ale odwilże są coraz bardziej prawdopodobne, wiosna idzie nieuchronnie. Jakie prace w ogrodzie należałoby w najbliższych dniach/tygodniach wykonać ? Nawożenie ? Przycinanie krzewów ? Inne ? ja dopiero raczkuję w ogrodnictwie - ale z tego co wiem, to można przycinać drzewa (z wyjątkiem kwitnących wczesną wiosną, które pownno się ciąć dopiero po przekwitnięciu) i krzewy. Gdy śnieg zejdzie i ziemia odmarznie - trzeba porządnie wygrabić trawę. P.S. niedawno przeczytałam, że nawozić trawnik można już w ... lutym! gdy jeszcze jest śnieg (!) W miarę topnienia śniegu - nawóz będzie się rozpuszczał i zasilał trawę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 08.03.2006 06:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2006 Ja tam bym w lutym nie nawoził na śnieg - będzie topniał, spływał, a woda będzie wypłukiwała nawóz. No i jeszcze kwestia wiatru, który może roznieść nawóz po okolicy... Podobno (ktoś mi tak na Forum kiedyś doradził) w marcu należy ciąć młode winorośle, zostawiając 3 pąki - a to po to, żeby się rozkrzewiły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NatkaB 08.03.2006 06:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2006 Ja tam bym w lutym nie nawoził na śnieg ja też nie, to nie byla rada, a raczej ciekawostka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 08.03.2006 07:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2006 Pytanie do osób "kumatych" w ogrodnictwie: Wprawdzie aura jeszcze zimowa, ale odwilże są coraz bardziej prawdopodobne, wiosna idzie nieuchronnie. Jakie prace w ogrodzie należałoby w najbliższych dniach/tygodniach wykonać ? Nawożenie ? Przycinanie krzewów ? Inne ? ja dopiero raczkuję w ogrodnictwie - ale z tego co wiem, to można przycinać drzewa (z wyjątkiem kwitnących wczesną wiosną, które pownno się ciąć dopiero po przekwitnięciu) i krzewy. Gdy śnieg zejdzie i ziemia odmarznie - trzeba porządnie wygrabić trawę. P.S. niedawno przeczytałam, że nawozić trawnik można już w ... lutym! gdy jeszcze jest śnieg (!) W miarę topnienia śniegu - nawóz będzie się rozpuszczał i zasilał trawę. zeby rozsypac nawoz najpierw dobrze trzeba wygrabic trawnik....a zeby to zrobic jak sama napisalas ziemia musi byc rozmarznieta , no i oczywiscie snieg powinien byc przeszloscia... wiec grabic trawnik rozsypac nawoz a wczesniej jesli trzeba w golych plackach posiac taka sama trawe..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NatkaB 08.03.2006 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2006 czy zamiast grabii można użyc elektrycznej wyczesywarki? Trawa teraz (u nas śnieg już stopniał, ale są mrozy do -15 stopni) wygląda tragicznie - brązowa, jakby wysuszona patrząc na nią teraz trudno mi uwierzyć, że jeszcze coś z niej będzie P.S. Powtarzam, że sypanie nawozu na śnieg to nie mój patent i nie mam zamiaru go stosować. Napisałam to tutaj jako ciekawostkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 08.03.2006 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2006 Zacznijmy od tego że mamy opóżnienie wiosny. Dla zainteresowanych mogę podać, że 15 marca to idealny czas siania grochu (siany w marcu zbiera się w garncu a w maju w jaju) i owsa. Potem już kilka dni i inne warzywa tj. np marchew, pietruszkę itp oraz wiele kwiatów. Biorąc pod uwagę tegoroczną aurę rzeczywiście można jeszcze ciąć drzewka (oprócz brzoskwiń, nektaryn, a wiśnie i czereśnie są kontowersyjne tj. zależnie od szkoły). Co do trawników to znowu jeszcze troszku za zimno i ziemia zbyt zmarznięta - normalnie można byłoby się zabrać za wygrabianie. Teraz pamysł z nawozem na zamarzniętą ziemię - owszem tak się robi w rzepaku i na terenach gdzie po roztopach ciężko wjechać na pole. Uwaga!!!! Mam bardzo liczne sygnały o uszkodzeniach mrozowych iglaków i innych ozdobnych krzewów, wiele też wymarzło szczególnie na terenach gdzie było mało śniegu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NatkaB 08.03.2006 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2006 Uwaga!!!! Mam bardzo liczne sygnały o uszkodzeniach mrozowych iglaków i innych ozdobnych krzewów, wiele też wymarzło szczególnie na terenach gdzie było mało śniegu. czy to dotyczy tylko młodych okazów, czy tych starszych także? U mnie wszystkie jałowce, a nawet mała kosodrzewina i półmetrowe ligustry - były pod śniegiem (było go ponad pół metra). Czy wysokie tuje mogły przemarznąć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 08.03.2006 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2006 Uwaga!!!! Mam bardzo liczne sygnały o uszkodzeniach mrozowych iglaków i innych ozdobnych krzewów, wiele też wymarzło szczególnie na terenach gdzie było mało śniegu. czy to dotyczy tylko młodych okazów, czy tych starszych także? U mnie wszystkie jałowce, a nawet mała kosodrzewina i półmetrowe ligustry - były pod śniegiem (było go ponad pół metra). Czy wysokie tuje mogły przemarznąć? Generalnie okazy pod śniegiem nie powinny przemarznąć ale te wystające nad już tak. Teraz zaczął się najbardziej newraliczny okres gdy śniegu coraz mniej, słońce przygrzewa a w nocy jeszcze spore mrozy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 08.03.2006 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2006 Gdzie był (i jest) śnieg, to raczej nic nie przemarzło. Natomiast na pniach starszych tui odsłoniętych od dołu już widać pękającą korę od strony płd-zach, czyli tam, gdzie słońce nagrzewa. O 6.oo było -18, teraz jest w słońcu + 8. Zapowiadają się kłopoty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NatkaB 08.03.2006 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2006 Generalnie okazy pod śniegiem nie powinny przemarznąć ale te wystające nad już tak. Teraz zaczął się najbardziej newraliczny okres gdy śniegu coraz mniej, słońce przygrzewa a w nocy jeszcze spore mrozy. otóż to fakt - śniegu już prawie nie ma, a nocą temperatura spada do -15 stopni... Mam nadzieję że coś zostanie z mojego "żywopłotu" o ten kilkuletni się nie martwię - gorzej z tym posadzonym w ubiegłum roku. Ale o tym przekonam się pewnie dopiero w kwietniu.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 08.03.2006 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2006 O 6.oo było -18, teraz jest w słońcu + 8. Zapowiadają się kłopoty. Prawda i tylko prawda. W Wiekopolsce tak wygląda niemal od miesiąca. Brak śniegu i już są kłopoty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NatkaB 08.03.2006 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2006 O 6.oo było -18, teraz jest w słońcu + 8. Zapowiadają się kłopoty. Prawda i tylko prawda. W Wiekopolsce tak wygląda niemal od miesiąca. Brak śniegu i już są kłopoty. w takim razie ja pierwszy raz cieszę się że w Małopolsce jest tak mało słońca i zimno nawet w ciągu dnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 08.03.2006 09:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2006 Zacznijmy od tego że mamy opóżnienie wiosny. O ! Już pamiętam, skleroza mi minęła - to własnie Wciornastek radził mi to cięcie winorośli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 08.03.2006 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2006 Zacznijmy od tego że mamy opóżnienie wiosny. O ! Już pamiętam, skleroza mi minęła - to własnie Wciornastek radził mi to cięcie winorośli Tyle że w zeszłym roku było już nieco dalej z wegetacją, w tym roku jeszcze czekaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 08.03.2006 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2006 u mnie jeszcze pełna zima, tzn snieg zamarzniety, grubośc jakieś 30cm. Ale drzewka wytapiają wokół siebie kręgi. lawina z dachu wiaty połamała mi jeden złotokap. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NatkaB 08.03.2006 16:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2006 u mnie jeszcze pełna zima, tzn snieg zamarzniety, grubośc jakieś 30cm. Ale drzewka wytapiają wokół siebie kręgi. lawina z dachu wiaty połamała mi jeden złotokap. u mnie taka lawina "zeszła" na magnolię - na szczęście - bez uszkodzeń :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaga2 09.03.2006 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 witam, a jak to jest z cięciem krzaków? Tych co się przycina wczesną wiosną? U mnie prawie wszystko jest jeszcze pod śniegiem, znad śniegu wystają tytlko nieliczne gałązki.... no i dodatkowo jest -6 st. w dzień i podobno nadal ma padać śnieg.... rozpacz... czy mam czekać aż wytopi się śnieg? jest tego jeszcze z 30 - 40 cm...wszystkie poradniki piszą o lutym, marcu, a tu za oknem głęboka zima... do przycięcia mam m.in. tawuły japońskie, perukowca, pięciorniki.. róże rozumiem że mogę przycinać dużo później? (kwiecień?) pozdrawiam, gaga2 PS. W ramach bardzo silnego zapotrzebowania na namiastkii wiosny sieję w domu rzeżuchę...o zasianiu grochu nawet nie mam co pomarzyć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 09.03.2006 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 witam, a jak to jest z cięciem krzaków? Tych co się przycina wczesną wiosną? U mnie prawie wszystko jest jeszcze pod śniegiem, znad śniegu wystają tytlko nieliczne gałązki.... no i dodatkowo jest -6 st. w dzień i podobno nadal ma padać śnieg.... rozpacz... czy mam czekać aż wytopi się śnieg? jest tego jeszcze z 30 - 40 cm...wszystkie poradniki piszą o lutym, marcu, a tu za oknem głęboka zima... do przycięcia mam m.in. tawuły japońskie, perukowca, pięciorniki.. róże rozumiem że mogę przycinać dużo później? (kwiecień?) pozdrawiam, gaga2 PS. W ramach bardzo silnego zapotrzebowania na namiastkii wiosny sieję w domu rzeżuchę...o zasianiu grochu nawet nie mam co pomarzyć... Uzbroić sie w cierpliwość i czekać jak śnieg się roztopi. W tym roku jak wskazują na to tzw. oznaki fenologiczne wiosna jeszcze daleko. Obstawiam termin ok 10 kwietnia - z pogodą to wróżenie z fusów - że nagle buchnie wiosna i szybko będziemy mieli temeratury nawet w granicach 20 st. Nie będzie prawdopodobnie typowego przedwiośnia. To jak mówiłam tylko moje wnioski z obserwacji przyrody . PS. Co do ostrej zimy nie myliłam się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 09.03.2006 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 Załamałem się A poważnie, zgadzam się z tym proroctwem... niestety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.