Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

MARZEC - wiosna za pasem - i co z tego wynika ?


Recommended Posts

Oj tak, w tym roku wiosna szybko nadchodzi. U mnie też lada dzień zakwitną przebiśniegi, przebiły się żonkile, hiacynty, tulipany mają już ładne kilka cm. Na różach też już są pączki. U sąsiadów kwitnie pięknie jakiś krzak podobny do forsycji (żółte, pardzo podobne kwiatki), ale łodygi tego krzaka są zielone. Wie ktoś może co to za roślina?

I mam jeszcze pytanie, czy taka przyspieszona wiosna ma wpływ na termin przycinania drzewek? Muszę tej wiosny przyciąć katalpę, czy marzec będzie odpowiednią porą?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 106
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Oj tak, w tym roku wiosna szybko nadchodzi. U mnie też lada dzień zakwitną przebiśniegi, przebiły się żonkile, hiacynty, tulipany mają już ładne kilka cm. Na różach też już są pączki. U sąsiadów kwitnie pięknie jakiś krzak podobny do forsycji (żółte, pardzo podobne kwiatki), ale łodygi tego krzaka są zielone. Wie ktoś może co to za roślina?

I mam jeszcze pytanie, czy taka przyspieszona wiosna ma wpływ na termin przycinania drzewek? Muszę tej wiosny przyciąć katalpę, czy marzec będzie odpowiednią porą?

Pozdrawiam

 

ad1) pewnie jaśmin nagokwiatowy/Jasminum nudiflorum

ad2) katalpa jest bardzo wrażliwa na przymrozki, możesz ciąć ale warto trzymac na podorędziu otulinę i założyć ją, gdy wrócą przymrozki

Ech, Ty Szczęsciaro z Ciepłych Krain :-)

Ja dziś troszkę zgrabiłam z grządek rozmarzniete liście, reszta przyklejona jeszcze - została.

Ale...śniegu już prawie nie widać ! :p :p :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U sąsiadów kwitnie pięknie jakiś krzak podobny do forsycji (żółte, pardzo podobne kwiatki), ale łodygi tego krzaka są zielone. Wie ktoś może co to za roślina?

http://images27.fotosik.pl/155/213a9e0c1f323e5bm.jpg

Hania ma rację, to jaśmin nagokwiatowy (Jasminum nudiflorum) na zdjęciu mój osobisty, teraz właśnie pięęęęęęknie kwitnie

pozdrawiam ciepłolubnych :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepiękny !

Aż milej się zrobiło :p po dzisiejszej nocy (-10C) i znów wszystko zamarznięte i lód na brzegach rzeki, ku uciesze kąpiących się psów :)

A moim strapieniu. :cry:

Rano przyszły pocztą, kłacza i cebule lilii, ziemia tak zmarznieta, że nawet ostrą sztychówką nie dała się wzruszyć, więc musiałam kupić w ogrodniczym worek ziemi i posadzić te nieszczęscia w doniczkach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja czekam z zakupem cebulek i kłączy do marca, żeby je bezpiecznie już w ziemi posadzić :) No i w tym roku planuję już obsadzić do końca ogród, doczekać się już nie mogę wizyt w ogrodniczym :) W zeszłym roku mąż się ze mnie śmiał, że się w kreta zamienię jak tak będę ciągle ryć w ziemi :D

Pozdrawiam wszystkich ryjących ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chapeau bas, przed Mirkiem.

Spełniają się Jego najgorsze przepowiednie.

Po ociepleniu, ostry mróz bez śniegu, zielona trawa zmrożona, chrupie pod stopami, Rh. w rurkach. W dzień znów, pełne słońce i dodatnie temperatury, a w nocy - tęgie ochłodzenie...Co się rozhartowało, odchoruje lub padnie.

W marcu, jak w garncu? Przecież to luty.... :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łoooo matko, wygląda na to, że zima rzeczywiście wraca :evil: Nie mogła sobie wybrać lepszego momentu, w przyszłym tygodniu wyjezdzam i nie będzie mnie do marca :evil: Ogrodem oczywiście nie będzie miał się kto zająć :-? Tak sobie wykombinowałam, że przed wyjazdem poobkładam na wszelki wypadek to co delikatniejsze gałązkami świerkowymi, bo mam jeszcze lekko zmarniałą już choinkę ze świąt - ale grunt, że się jeszcze nie posypała. Jak mi tulipany szlag trafi, to się chyba wścieknę... :evil:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłam dziś w Auchan bo kredki dla dziecka do szkoły.... no i kupiłam kilka host :oops: kredki na szczęście też :wink: Hosty mocno podpędzone, pewnie w cieple trzymali, mają już kilkucentymetrowe kiełki. Ja mieszkam w ciepłym rejonie, na weekend zapowiadali 15 stopi, ale sadzić je już, czy jakoś w domu przetrzymać? i jak?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do końca marca trwa kalendarzowa zima :-)

Jeśli jesteś pewna braku mrozów, to możesz je posadzic w ogrodzie i przygotowac włókninę do ocieplenia/ cieniowania w razie konieczności.

Jeśli nie musisz wysadzać, zostaw te podpędzone , liściaste w chłodnej, jasnej piwnicy aż do czasu, kiedy ustabilizuje się pogoda.:-)

Teraz są rozhartowane, a to raczej nie wróży im przeżycia przymrozków ( jesli nadejdą) :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...