Pinus 18.03.2008 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2008 Rośliny, które na zimę nie były okrywane to obecnie nie zmarzną. Natomiast z tymi okrywanymi (zwłaszcza niepotrzebnie) z których okrycia zdjęto to może być różnie . Czasami lepiej nie okrywać na zimę aby nie zmarzly na przedwiośniu .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agakz 18.03.2008 15:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2008 Tak... wróżka Wanda... raz zapowiadają zimę stulecia a potem nawet na Gwiazdkę jest dodatnia temperatura... W tym roku okrywałam tylko hortensje i mojego Chopina. reszta róż przeżyła bez uszczerbku tylko posypana kopczykiem ziemi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 20.03.2008 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2008 Rodzina mnie tak wystraszyła, że mimo iż na zimę róże były okryte tylko kilkoma gałązkami świerkowymi to przedwczoraj poleciałam kupić agrowóokninę i je okryłam lekko Ale to dlatego,że inteligentnie jedną różę przed tymi mrozami przesadziłam w nowe miejsce, bo zmieniłam koncepcję tarasu i parę roślin rosło już w miejscu tego mającego powstać tarasu właśnie. Pozostałe wsadzone rośliny muszą sobie poradzić same - spora część jest zimozielona więc mam nadzieję, że będzie ok. Ale popatrzcie - wiosna a śniegiem sypie. U nas nie sypało tak nawet zimą Aby sobie poprawić humor posadziłam do doniczek parę sadzonek bratków - na noc będę na razie chować do środka,ale chociaż jakiś efekt wiosny będzie Bardzo dziękuję za porady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pinus 20.03.2008 16:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2008 Aby sobie poprawić humor posadziłam do doniczek parę sadzonek bratków - na noc będę na razie chować do środka,ale chociaż jakiś efekt wiosny będzie Bratki nie zmarzną, jeżeli są stale na dworze . .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stokrotka 20.03.2008 17:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2008 U nas w mieście już klomby poobsadzane bratkami, trzymaja się dzielnie ( w ogóle nasze władze straszną kasę inwestują w kwiaty na miejskich skwerach, ale tego akurat nie mam serca im wypominać ) U mnie na rabatce też już kwitną, te, które wysiałam w zesżłym roku. A pod tujami wystają niebiesiutkie łebki - cebulice. Dzisiaj zauwazyłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inez_30 25.03.2008 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2008 Ja już mam dość tej marcowej zimy Mroźny wiatr przemroził kwiaty na mojej młodej forsycji. A tak się cieszyłam że będzie kwitnąć. Krokusy i pierwsze tulipany stoją co chwilę w śniegu, i też nie wyglądają ciekawie. i jak tu lubić nasz klimat?? W dodatku mój ukochany piesek obgryzł pąki kwiatowe azalii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewa 27.03.2008 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 U mnie było przez Święta -10. Śnieg nadal leży, sople do połowy okna. Dopiero posadzone bratki przemarzły ale odbiją. Krokusy zasypane śniegiem ale za to zakwitły tulipany. Rododendrony i hortensje na szczęście zawinęłam przed wyjazdem więc nie powinny przemarznąć. Zima w pełni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aluland 27.03.2008 16:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 tak..koniec? wyśmienicie, właśnie zakonczyłem oczyszczanie alejek i podjazdu z sniegu ;-((( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ninus 27.03.2008 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 Dzisiaj posadziłam trochę cebul, resztę chcę dosadzić jutro. I tu mam pytanie, kupiłam bulwy zawilców (teraz moczą się w wodzie) i nijak nie mogę rozróżnić, gdzie jest góra a gdzie dół tych bulw Czy jak powsadzam część z nich odwrotnie do ziemi - co jest bardzo prawdopodobne - to czy coś z nich wyrośnie? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 27.03.2008 22:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 Niektórzy radzą w takich wypadkach, sadzić bulwy ukośnie.Pęd znajduje wtedy drogę ku górze, nawet gdy ma nieco kręta drogę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 27.03.2008 23:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 http://www.krokusy.pl/info.php?catalogue=101 Bulwy nie posiadają piętki, z której wyrastają korzenie. Zaczątki korzeni i pąków liściowych rozmieszczone są na całej powierzchni bulwy. Przykładem bulwy jest anemon czyli zawilec... też bym miała kłopot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewa 28.03.2008 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2008 A u nas znowu -10 w nocy Na icm-ie piszą, że to miała być ostatnia taka zimna noc. Mam nadzieję bo ja też chcę mieć wiosne. Buu. Migdałek miał juz takie ładne pączki - ciekawe czy go nie zważyło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ninus 28.03.2008 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2008 Nooo na Was zawsze można liczyć Dzięki serdeczne, wygląda na to, że trzeba wsadzić te zawilce jak się chce.... Lecę do ogrodu Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewa 31.03.2008 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 No to pierwszy wiosenny weekend za nami Przyświeciło tak mocno, że nawet sople stopniały Przyleciał bociek. Odsłoniłam kwiatki. Mam nadzieję, że juz nie będzie przymrozków. Czy można juz zacząć wystawiać kwiaty w donicach? Mam kilka juk i agawy w garażu. Można tak powoli przyzwyczajać do słońca? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 08.04.2008 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 szok to co się u nas dzieje Już wieczorem sypało jak za srogiej zimy (której nie było ) i zabrakło prądu..jak pradu to i wody..rano biwak w domu Do tego obraz działki po nocy pozal się Boze...zaspy, czapy snieżne, śnieg mokry i cieżki,wszystko powyginane, poprzewracane, świezo posadzone bzy pokładły się na ziemię... Taka wiosna Czy ktoś ma jakieś prognozy na nadchodzace dni?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 08.04.2008 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 szok to co się u nas dzieje Już wieczorem sypało jak za srogiej zimy (której nie było ) i zabrakło prądu..jak pradu to i wody..rano biwak w domu Do tego obraz działki po nocy pozal się Boze...zaspy, czapy snieżne, śnieg mokry i cieżki,wszystko powyginane, poprzewracane, świezo posadzone bzy pokładły się na ziemię... Taka wiosna Czy ktoś ma jakieś prognozy na nadchodzace dni?? No podobno w okolicach Szczecina zimowa aura i klęskowa. Taka pogoda podobno jeszcze z 2 - 3 dni. Jestem ciekawa czy u Was zaczęły juz kwitnąć ałycze (zwane mirabelkami). W Wlkp. ogrodnicy zawsze twierdzą że gdy kwitna ałycze zazwyczaj jest pare dni ochłodzenia i dopiero potem przychodzi wiosna. Z małą przerwa na okolice zimnych ogrodników i Zośki. U mnie te ludowe obserwacje zawsze sie sprawdzają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 08.04.2008 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 No podobno w okolicach Szczecina zimowa aura i klęskowa No to ja własnie z tych okolic W samym Szczecinie też pradu nie ma, pracować nie mogą.. Ja słyszałam, ze od weekendu ma się ocieplić i to znacznie..tfu, tfu..oby nie zapeszyc bo nie deprecha całkiem zje.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 08.04.2008 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 No podobno w okolicach Szczecina zimowa aura i klęskowa No to ja własnie z tych okolic W samym Szczecinie też pradu nie ma, pracować nie mogą.. Ja słyszałam, ze od weekendu ma się ocieplić i to znacznie..tfu, tfu..oby nie zapeszyc bo nie deprecha całkiem zje.. Też zaklinam pogodę. U nas rano cos koło jednego stopnia w plusie. Odstawiam indiański taniec zeby morele nie przemarzły bo pieknie kwitną. Popieram dzisiaj wyjatkowo depresyjna pogoda. Nawet w szklarni nic sie humor nie poprawia, a do tego mam okropnego lenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewa 08.04.2008 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 A u mnie do kwitnienia krzewów jeszcze troszkę. W mieście już kolorowo a u mnie później rusza wegetacja - no i dobrze bo mniejsza szansa na przemrożenie w weekend majowy (tfu tfu). Na razie cieszę oczy wrzoścami, prymulami, tulipanami i inną drobnicą cebulową Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariuszdro 08.04.2008 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 Jestem ciekawa czy u Was zaczęły juz kwitnąć ałycze (zwane mirabelkami). W Wlkp. ogrodnicy zawsze twierdzą że gdy kwitna ałycze zazwyczaj jest pare dni ochłodzenia i dopiero potem przychodzi wiosna. Z małą przerwa na okolice zimnych ogrodników i Zośki. U mnie te ludowe obserwacje zawsze sie sprawdzają. u nas ałycze kwitną jak ogłupiałe - przy drogach zrobiło się bardzo wiosennie od czwartku ma być znacznie cieplej więc z tymi ałyczami to chyba prawda ewa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.