CCI 06.03.2006 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2006 Jest dogiem niemieckim, arlekinem. http://img320.imageshack.us/img320/9408/smutek2xu.jpg Została zabrana ze schroniska do domu tymczasowego. Jest młoda, bardzo miła, bardzo ufna i ... głucha jak pień... Ma zapalenie oskrzeli i płuc, dostaje antybiotyki. Do tego jest skrajnie zagłodzona. Waży 28 kg Szuka domu, w którym do końca życia będzie miala zapewnioną opiekę, ciepło, miłość i pełną miskę. Na priv osobom poważnie zainteresowanym podam kontakt do tymczasowej opiekunki. http://img304.imageshack.us/img304/3110/pioszek7bg.jpg http://img320.imageshack.us/img320/8466/plecki5ch.jpg W domu tymczasowym przebywa z kilkoma dorosłymi sukami i kotem i jest bardzo przyjacielska usmiech To taki typ kochający cały świat :spin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 06.03.2006 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2006 mam pytanie.... tą dozyce...to ktos odał w taki stanie do schroniska???? czy to w schronisku tak wychudła??? napisz....cos o tej gluchocie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CCI 06.03.2006 13:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2006 Jeszcze trochę fotek uroczej, a tak skrzywdzonej dziewczynki http://www.dogiadopcje.republika.pl/album/biala1.jpg http://www.dogiadopcje.republika.pl/album/biala2.jpg Mała jest pod opieką najlepszą, jaką mogłaby sobie wymarzyć - w rękach doświadczonej hodowczyni i miłośniczki rasy, ale nie może zostać tam na stałe Wiecej info bedę miala pod wieczór. czy moze jesteś nia zainteresowana? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 06.03.2006 14:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2006 BOZE,BOZE!!!!!!KTo moze byc tak podły zeby doprowadzić psa do takiego stanu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CCI 06.03.2006 16:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2006 Jest głucha jak pień, nie reaguje nawet na bardzo głośne i nagłe dźwięki.Kot zrzucił obok niej ciężka, kryształową popielniczkę, z gigantycznym hukiem, a ona nawet nie zastrzygła uchem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 06.03.2006 16:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2006 Jeszcze trochę fotek uroczej, a tak skrzywdzonej dziewczynki http://www.dogiadopcje.republika.pl/album/biala1.jpg http://www.dogiadopcje.republika.pl/album/biala2.jpg Mała jest pod opieką najlepszą, jaką mogłaby sobie wymarzyć - w rękach doświadczonej hodowczyni i miłośniczki rasy, ale nie może zostać tam na stałe Wiecej info bedę miala pod wieczór. czy moze jesteś nia zainteresowana? ja niestety..ale byc moze znajomi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CCI 06.03.2006 17:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2006 Sunia jest biała z niebieskimi oczami, więc głuchota jest u niej wrodzona - to wada genetyczna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CCI 06.03.2006 18:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2006 Suczka jest aniolek Mimo swojej gluchoty swietnie sobie radzi. jest bardzo grzeczna na spacerach. Ladnie chodzi na smyczy. No i najwazniejsze jest idealem jeśli chodzi o dzieci. Glównie oczekuje glaskania, nie skacze... Zero agresji. No wogole chodzace cudo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CCI 06.03.2006 18:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2006 Twarzowy kolor, kosteczek nie widać i na dodatek ciepło - po prostu ostatni krzyk mody http://img159.imageshack.us/img159/7153/untitledtruecolor0119hg.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CCI 08.03.2006 11:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2006 Jest młodą, miłą, śliczną suczką doga niemieckiego. Nie ma w niej cienia agresji, kocha cały świat, a od ludzi oczekuje tylko pieszczot i miłości. Lubi inne zwierzęta, jest przyjaźnie nastawiona do innych psów, a także kotów. Kocha dzieci. Na spacerach jest grzeczna, pięknie chodzi na smyczy. Powiedzieć można - pies idealny mimo strasznych przejść jakie stały się jej udziałem. Nie zniszczyło to jej ufności i miłości do świata i ludzi. Niestety ... jest głucha jak pień. Pomimo tej ułomności świetnie sobie radzi. Cały pakiet jej zalet nie uchronił jej przed okrutnym losem. Skrajnie wychudzona z zapaleniem płuc i oskrzeli trafiła do schroniska. Tam wypatrzyła ją jedna z wolontariuszek i w ten sposób o Laluni dowiedział się wirtualny świat. Została zabrana ze schroniska przez dobrą duszę i obecnie jest leczona i odkarmiana w domu tymczasowym. Nie może zostać tam na stałe i czeka na swojego Człowieka, który świadomie podejmie się opieki nad niesłyszącym psem w zamian za ogromne doże serce i wielką psią miłość. Człowieka, który pokaże Laluni, ze warto było nie tracić ufności, bo na świecie są dobrzy ludzie, ciepłe miejsce do spania, pełna miska, czułość i pieszczoty. Jeżeli nie możesz dać Lali tego czego potrzebuje, proszę, prześlij wiadomość o niej do znajomych. Może ktoś z nich jest właśnie TĄ OSOBĄ. Kontakt : [email protected]. Osobom zainteresowanym podam kontakt do Opiekunki Lali Suczka przebywa w Gdańsku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 08.03.2006 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2006 Słuchajcie, na stronie radia z Kędzierzyna (http://www.parkfm.com.pl/jarmark.php) ukazało się takie oto ogłoszenie (kategoria: zwierzęta, czas: ostatni tydzień): " PRZYJMĘ MŁODEGO PSA LUB SZCZENIAKA DO PILNOWANIA DOMU. SUPER WARUNKI 0606159022 " Może to jakoś wykorzystać ? to post Tomka J Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CCI 08.03.2006 17:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2006 Wiesz mnie jakoś to nie przekonuje do pilnowania domu ja uważam ze pilnowanie swoją drogą ale trzeba wziaść od serca a nie do pilnowania tym bardziej ta dożyca nie sądzę by głucha nadawała sie do pilnowania pozartym suche do pilnowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 08.03.2006 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2006 wysłalam wszędzie gdzie się dało ,może ktos pomoze!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 09.03.2006 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 Wiesz mnie jakoś to nie przekonuje do pilnowania domu ja uważam ze pilnowanie swoją drogą ale trzeba wziaść od serca a nie do pilnowania tym bardziej ta dożyca nie sądzę by głucha nadawała sie do pilnowania pozartym suche do pilnowania W tym przypadku owszem, ta sunia się nie nada. Ale nie negujmy generalnie sensu takich ogłoszeń - w końcu to też może być jakaś szansa dla jakiegoś psiaka ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 09.03.2006 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 Wiesz mnie jakoś to nie przekonuje do pilnowania domu ja uważam ze pilnowanie swoją drogą ale trzeba wziaść od serca a nie do pilnowania tym bardziej ta dożyca nie sądzę by głucha nadawała sie do pilnowania pozartym suche do pilnowania nie mialam na mysli tej dozycy...tylko zebys przeczytała ten poscik.... a moze ktos chce i od serca do pilnowania domu..swoja droga to chyba lepiej zeby piesek pilnowal domku ( pisze ze niby warunki dobre) niz siedzial za krata w schronisku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CCI 09.03.2006 08:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 Ale nie negujmy generalnie sensu takich ogłoszeń - w końcu to też może być jakaś szansa dla jakiegoś psiaka ! Może ale wiesz ja mam złe doswiadczenia z tego typu ogłoszeniami niestety Teska może być lepszy ale czy napewno ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 09.03.2006 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 Właśnie zaczęliśmy zastanawiać się, jak nasza 9 letnia dama (dość humorzasta i neurotyczna - po chorobach) przyjęłąby taką lokatorkę. Mnie jej głuchota nie przeszkadza, nasza sunia robi dość hałasu. Zastanawiamy się nad jakimś psem, który dotrzymałby jej towarzystwa, bo siedzi sama w domu, pewnie jej nudno. Do tej pory nie mieliśmy warunków, teraz mamy. Ale boję się, że Nadi mogłaby jej nie zaakceptować? Co o tym sądzicie? A może je spotkać? Tylko, że to byłaby cała wyprawa. My jesteśmy z Olsztyna, a Nadi ma chorobę lokomocyjną... No i jak by tu wracać z dwoma dużymi psami? Jutro będziemy u naszej pani wet, pogadamy co ona na ten temat sądzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 09.03.2006 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 Właśnie zaczęliśmy zastanawiać się, jak nasza 9 letnia dama (dość humorzasta i neurotyczna - po chorobach) przyjęłąby taką lokatorkę. Mnie jej głuchota nie przeszkadza, nasza sunia robi dość hałasu. Zastanawiamy się nad jakimś psem, który dotrzymałby jej towarzystwa, bo siedzi sama w domu, pewnie jej nudno. Do tej pory nie mieliśmy warunków, teraz mamy. Ale boję się, że Nadi mogłaby jej nie zaakceptować? Co o tym sądzicie? A może je spotkać? Tylko, że to byłaby cała wyprawa. My jesteśmy z Olsztyna, a Nadi ma chorobę lokomocyjną... No i jak by tu wracać z dwoma dużymi psami? Jutro będziemy u naszej pani wet, pogadamy co ona na ten temat sądzi. Kofi...myślę,ze powinnaś sprobowac...ta dorzyca to przeciez młody psiak więc Twoja sunia powinna ją zaakceptowac.Dobrze by było sprawdzić to wcześniej,ale chyba nie powinno bć problemów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CCI 09.03.2006 09:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 Kofi spadasz nam z nieba skonsultuj sie z wetem i daj znać a ja skontaktuję Cie dalej z dziewczxynami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 09.03.2006 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 Jutro jadę na szczepienie, to zapytam, ta pani zna moje panny (jeszcze kotkę) od dawna, więc liczę na jej radę. A jak np. takiego psa, który nie słyszy zawołać? A może nie można go spuszczać ze smyczy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.