kasia64 26.09.2006 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 To teraz powinno iść jak po maśle - trzymam za to kciuki i pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 27.09.2006 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2006 Zygmunt dopeiro dzis doczytałam, że macie udizały w dordze jak sie bardzo ciesze najwieksza kłoda runeła... teraz moze byc tylko lepiej..... bardzo bardzo się ciesze.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 06.10.2006 05:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2006 witam tyle razy czytałam Twe porady ogrodowe (gratuluję pięknych rododenndronów!!!), ale nigdy nie odwiedziłam Twego dziennika ale dziś to naprawiłam wygląda na to że początek tego roku nie był Wam przychylny....ale ufam że teraz po uzyskaniu prawa do drogi się to zmieni pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczepek 06.10.2006 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2006 NIeprawdopodobne !. a mnie się wydawało ,że to ja miałem , trwające prawie 1,5 roku problemy z działką.Ale widze, że ty też swoje musisz przejść ! NAPRAWDĘ TRZYMAM KCIUKI, BO WIEM JAK BOLI BRAK KOMPETENTNYCH LUDZI Z ODROBINĄ DOBREJ WOLI W URZĘDACH ! pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 11.10.2006 20:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2006 kasia64, sylvia1, Ivonesca, szczepek,Dziękuję Kochani, wydawało się, że wszystko pojdzie gładko i bez większych problemów, a tu zmiana przepisów właśnie na początku lipca 2006 i sprawa drogi urosła do rangi wielkiego prolemu. Ale mamy to już za sobą i to dzięki bardzo miłym i kulturalnym ludziom mieszkającym kilkaset metrów od naszwej działki. Niestety ci co mieszkają bliżej to są ludzie poniżewj krytyki. Dorwali się do pieniędzy i udają ROKEFELERÓW, ale kultury nawet za grosz.Potrawią wydawać sądy o ludziach nie znając ch i nie widząc na własne oczy.To jest generalnie towarzystwo poniżej krytyki..Najciekawsze w tym jeszcze jest to, że nikt, podkreślam NIKT z tych bliższych czy dalszych sąsiadów nie oriętuje się w tym, że kupując działkę na sąsiadującym z moją działką terenie wszedł jednocześnie w posiadanie trzech odcinków krzyżujących się ze sobę dróg o jednej wspólnej nazwie. Dwie z nich mają 6m szerokości a ta trzecia koło mnie niecałe 4m, ale w niej rosna jeszcze 100-letnie lipy, inaczej miałaby niepełne 5m. My zamierzamy tą drogą dowozić materiały budowlane, zaś sąsiedzi protestują, bo sądzą, że będziemy jeździć też pozostałymi odcinkami tej samej drogi, ale do tamtych nie mamy prawa, więc ozostajemy przy naszym węższym odcinku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 12.10.2006 06:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2006 zygmor - ale to wszystko skomplikowane ale oglądając zdjęcia Twej działki to na pewno warto pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 19.10.2006 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2006 Trzymam kciuki za wszystkie zmiany w projekcie i za własne prace przy budowie dostarcza one wspaniałych przeżyć i niepowtarzalnej satysfakcji My tez sami będziemy wykonywać większość prac we wnątrz domu.Pozdrawiamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annkier 19.10.2006 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2006 Witaj, przez przypadek znalazłam Twoj dziennik na forum i widzę ze nie tylko ja załatwiam tak długo pozwolenie, czy to może chodzi o starostwo w miescowości P?Zapytam także o PC bo bardzo mnie ten temat interesuje, zwróciłam na nia także uwagę z 2 powodów szwedzka i w przystępnej cenie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dopuser 03.11.2006 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2006 No i tak czekając na upragnione pozwolenie na budowę znaleźliśmy sobie zajęcie: kupiliśmy cegłę rozbiórkową z myślą na obudowę kominka w salonie. Cegła jest pełna i nietypowa bo o wymiarze 7cm, sporo większa od typowej 6cm. Czyścimy ją codziennie po trochu, nawet nam to idzie nie najgorzej. Już 200 cegieł wyczyszczonych spoczywa na paletach i poczeka na swoją kolej... Ponieważ również kombinuję w tym kierunku mam pytanie: w jaki sposób czyścicie tą cegiełkę rozbiórkową ? P.S. Ładne kanie na działeczce... tylko pozazdrościć ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 15.11.2006 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2006 Zygmorwysłałam ci odpowiedź również przez naszą forumową pocztę, bo mi cofa moja prywatna skrzynka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 25.11.2006 19:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 Dziękuję kochani za miłe słowa, to działa na nas jak eliksir. Bo okres jest trudny ceny niepewne. Trudno kupować materiały nie mając prawomocnej decyzji...I jeszcze ten strajk na pocztach, który wszystko przedłuży, bo niewiadomo kiedy będzie kontynuowana procedura odwoławcza przez "kochanych" sąsiadów. A oni dalej chodzą tak żeby się z nami nie spotkać, widać, że mają nieczyste sumienie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 25.11.2006 20:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 Dopuser,jak czyścimy cegiełki? Po prostu meselkiem i młotkiem, drobne nierówności ścieram pocierając cegłą o cegłę. annkier,Dobrze kombinujesz z tym P, my zaczęliśmy od w-z na jesieni 2004, ale był błąd na mapce zignorowany przez nas i pierwsza decyzja lokalizowała nam dom na przeciw bramy, kolejne wystąpienie o w-z w sierpniu 2005, decyzja pod koniec roku. Teraz zaczęły się schody, bo działka leśna - trzeba odlesić, działka też rolna - trzeba odrolnić. Następnie droga dojazdowa z której korzystamy od 30 lat i prawo do niej... wreszcie musieliśmy kupić udziały w tej drodze, ale niezdążyliśmy na czas i z tego powodu odmowa pozwolenia. Zaraz złożyliśmy kolejny wniosek i teraz mamy decyzję. [Zapytam także o PC bo bardzo mnie ten temat interesuje, zwróciłam na nia także uwagę z 2 powodów szwedzka i w przystępnej cenie] Zdecydowałem się na Thermogolv, bo oferta, jaką od nich otrzymałem przebiła wszystkie poprzednie ceną. Początkowo ustawiałem się na Ochshnera - "Europa Mini", później na Stiebla i Nibe... Kasia64,Ty podtrzymujesz nas na duchu, dziękujemy. Ten domek, który obecnie będziemy rozbudowywać też wybudowałem własnymi rękoma. Domek drewniany, ale pracy było co nie miara. Ten teraz też będzie miał tylko murowane ściamy zewnętrzne reszta w drewnie. Dlatedo większość prac będę wykonywał sam. Ivonesca,Wiemy, że warto i dlatego zdecydowaliśmy się na rozbudowę, bo po prostu nam w nim za ciasno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 28.11.2006 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2006 Zygmorek jak masz pozwolenie to może szybko po uprawomocnieniu zgłoś rozpoczęcie robót i może ci protestujący nie zdążą Tak czy siak trzymam kciukasy cały czas I tak sobie myślę,że jak początki ciężkie to potem będzie już z górki Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 05.12.2006 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 Zygmor Piękne to wasze miejsce na ziemi, ten wasz domek który chcecie rozbudować taaaaki urokliwy, a te lipy............ . Uda Wam się zachować drzewa koło domu? Życzę Wam żeby jak najszybciej sprawa z pozwoleniem się zakończyła i oczywiście jeszcze więcej sprzyjających Wam sąsiadów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 05.12.2006 11:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 Dusia2006,Lipom nic się nie stanie, wycinamy tylko jedną sosnę i brzozę a i tak zostaje jeszcze 100 drzew nie licząc lip w granicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 05.12.2006 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 co do lip to nie miałam wątpliwości, mają takie małe blaszki a te dwa to chyba cięcie sanitarne by się przydało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 05.12.2006 13:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 Dusia2006,Sanitarne dokonywaliśmy dotychczas, bo, działka duża i tej samosiejki sporo było. Te dwa poprostu przeszkadzają, ale to już zalatwione w urzędzie tylko czekam na uprawomocnienie i mogę ciąć. Obecnie przesadzamy to co mogłoby przeszkadzać, dobrze że pogoda sprzyja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edyryt 13.12.2006 15:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2006 czytałam właśnie Twój dziennik muszę przyznać, iż gmina Brwinów nie pomaga w załatwianiu formalności. Chyba jednak to już koniec tułaczki urzędowej. Zyczę powodzenia . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 13.12.2006 18:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2006 edyryt,Jak Ci to powiedzieć, gmina "B" Nie jest tą dobrą gminą, bo jak narazie pisma, którymi dysponujemy które gwarantują nam korzystanie z naszej drogi, a wydane przez "B" burmistrz tejże potrafił nam rzucić odrażająco mówiąc, że to nie jest dla niego argument. Najciekawsze jest to, że większe prawa do tej drogi mają ci którzy wybudowali się przy niej 10 lat temu niż my którzy z niej korzystamy od 30 lat. To jakaś paranoja, to chyba możliwe jest tylko w "polsce".Źeby nie ciągnęć sprawy drogi po sądach choć napewno byśmy wygrali, ale za ile lat, woleliśmy kupić udziały w tym jednym , który przebiega koło naszej bramy i po sprawie. Niestety sąsiedzi zaprotestowali, bo ich znajomość tego co posiadają jest zerowa. I wreszcie musieliśmy im to wytłumaczyć i chyba skończą się protesty, bo nie zamierzaliśmy korzystać z tegoo odcinka za blokadami, którym oni jeżdżą, a oni tak myśleli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edyryt 13.12.2006 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2006 nie wiem czy śmiać się czy płakać. Przypomina mi się historia która teraz dotyczy mnie bezpośrednio. A mianowicie szwagier mego dziadka mieszkający opodal (za zgodą mego przodka) jeżdził na swe pole wozem konnym, przez działki czy też pola znajdujące sie pomiędzy jego domem a tymże polem uprawnym. W latach 50--tych już minionego wieku zrobiono zdjęcia lotnicze a na nich widnieje dróżka, którą naniesiono na mapy.Jakie zdziwenie było mego ojca gdy w latach 90-tych zechciał ogrodzić swój dobytek i okazało się iż ma dróżkę której on sam nigdy nie widział.Niestety nie można jej przejąć poprzez zasiedzenie gdyż NIE MA ONA WłAśCICIELA. i koło się zamyka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.