Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Piec kondensacyjny - realne oszczędności.


Recommended Posts

Jestem na etapie wyboru pieca na gaz ziemny.

Nie neguję faktu, iż kondensat jest najlepszy, hiper, super i w ogóle najbardziej opłacalny.

Interesuje mnie realny poziom oszczędności w stosunku do zwykłego kotła.

 

 

Co powiecie na takie obliczenia?

Czy gdzieś popełniłem błąd?

 

Założenia:

Różnica w cenie kotła, grzejników, osprzętu itp - 5 tys. (kondensat vs. zwykły) (na przykładzie Viessman)

Oszczędność kondensat/zwykły = 15 %

Roczny koszt ogrzewania = 3 000 zł / rok

Oszczędność = 450 zł / rok

Okres zwrotu inwestycji ~= 10 lat,

z uwzględnieniem wartości pieniądza w czasie i podwyżek cen gazu może wyjdzie = 7 lat.

Czy ten czas 10 lat (ew. 7 lat) nie jest zbyt długi, żeby inwestycję w kondensat uznać za sensowną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 185
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

jak nie kupisz Vieśka, to mo że ci wyjść różnica np. 3 kzł ....

z drugiej strony nieco inny system grzewczy - np. większe grzejniki - to też kosztuje

ogólnie porównuj kondensata raczej z kotłem z zamkniętą komorą

 

tak naprawdę ciężko jest dokładnie policzyć :) - ja zakładałem (jeszcze w cenach z 2003/2004 roku) że będę płacić za gaz ok. 2400 zł/rok, wyszło mniej niż 2 kzł - częściowo to róznych zakładek i wsp. bezpieczenstwa, które przyjąłem. Inaczem mówiąc ciężko ci bedzie znaleźć kogoś co kiedyś miał nie-kondensata w tym samym domu, a potem, zamienił go na kondensata - takie porównanie byłoby miarodajne

z drugiej strony 10-letni okres zwrotu nie jest taki zły - podobno kondensaty są trwalsze niz 10 lat.

pozdr - Krzysiek

 

PS a skąd wziąłeś te 3 kzł opłaty za gaz ? To raczej musi być duża chałupa ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rafal9

Już kiedyś pisałem o różnicy cenowej między kotłem niekondencacyjnym, a kondensacyjnym.

Jak liczycie, że wychodzi suma 5 tys.

1. zestaw kocioł kondensacyjny (zamknięta komora) 20 kW z zasobnikiem 120 l kupusz bez problemów za 6700 brutto

2. zestaw kocioł niekondensacyjny (zamknięta komora) 20 kW z zasobnikiem 120 l kupusz bez problemów za 5300 brutto

Różnica TYLKO 1400 PLN

Grzejniki nie ma potrzeby przewymiarowywać (ja tego nie stosuje) i dobieram na parametry 70/55 i kocioł kondensacyjny zawsze kondensuje i jest ciepło. Jeszcze raz powtarzam i jest to nie tylko moje zdanie, że nie ma potrzeby dobierać grzejników na parametry 55/45.

Miałem to szczęście wymieniać 7 letni kocioł wiszący Vaillanta (stan b.dobry) na kocioł wiszący kondensacyjny również Vaillanta.

Czekałem dwa lata i zapytałem klienta czy ma jakieś oszczędności ?

Oczywiście rachunki za gaz mniejsze o 20% przy wyższej cenie gazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS a skąd wziąłeś te 3 kzł opłaty za gaz ? To raczej musi być duża chałupa ?

 

No to jak przyjmniemy, ze tak jak u Ciebie wynosi to 2000zł/rok przy kondensacie, to zwyklym powinno wyjsc 2300zł/rok, czyli 3000zł rożnicy zakupu kondensatu i zwykłego zwróci się po 10 latach, czyli tak samo jak autor wątku wyliczył. :-)

Kondensaty mają trwalszy, ale i droższy wymiennik, tak więc w razie awarii większe koszty. Ale teraz to chyba zwykłe (niekondensacyjne) kotły odchodzą w zapomnienie a kondensaty tanieją. :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rafal9

Już kiedyś pisałem o różnicy cenowej między kotłem niekondencacyjnym, a kondensacyjnym.

Jak liczycie, że wychodzi suma 5 tys.

1. zestaw kocioł kondensacyjny (zamknięta komora) 20 kW z zasobnikiem 120 l kupusz bez problemów za 6700 brutto

2. zestaw kocioł niekondensacyjny (zamknięta komora) 20 kW z zasobnikiem 120 l kupusz bez problemów za 5300 brutto

Różnica TYLKO 1400 PLN

Grzejniki nie ma potrzeby przewymiarowywać (ja tego nie stosuje) i dobieram na parametry 70/55 i kocioł kondensacyjny zawsze kondensuje i jest ciepło. Jeszcze raz powtarzam i jest to nie tylko moje zdanie, że nie ma potrzeby dobierać grzejników na parametry 55/45.

Miałem to szczęście wymieniać 7 letni kocioł wiszący Vaillanta (stan b.dobry) na kocioł wiszący kondensacyjny również Vaillanta.

Czekałem dwa lata i zapytałem klienta czy ma jakieś oszczędności ?

Oczywiście rachunki za gaz mniejsze o 20% przy wyższej cenie gazu.

 

Gdzie można kupić tak taniego kondensata?

Jaka to marka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzejniki nie ma potrzeby przewymiarowywać (ja tego nie stosuje) i dobieram na parametry 70/55 i kocioł kondensacyjny zawsze kondensuje i jest ciepło. Jeszcze raz powtarzam i jest to nie tylko moje zdanie, że nie ma potrzeby dobierać grzejników na parametry 55/45.

Grzejnik przy zasilaniu na 55 ma mniejsza I TO ZNACTNIR moc niz przy zasilaniu 75.. (wystarczy wejsc na strone purmo)

jezeli ktos prawidlowo obliczyl moc grzejnikow przy zasilaniu 75 to jest oczywiste ze przy zasilaniu 55 ta moc bedzie mniejsza a wiec bedzie jej ZA MALO!!!

Pewnie 'olac' przewymiarowanie mozna bo wiekszosc dni/nocy zima jest znacznie cieplejsza niz temp dla ktorej te obliczenia dla 75 byly zrobione

Jezeli jednak zdarzy sie prawdziwa zima z temp po -20 i wiecej to trzeba bedzie najwyzej zaplakac nad kondensacja i podejsc do kotla i przekrecic pokretlo z pozycji 55 na 75

 

Mowienie jednak ze nie trzeba przewymiarowywac jest klamstwem.. rownie dobrze mozna obliczyc moc grzejnikow dla zasilania 75... wsadzis kociol ustawiony na 75 (zwykly atmosferyk) i dac grzejniki o mocy 80% w stosunku do wyliczen.. pewnie takze w wiekszosci zim wystarczy

Przemek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje kryteria w ocenie opłacalności są chyba typowo "babskie" :oops: Myślę sobie po prostu, czy jestem w stanie wyjąć z kieszeni na kondensat o 1500/3000/x więcej niż na nie-kondensat, jeśli tak, to kupuję i mam luksus psychiczny, że zrobiłam wszystko, żeby rachunki za ogrzewanie były maksymalnie obniżone. Zajmowanie się dywagacjami, czy zwróci się to za 7/10/x lat i czy oszczędzę na tym 15%, a może wcale, wpędza mnie w potworny stres, a i tak nie sprawdziwszy na własnej skórze nie dowiesz się co jest najlepsze. Jeśli każde 500 zł na etapie inwestycji jest na wagę złota, nie kupuję droższego kondensata i przestaję w tym momencie analizować, co by było gdyby... Dla mnie proste.

 

Przepraszam, jeśli uraziłam tych ambitnych i pasjonatów przeliczania wszystkiego, skrupulatnie podstawiających dane pod trudne wzory matematyczne. Uważam, że nic się nie zwróci, albo będzie komfortowo i chyba drożej, albo... No, ale piszę to jako kobieta z humanistycznym wykształceniem :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje kryteria w ocenie opłacalności są chyba typowo "babskie" :oops: Myślę sobie po prostu, czy jestem w stanie wyjąć z kieszeni na kondensat o 1500/3000/x więcej niż na nie-kondensat, jeśli tak, to kupuję i mam luksus psychiczny, że zrobiłam wszystko, żeby rachunki za ogrzewanie były maksymalnie obniżone. Zajmowanie się dywagacjami, czy zwróci się to za 7/10/x lat i czy oszczędzę na tym 15%, a może wcale, wpędza mnie w potworny stres, a i tak nie sprawdziwszy na własnej skórze nie dowiesz się co jest najlepsze. Jeśli każde 500 zł na etapie inwestycji jest na wagę złota, nie kupuję droższego kondensata i przestaję w tym momencie analizować, co by było gdyby... Dla mnie proste.

 

Przepraszam, jeśli uraziłam tych ambitnych i pasjonatów przeliczania wszystkiego, skrupulatnie podstawiających dane pod trudne wzory matematyczne. Uważam, że nic się nie zwróci, albo będzie komfortowo i chyba drożej, albo... No, ale piszę to jako kobieta z humanistycznym wykształceniem :wink:

Dodam jeszcze że ważne są bd emitowane przez kocioł. U nas kociołek będzie w ubikacji więc tym bardziej kondensat :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje kryteria w ocenie opłacalności są chyba typowo "babskie" :oops: Myślę sobie po prostu, czy jestem w stanie wyjąć z kieszeni na kondensat o 1500/3000/x więcej niż na nie-kondensat, jeśli tak, to kupuję i mam luksus psychiczny, że zrobiłam wszystko, żeby rachunki za ogrzewanie były maksymalnie obniżone. Zajmowanie się dywagacjami, czy zwróci się to za 7/10/x lat i czy oszczędzę na tym 15%, a może wcale, wpędza mnie w potworny stres, a i tak nie sprawdziwszy na własnej skórze nie dowiesz się co jest najlepsze. Jeśli każde 500 zł na etapie inwestycji jest na wagę złota, nie kupuję droższego kondensata i przestaję w tym momencie analizować, co by było gdyby... Dla mnie proste.

 

Przepraszam, jeśli uraziłam tych ambitnych i pasjonatów przeliczania wszystkiego, skrupulatnie podstawiających dane pod trudne wzory matematyczne. Uważam, że nic się nie zwróci, albo będzie komfortowo i chyba drożej, albo... No, ale piszę to jako kobieta z humanistycznym wykształceniem :wink:

 

No właśnie z tym jest kłopot, że oba piece są tak samo komfortowe - w sensie obsługi i użytkowania (chyba, że się mylę) a sposób rozłożenia opłaty nie wpływa raczej na komfort użytkownika.

Jeden jest droższy na starcie i kosztuje mniej w eksploatacji, a drugi odwrotnie.

Więc tak się właśnie zastanawiam nad popularnością kondensatów, skoro realna ich wyższość ekonomiczna jest bardzo wątpliwa i trudna do uzasadnienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rafal9 - z tymi wątpliwościami to jest tak, że kto ma kondensata, to rzadko nie jest zdowolony, natomiast kto go nie ma to twierdzi że to zła inwestycja :)

A ja tylko słucham o podwyżkach cen gazu (tych nadchodzących i tych co juz były) i z tego wnioskuję, że okres zwrotu sie tylko może skrócić a nie wydłużyć

 

pozdr - Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że trzeba przewymiarować jeśli chcemy ogrzewać k.kondesującym. Owa wyższa sprawność istnieje jedynie jeśli temperatura kotła będzie taka jak temperatura kondensacji. Realnie licząc - jedynie paramery w okolicach 45oC na zasilaniu dają takie oszczędności. Grzejniki muszą być o wiele wieksze żeby wypromieniować wystarczającą ilość ciepłą przy takiej temperaturze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie z tym jest kłopot, że oba piece są tak samo komfortowe - w sensie obsługi i użytkowania (chyba, że się mylę) a sposób rozłożenia opłaty nie wpływa raczej na komfort użytkownika.

Jeden jest droższy na starcie i kosztuje mniej w eksploatacji, a drugi odwrotnie.

Więc tak się właśnie zastanawiam nad popularnością kondensatów, skoro realna ich wyższość ekonomiczna jest bardzo wątpliwa i trudna do uzasadnienia.

kociol z zamknieta komora spalania niekond vs kondensacyjny komfortem sie nie rozni

to ze ludziska decyduja sie na kondensata moze wynikac z

- bo policzyli jakos, oszacowali i wyszlo im ze sie oplaca

- bo nie liczyli, przeczytali ulotke jakie to super itp...uwierzyli i kupili

- bo sasiedzi/znajomi maja wiec nie wypada nie miec -> dla lepszego samopoczucia

- bo przewiduja ze mimo ze dzis (przy dzsisiejszch cenach) sie nie oplaca to ceny gazu tak skocza ze bedzie sie oplacac na przestrzeni 10 lat

a) nawet jak sie przez 10 lat nie oplaci to kolejny kociol bedzie juz na bank kondensat wiec pare inwestycji nie pojdzie w bloto (wieksze grzejniki, odplyw do kondensatu itp)

- bo maja kase i kupuja zawsze wszystko drozsze ('mercedesy')

Przemek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kociol z zamknieta komora spalania niekond vs kondensacyjny komfortem sie nie rozni

to ze ludziska decyduja sie na kondensata moze wynikac z

- bo policzyli jakos, oszacowali i wyszlo im ze sie oplaca

- bo nie liczyli, przeczytali ulotke jakie to super itp...uwierzyli i kupili

- bo sasiedzi/znajomi maja wiec nie wypada nie miec -> dla lepszego samopoczucia

- bo przewiduja ze mimo ze dzis (przy dzsisiejszch cenach) sie nie oplaca to ceny gazu tak skocza ze bedzie sie oplacac na przestrzeni 10 lat

a) nawet jak sie przez 10 lat nie oplaci to kolejny kociol bedzie juz na bank kondensat wiec pare inwestycji nie pojdzie w bloto (wieksze grzejniki, odplyw do kondensatu itp)

- bo maja kase i kupuja zawsze wszystko drozsze ('mercedesy')

Przemek

 

No właśnie też mi się wydaje, że większość argumentów nie jest merytorycznych, a i te merytoryczne są bardzo wątpliwe.

 

PS: A czy grzejniki przetrwają do następnej zmiany kotła za 10-15 lat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie z tym jest kłopot, że oba piece są tak samo komfortowe - w sensie obsługi i użytkowania (chyba, że się mylę) a sposób rozłożenia opłaty nie wpływa raczej na komfort użytkownika.

Jeden jest droższy na starcie i kosztuje mniej w eksploatacji, a drugi odwrotnie.

Więc tak się właśnie zastanawiam nad popularnością kondensatów, skoro realna ich wyższość ekonomiczna jest bardzo wątpliwa i trudna do uzasadnienia.

kociol z zamknieta komora spalania niekond vs kondensacyjny komfortem sie nie rozni

to ze ludziska decyduja sie na kondensata moze wynikac z

- bo policzyli jakos, oszacowali i wyszlo im ze sie oplaca

- bo nie liczyli, przeczytali ulotke jakie to super itp...uwierzyli i kupili

- bo sasiedzi/znajomi maja wiec nie wypada nie miec -> dla lepszego samopoczucia

- bo przewiduja ze mimo ze dzis (przy dzsisiejszch cenach) sie nie oplaca to ceny gazu tak skocza ze bedzie sie oplacac na przestrzeni 10 lat

a) nawet jak sie przez 10 lat nie oplaci to kolejny kociol bedzie juz na bank kondensat wiec pare inwestycji nie pojdzie w bloto (wieksze grzejniki, odplyw do kondensatu itp)

- bo maja kase i kupuja zawsze wszystko drozsze ('mercedesy')

Przemek

 

A słowa VPS'a ...Miałem to szczęście wymieniać 7 letni kocioł wiszący Vaillanta (stan b.dobry) na kocioł wiszący kondensacyjny również Vaillanta.

Czekałem dwa lata i zapytałem klienta czy ma jakieś oszczędności ?

Oczywiście rachunki za gaz mniejsze o 20% przy wyższej cenie gazu. ... nie przekonują Cię ani trochę ?? Niby po co miałby mu klient wciskać kit ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie z tym jest kłopot, że oba piece są tak samo komfortowe - w sensie obsługi i użytkowania (chyba, że się mylę) a sposób rozłożenia opłaty nie wpływa raczej na komfort użytkownika.

Jeden jest droższy na starcie i kosztuje mniej w eksploatacji, a drugi odwrotnie.

Więc tak się właśnie zastanawiam nad popularnością kondensatów, skoro realna ich wyższość ekonomiczna jest bardzo wątpliwa i trudna do uzasadnienia.

kociol z zamknieta komora spalania niekond vs kondensacyjny komfortem sie nie rozni

to ze ludziska decyduja sie na kondensata moze wynikac z

- bo policzyli jakos, oszacowali i wyszlo im ze sie oplaca

- bo nie liczyli, przeczytali ulotke jakie to super itp...uwierzyli i kupili

- bo sasiedzi/znajomi maja wiec nie wypada nie miec -> dla lepszego samopoczucia

- bo przewiduja ze mimo ze dzis (przy dzsisiejszch cenach) sie nie oplaca to ceny gazu tak skocza ze bedzie sie oplacac na przestrzeni 10 lat

a) nawet jak sie przez 10 lat nie oplaci to kolejny kociol bedzie juz na bank kondensat wiec pare inwestycji nie pojdzie w bloto (wieksze grzejniki, odplyw do kondensatu itp)

- bo maja kase i kupuja zawsze wszystko drozsze ('mercedesy')

Przemek

 

A słowa VPS'a ...Miałem to szczęście wymieniać 7 letni kocioł wiszący Vaillanta (stan b.dobry) na kocioł wiszący kondensacyjny również Vaillanta.

Czekałem dwa lata i zapytałem klienta czy ma jakieś oszczędności ?

Oczywiście rachunki za gaz mniejsze o 20% przy wyższej cenie gazu. ... nie przekonują Cię ani trochę ?? Niby po co miałby mu klient wciskać kit ??

 

Ja nie neguję, że jest oszczędność. Wierzę, że jest.

Ale jak każda inwestycja, aby warto w nią wejść musi być lepsza od jakiegoś wskaźnika rynkowego, np. obligacji.

Po co ładować w coś w co się nie zwróci w czasie swego żywota.

A nawet jak da przepływ finansowy niewiele większy niż 0 to też średnia inwestycja.

Śmiem wątplić czy po 10 latach oszczędności z tytułu tańszego opału wyniosą = (cena kondensata - cena zwykłego) * 1.50.

Czyli gdzieś 6-7 tys zł.

 

PS: A skąd te 20%? Przecież różnica w sprawności maks 15% - chyba, że jeszcze coś innego ma wpływ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...