Ryszard1 06.03.2006 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2006 Czy mozna zastosowac trociny zamiast kory, chocby na spod podsypac przykrywajac warstwa kory. A moze wolno tylko przy iglastych drzewach ?Nie moge sie juz doczekac, az ziemia odmarznie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 06.03.2006 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2006 Proszę bardzo- porównanie właściwości: pH w H2O- kora 4-4,5, trociny (oczywiście sosnowe!) 4-5, poj. wodna 38-90, trociny trochę mniej-50, poj sorbcyjna- kora 20-80 mwal, trociny mniej 10-50, właściwości dodatnie identyczne: brak wł. toksycznych, zły przew. ciepła, wł. strukturotwórcze, ujemne- wysoki C:N, konieczność wyższego nawożenia N. Praktycznie zbliżone parametry, ale po wyschnięciu "na wiór" kora lepiej przyjmuje wodę, nie jest też tak łatwo rozwiewana i wypłukiwana. No i estetyka. Uważam, że oszczędnościowo pod korę i owszem, można, w ilościach rozsądnych, bo przy grubej warstwie byle jaki deszcz nie dojdzie do gleby, jeżeli trociny przeschną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 06.03.2006 22:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2006 Dokładnie popieram to co pisze Mirek_Lewandowski.Ja niedawno kupiłem rozdrabniacz do gałęzi i dodatkowo do trocin dodaję te rozdrobnione gałęzie (głównie sosnowe i dębowe) nie zmienia to ph kory i trocin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
G.N. 07.03.2006 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2006 Dorzucę jeszcze ciut własnych doswiadczeń. W początkach posiadania działki sypałem dosyć sporo trocin pod żywopłot (z ligustru) z całkiem niezłym skutkiem. Było to jeszcze w czasach "studenckich" a miałem ok. 100 m potwornie zachwaszczonego żywopłotu. Każdy grosik się liczył, a że do trocin ( mieszane sosnowo świerkowe) miałem dostęp za darmo zaeksperymentowałem. Fakt że ziemia jest u mnie raczej wilgotna, gliniasta dobrze trzymająca wodę i chodziło głównie o to żeby zastopować wzrost chwastów po przeplewieniu. Rezultaty całkiem niezłe, choć kora daje lepsze. Poza tym kora dłużej się trzyma. Z trocin jednak dosyć szybko robi się próchnica i ślad po nich nie zostaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ryszard1 07.03.2006 18:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2006 Dziekuje za szybka/konkretna odpowiedz. Motywem glownym jest to ze trociny sa latwiejsze do dostania, a za kore juz trzeba placic. Nawet niewielka warstwa napewno troszke uzyzni moja licha piaskowa ziemie i powstrzyma wysychanie. Napewno to rozwiazanie nie jest wskazane przy innych niz iglastych drzewkach/krzaczkach, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daniel Starzec 14.03.2006 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2006 Swego czasu do ściółkowania krzaczków stosowałem miesznke trocin, wiórów i skoszonej trawy.Efekt był bardzo zadowalający.Trociny szybko ciemniały a trawa uzupełniała azot zabierany przez trociny z gleby.Dodanie do tej mieszanki grubszych elementów typu sieczka z gałązek czy wiórów czyni to bardziej przepuszczalnym dla wody opadowej.Dodawanie trawy oprócz wzbogacenia sciółki w azot rozwiązuje problem jej utylizacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
landscaper 20.03.2006 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2006 Trociny nie są złe. Przy zakładaniu wrzosowiska użyłem mieszanki piasku torfu i trocin. Ale żeby je użyc, a była to miesznina trocin liściastych i iglastych musiałem je kompostować 2 m-ce. Do ściółkowania bezpośrednio nadają się trociny igtaste. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.