Mały 08.03.2006 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2006 Budek się odbił, bo zaczšł wykupywać kotły na paliwa stałe znanych firm (Dakon) a ostatnio cos kręci chyba z Cichewiczem... A te schodzš ostatnio najlepiej... Ale to moje zdanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 08.03.2006 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2006 Lazik może trzeba inwestorom podać jaką praktykę stosuje buderus i dlaczego nikt go nie chce? Jak załatwia gwarancję klienta? Kto za to płaci? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lazik 08.03.2006 16:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2006 Czyli rozumiem, iż wyżość jednych pieców nad drugimi to tylko niepodważalny aspekt niskoemisyjności? Reszta to już sporne rzeczy bo niby jak się mierzy najlepszość na rynku? przyzwoitość ceny? (jeżeli np między viesmannem a innymi z zestawienia koszt zakupu to czasami mocno ponad 3-5 tys) to samo można spytać co ma się do zarzucenia automatyce junkersa/buderusa, dlaczego nie jest bardzo dobra. I nie ma sensu odpowiadać skorzystaj z wyszukiwarki gdy się już powiedziało A. @Grzesiek: oczekuję w odpowiedziach rzetelnego porównania a nie idiotycznego: "nie, bo nie" (tak wiem że ty tego nie powiedziałeś). Z informacji czystych bez żadnych swoich fanaberii można wywnioskować więcej niż z marketoidalnej papki. Nie można było napisać o poszczególnych kotłach jakie się widzi ich minusy i plusy a nie uciekać w wątpliwej treści fałszywe steirdzenia portugalsko-słowackie i do tego poprzez włochy? To tak jakbym namawiał ludzi na kupno merca czy bmw. Czyli mówisz, że wybór między tymi trzema firmami to taki i tylko wyłącznie taki wybór? Jeżeli tak to nie wiem dlaczego wywyższyłeś Viesmanna? Każdy przecież wie że między samochodami tych dwóch marek różnic praktycznie nie ma i decydują tylko i wyłącznie przyzwyczajenia, upodobania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 08.03.2006 17:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2006 Lazik - budek i junkers to sš praktycznie te same kociołki (nawet image majš zblizony) w końcu oba należš do tego samego producenta. Jeli sam sobie miałbym wybierać to na dzień dzisiejszy wzišłbym Viessmanna. Dlaczego? Bezawaryjnoć, łatwo dostępny serwis i... cena. Zauważ , że już nie jest tak że jak kto mówi Viessmann to oznacza to najwyższš półkę cenowš... a dlaczego nie np Junkers? Ostatnio próbowałem cos u znajomej wyregulować , na moje zapytanie serwisanta (z kręgu znajomych) dostałem odpowied "przyjedziemy,zrobimy"(zamknięta klika)...a ja to mam gdzie. A w vieku po prostu często wystarczy zadzwonić i serwisant przez telefon Ci powie co i jak... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nom 08.03.2006 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2006 A w vie�ku po prostu często wystarczy zadzwonić i serwisant przez telefon Ci powie co i jak... A to się zgadza, zadzwoniłem do Poznania do serwisu viessmanna z kilkoma pytaniami o rozne parametry i takie tam, Pan mi odpowiadal a w koncu uprzejmie powiedzial, ze wysle mi serwisowke do kotla na maila, zebym sobie poczytal (chyba chcial mnie miec juz z glowy ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 08.03.2006 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2006 Lazik jeśli napiszę, że buderus ma problem z serwisem i kosztami to co będziesz zadawał pytania a dlaczego maja taką a taką politykę?Kupując samochów pytasz sprzedawcę z czego ma tłoki, czy pytasz co jest dobre? co renomowane? co sprawdzone?Więc Ci mówimy wszyscy, że viessmann z tych trzech producentów o których mowa. Nam się już czasami nie chce pisać ciągle tych samych stwierdzeń, dlatego poszperaj w wyszukiwarce, albo na stronie producenta.Jak będziesz miał konkretne pytani to zadawaj ( bo pytanie typu dlaczego lepszy to zbyt ogólne). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 08.03.2006 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2006 Co do junkersa, to od wielu lat panuje tzw klika serwisowa, chcą tylko dla siebie wszystko, a nic dla klienta na telefon. Junkers nie rozszerza kręgu serwisantów - wiadomo kasa ( a nie fachowość). Dla innych producentów nie ma z tym problemu. Po za tym firma która "ma wszystko z prawie każdej branży" jak bosch to w gruncie rzeczy nic dobrego, bo na niczym dobrze się nie zna, nie jest to firma wybitnie grzewcza jaką był junkers (oprócz samolotów), to zlepek wykupionych firm w jeden kopncern, dla którego nowością na rynku jest wykupienie nowej innej firmy i wypromowanie jej wyrobu jako "nowości". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wwiola 08.03.2006 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2006 A jeśli nie kondensat to co ? Tylko nie krzyczcie. Byłam w zasadzie zdecydowana na kondensata viessmana (dzieki waszym opiniom a jakże ), ale wszyscy instalatorzy odradzają mi kondensat. Może nie tyle odradzają kondensat co doradzają zwykły zeliwny atmosferyk. Nie chcę przytaczać ich argumentów,a le są dla mnie logiczne, dlatego zadaję do Was pytanie wprost : Jesli żeliwny atmosferyk to jaki ? Każa rada będzie bardzo cenna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 08.03.2006 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2006 Tylko nie żeliwo - to przeżytek, a argumenty, że ma automatykę to nie argument. Do każdego kotła wiszącego można dokoptować automatykę.Jeśli nie kondensat to napewno kocioł wiszący i dobrze, jeśli turbo, bo Ci nie wychłodzi pomieszczeń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wwiola 08.03.2006 18:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2006 Ha to mi namieszałes w głowie teraz Ratunku !! Dlaczego żeliwo to przeżytek ? Tak na chłopski (a raczej babski ) rozum. W czym jest gorszy od wiszącego ? Wychłądzanie pomieszczenia akurat u mnie nie jest argumentem, bo mam kotłownie oddzielną odizolowaną od reszty domu styropianem (jak garaż nieogrzewany). Po prostu dom był projektowany jak do pieca na paliwa stałe, więc żadnych pralni tam nie będzie. Qrdę, włąśnie ci "moi" instalataorzy twierdzą zgodnym chórem : "nie ma jak dobry STOJĄCY żeliwniak". Hmmm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 08.03.2006 18:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2006 Żeliwiak jest kotłem z dolnym ogranieczeniem temperatury powrotu, czyli wymaga wygrzania, nawet wtedy kiedy brak zapotrzebowania na ciepło - jest więc nie oszczędny i drogi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
areq 08.03.2006 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2006 Mnie instalator ponoć bardzodobry i dość drogi /rozmowa wczoraj/ powiedział tak: Kotły Vailant lub Viessman mają najlepszy serwis. Nie kupować Buderusa czy Junkersa bo są problemy z naprawami,powiedział,ze jak się coś zepsuje,to trochę to kosztuje:) Do mojego domu /tylko parter 135m2/ nie potrzeba kondensata,bo się nigdy nie zwróci,tym bardziej ,że podłogówki tylko 60m2. Namawiał na Vailanta.Po analizie i mojej sugestii na temat ceny /vailant 5600/ zaproponował Brotje jednofunk. z zasobnikiem za 3800zł Ponoć jakościowo nie odbiegają od Viess-Vaila, a koszt zakupu zestawu o 1200zł niższy /pewno jakoś "promocja" /. O dziwo nie wypowiadał się źle o Ulrich-ach /po prostu pominął to milczeniem na końcu stwierdzając,ze może jak juz to lepiej Termet:) / Odradzał włoskie i francuskie piece,aczkolwiek chwilkę się zastanawiał nad Chate-coś tam piec Maja.Ale cenowo nie ptrzebiło to Brotje. Ponoć piece są mało awaryjne i bardzo oszczędne. Rozmawiałem jeszcze z paroma /ach te zbieranie ofert:) / i generalnie ich opinie się nakładają na siebie.Jeden tylko wystrzelił,że najlepszym i cacy i w ogóle że ach to jest De Dietrich jakiś tam,ponoć tylko pomidorówki nie ugotuje :) Tak namawiał,że pomyślałem ,ze ma jeden gratis i nie wie co z nim zrobić :) To tak językiem potocznym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 08.03.2006 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2006 WWiola za cenę kotła żeliwnego masz kompletną kotłownię na kotle wiszącym, na grzejniki,kupując stojący kocioł żeliwny musisz do tego dokupić cały osprzęt, z reguły dwie pompy i armaturę, ponadto trzeba to wszystko zmontować, żeby działało,nie wspomnę już o takich rzeczach jak pisał Grzesiek, tj, ograniczenie temperatury powrotu, oraz stosowanie palników bez modulacji,powoduje to zwiększone zużycie gazu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 08.03.2006 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2006 Mnie instalator ponoć bardzodobry i dość drogi /rozmowa wczoraj/ powiedział tak: Kotły Vailant lub Viessman mają najlepszy serwis. Nie kupować Buderusa czy Junkersa bo są problemy z naprawami,powiedział,ze jak się coś zepsuje,to trochę to kosztuje:) Do mojego domu /tylko parter 135m2/ nie potrzeba kondensata,bo się nigdy nie zwróci,tym bardziej ,że podłogówki tylko 60m2. Namawiał na Vailanta.Po analizie i mojej sugestii na temat ceny /vailant 5600/ zaproponował Brotje jednofunk. z zasobnikiem za 3800zł Ponoć jakościowo nie odbiegają od Viess-Vaila, a koszt zakupu zestawu o 1200zł niższy /pewno jakoś "promocja" /. O dziwo nie wypowiadał się źle o Ulrich-ach /po prostu pominął to milczeniem na końcu stwierdzając,ze może jak juz to lepiej Termet:) / Odradzał włoskie i francuskie piece,aczkolwiek chwilkę się zastanawiał nad Chate-coś tam piec Maja.Ale cenowo nie ptrzebiło to Brotje. Ponoć piece są mało awaryjne i bardzo oszczędne. Rozmawiałem jeszcze z paroma /ach te zbieranie ofert:) / i generalnie ich opinie się nakładają na siebie.Jeden tylko wystrzelił,że najlepszym i cacy i w ogóle że ach to jest De Dietrich jakiś tam,ponoć tylko pomidorówki nie ugotuje :) Tak namawiał,że pomyślałem ,ze ma jeden gratis i nie wie co z nim zrobić :) To tak językiem potocznym To i w Pyrlandi mamy myślących instalatorów Zawsze mi sie przypomina kawał: -Przechwalał się Poznaniak z Francuzem, który język jest najtrudniejszy. Francuz mówi "u nas się mówi bordo, a piesze się Bordeaux" - a Poznaniak mu na to:"to jeszcze nic, u nas się pisze ziemniak, a mówi się pyra" Sorki Poznaniaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wwiola 08.03.2006 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2006 No dobrze. nastepne pytani trochę przewrotne przyznaję.Czy TERMEt to takie badziewie, ze nie warto się nim interesować ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 09.03.2006 06:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 No dobrze. nastepne pytani trochę przewrotne przyznaję. Czy TERMEt to takie badziewie, ze nie warto się nim interesować ? Termet ma drobne kłopoty z automatykš oraz dostępem serwisowym (nie za bardzo nadaje sie do zabudowy lub wnęki) ale za to jest najmniejszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 09.03.2006 06:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 Różnie o nim gadają jedni chwalą drudzy ganią. Mnie osobiscie termet "zaimponował" kompletna klapą serwisową w Krakowie, dali ciała parę razy. Sa tu na forum zadowoleni z niego i najlepiej poszukaj w wyszykiwarce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemekk74 09.03.2006 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 Różnie o nim gadają jedni chwalą drudzy ganią. Mnie osobiscie termet "zaimponował" kompletna klapą serwisową w Krakowie, dali ciała parę razy. Sa tu na forum zadowoleni z niego i najlepiej poszukaj w wyszykiwarce. a co to znaczy kiepsi serwis? przeciez jest kupa punktow instalacyjnych majacych loga viessmana, vailanta, wolfa, broetje, junkersa itp.. jak ktos kiche odwala to odwali ja przeciez niezaleznie co naprawia/serwisuje .. chyba ze do seriwsow gwarancyjnych przeznaczoe sa 'na krzyz' 2 serwisy na wojedowdztwo:) a te z 'flagami' to mozna wolac tylko po gwarancji Przemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 09.03.2006 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 To był serwis firmowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.