Klon Muratora

[jeżyk]

Dzisiaj tankując paliwo na stacji benzynowej kupiłem włąsciwe przypadkiem poniewaz myslałem, że to jakis numer spejalny muratora nędzną podróbkę , klona, kopię ..... czyli "budujemy dom" Szata graficzna identyczna, przgladając znalazłem tematy poruszane na forum. Toc to normalny plagiat mamy wolny rynek, ale to chyba mała przesada, dobrze chociaz że nie nazwali go "Murrator"

[zielonooka]

Drogi jezyku - moze sie znow naraze redakcji Muratora (mam nadzieje ze nie bo wyjasniam tylko pewna kwestie formalna)

ale BD ma tez swoje forum... (moze nie tak liczne i szacowne jak to Muratora ale takze dosc popularne) i pewnie podobne tematy sa poruszane i tu i tam, to raz

a dwa piszesz:

 

.....przgladając znalazłem tematy poruszane na forum. Toc to normalny plagiat

 

-a jakie niby to tematy maja byc poruszane w pismie o budownictwie?!?!!?!? o robótkach recznych czy jak?

no sorrry

to tak jaby sie obulwersować ze na rynku sa pisma typu : auto moto, motoswiat, twojsamochód itp i oburzac sie ze poruszaja tam te same tematy czyli o zgrozo o samochodach

mialbys dowod - ze np artykuł o dachowkach napisany jest TAK SAMO jak wczesniejszy artykul w Muratorze - ok to by byl plagiat , argument ze pisza o dachowkach - jest po prostu smieszny

(no chyba ze taki dowód masz - to by bylo b dobrze gdybys sie z nami podzielił)

 

ps. ja widze roznice w szacie graficznej obu pism - nie mam najmniejszych problemow z odroznieniem 1 i 2go

(jakos mi to prowokacja pachnie - i to kiepska:D, rozumiem ze pisma sa konkurencyjne ale... albo nie, nie mam racji bo o tak smieszne teksty redakcji Muratora nie podejrzewam )

[Patos]

Widzę w tym wszystkim zysk dla czytelników, zarówno pierwszego jak i drugiego czasopisma.

[jeżyk]

[zielonooka]

czytzbym nie zalapala jakiegos subtelnego zartu autora watku?