Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

napięcie elektryczne w wodzie z kranu


Recommended Posts

Witam

 

problem: w czasie zimowym pojawia się małe napięcie w instalacji wodnej - mozna z tym przeżyć, ale jest to dosyć niekomfortowe - lekkie szczypanie podczas mycia rąk itp. (jeśli jest jakieś zadrapanie, rana).

 

Co ciekawe, pojawia się zimą - mieszkałem kilka lat w tej okolicy w innym domu i też tak było.

instalację mam raczej dobrze wykonaną - zresztą w tamtym 2 domu kto inny robił elektrykę , a problem był ten sam.

 

Czy spotkaliście się z czymś takim?

Czy to moze być kwesta samej wody - jest bardzo zażelaziona?

Lub też wodociągu?

 

Gdzie szukać przyczyny i rozwiązania - będę wdzięczny za wskazówki jakieś.

 

A jeśli to przebicie, czy też jakieś błądzące prądy - to dlaczego akurat zimą? (czyżby piec? jest dwufunkcyjny z elek. ogrzew. wody - latem uzywany oczywiscie tylko ogrzewacz wody)

 

Pozdrawiam

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 40
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam,

 

Miałem tak , ale u mnie było zamienione uziemnienie i faza w gniadku do którego podłączony był piec. Przez uziemnienie pieca prąd "szedł na" rury z wodą (w dużym uproszczeniu). Zamiana kabelków w gniazdku pozwoliła na pozbycie się problemu. Sprawdź jakie jest napięcie tego prądu - u mnie było 230V. Na Twoim miejscu zgłosiłbym sprawę do ZE.

 

pzdr

Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Miałem tak , ale u mnie było zamienione uziemnienie i faza w gniadku do którego podłączony był piec. Przez uziemnienie pieca prąd "szedł na" rury z wodą (w dużym uproszczeniu). Zamiana kabelków w gniazdku pozwoliła na pozbycie się problemu. Sprawdź jakie jest napięcie tego prądu - u mnie było 230V. Na Twoim miejscu zgłosiłbym sprawę do ZE.

 

pzdr

Jacek

 

a nie powinna w takim przypadku zadziałać różnicówka ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Miałem tak , ale u mnie było zamienione uziemnienie i faza w gniadku do którego podłączony był piec. Przez uziemnienie pieca prąd "szedł na" rury z wodą (w dużym uproszczeniu). Zamiana kabelków w gniazdku pozwoliła na pozbycie się problemu. Sprawdź jakie jest napięcie tego prądu - u mnie było 230V. Na Twoim miejscu zgłosiłbym sprawę do ZE.

 

pzdr

Jacek

 

a nie powinna w takim przypadku zadziałać różnicówka ?

 

ja mam różnicowe zabezpieczenia na każdą "strefę" , czy jak to tam nazwać, więc chyba to nie to

 

pozdrawiam

p.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy nie możesz pomierzyć tego napięcia, albo przynajmniej sprawdzić za pomocą próbnika neonowego.

Najlepiej, to kran podłączyć do uziemienia (obecnie w każdym gniazdku), jeżeli nadal kopie- to jesteś naładowany!!!. Nie zdejmuj swetra przed myciem, lub po zdjęciu- nie myj się (rozładuj dotykając bolca w gniazdku).

Pozdrawiam Marek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy nie możesz pomierzyć tego napięcia, albo przynajmniej sprawdzić za pomocą próbnika neonowego.

 

W tej chwili nie mogę, ale zrobię to jutro

 

Najlepiej, to kran podłączyć do uziemienia (obecnie w każdym gniazdku), jeżeli nadal kopie- to jesteś naładowany!!!. Nie zdejmuj swetra przed myciem, lub po zdjęciu- nie myj się (rozładuj dotykając bolca w gniazdku).

Pozdrawiam Marek.

 

zrobiłem na razie tak, że jedną rękę włożyłem pod lecącą wodę, a drugą dotknąłem uziemienia - pierwsza szczypała troche jak zwykle (tam gdzie skóra zdarta etc) , a przy bolcu uziemienia czułem wyrazne mrowienie

 

czy to też oznacza ,ze jestem naładowany czy ze dobrze przewodzę? ;>

 

napięcie jest na tyle niewielkie, ze różnicowy bezpiecznik nie wyskakuje podczas tej operacji (chyba ze to nie tak działa)

 

A - no i jeszcze jedno - kiedy odkręcam wodę, a nikt wcześniej tego nie robił przez jakiś czas - wszystko jest ok, dopiero po jakiejś chwili zaczyna się to "szczypanie"

 

może to dla kogoś brzmi śmiesznie, ale naprawdę jest wkurzające

 

 

acha - dom jest roczny , a instalacja jest zrobiona dosyc porządnie (slowa uznania od elekktryków niezwiazanych z wykonawca - nie mam powodu sadzic, ze cos spaprali)

 

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Z mojego doświdczenia wszystkie takie przypadki jak opisane wiązały się z osłabieniem tzw. styku na przewodzie PEN . Słabe punkty wykryte były w starszych budynkach (mówimy o całej instalacji w budynku ) na polączeniu przewodu PEN (zerowego) za tablicą licznikową na zacisku , bądz na zacisku zerowym zabezpieczenia głównego budynku,dalej na zaciskach ze stony ZE ( na szczycie budynku,na słupie z przyłączem).Przyczyną uszkodzenia połączeń zawsze był błąd montażu zacisku bądż jego zły dobór do przekroju przewodów. W nowych typach przyłączy prawdopodobnie sytuacja błędu motażu sie powtaża,jednak zebym mógł odpowiedzieć dogłębniej musiałbym mieć wiecej danych o typie przyłącza .

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczyną uszkodzenia połączeń zawsze był błąd montażu zacisku bądż jego zły dobór do przekroju przewodów. W nowych typach przyłączy prawdopodobnie sytuacja błędu motażu sie powtaża,jednak zebym mógł odpowiedzieć dogłębniej musiałbym mieć wiecej danych o typie przyłącza .

Pozdrawiam

 

Czyli, jak rozumiem, upatrywałbyś przyczyny w miejscu skrzynki zewnętrznej z licznikiem lub przy samej skrzynce wewnątrz budynku?

I ma to związek z głównym przewodem doprawadzającym prąd, a właściwie z przewodem uziemiającym?

 

Hm - nie wiem, jakie dane mogłbym podać?

 

Sytuacja jest taka, że nie bardzo w tej chwili na wykonawcę mogę liczyć (w szybkim terminie), a nie każdy elektryk pewnie coś zaradzi - stąd pytam tutaj, bo zawsze jakieś pomysły tą drogą otrzymywałem ;>

 

Jeśli to kwestia zewnętrznej skrzynki i podłączenia to rozumiem kwestia energetyki a nie wykonawcy - czy masz na myśli już część idącą od licznika do domu, którą wykonawca kładł?

 

Czy są jakieś przesłanki na podstawie których laik w tych kwestiach może osądzić, idąc Twoim tropem, gdzie leży przyczyna, czy raczej nic z tego?

 

pozdrawiam

p.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Jeszcze raz dokładnie czym grzejesz tę wodę. Jeśli czymś na prąd to po odłączeniu tego czegoś też cię szczypie? a rurki pewnie masz plastikowe?

 

W następnych odcinkach pogadamy o połączeniach wyrównawczych

 

więc dalej was męczę ;>

 

woda ogrzewana jest przez kociol gazowy dwufunkcyjny z zaplonem elektronicznym

 

pom. gospodarcze i lazienka są w tej samej strefie (1 bezp. roznicowy + 1 bezp. do oswietlenia + 1 na gniazda + 1 na ogrzew. elektryczne podlogowe w łazience)

 

podłączyłem teraz piec pod inne gniazdko - w innej strefie -

w tej chwili zadne urządzenie nie pracuje na gniazdach w tej strefie- tylko oswietlenie w lazience

piec podłączyłem przedłużaczem do wiatrołapu - nadal jest napięcie w wodzie.

 

pozdrawiam

 

p.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja się zapytam - jakimi rurkami jest pociągnięte cwu?

Cos mi gdzieś błyska, że wina może być kiepskich kabli i zrobienia przez wodociągi uziomu. Czyli cały problem może być umiejscowiony poza twoim domem

 

instalacja miedziana

 

przewody elektryczne grube - grubsze niz zazwyczaj stosuja ludzie ;>

prowadzone w podlodze (instalacja bez puszek) - dodatkowo w rurach typu peszel

 

 

pozdr

p.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Sprawa jest dość poważna i stan taki nie może się utrzymywać bo was w wannie powybija. Zapewne zewnętrzna sieć wodociągowa jest w plastikach a więc nie można mówić o potencjale przynoszonym z zewnątrz. Problem leży w obrębie domu. Widać brak połączeń wyrównawczych i jakieś uszkodzenie być może w pompach.

Poprzez forum raczej nie uzdrowi Pan tej sytuacji. Trzeba szukać elektryka na miejscu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam :)

Kolega Marcin ;) słusznie napoczął temat. Nie mniej aby coś napisać trzeba znać wiele szczegółów. System sieci zasilającej, jaki budynek (jednorodzinny, wielorodzinny), w jakim systemie wykonana instalacja, w jaki sposób wykonana instalacja, czy sa połączenia wyrównawcze, czy elektryk wykonał instalacje zgodnie z przepisami, itd.

Pytań wiele można jeszcze postawić ale niestety na odległość nie można tego ocenić.

Pozostaje dobry fachowiec, oględziny instalacji, pomiary.

I to wszystko w trybie natychmiastowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...