Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

napięcie elektryczne w wodzie z kranu


Recommended Posts

witam :)

Kolega Marcin ;) słusznie napoczął temat. Nie mniej aby coś napisać trzeba znać wiele szczegółów. System sieci zasilającej, jaki budynek (jednorodzinny, wielorodzinny), w jakim systemie wykonana instalacja, w jaki sposób wykonana instalacja, czy sa połączenia wyrównawcze, czy elektryk wykonał instalacje zgodnie z przepisami, itd.

Pytań wiele można jeszcze postawić ale niestety na odległość nie można tego ocenić.

Pozostaje dobry fachowiec, oględziny instalacji, pomiary.

I to wszystko w trybie natychmiastowym.

I jeszcze dopisze jak moge sie dokleic

NIE BAW SIE DALEJ DOTYKANIEM KRANU + CO KOLWIEK CO JEST UZIEMNIONE,TO NA RAZIE MROWIENIE ALE MOZE I CHWYCIC POZADNIE

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 40
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Zrobił sie z tego szum i dobrze bo to dość poważna sprawa.Najlepiej będzie jak zgłosisz to do ZE .Monterzy Pogotowia Energetycznego po przybyciu do Ciebie powinni sprawdzić czy ze strony ZE jest wszystko OK łącznie z dokonaniem pomiarów skuteczności zerowania ,asymetrii w sieci itd. i dopiero wtedy zabiorą sie za sprawdzenie Twojej instalacji.Jeśli uszkodzenie będzie zlokalizowane po Twojej stronie to najwyżej zapłacosz za wykonanie usługi i koniec.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest Wasza opinia.Moja jest inna .Wszystko zależy od przedstawienia sprawy podczas zgłoszenia i chrakteru monterów Pogotowia.A tak naprawdę

to co za różnica komu zapłacisz.ZE do takiej sprawy nie podchodzi jak do każdej innej -to jest zagrożenie porażeniowe.Jeśli jednak ZE sie odwróci od tematu to możesz sie dogadac z monterami na fuche w dniu wolnym i masz

sprawe zalatwiona napewno lepiej niz z prywatnym elektrykiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kokurencyjna działalnośc dla ZE to znaczy co?ZE zajmują sie dystrybucją i sprzedażą energii a nie działalnością usługową.Dałeś nura do wody.

Dla ścisłości ja pracuje w ZE i doskonale wiem na czym o czym pisze i na czym stoje.Prowadze również działalność usługową w branży i nikt w mojej firmie tego nie neguje wręcz przeciwnie.

Wyłączam sie z dyskusji.

Pozdrowienia dla wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to Kolego jesteś w błędzie.

Marcin potwierdzi moje słowa, że to co zapisane jest w umowie spółki stanowi działalnośc podstawową a jeżeli pracownicy ją wykonuja naruszają zasadę konkurencji.

A zapis w umowie spółki jest szeroki jak koryto Misisipi przy ujściu do morza.

Tak więc nie powtarzaj informacji nieprawdziwych. Pracownice ZE nie mają prawa wykonywać tych prac!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Napisałem że sytuacja ta dotyczy około 99% ZE.

Kolega jest widocznie w tej reszcie.

Zakaz konkurencji to wersja osicjalna a żeby nie owijac w bawełne to powiem ,że jest to sposób nakorubcje i łapówkarstwo i dlatego ZE trochę z tym walczą. Gdyby nie ten zakaz to z czym by się klient nie udał do ZE to usłyszałby ,że się nie da oficjalnie tego zrobić ale proszę to zlecić mojej firmie i już robimy. Zresztą mimo tych wysiłków wiemy jak jest szczególnie z przyłączaniem do sieci. Czekaj 2 lata albo zleć mi projekt do zrobienia za 2000 zł. .

Poza tym wiadomo kiedy z czego i najakim sprzęcie się pracuje jeśli to samo robi się na etacie.

 

Nic nie mam do kolegi z ZE i nie twierdzę absolutnie ,że on tak robi ale takie fuszerki jak czasem robią chłopaki z ZE na fuchach to się w głowach czasem nie mieści.

Ostatni przykład:

To nawet nie było na fuchę. Odbiorca zgłasza brak fazy. Przyjeżdza pogotowie i stwierdza, że brak styku na zacisku przyłącze AL / WLZ Cu.

Przystawili drabinę ,jeden z nich się wydrapał do stojaka odcioł przewód Cu odizolował na długości kilku centymetrów i nawinął go na linkę aluminiową bo podobno nie mieli zacisków.

Działało to ztydzień ale grzało się niemiłośiernie aż izolacja z przewodów WLZ spłynęła i doszło do zwarcia na WLZ cie. WLZ zaczął się palic . Zabezpieczenie w stacji jakoś nie działało więc aż odpadł drut WLZ od przyłącza dopiero pożar ustał. Na szczęście chałupie nic się nie stało ale nowy WLZ trzeba było kobiecie zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegę.Pragnę zauważyć że "ZE" nie zajmuje się wykonywaniem istalacji elektrycznych w budynkach jednorodzinnych i użyteczności publicznej oraz ich naprawą,a o budynek jednorodzinny chyba tutaj chodzi

prawda?Pozostałe kwestie o których kolega pisze bez wątpienia noszą znamiona konkurencyjności.Co do usunięcia uszkodzenia przez opisanych monterów PE to w sposób dobitny światczy o ich partactwie , niechlujstwie i braku rzetelności w obowiązkach jakie in powierzono .

W "moim" "ZE" za takie przypadki wyciągane są konsekwencje.Brak materiału

o którym Piszesz świadczy jeszcze raz o niedbalstwie bądz jest efektem zacofania tego "ZE" i może nie tylko tego "ZE" .W "ZE" gdzie ja pracuje nie może być mowy o braku podstawowego materiału jakim oczywiście są opisywane przez kolegę zaciski.Pisząc w ten spsób o tej sprawie rzucasz negatywny obraz na wszystkie "ZE" w Polsce i nie tylko a mam pewność żę tak nie jest.Co do"fachowości" braci elektryków świadczących usługi z mojego terenu (z nielicznymi wyjątkami)

mógłbym tutaj mnożyć przykłady w nieskończoność.Właśnie taki świetny fachowiec (być może pracownik tamtejszego ZE)zabudował przewód Cu od stojaka do zabezpieczenia głównego (prawdopodobnie)nazwany przez Ciebie WLZ-em co było pośrenią przyczyną powstania uszkodzenia do momentu przybycia monterów .

Do tej pory staraliście się mi udowodnić że jestem w błędzie nie wnosząc nic do tematu o którym napisał passenger.Pomóżcie temu człowiekowi

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, pogadaliście :lol:

Passenger, ponieważ to zjawisko wystepuje okresowo i czujesz tylko mrowienie, nie sądzę, że powinieneś przestac myć rąk z tego powodu.

 

Zacznij od sprawdzenia instalacji w domu, jak jest zerowana, do czego podpięty uziom. Dopiero jak nic nie znajdzie elektryk w domu. Zgloś ZE i wodociągom przebicie na dojściu do domu.

 

Jeżeli sam nie wiesz, jak to załatwić, poproś żonę 8) Kobiety świetnie radzą sobie z wszelkimi opornymi monterami :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gwoli wyjasnienia, co bylo dalej ;>

 

no więc byli elektrycy i sywierdzili napięcie dochodzace 10V w instalacji wodnej

 

napięcie nie ma związku z podłączeniem skrzynka zewnętrzna-rozdzielnia wewnątrz budynku

pojaiwa się już w środku - jednak co i gdzie, tego (jak twierdzą) nie są w stanie wykryć

 

nie stwierdzili przebić w instalacji elektrycznej - tzn. w gniazdkach i oświetleniu

napięcia nie ma na rurce gazowej - jest na rurkach instalacji wodnej w pom gospod.

 

spięli wszystkie przewody wodne do uziomu - problem zniknął

 

jednak przyczyny nie znaleziono

 

pozdrawiam

p.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam :)

Mam nadzieję, że wykonali poprawnie połączenia wyrównawcze. Oczywiście protokół z badania i pomiarów zostawili.

Powodem może być:

- grzałka w termie

- grzałka w bojlerze CW

- grzałka w przepłuwowym ogrzewaczu

- grzejnik łazienkowy tzw drabinkowy,

- pompa obiegowa CO

- hydrofor jeżeli jest

Dla normalnego elektryka będącego na miejscu sprawa jest banalnie prosta i do wykrycia w ciagu kilkunastu minut.

 

I jeszcze jedno, kiedyś napisałeś, że:

acha - dom jest roczny , a instalacja jest zrobiona dosyc porządnie (slowa uznania od elekktryków niezwiazanych z wykonawca - nie mam powodu sadzic, ze cos spaprali)

 

Wybacz ale moje zdanie jest inne, elektrycy spaprali robotę, mało tego wynika z Twoich opisów, że narazili Ciebie, Twoich bliskich na utratę zdrowia i życia a Twoje mienie na jego utratę.

 

Pytanie zasadnicze przekazali Ci pomiary powykonawcze? Odpowiedź pewnie znam, naiwny pytam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spotkałem sie z sytuacją, że "fachowcy elektrycy" odłączyli na tablicy uziemnienie do pieca przepływowego gdyż im różnicówka wywalała.

 

Dziwne, że nadal różnicówka nie dziala zwłaszcza po prawidłowym uziemnieniu rur. Radzę sprawdzić czy różnicówki są dla domu czy na budowe (inna czułość).

 

A z innej beczki. Podoba mi się zwłaszcza fragment o szukaniu przebicia palcami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... no więc byli elektrycy i sywierdzili napięcie dochodzace 10V w instalacji wodnej.

... napięcie nie ma związku z podłączeniem skrzynka zewnętrzna-rozdzielnia wewnątrz budynku, pojaiwa się już w środku

A czy to napięcie 10V pojawia się także przy całkowitym wyłączeniu budynku w skrzynce, gdzie jest licznik ?

Trzeba także wyłączyć biegun N.

Bo może przychodzi od sąsiada przez wodę w rurze polietylenowej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

uff - problem został rozwiązany do końca - elektrycy instalację położyli dobrze - gorzej , ze nie wykryli powodu przebicia, a jedynie spięli rurki i podłączyli je do uziomu

okazali się leniami i sciemniaczami i naciągnęli mnie jeszcze na kasę

 

problemem okazało się połączenie wewnątrz pieca - to juz wina ekipy montującej piec, która spaprała izolację - zdaje się, że chodziło o podłączenie nadajnika do radiowego programatora temp.

(piszę "zdaje się" bo nie było mnie w domu podczas przeglądu gwarancyjnego pieca, a facet tylko telefonicznie przekazał info - tak, czy inaczej, problem zniknął po tym przeglądzie).

 

stąd zapewne moje pierwsze wrazenie, że ma to związek z zimą - wcześniej nie miałem tej radiówki - pojawiła się ze 3 miesiące temu...

 

dziękuje wszystkim za poważne rady i wskazówki - w końcu skierowały mnie w stronę pieca, stąd zarządziłem szybki przegląd gwarancyjny ;>

 

 

a co do wsuwania dłoni pod wodę i łapania drugą uziomu - wszystko opiera sie na bezpiecznikach i róznicówkach, tudziez wcześniejszej obserwacji zjawiska (choc zapewne codzienne kilkukrotne płukanie zębów w lekko szczypiącej wodzie jest mniej szokujące/zabawne od sprawdzania reką ;>) więc nie było to znowu jakieś szaleństwo

 

piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

 

a co do wsuwania dłoni pod wodę i łapania drugą uziomu - wszystko opiera sie na bezpiecznikach i róznicówkach, tudziez wcześniejszej obserwacji zjawiska (choc zapewne codzienne kilkukrotne płukanie zębów w lekko szczypiącej wodzie jest mniej szokujące/zabawne od sprawdzania reką ;>) więc nie było to znowu jakieś szaleństwo

 

piotrek

No niestety ale musze cie zmartwic bo bezpieczniki tu nic nie poradza a roznicowka hmm... jak bylem na kursie sep to fachowcy twierdzili ze skutecznosc jej zadzialania wynosi tylko 30% nie daje wiec 1005 pewnosci ze zadziala.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...