Rom 10.04.2006 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2006 Ale mi się podobają Wasze schody Tylko czy da się przez nie coś wnieść?? Jaką mają szerokość?? Co będzie w biurze na parterze??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
master111111 10.04.2006 12:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2006 Czytałem właśnie Twój dziennik.......to już kolejny post w którym czytam o chamstwie i niekompetencji naszych urzędasów!!! Normalnie wszystkich bym powystrzelał!!!! Brak słów. A z tą ziemią to rzeczywiście masz problem. Można się już zapisać na jakiś garnek??? Piszę się do plutonu egzekucyjnego. Tych wszystkich urzędasów trzeba po prostu wkalkulować w budowę domu. Tak to już jest i rzadko wszystko idzie po myśli. Jak bym miał kupę kasy to bym wynajął jakiegoś ludka , który by miał wszystko załatwiać. Szkoda tylko, że budowa straciłaby wtedy swój cały czar. Tu się trzeba miotać jak osa w smole, żeby docenić jak później ma się dobrze. O glinkę to się nie martwię. Jak nie wywiozę to zepchnie się na boczek, miejsca mam w pip. Jak potrzebujesz glinkę to chętnie oddam !!! Docelowo obok domu na być jeszcze pokaźny staw. Znowu góóóóórrrrra gliny. ZApisałem. Jesteś pierwszy na liście. Gratis dorzucę sztuczce-także gliniane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
master111111 11.04.2006 10:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2006 Ale mi się podobają Wasze schody Wcześniej jokoś nie mogłem sobie ich wyobrazić, chyba ograniczony jestem. Widziałem podobne w realu i teraz wszystko stało sie jasne. Tamte miały zainstalowane oświetlenie punktowe co 3-4 schodki w przyległej ścianie i całość przedstawiała się estetycznie i praktycznie. Tak jakoś inaczej. Polecam. Tylko czy da się przez nie coś wnieść?? Powiem tak. Tu gdzie teraz mieszkam schody są podobnej długości i wniesienie sofy nie stanowiło większego problemy. Zawsze pozostaje inna opcja w postaci okna w wykuszu na poddaszu. Poza tym teraz wszystkto kupuje sie w paczkach. Jaką mają szerokość?? Wychodzi po jednym metrze, czyli razem dwa Co będzie w biurze na parterze??? Z racji zawodu Małgosi (inspektor BHP) na parterze znajdować się będa stosy papierów w różnej formie (bałaganiara), PC i osprzęt, klienci i mnóstwo pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 11.04.2006 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2006 Rzeczywiści punkty świetlne z boku schodów wyglądają super. Mam takie coś w pracy. Może sam sie o coś takie pokusze - zobacze jeszcze. Co do mebli to rzeczywiście - masz rację, teraz wszystko sprzedają w klepkach i nie będzie problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 14.04.2006 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2006 Z tą drogą to rzeczywiście macie przerąbane. A ja myślałem że nie ma nic gorszego niż moja polna droga z paroma dziurkami. Widzę, że moja droga przy Waszej to jak głaciutka autostrada. Ale nieźle sobie z nią poradziłeś. Może będziesz ze mną jeździł po hurtowniach negocjować? Przymiarka do palika niezła hahaha A zachód słońca macie piękny. Wyobraź sobie ten widoczek z pifkiem na tarasie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 14.04.2006 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2006 http://e-kartki.net/kartki/big/111174446523.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 14.04.2006 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2006 http://i.wp.pl/a/i/kartki2/main/kartka1450.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
master111111 16.04.2006 06:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2006 Z tą drogą to rzeczywiście macie przerąbane. A ja myślałem że nie ma nic gorszego niż moja polna droga z paroma dziurkami. Widzę, że moja droga przy Waszej to jak głaciutka autostrada. Ale nieźle sobie z nią poradziłeś. Każdą dziurkę można zapchać. Na nasz "wzgórek" naprawde trudno się dostać. Z góry wyglada teraz jak skocznia narciarska i to ta mamucia . Tylko Małysza wypatrywać, naszej ptaszyny. Zazdroszczę Ci tej polnej drogi, bo jaka by nie była ta zawsze można na nia liczyć. Może będziesz ze mną jeździł po hurtowniach negocjować? Jeżeli tylko jesteś z okolicy to nie ma najmniejszego problemu. Jak złożymy jakieś wspólne, większe zamówienie, to dzięki temu napewno uzyskamy większy upust. Przymiarka do palika niezła hahaha Niezamierzona, ale dzieki A zachód słońca macie piękny. Wyobraź sobie ten widoczek z pifkiem na tarasie Och jak mi dobrze. Chcę jeszce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
master111111 16.04.2006 06:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2006 Dziękuję Rom i Zeljka za życzenia. Szczególnie dla was, jak również dla wszystkich formuowiczów, chciałbym razem z Małgosią złażyć w tym miejscu takie oto zyczenia : Żeby śmiały się piasnki,usmiechały się baranki,mokry śmingus zraszał skromnie,dużo szczęścia sypiąc w dłonie ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 25.04.2006 14:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2006 Haha z tymi palikami geodety to rzeczywiście nieżle wyszło Na szczęście wszystko się szybko wyjaśniło. No ale "dróżkę" to już macie niezłą. Tę świerczki po boku rzeczywiście by się przydały. Bo tak całą zimę droga będzie zasypana. Nie da się czegoś jescze wykombinować?? Trochę podmokły ten Wasz teren. Jak planujecie zrobić drenaż??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 26.04.2006 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2006 Przeniesione z dziennika Nieżle wam idzie, trzymam kciuki. A chmurki to ...cumulus mediocris. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
master111111 27.04.2006 18:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 Haha z tymi palikami geodety to rzeczywiście nieżle wyszło Na szczęście wszystko się szybko wyjaśniło. A podobno płaci się za profesionalizm, doświadczenie Aż strach pomyśleć co by było jakby "nasz Henryk" tego nie sprawdził. Krzywy dom i to za tyle kasy. Ściany to pewnie byłoby pół biedy ale z dachem to to były by niezłe klocki. No ale "dróżkę" to już macie niezłą. Tę świerczki po boku rzeczywiście by się przydały. Bo tak całą zimę droga będzie zasypana. Nie da się czegoś jescze wykombinować?? Dziś zalali nam ławy Przyjechały trzy gruch i to jedna za drugą. Wjechały pod górkę bez żadnej zadyszki więc można powiedzieć że jak narazie "dróżka" się sprawdziła. Oby tak dalej. Trochę martwi mnie stromy wjazd na naszą drogę - samochody z nisko zawieszonymi zderzakami mają z tym nie lada problem, a kierowcy przy tym mocno kręcą nosem. Swierczki to dla nas optylalne rozwiazanie, chociaz marzą mi się tuje ( żywotniki), które są niestety jakieś 20 razy droższe za sztukę. Naszczęście zimy u nas są łagodne i śniegu zazwyczj jest jak kot napłakał. Mimo to myślimy o zakupie kosiarki traktorka z możliwościa montażu pługa śnieżnego. Jednak te ceny ... Innym rozwiązaniem jest postawienie na dole blaszaka na samochód na te kilka krytycznych dni. Trochę podmokły ten Wasz teren. Jak planujecie zrobić drenaż??? Drenaż planujemy wykonać w postaci takiej opaski do okoła domu na poziomie ław z rury perforowanej i obłożonej w coś w rodzaju włukniny. To wszystko oczywiście z odpowiednim spadkiem zostanie odprowadzone na skraj pobliskiej skarpy. Rura obsypana zostanie grubym żwirem. I tu zaczynają się problemy. Część " fachowców" twierdzi, że należy ten żwir wysypać aż do samej góry. Reszta mówi, że wystarczy jakieś metr żwiru, a resztę zasypać gliną. Nie bedę wyjaśniał dlaczego jedni radzą tak, a inni inaczej żeby nie sugerować odpowiedzi. Ja sam juz nie wiem. Co radzicie ?? Jakie macie doświadczenia? HELP !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
master111111 27.04.2006 18:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 Nieżle wam idzie, trzymam kciuki. A chmurki to ...cumulus mediocris. Dzięki Marlenko. Każde kciuki się teraz nam przydają. Jest tyle niewiadomych. Dzięki za cynk z chmurkami. Człowiek co dziennie się czegoś dowiaduje. Miło wiedzić, że mamy własne "cumulus mediocris" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 18.05.2006 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2006 Fajnie się czyta, zwłaszcza, że domek mamy dosyć podobny (Bolero z MTM STYL). Też robiliśmy pod całością piwnicę, z tym, że u nas grunt gliniasty i strasznie mokro mimo odwodnienia, więc dom piwnica jest zagłębiona w ziemi tylko na 80 cm. Fajnie, że udało się Wam utopić piwnicę w ziemi. Czekam na dalszy ciąg. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
master111111 19.05.2006 13:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2006 Fajnie się czyta, zwłaszcza, że domek mamy dosyć podobny (Bolero z MTM STYL). Też robiliśmy pod całością piwnicę, z tym, że u nas grunt gliniasty i strasznie mokro mimo odwodnienia, więc dom piwnica jest zagłębiona w ziemi tylko na 80 cm. Fajnie, że udało się Wam utopić piwnicę w ziemi. Czekam na dalszy ciąg. Pozdrawiam. Witam Anka Już kiedyś czytałęm wiele twoich postów i robią wrażenie. Dzieki za komplement. Skoro poruszyłaś tenat piwnicy to interesuje mnie jak zaizolowaliście ją przed wodą. Ostatnio mam niemały z tym dylemat. Majester widzi to trochę inaczej niż ja. Ja chcę dać rurę perforowaną i oddzielnie geowłukninę( międzi glina a żwirem) , żwirek do samej góry i być może jeszcze folie kupełkową na zaizolowany styropian. On natomiast rurę już otuloną takim waciakiem , obsypać ją na obkoło zwirkiem i co mi najbardziej nie pasuje, to chce gline na wierzch. Co począć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 19.05.2006 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2006 Co do izolacji przeciwwodnej - dwa razy pomalowaliśmy ścianę fundamentową dysperbitem, na to przykleiliśmy styropian, na styropian daliśmy folię kubełkową i obsypaliśmy wszystko ziemią. Jeśli chodzi o odwodnienie - nasza żółta rura obsypana jest żwirem płukanym. Ciekawe po co facet doradzał Ci przykrycie żwiru gliną , przecież ona nie przepuszcza wody, a po to się robi drenaż, żeby ta woda sobie odpływała. Hm, dziwak jakiś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 20.05.2006 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2006 Nie zaglądałem jakiś czas na forum ze względu na brak czasu (budowa ) no i dzisiaj postanowiłem nadrobić zaległości a tu taki szok Zresztą bardzo miły. Ostatnio widziałem na Twojej budowie wykop zalany wodą a tu już stoją ściany piwnicy i zaczątki stropu. Tempo macie naprawdę niezłe. Napisz cos więcej o zakupie okien dachowych na allego. Proszę tez o namiary na sprzedawcę. W ciągu tygodnia muszę kupić okna dachowe i tez zastanawiałem się nad zakupem przrez internet. Znajomy tak kupował i bardzo poleca. Podobno było taniej i nie było z zakupem żadnych problemów Ale macie fajną okrągłą ściankę. Super. Do czego był robiny ten rów??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
master111111 22.05.2006 07:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2006 Co do izolacji przeciwwodnej - dwa razy pomalowaliśmy ścianę fundamentową dysperbitem, na to przykleiliśmy styropian, na styropian daliśmy folię kubełkową i obsypaliśmy wszystko ziemią. Jeśli chodzi o odwodnienie - nasza żółta rura obsypana jest żwirem płukanym. Ciekawe po co facet doradzał Ci przykrycie żwiru gliną , przecież ona nie przepuszcza wody, a po to się robi drenaż, żeby ta woda sobie odpływała. Hm, dziwak jakiś. Wychodzi na to, że mamy podobnie z tą tylko różnica, że u mnie to "czarne mazidło" będzie na styropianie , a właściwie na kleju. Przypuszczam, że nasz budowlaniec chce tak zrobić , bo to mniej pracochłonne i naprawdę wierzy, że to będzie działać. Ja natomiast nie chcę ryzykować. Teraz mam problem jak ten żwir podciągnąć do góry, aż do poziomu gruntu ? To przecież jakieś 2,5 m do góry, a przestrzeń między ścianą a nietkniętym gruntem miejscami sięga 2,5 m . Przepraszam, że takie "śmieciowe" zdjęcie ale innego pasującego akurat na podorędziu nie mam. Niemniej jednak przedstawia o co mi chodzi. http://i44.photobucket.com/albums/f2/master111111/smieci.jpg Albo zbankrutuje na koparce albo na żwirze. Czy się to da zrobić jakoś znaczniej ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
master111111 22.05.2006 08:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2006 Nie zaglądałem jakiś czas na forum ze względu na brak czasu (budowa ) no i dzisiaj postanowiłem nadrobić zaległości a tu taki szok No to witam ponownie. Kolejność na szczęście masz odpowiednią, budowa zawsze powinna być ważniejsza. Ostatnio widziałem na Twojej budowie wykop zalany wodą a tu już stoją ściany piwnicy i zaczątki stropu. Tempo macie naprawdę niezłe. No to dziś już mogę powiedzieć, ze strop wraz ze schodami został już zalany. Tempo też mi się podoba. Niestety niedługo wyhamuje, budowlaniec jedzie na dwa tygodnie inną budowę. Choć ma on 3 ekipy budowlane to żadnej okazji nie chce przepuść. Kaszub i wszystko jasne. Niemniej będę próbował go tu jak najszybciej ściągnąć. Napisz cos więcej o zakupie okien dachowych na allegro. Proszę tez o namiary na sprzedawcę. W ciągu tygodnia muszę kupić okna dachowe i tez zastanawiałem się nad zakupem przez Internet. Znajomy tak kupował i bardzo poleca. Podobno było taniej i nie było z zakupem żadnych problemów. Okna kupiłem od "B&K" Skład Budowlano-Opałowy z Chwaszczyna. Model 7/11 735H wysokoosiowe drewniane. http://www.roto.pl/index.php?lang=_pl&m=katalog&pg=49 Co prawda jeszcze ich nie rozpakowałem, bo są tak ładnie firmowo zapakowane. Dziś to zrobię i póki co to nie chcę ich polecać, bo może w środku są zgniłe zimniaki. Wstrzymaj się troszeczkę. Co do ceny to każde z okien zakupiłem o 140zł taniej niż bym mógł takie same! kupić na miejscu. Łącznie zaoszczędziłem 700 zł. Kontakt wzorowy. Dostawa w przeciągu 3 dni (firma Roto to gwarantuje i się tym zajmuje (u nasz przez DHL - firma kurierska) i ten skład nic nie na z tymi oknami wspólnego, tylko jest pośrednikiem w przyjmowaniu zamówień. Choć już trochę rzeczy kupiłem przez allegro, to trochę miałem cyka z przelewem. Te siedem komentarzy, które B&K posiadało w połowie dotyczyło jakiś roślinek linki do aukcji: http://www.allegro.pl/item103776519_roto_okno_dachowe_okna_dachowe.html http://www.allegro.pl/item103777381_roto_kolnierz_7_11.html Do czego był robiny ten rów??? Ten rów służył do wydania 300 złociszy. A na serio to w tamtym kierunku mamy spadek terenu i tam też pójdzie odprowadzenie wody z drenażu, z podjazdu do garażu i także nim zostanie doprowadzona woda do budynku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 22.05.2006 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2006 Dzięki za informacjeo oknach. Muszę się wziąść za ten temat. Czas płynie a ja nadal stoję w miejscu. Ogarnęlo mnie jakieś straszne lenistwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.