Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Piec na eko groszek ELEKTROMET 25kw


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam wszystkich!

 

Mam problem z piecem 25 kW bo zdaje mi sie że za dużo spala groszku, przeglądając forum zauważyłem ze temperaturę pieca ustawionego mam małą, a widzę że u wszystkich jest jakieś 55 stopni. ( dużo palił nawet jak było do 10 stopni na zewnątrz)

Ale zacznę od wielkości domu który ma jakieś 190m2, nie jest ocieplony(pustak przerwa zalana wapnem i od środka pustak pianowy) okna są wymienione na plastiki oraz instalacja w miedzi. Nie mam założonego zaworu czterodrogowego (mieszającego) i też termostatu pokojowego.

A moje ustawienia są takie:

 

n 41

d 26

b 120

U 50

o 20

L 1

J 30

F 20

p 16

 

wentylator ustawiony gdzieś na 35 %

 

Od samego początku nic nie było ustawiane oprócz L3 na L1

 

Tyle samo pali groszku na instalacji miedzianej co na starej.

 

Proszę o jakąś podpowiedz!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

 

jeżeli piec nie jest w stanie osiagnąć zadanj temp. przy tych parametrach, to trzeba zwiększyć jego moc zwiekszając d i do tego proporcjonalnie zwiększyć U.

obecnie d mam podkręcone na 15 do 17 (mozna i więcej jak za mało). do tego trzeba zwiekszyć U.

na kaloryfery puszczam 51st na podłogówkę 32.

 

ważna sprawa, nie można doprowadzać do zbyt dużego wychłodzenia domu, bo z odzyskaniem temp. w tych warunkach pogodowych będą duże problemy.

 

jeżeli chcemy wyłączyć termostat, to wystarczy nastawić na nim taką temp, której raczej w domu się nie osiągnie np. 30st. Piec będzie wtedy pracował tak samo jak by nie było termostatu - styki są cały czas zwarte. nie trzeba więc nic grzebać w samym piecu :D.

 

podobno w wigilę będzie +4st - sam nie wiem czy się cieszyć :lol:

 

Witaj

Dzieki za podpowiedzi :D

Czyli według prognozy pogody nie ma co zmieniać termostatu na 30 stopni

Przestawiłem termostat na ustawienia jakie pisałeś na górze czyli po 1 godzinie :lol:

 

Pytanie jak zmierzyć temperature jaką dajemy na grzejniki :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale wy macie z tymi "termostatami" pokojowymi lol

i z tego co wnoszę oszczędności 0 sł. zero a ceregieli.... ;)

 

jak narazie u mnie 13.43 kg/24h listopad (zważone)

 

grudzień 22.5 kg/24h ostatni tydzień - mrozy

 

a temp 21-22 C all time poza sypialnią gdzie mam 20C (200m2 - qubatura hmm spora :))) rodzinka 2+2 i dużo wody

 

do czyszczenia "rury" używam przystawki do czyszczenia kominków i odkurzacza przemysłowego - sprawdza się

 

generalnie - szkoda że gazu nie ma w pobliżu ...

 

:roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

pompy też sobie ustawiłem, żeby włączały mi się przy wyższej temp. 49st, dzięki czemu piec nie zjeżdża tak bardzo. nie mniej jednak zuważyłem, że nawet gdy pompy są w stopie, a piec wychodzi z drzemki, to i tak zjeżdża na rozruchu mocno w dół, tak jakby wentylator nagle wydmuchał ciepłe powietrze do komina. I teraz czym masz wyższe d, tym piec szybciej odrabia temp. i nie spada ona tak bardzo na rozruchu.

 

pzdr.

 

Witam

Możesz napisać jak ustawić pompy ,by włączały się przy wyższej temperaturze, który to parametr ? . Mój piec to Elektromet 15KW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i mnie dopadło wysokie zuzycie :(

 

20kg/d :"((((((

 

ale są mrozy, w nocy do -17stC, w dzień -10stC.

 

po raz pierwszy piec nspada do 47stC, z mozołem osiąga 55 stC.

 

ale ustawien nie zmieniam, mrozy potrwaja jeszcze kilka dni, potem bedzie znów 0 / -5 i mam nadzieję,ze wrocimy do 10kg/d

 

co do płomienia, to podniosłem U z 10 do 15.

 

róznica jest taka, ze popiół jest sypki, bez spieków, komin gorący, 130stC, dzieki temu nie skrapla się, co swczesniej miało miejsce.

 

 

oczywiscie, teraz wiecej ciepła nim ucieka.

 

 

mam komin, dokładnie w środku domu, i ładnie mi dogrzewa pomieszczenia, jest naprawdę gorący.

 

na poddaszu, nieocieplonym, przykleiłem 10cm wełny. specjalnie po to by:

1. się na tym odcinku nie skraplała woda,

2. by się nie wyziębiał, by nie topił śniegu na dachu

3.i jako zabezpiecznie p/poż. polecam.

 

 

jakie macie spalanie przy tych mrozach ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jur51,

 

Sprawidziłam Twoje ustawienia, ale niestety jest jeszcze gorzej, wiec wracam do moich pierwotnych. Przy Twoich ustawieniach piec wyciagał mi tylk o47 st. i zżarło mi multum węgla.

 

Ja nie wiem co u mnie jest nie tak z tym grzaniem.

Mam obecnie ustawienia:

d=23

u-40

b=80

j=5

f=10

o=20

 

Skutek:

 

Zżera mi ok.45 kg na dobę a w domu mam jedyne 19 stopni - dla mnie to lodówa nie do wytrzymania. Zauwazyłam, że im mniejsze daję b tym mam większe zużycie a temp większej i tak nie osiągam. b=80 jest dla mnie najbardziej optymalne.

 

A najcieplej jest w piwincy w korytarzu, bo tam stoi piec i są najgrubsze rury. Paranoja!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno - masz prawie ustawienia fabryczne, w/g instrukcji przy Twoich ustawieniach - zmieniając "b" na 120 i U na 50 i "d" do 26 - nasz kocioł osiąga największą moc i przy tym spalaniu (45 - 50 kg/d) możesz sobie pozwolić na dużo cieplej , tylko czopuch trzeba przymknąć na godż. 10 , zawór trójdrożny na "5" i zadaj mu "n" 60 - będziesz miała w domu ciepło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no niestety mi też trochę żre, jakieś 25kg/dobę :lol:

ale to normalne przy tych mrozach.

zmieniłem parametry na większe. Na kaloryfery puszczam 55-60st, a na podłogówkę 38st. Efekt jest taki, że szybciej robi się w domu ciepło, po 1,5h odrabia 0,5st i się wyłącza na jakieś 2h. wczesniej przy małaych nastawach piec chodził non stop i nie dawał rady nagrzać się sam ani też domu, a przy tym żarł wcale nie mniej. moje obecne nastawy to:

n58

d24

b30

U24

o18

L1

c48

czopuch miedzy 10 a 11'stą

dmuchawa jakieś 3,5cm w najszerszym miejscu - otworzyłem szerzej niż wcześniej zwiększając w ten spoób cug i wegielek w podtrzymaniu lepiej się żarzy i cały czas oddaje ciepło. Przy tych nastawach piec pracuje z większą mocą, nawet podczas pracy wchodzi sobie w podtrzymanie gdyż bez problemu osiąga zadane n.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Witam

Możesz napisać jak ustawić pompy ,by włączały się przy wyższej temperaturze, który to parametr ? . Mój piec to Elektromet 15KW

 

w moim sterowniku R501 nie ma możliwości ustawienia włączania pompy CO w zależności od temp. pieca czego bardzo żałuję. jeżeli masz taki sam sterownik no to niestety.... taką opcję ma nowy REG05.

 

moja intslacja (i napewno wiele osób ma podobnie jeżeli mają spięte instalacje za pomocą wymiennika) jednak daje mi możliwość sterowania pompami CO. u mnie to wygląda w ten sposób, mam 3 pompy od CO. pierwsza jest podłączona do pieca, kręci wodą pomiędzy piecem a wymiennikiem (u mnie sprzęgłem) i to stanowi tzw. mały lub krótki obwód. Za sprzęglem mam 2 pompy, jedna od kaloryferów druga od podłogówki - są to dwa niezależne obwody, które w sumie stanowią tzw. duży lub długi obwód CO. własnie tymi dwoma pompami mogę sterować w zależności od temp wody na sprzęgle, a robię to za pomocą sterownika pomp CO auratron multi 1111. mam podłaczone 2 czujniki, 1 na sprzęgle - uruchamia obie pompy, 2'gi działa jako termomter i mierzy temp. wody na powrocie podłogówki, dzięki czemu wiem jaką ma temperaturę. działa to w ten sposób, że jeżeli temp. na sprzegle osiągnie zadane 49st pompy się włączają i wyłączają jeżeli temp. spadnie do 45st. dzieki temu piec pracuje stabilniej i łatwiej jest mu się podnieść,gdy za mocno zjedzie z temperatury.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pytanie jak zmierzyć temperature jaką dajemy na grzejniki :-?

 

mam zainstalowany 1 temometr na wyjściu na obwód kaloryferów i drugi na wyjściu na podłogówkę. jeżeli nie masz takich termometrów to możesz zakupić sobie termometry opaskowe, które można zainstalować w dowolnym miejscu na miedzianej rurce.

zuważyłem, że nie zawsze temp. na wyświetlaczu pieca pokrywa się z temp., która idzie na CO. bywa tak, ze na piecu mam 58 w CO idzie 60st.

termometry przydają się również do prawidłowego ustawienia zaworu czterodrożnego.

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma ktos dobrego speca od tego pieca PILNIE potrzebuje dobrego hydraulika

bo zbankrutuje!! :x

 

ktos wczesniej pytal o czeski groszek...

 

ja pale teraz przy tych mrozach tragedia :D

50kg na dobe mi ciagnie

temp w domu dol 21 gora 19

dom 170m

pozatym pogubilem sie z tym zaworem 4d i teraz nie moge dosc do ladu z tym, dlatego szukam DOBREGO speca. czekam na Wasze info

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, przepraszam, że się wtrącę w wątek. Właśnie stoję przed wyborem typu ogrzewania ( nie mam gazu), więc naturalnym jest, iż ekogroszek rozważam bardzo poważnie... ale tak sobie czytam wasze posty, to aż mnie blady strach ogarnia. Czy naprawdę z tym typem ogrzewania jest tak, że trzeba ślęczeć godzinami z miernikami temperatury, a następnie kolejne kilka dni aby wyregulować piec? Przecież to nie ma sensu... kto na to ma czas? A może to tylko jest tak, że większości działa to bez zarzutu, i oprócz wsypywania paliwa i czyszczenia pieca - to nie trzeba przy nim grzebać? Może trafiają tutaj tylko osoby z problemami, a Ci którym wszystko pięknie działa siedzą cicho albo nie trafiają tutaj? I może to Tych jest większość? Czy jest szansa, że piece na ekogroszek mogą być sprawne po "dobrym" ustawieniu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może to tylko jest tak, że większości działa to bez zarzutu, i oprócz wsypywania paliwa i czyszczenia pieca - to nie trzeba przy nim grzebać? Może trafiają tutaj tylko osoby z problemami, a Ci którym wszystko pięknie działa siedzą cicho albo nie trafiają tutaj? I może to Tych jest większość? Czy jest szansa, że piece na ekogroszek mogą być sprawne po "dobrym" ustawieniu?

 

Przypuszczam, że jest tak jak napisałeś. Z mojego doświadczenia wynika, że można kombinować i siedzieć godzinami przy kotle. Ale po jakimś czasie dochodzisz do wniosku, że to i tak nic nie daje, bo zużycie jest jakie jest i basta. Oczywiście są osoby, które się tym wręcz pasjonują i po każdym zasypaniu podajnika szukają "optymalnych" ustawień.

 

Jak masz przyzwoicie zrobioną instalację, to obsługa sprowadza się do zasypu i czyszczenia. Ewentualnie jak są istotne zmiany temperatury na zewnątrz, to zmieniasz 2 parametry na kotle (czas podawania węgla i moc wentylatora).

Zaworem czterodrogowym jeszcze czasami można sobie ruszyć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie trzeba ślęczeć godzinamii. u mnie zadziałal pierwszy zetaw ustawien, drugi powstał, po przemysleniach jak to działa i jest od 2 sezonów super.

 

jedyna niedogodnosc, to kurz w trakcie wsypywania. poza tym radość z taniego grzania, ciepła w domu (gazowcy prądowcy mają pewnie po 18stC) i ciepłej wody.

 

sądzę , ze wiekszosci dzialaja piece od razu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...