jorg1975 02.03.2010 05:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 Qslaw,czegoś nie rozumiem. U mnie jakoś zawirowywacze jakoś są zamocowane na stałe, więc jak je wyciągasz? Ja je poprostu czyszczę szczotką stalową do pieca przykręconą do dłuższej rękojeści (jak patyk do grilla, tylko koniec inny). A jak czyścicie ściankę czołową, bo z tym jest najgorzej? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JAGODY 02.03.2010 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 U mnie zawirowywacze leżą sobie luźno, a czołowej praktycznie nie czyszcze ze względu na kształt szczotki która na to nie pozwala. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jorg1975 02.03.2010 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 U mnie zawirowywacze leżą sobie luźno, a czołowej praktycznie nie czyszcze ze względu na kształt szczotki która na to nie pozwala. Dzięki, no to mi kurcze chyba tego brakuje! Ciekawe jak to się stało, szczerze się tym nie przejmowałem. Co do czołowej ścianki, toż ona chyba jest wymiennikiem czyż nie? Tam jest przecież największy odbiór ciepła,czyż nie?[/img] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gslaw 02.03.2010 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 zawirowywcze powinny być luźne, moze poprostu Ci przyrdzewiały, albo się przyspawały, prponuje delikatnie puknąć młotkiem.... czołową ścainkę wymiennika i tylną ścianę pieca skrobię tym blaszkowym pogrzebaczem, trzeba ustawić pod odpowiednim kątem i z grubsza uda się wyskrobać. wymienniki skrobiemy z dwóch stron, górę i dół. proponuję zawsze uzywać latarki najlepiej na czoło, naprawdę dużo pomaga we właściwym czyszczeniu pieca. co do przetwornic 12/220V to fakt nie testowałem.... więc pewnie masz rację... pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gslaw 02.03.2010 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 dzięki Ci wielkie Panie "gslaw" pozdrawiam prosze bardzo, dla wszystkich jestem porostu gslaw pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jorg1975 02.03.2010 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 zawirowywcze powinny być luźne, moze poprostu Ci przyrdzewiały, albo się przyspawały, prponuje delikatnie puknąć młotkiem.... czołową ścainkę wymiennika i tylną ścianę pieca skrobię tym blaszkowym pogrzebaczem, trzeba ustawić pod odpowiednim kątem i z grubsza uda się wyskrobać. wymienniki skrobiemy z dwóch stron, górę i dół. proponuję zawsze uzywać latarki najlepiej na czoło, naprawdę dużo pomaga we właściwym czyszczeniu pieca. co do przetwornic 12/220V to fakt nie testowałem.... więc pewnie masz rację... pzdr No to niestety poproszę o wyjaśnienie wymiennik to są 3 ściany komory pieca tak, oprócz czołowej z dzwiczkami? Powyżej komory pieca gdzie są zawirowywacze też? raczej ciężko by się tam ściankę czyściło. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gslaw 02.03.2010 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 w piecu znajdują się trzy wymienniki poziome oraz 1 pionowy (tylna sciana pieca, nie wiem czy boczne są również wymiennikami trzeba by sparwdzić w instrukcji)wymienniki poziome to trzy półki widoczne najlepiej poprzez górne dzwiczki pieca, patrząc od dołu do najniższego od dołu przymocowany jest deflektor, na górze mamy pierwszą parę zawirowywaczy, wyżej mamy następny wymiennik pozimy z następną parą zawirow. i jeszcze wyżej trzeci wym. poziomy bez zwirowywczy. wymienniki te (półki) należey czyścić zarówno od dołu i od góry gdzyż przyjmują ciepło całą swoją powierzchnią, to samo jest z tylną ścianą pieca. wymienniki mają skłonność do roszenia się przy zbyt niskiej temp wody kotłowej i wilgoć + sadza moze tworzyć cięzką do usunięcia warstwę syfu (nagaru?).Generalnie należy dokładnie czyścić cały piec z sadzy niezależnie czy dana część stanowi wymiennik czy nie, chodzi o to aby nie doszło do zaplonu sadzy na ścianach pieca, to samo tyczy sie komina, trzeba go również czyścić chociaż po sezonie i przed sezonem grzewczym. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jorg1975 02.03.2010 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 w piecu znajdują się trzy wymienniki poziome oraz 1 pionowy (tylna sciana pieca, nie wiem czy boczne są również wymiennikami trzeba by sparwdzić w instrukcji) wymienniki poziome to trzy półki widoczne najlepiej poprzez górne dzwiczki pieca, patrząc od dołu do najniższego od dołu przymocowany jest deflektor, na górze mamy pierwszą parę zawirowywaczy, wyżej mamy następny wymiennik pozimy z następną parą zawirow. i jeszcze wyżej trzeci wym. poziomy bez zwirowywczy. wymienniki te (półki) należey czyścić zarówno od dołu i od góry gdzyż przyjmują ciepło całą swoją powierzchnią, to samo jest z tylną ścianą pieca. wymienniki mają skłonność do roszenia się przy zbyt niskiej temp wody kotłowej i wilgoć + sadza moze tworzyć cięzką do usunięcia warstwę syfu (nagaru?). Generalnie należy dokładnie czyścić cały piec z sadzy niezależnie czy dana część stanowi wymiennik czy nie, chodzi o to aby nie doszło do zaplonu sadzy na ścianach pieca, to samo tyczy sie komina, trzeba go również czyścić chociaż po sezonie i przed sezonem grzewczym. pzdr danke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jorg1975 02.03.2010 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 Przepraszam,że trochę nie na temat...Czy ktoś z Was drodzy forumowicze słyszał o ekspertyzie węgla? A jeśli tak to gdzie ją można przeprowadzić?Jestem przekonana,że sprzedano mi trefny opał,spróbuję wyeliminować nieuczciwych sprzedawców... Coś mi się wydaje,że to będzie walka z wiatrakami. Ja się zajmuję akurat stalą i jest podobnie. Składam reklamację handlowcowi, on swojemu dostawcy, a tamci Chińczykom czy Rosjanom i dochodzi do tego,że zapłaci za to działający w dobrej wierze ten na końcu, czyli ten który mi sprzedaje,bo to widać dopiero jak się użytkuje,przerabia. Oczywiście,trzeba eliminować nieuczciwość, na to nie może być pozwolenia. W stali jest za dużo czynników, jak zresztą w węglu - ile leży, z jakiego pokładu (bo też się różnią), itp. Choć w Twoim przypadku może być winny ten konkretny skład,skoro pisałaś,że masz pełno miału. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
radzesobiesama 02.03.2010 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 jorg1975 Bardzo dziękuję za odpowiedź bo już myślałam,że zostałam niezauważona Smutne,że też w życiu borykasz się z podobnymi kłopotami,choć w moim przypadku ten węgielek to pestka przy Twoich problemach.Spróbuję napisać do kopalni,może choć oni zainteresują się kto im psuje renomę.Ja chyba nic nie wskóram,nawet nie mam siły dochodzić się z nieuczciwym składem.Ale rozgłaszam na prawo i lewo gdzie nie należy kupować opału... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jorg1975 02.03.2010 16:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 jorg1975 Bardzo dziękuję za odpowiedź bo już myślałam,że zostałam niezauważona Smutne,że też w życiu borykasz się z podobnymi kłopotami,choć w moim przypadku ten węgielek to pestka przy Twoich problemach.Spróbuję napisać do kopalni,może choć oni zainteresują się kto im psuje renomę.Ja chyba nic nie wskóram,nawet nie mam siły dochodzić się z nieuczciwym składem.Ale rozgłaszam na prawo i lewo gdzie nie należy kupować opału... To też jest sposób, reklama" zrobi swoje. Chociaż wiem, że są składy autoryzowane Kompanii Węglowej czy też KHW, ale jest też cała rzesza składów które to od nich kupują opał i sprzedają. I to oni robią co chcą. Przebicie jest spore, a wiem to bo mama skład 100 metrów od domu a tam znajomy. Mieszają sobie gatunki, wiem też,że co niektóre proponują groszek ale nie eko po 150 zł taniej.Ci autoryzowani de facto mogliby nie sprzedawać opału ludności,tylko talony pozostałym składom. Powodzonka! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
radzesobiesama 02.03.2010 16:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 Będę informować o postępach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
.ZABA. 02.03.2010 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 Co sądzicie o moich ustawieniach:n 64c 60d 12 U 12b 120so14 L2czopuch 10h, przesłona na 2 cm Spieki pół na pół z popiołem, ale są. Nie próbowałam niższego "b", bo w poprzednim sezonie nie sprawdziło się (ale dom był wtedy wygrzewany). Od 15.10.2009 do teraz spaliliśmy 4t (Pieklorz). Nie wiem, jak uzyskać ładny popiół, chyba nigdy mi się to nie udało. Średnio wychodzi 25kg na dobę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jorg1975 03.03.2010 15:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Co sądzicie o moich ustawieniach: n 64 c 60 d 12 U 12 b 120s o14 L2 czopuch 10h, przesłona na 2 cm Spieki pół na pół z popiołem, ale są. Nie próbowałam niższego "b", bo w poprzednim sezonie nie sprawdziło się (ale dom był wtedy wygrzewany). Od 15.10.2009 do teraz spaliliśmy 4t (Pieklorz). Nie wiem, jak uzyskać ładny popiół, chyba nigdy mi się to nie udało. Średnio wychodzi 25kg na dobę. Po co Ci taka gorąca CWU, gotujesz pranie w wannie? 45 stopni max wystarczy. Przy częstej pracy kotła w mniejszym lub większym stopniu zawsze będą spieki, im piec dłużej na podtrzymaniu tym mniej spieków. Druga przyczyną może być kiepski węgiel, trzecią za mało powietrza itd... No i te U 12, jak dla mnie za mało, jak Ty większą moc na tym wyciągasz? Próbowałeś L1? Też spieki mogą się zniwelować, mniej paliwa i lepiej będzie się dopalał. No chyba że gaśnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
.ZABA. 03.03.2010 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Piec nie wygasa. Ale spróbuję zmienić parametr L. Ekogroszek jest najlepszy z dotychczasowych, Pieklorz ma chyba ok. 28kJ i dość ładnie się przesuszył. Temperatura CWU musi być wysoka, bo wtedy udaje się zniwelować przykry zapach wody ze studni. Jak podnoszę U to ogień jest bardzo jasny i iskrzący, nie pali się spokojnie, tylko prawie jak pod jakimś palnikiem. Mam wrażenie, że wtedy wolniej osiąga temp, bo dmucha do środku jak halny. A jaki właściwie powinien być płomień? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JAGODY 03.03.2010 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Piec nie wygasa. Ale spróbuję zmienić parametr L. Ekogroszek jest najlepszy z dotychczasowych, Pieklorz ma chyba ok. 28kJ i dość ładnie się przesuszył. Temperatura CWU musi być wysoka, bo wtedy udaje się zniwelować przykry zapach wody ze studni. Jak podnoszę U to ogień jest bardzo jasny i iskrzący, nie pali się spokojnie, tylko prawie jak pod jakimś palnikiem. Mam wrażenie, że wtedy wolniej osiąga temp, bo dmucha do środku jak halny. A jaki właściwie powinien być płomień?No właśnie płomień powinien być jak z palnika, wtedy temp. osiągana jest szybciej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zuku8 06.03.2010 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2010 Witam Dzwonilem do serwisu i powiedzieli mi ze plomien powinien byc spokojny, nie palnikowy, tylko raczej ogniskowy.Mowili tez ze za duzy nadmuch jest zly bo wychladza piecGosciu z serwisu mowil rowniez ze minimalne ustawienie b powinno byc 120sbo np jak dacie 30s to slimak sie co chwila zalancza i wtedy silnik sie duzo szybciej zuzywa. Pytanie mam apropo czyszczenia pieca. Jak czyscic tylna scianę pieca??? bo tam jest wymiennik wiec to raczej wazne a bardzo trudne do zrobienia...moze ktos ma jakis patent... pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
.ZABA. 06.03.2010 22:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2010 Witam Dzwonilem do serwisu i powiedzieli mi ze plomien powinien byc spokojny, nie palnikowy, tylko raczej ogniskowy. Mowili tez ze za duzy nadmuch jest zly bo wychladza piec Gosciu z serwisu mowil rowniez ze minimalne ustawienie b powinno byc 120s bo np jak dacie 30s to slimak sie co chwila zalancza i wtedy silnik sie duzo szybciej zuzywa. Pytanie mam apropo czyszczenia pieca. Jak czyscic tylna scianę pieca??? bo tam jest wymiennik wiec to raczej wazne a bardzo trudne do zrobienia...moze ktos ma jakis patent... pozdrawiam Miałam kiedyś również okazję rozmawiać z serwisem i też doradzali cykl cnajmniej 120s-180s Na tych nastawach bardzo szybko wchodzi na zadaną temperaturę, ale mimo wszystko nie wiem jak dobrać d, tak żeby wyeliminować spieki. Potwierdzam, że w innych wątkach umieszczone są nawet cytaty z instrukcji, że płomien powinien być spokojny, żółty, a nie biały i iskrzący. Wtedy trzeba zmniejszyć silę nawiewu. Tylną scianę pieca czyszczę drucianym wyciorem i "minigracką" od producenta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bonnieblue81 07.03.2010 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2010 Ja swój piec czyszczę małą szczotką do zamiatania - tylko przed tym wygaszam piec i czekam aż trochę ostygnie. Czyści się super - piec jest jak nówka, a czyszczę wszystko co jest tylko możliwe, łącznie z tylną ścianą. Nie czyszczę jedynie za drzwiczkami reziwyjnymi bo próbowaliśmy kiedyś je otworzyć i śruby nam się ułamały więc nie ma jak się tam teraz dostać. Z rozpalaniem nie ma u mnie problemu. Przy użyciu węgla do grilla i rozpałki w płynie zajmuje mi to całe 3 minuty, a przynajmniej piecyk jest porządnie wyczyszczony. Na koniec wyjmuję szufladę i wynoszę ją bezpośrednio do puszki. Potem tylko zgarnąć łopatą trochę popiołu co się wysypał przy wyjowaniu szuflady i koniec czyszczenia. Jednak takie kompleksowe czyszczenie pieca zajmuje mi z 1 h. Ale jestem w stanie poświęcić tyle na czasu raz na mc, bo częściej jakoś mi się nie chce tego robić. Niestety trochę się pyli przy czyszczeniu, dlatego trzeba się odpowiednio ubrać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bonnieblue81 07.03.2010 16:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2010 Natomiast co do b... - u mnie powielu próbach mam wrażenie że duże b jest dla mnie korzystniejsze -teraz mam b =200. Piec szybciej wchodzi w temp, mniej zużywam węgla. Noi prądu też pewnie mniej ciągnie niż jak tak chodzi praktycznie non stop. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.