Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Piec na eko groszek ELEKTROMET 25kw


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam,

ja mam kociołek od 3 sezonów i po pierwszym kiedy wody nie grzałem nie wyobrażam sobie ,żeby tego nie robić. Faktycznie po pierwszym sezonie letnim tylko jedna rdza, ba nawet po dwóch miesiącach. Potem ratowałem się i wysmarowałem za namową "speca" całą komorę smarem grafitowym, który to się wypalił po odpaleniu pieca po sezonie i w jakimś sensie mi go zabezpieczył. Zastosowałem go również,aby go "wzmocnić" gdyż stosowane współcześnie stale węglowymi są coraz częściej tylko z nazwy.

...A od dwóch lat palę piecem na okrągło i jest super. Jedyne co to zapiekły mi się i już nie mam motylków od rewizji pod retortą. Może ktoś wie, co z tym fantem zrobić, bo za Chiny Ludowe nie chcą się odkręcić?...

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich ponownie w nowym sezonie grzewczym ;)

Jako że ojciec zawsze "bawił" się piecem i nie za bardzo mu wychodziło postanowiłem sam pogrzebać w ustawieniach.

Mój piec to 38KW więc wasze ustawienia nic nie pomagają i muszę sam wypracować swoje.

Zasadniczo dotrwałem do 40 strony tego tematu i nadal nie mogę rozgryźć kilku kwestii. Może ktoś mądrzejszy mi wyjaśni.

Problem 1.

Generalnie po spaleniu groszku powstaje szlaka. Wg niektórych powinien być czysty popiół. Którymi parametrami zmieniać żeby węgiel lepiej się spalał.

Na początek wydłużyłem parametr b z 200 (seryjnie) do 300 i nic nie pomogło. Chyba tylko mniej groszku zjadł piec.

Parametr d ustawiłem na 18

Wentylator odsłonięty na 4cm i U ustawione na 60 (czyli fabrycznie).

n50

Problem 2.

Czasami piec nie chciał dojść do zadanej temperatury n50. Nawet pomimo podwyższenia parametru d. Dochodził do 45 max. Węgiel się przesypywał nie spaliny a temp nie osiągał.

 

I to chyba tyle. Ma ktoś ten piecyk o mocy 38KM i mógł by podać jakieś swoje ustawienia?

Wiem że pytania są laickie i pewnie gdzieś w wątku występują ale może ktoś wyjaśni mi to jak debilowi bo już od tego czytania sam się pogubiłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich ponownie w nowym sezonie grzewczym ;)

 

1.Generalnie po spaleniu groszku powstaje szlaka. Wg niektórych powinien być czysty popiół. Którymi parametrami zmieniać żeby węgiel lepiej się spalał.

Na początek wydłużyłem parametr b z 200 (seryjnie) do 300 i nic nie pomogło. Chyba tylko mniej groszku zjadł piec.

Parametr d ustawiłem na 18

Wentylator odsłonięty na 4cm i U ustawione na 60 (czyli fabrycznie).

n50

Problem 2.

Czasami piec nie chciał dojść do zadanej temperatury n50. Nawet pomimo podwyższenia parametru d. Dochodził do 45 max. Węgiel się przesypywał nie spaliny a temp nie osiągał.

 

 

witam,

 

szczerze mówiąc nigdy nie udało mi się wyregulowac pieca tak aby nie było szlaki. Duzo zależy od samego węgla, jego jakości kaloryczności itp. z tego co zaobserwowałem w miarę sybki popiół miałem tylko gdy piec pracował gł. w podtrzymaniu grzejąc wodę w okresie letnim zaś w sezonie zimowym gdy jest dużo trybu praca niestety szlaka sie pojawia i to w duzych ilościach. wniosek może być tylko taki, że węgiel który mam najlepiej lubi powolne samoistne spalanie z małą ilością wdmuchiwanego powietrza a najlepiej tylko ciągiem kominowym - niestety nie wyciśniemy z niego żadnej mocy. Obecnie walcząc z tym problemem praktycznie usunąłem przesłonę wentylatora zaś parametr U ustawiłem bardzo nisko (poruszam się w zakresie U10-13). zwiększyłem również parametr J do 180sek tak żeby po przejściu w tryb podtrzymania dopalił resztki węgla - kiedyś niechcący zauważyłem przy odpalaniu recznym, że jak zostawiłem długo włączoną dmuchawę bez podawania węgla to węgiel praktycznie wypalił się do w głąb retorty bez szlaki. stąd następny wniosek, że węgiel w trybie praca za krótko przebywa w retorcie i nie zdąży się do końca spalić - trzeba więc kombinować z nastawami żeby porcja węgla jak najdłużej

przebywała w retorcie - niestety piec wtedy bedzie pracował z mniejszą mocą i może nie dać rady wejść na zadaną temp. choć zależy to jeszcze od intensywności odbioru ciepła przez kaloryfery czy CWU. Jeżeli intensywność jest duża to dopóki piec nie rozgrzeje całego układu będzie się męczył z dojściem do zadanego n - trzeba wtedy zwiększyć moc poprzez zwiększenie d i U...

 

Duża moc oznacza dużą ilość palącego się węgla w danej chwili..

 

Co do przesypywania wogóle niespalonego węgla oznaczało że było za dużo powietrza U oraz za dużo węgla d w jednostce czasu b. Ostatnio walcząc ze szlaką zwiększałem mocno parametr U - piec był w trybie praca. Okazało się, że piec po iluś tam podaniach wygasł a podajnik zaczął przerzucać niespalony węgiel. Wniosek - duży parametr U wydmuchał ogień, tzn. ponieważ węgiel podawany jest od dołu, żar powinien schodzić w dół retorty rozpalając następne porcje węgla, duże U jednak na to nie pozwoliło wydmuchując żar do góry.

 

jak wyżej pisałem dużo zależy od samego węgla, czy łatwo zajmuje się żarem... tzn "czy chce się palić"

 

To są moje wnioski, może inni mają inne spostrzeżenia, chętnie poznam.

 

obecnie testuje nastawy

n58

d16

b48

U10

c48

u8

o18

L1

j250

f45

czopuch i wentylator otwarte całkowicie

generalnie idę w kierunku mniejszego d...

jak to nie da rady bede próbowac również małe d (np15) ale za to długie b np 300 - tak żeby jednorazowo nakładł dużo węgla a potem długo go spalał..., coś jak w tradycyjnym "śmieciuchu" gdzie wrzuca się jednorazowo szufle lub dwie węgla, a gdy się to bujnie to ma sporą moc i długo trzyma temperaturę bo żaru jest dużo.

Edytowane przez gslaw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślałem że tylko ja trafiłem na taki piecyk którego zjada rdza, ale okazuje się że nie jestem sam. Mój kociołek tak mi wpierdzieliła rdza, że po lecie musiałem kupić nową szufladę na popiół ponieważ moją jak wyjąłem z pieca to się rozpadła, a w środku na ścianach ubyło chyba ze dwa milimetry blachy po trzech latach od zakupu modlę się żeby ten tandetny kocioł przetrzymał mi chociaż tą zimę. I nigdy więcej tej firmy!!!! I każdemu odradzam. Poprzednio miałem kocioł FAKORY który wytrzymał mi 30 lat. Pozdrawiam nabranych użytkowników.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Poprzednio miałem kocioł FAKORY który wytrzymał mi 30 lat. Pozdrawiam nabranych użytkowników.

 

Moi rodzice kiedys mieli pralke, telewizor, lodowke ktore wywalali sprawne choc mialy ponad 20 lat

 

Chyba nikt nie oczekuje, ze NOWY sprzet bedzie pracowal choc polowe tego czasu :)

 

No niestety, znakow czasow jest wiele a tandeta to jeden z nich ...

 

PS. kilka miesiecy temu rozbieralismy ponad 100 letni piec kaflowy z ktorego mam kilka elementow na przyszla grillo-wedzarnie. Nie musze mowic, ze ten piec caly czas dzialal? W domu rodzinnym piec weglowy ma tez z 35 latek i oczywiscie caly czas stal jest w dobrym zdrowiu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie Elektromet 25KW chodzi 3sezon i u znajomego od którego odkupiłem chodził 2 lata. Ja rdzy za dużo nie zauważyłem w trzewiach po lecie. Faktem jest ,że leniwy jestem i jak piec po zimie wygasiłem nie czyściłem go do teraz, tzn do momentu ponownego odpalenia. kotłownia na poziomie "0" mocno przewietrzana.

Kocioł chodzi na nastawach gslawa i radzesobiesama(50/50) z przed roku albo więcej, myślę że ten duet czyni cuda w moim piecu :)

Pozdrawiam oboje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry.

Dzisiaj rozmawiałem o nastawach gslawa z serwisem Elektrometu. Zalecenia są takie żeby d było jak największe 22 i więcej. Podobno lepiej dla kotła jest rozpalać intensywnie i długie postoje niż po troszeczku a ciągle. Miałem ustawienia radzesobiesama i gslawa ( obecnie) i co bym nie ustawił to worek ( 28kg) jest zjadany codziennie. Czy w domu jest cieplo czy zimno, czy kaloryfery odkręcone czy nie to worek idzie. Jakieś pomysły ? A może tak ma być ? Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piotrulex ciekaw jestem ile Ty masz ten kociołek i jak on wygląda w środku, czy jakoś zabezpieczasz go przed korozją. pozdrawiam

 

Bedzie chodzil 5 sezon

 

Jak wyglada? Jak kociol :) Nie mam pojecia

 

Niczym oczywiscie nie zabezpieczam

 

Latem pale resztkami drewna (CWU) i nie wybieram popiolu, podobno wciaga ewentualna wilgoc i zabezpiecza kociolek ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wróciłem do starych ustawień, czyli:

n58

d20

b120

U13

o60

L1

c48

F60

J250

czopuch 12

przesłona zdjęta całkowicie.

ni jak nie udaje mi się uniknąć szlaki - podejrzewam też, że mam jakąs mieszankę lepszego węgla z gorszym....

 

Kosik71 - czy masz termostat pokojowy? jakiś auraton, czy euroster? teraz jest taka pogoda, że użycie tego ustrojstwa daje najlepsze efekty.

co do nastaw to rzeczywiście dopiero od d 20 piec zaczyna mieć odpowiednią moc..., no cóż spieki niestety muszą być i trzeba się z tym pogodzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam piec elektrometa KWPm 25 KW i sterownik REG 05. Czy ktoś mógłby mi podać sensowne ustawienia bo przy obecnych temperaturach spala 40 kg na dobę. moje ustawienia temperatura 50 wentylator 50% przesłona odsłonięta na 2 żeberka ilość węgla 25% czas syklu 120 sekund i czas podtrzymania 20 min. Proszę o dokładny opis bez symboli bo jestem jeszcze laikiem. Ile właściwie powinien spalać ten piec?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marcinr1985

 

teraz masz na stawy na ciężką zimę ;)

Jak chcesz oszczędzać to zakup sobie termostat pokojowy (auraton lub euroster), przy tej pogodzie da to wymierne oszczędności.

co do opisów literek z r501 i przetłumaczenia tego na opisy REG05 musisz się trochę cofnąć w postach (do początku 2010), było kilka razy.

 

temp. wody kotłowej podciągnij na jakieś 58st

wentylator ustaw na 24% - obserwuj płomień

ilość węgla zmniejsz do jakiś 15 - 18 - trzeba obserwować

czas cyklu może pozostać 120sek

czas podtrzymania 50 - 60min - nie powinien zgasnąć

 

mi obecnie pali około 14 kg/dobę - choć się nie przegrzewam.

 

pozdrawiam i życzę powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...