piotrulex 23.04.2012 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2012 ... Czasami piec potrafi nagrzac wodę w podtrzymaniu (jeżeli ma dostateczny bufor temp.)... No właśnie. Ja mam ustawione c na 30 stopni i nawet kiedy kocioł jest z n-- to woda C ma grubo ponad 40 stopni. Nie wiem czemu bo sie nie znam ale tak jest. Chyba muszę sobie ten czas podtrzymania wydluzyc bo jakos czesto mi podaje ten wegiel przy n--. Nie wiem jak często ale ile razy schodze do piwnicy to w 80% mam szczęscie akurat do podawania Jak sie właziło w te dodatkowe parametry? Proszę może po jakiegos linka to sie zagłębie w temat Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariuszkotula 24.04.2012 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2012 dokładnie tak. wszelkie rady w stylu "musisz ustawic tak a tak" świadczą o nieznajomości tematu. nie ma idelanych ustawien, bo kazdy ma inny dom, inaczej ocieplony, z różnym zapotrzebowaniem cieplnym, różnie grzany (kaloryfery, podłogówka), czyli różnioące się zasadniczo instalacje, różne zapotrzebowanie na cwu i różnie rozwiązane jej grzanie (bojler, przepływowe-wężownica) stąd jedynym sposobem jest nauczenie się własnego domu, instalacji a potem modyfikacja co zmianę węgla. czyli instrukcja w ruch i miłe wizyty w kotłowni. Nie są to złe ustawienia jakie podpowiedziałem koledze a to że tobie wystarczy 43st. to ok. mnie też tyle wystarczy i zazwyczaj balansuję w granicach 42-43st a ustawieniem 46st. zabezpieczam przed wyłączeniem pompy CWU i tym samym przed wzrostem nadmiernie temp. CO i przed wybiciem kotła. Napisz też koledze twoje ustawienia i będzie ok. , będzie miał jakiś wybór, mój piec nigdy nie osiąga temp 46CWU Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariuszkotula 24.04.2012 16:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2012 Przede wszystkim czytając Twój post od razu chciałem obalić wskazówki, które podajesz jako "bardzo ważne". Każdy ma inne ustawienia i pisanie od razu,że cos ma byc tak ustawione ("nie mniej" itp.) nie do końca jest trafne. Chyaba zgodzisz sie z tym, że może on być zdecydowanie dłuższy bądź krótszy - zależy od parametrów. W zeszłym roku miałem ustawione ponad 50 min i także mi piec nigdy nie zgasł. Aktualnie widzę,że węgiel jest średniej jakości i mam 46min. Wiec 30 min podtrzymania to trochę krótko... jak dla mnie. No to juz ewidentny bohomaz - wszystko zalezy od zapotrzebowania - trzeba dopasowac pojemnośc zasobnika do potrzeb uzytkowników. Natomiast tak jak pisałem chyba 100% termostatów ma temp. max ustawioną na 38st C więc trzymanie bardzo dużego zapasu temp. w zasobniku mija się z celem - no chyba,ze ktoś chce przepłacac A jezeli temp. podczas kapieli spada to piec to wykrywa i się załącza. Czasami piec potrafi nagrzac wodę w podtrzymaniu (jeżeli ma dostateczny bufor temp.). "zaręczam" Ci, jeszcze nigdy nikomu nie spadła temp. poniżej 38st c w "słuchawce" Qwert tez ma mniej i nie narzeka prawda? To tak jak z jazda samochodem lepiej jechac na tempomacie 120 niz dojezdzac do 150 i zwalniac. Odpowiedziałem na to w poscie nr2673 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariuszkotula 29.04.2012 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2012 dokładnie tak. wszelkie rady w stylu "musisz ustawic tak a tak" świadczą o nieznajomości tematu. nie ma idelanych ustawien, bo kazdy ma inny dom, inaczej ocieplony, z różnym zapotrzebowaniem cieplnym, różnie grzany (kaloryfery, podłogówka), czyli różnioące się zasadniczo instalacje, różne zapotrzebowanie na cwu i różnie rozwiązane jej grzanie (bojler, przepływowe-wężownica) stąd jedynym sposobem jest nauczenie się własnego domu, instalacji a potem modyfikacja co zmianę węg czyli instrukcja w ruch i miłe wizyty w kotłowni. Co jak co ale to chyba ty nie jesteś w temacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qwert 29.04.2012 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2012 obecnie mam ustawiony piec na n= 35st i mam ciepłą wodę w kranach. upierasz się, tymczasem Twoje zdanie temperatura zbiornika Cwu ok.46 stopni (bardzo ważne żeby nie mniej) jest nieprawdziwe, bo jak widzisz, można mieć n=35 a w zbiorniku cwu 40st. więc chyba nie jesteś w temacie bardziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariuszkotula 29.04.2012 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2012 obecnie mam ustawiony piec na n= 35st i mam ciepłą wodę w kranach. upierasz się, tymczasem Twoje zdanie temperatura zbiornika Cwu ok.46 stopni (bardzo ważne żeby nie mniej) jest nieprawdziwe, bo jak widzisz, można mieć n=35 a w zbiorniku cwu 40st. więc chyba nie jesteś w temacie bardziej. Temp CO w trybie "Lato" jest nastawiona "odgórnie " na 35 stopni i nie da się jej zmienić więc kto tu nie jest w temacie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariuszkotula 29.04.2012 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2012 obecnie mam ustawiony piec na n= 35st i mam ciepłą wodę w kranach. upierasz się, tymczasem Twoje zdanie temperatura zbiornika Cwu ok.46 stopni (bardzo ważne żeby nie mniej) jest nieprawdziwe, bo jak widzisz, można mieć n=35 a w zbiorniku cwu 40st. więc chyba nie jesteś w temacie bardziej. Błądzisz synu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 10.05.2012 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2012 W weekend majowy sporo gości mamy w domu więc i kociołek chodzi na podtrzymaniu aby CWU była ciepła Kocioł oficjalnie wygaszono 06.05. w niedzielę a teraz ruszta i co 2 dni palenie stemplami aby było się w czym wykąpać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bonnieblue81 16.05.2012 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Witam. Spotkała mnie niemiła niespodzianka i potrzebuję porady W poniedziałek napaliłam w piecu bo się trochę ochłodziła chałupka. Wczoraj schodzę do kotłowni a tam pełno wody. Zaglądam do pieca, a tam wody prawie pod palenisko. Czy wiecie czy piec nadaje się do jakiejś naprawy czy czeka mnie zakup nowego? Kosztowna może być naprawa pieca? Bez fachmana chyba się nie obejdzie.... W sumie piec chyba 6 czy 7 sezon a tu już takie problemy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
minertu 21.05.2012 04:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2012 Witam. Spotkała mnie niemiła niespodzianka i potrzebuję porady W poniedziałek napaliłam w piecu bo się trochę ochłodziła chałupka. Wczoraj schodzę do kotłowni a tam pełno wody. Zaglądam do pieca, a tam wody prawie pod palenisko. Czy wiecie czy piec nadaje się do jakiejś naprawy czy czeka mnie zakup nowego? Kosztowna może być naprawa pieca? Bez fachmana chyba się nie obejdzie.... W sumie piec chyba 6 czy 7 sezon a tu już takie problemy? Mam kolegę,który już 3 razy kocioł spawał.Ma go 7lat.Nie jest to elektromet ale to nie ma znaczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bonnieblue81 28.05.2012 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2012 (edytowane) Mam kolegę,który już 3 razy kocioł spawał.Ma go 7lat.Nie jest to elektromet ale to nie ma znaczenia. Czyli jest możliwość spawania? Mi jakiś spec powiedział że piec nadaje się na śmietnik, ale aż mi się nie chce wierzyć. Wg niego nie ma możliwości się dostania do środka i zespawania Twój znajomy ma piec stalowy czy żeliwny? Podobno właśnie z żeliwnymi jest duży problem, a taki też jest Elektromet. Edytowane 29 Maja 2012 przez bonnieblue81 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jorg1975 30.05.2012 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2012 Czyli jest możliwość spawania? Mi jakiś spec powiedział że piec nadaje się na śmietnik, ale aż mi się nie chce wierzyć. Wg niego nie ma możliwości się dostania do środka i zespawania Twój znajomy ma piec stalowy czy żeliwny? Podobno właśnie z żeliwnymi jest duży problem, a taki też jest Elektromet. Witam, nie będę się wypowiadał na temat spawania pieca, bo nie znam się na tym. Choć faktem jest ,że żeliwo trudniej się spawa. Jednakże pierwsze słyszę,żeby Elektromet był żeliwny! Żeliwny to jest ruszt i deflektor i tyle. Wydaje mi się ,że spawanie jest możliwe, choć chyba wszystko zależy od umiejscowienia defektu, bo wiadomym jest iż najczęściej piece przeciekają wokół czopucha, a tam się nie ma możliwości dostania ze spawarką. Pozdrawiam i powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Greyland 30.05.2012 14:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2012 No właśnie. Ja mam ustawione c na 30 stopni i nawet kiedy kocioł jest z n-- to woda C ma grubo ponad 40 stopni. Nie wiem czemu bo sie nie znam ale tak jest. Chyba muszę sobie ten czas podtrzymania wydluzyc bo jakos czesto mi podaje ten wegiel przy n--. Nie wiem jak często ale ile razy schodze do piwnicy to w 80% mam szczęscie akurat do podawania Jak sie właziło w te dodatkowe parametry? Proszę może po jakiegos linka to sie zagłębie w temat Dzięki W/g mnie temperaturę CWU można mieć swobodnie niższą - nawet 30 stopni, ustawiając nadwyżkę temp. z kotła na 10/15 stopni. Wtedy woda w zasobniku osiąga nawet poziom 45 stopni. U mnie przy dobrym groszku przy temperaturach na zew. powyżej 10 stopni podtrzymanie mam 45 min. a czym cieplej nawet do 60 min. Piec nie wygasa i żar nie zapada się zbyt nisko w retorcie. Z tego co poinformował mnie serwisant Elektrometu ważne aby temperatura kotła nie była ustawiona poniżej 55 stopni - niższe temp. mogą niekorzystnie wpłynąć na żywotność kotła.Wiele osób mając bardzo dobrze docieplone domy mają niewielkie straty ciepła i ustawiają temp kotła poniżej tej temp., co podobno nie jest najlepszym rozwiązaniem ( chyba w takich sytuacjach najlepszym rozwiązaniem są termostaty grzejnikowe i pokojowe ). Od przyszłego tygodnia przechodzę na palenie drewnem, ale robię ruszt we własnym zakresie, żeby wykorzystać większą część komory spalania, a nie mały żeliwny ruszt fabryczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
age1 27.06.2012 00:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2012 Witam. Spotkała mnie niemiła niespodzianka i potrzebuję porady W poniedziałek napaliłam w piecu bo się trochę ochłodziła chałupka. Wczoraj schodzę do kotłowni a tam pełno wody. Zaglądam do pieca, a tam wody prawie pod palenisko. Czy wiecie czy piec nadaje się do jakiejś naprawy czy czeka mnie zakup nowego? Kosztowna może być naprawa pieca? Bez fachmana chyba się nie obejdzie.... W sumie piec chyba 6 czy 7 sezon a tu już takie problemy? Najpierw osuszyć kotłownię Sprawdzić działanie silnika na motoreduktorze Odłączyć zasilanie od pieca Zrobić małą próbę wodną - szczelności pieca(założyć gumiaki), na listwie(listwach) pozamykać zawory jeżeli nie to zawory zasilenie powrót na grzejnikach, bądź powrót na piecu Dobra latarka i szukać przecieku Moja opinia Jeżeli obieg zamknięty (ciśnieniowy) sprawdzić wszystkie zawory (połączenia) w okolicy pieca. Jeżeli nie ma wycieków, to wina pieca szukać w piecu wycieków. Sprawdzić/wymienić zawór bezpieczeństwa Sprawdzić ciśnienie w naczynku przeponowym (linia na wejściu zimnej wody do bojlera, przed powinien być zaw. bezp.) jeżeli nie ma ciśnienia w zbiorniczku dopompować sprężarką, pompką nożną. Dobra rada, zamknąć zaworem dopływ wody do zbiorniczka i za chwilę spuścić wodę z bojlera ile się da dopiero potem zacząć dopompowywanie. Sprawdzić wszystkie połączenia ruchome/kręcone. Zazwyczaj będzie rudy ślad od wydostającej się wody. Spawanie pieca można wykonać jednak jest to robota dla odważnych. 2 metody. 1 Najprostsza wprowadzamy elektrodę do środka pieca i tam jakoś spawamy rezultaty 50% na 50%, że się uda. 2 Rozbieramy piec na czynniki pierwsze jak w fabryce, wymieniamy element bądź spawamy kawał kęsa stalowego w okolicy gdzie był przeciek i składamy wszystko do kupy. Raczej niemożliwe do zrobienia a tym bardziej potem to wszystko poskładać. Znam tylko jednego człowieka z mojej okolicy, który robił kilka pieców ale efekt był raczej na 90% Ja bym raczej obstawiał na usterkę poza piecem o ile było to na układzie otwartym. Jeżeli na ciśnieniowym LOTERIA. Witam całą resztę, starych znajomych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kosik71 30.07.2012 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2012 Dzień dobry w lecie. Przyszedł czas, kiedy się zastanawiam nad kupowaniem węgla. W zeszłym sezonie kupiłem fajny węgiel, ale dałem 800zł za tonę workowanego. Dzwoniłem dzisiaj do składu a tam to samo już po 900zł - to się troszeczkę wnerwiłem. Strasznie dużo. Czesi jakoś nie podnieśli ceny za swój węgiel. Od 3 lat po 550zł. Coś się z naszym ekogroszkiem porobiło. Zastanawiam się, może kupić ten Czeski ? Jakie macie doświadczenia z Czeskim kamiennym ? Słoneczne pozdrowienia Kosik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 30.07.2012 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2012 No niestety eko groszek mocno poszedł w górę ostatnio. Czeski jak już to z Komoran lub Ledvicki, nie kupuj czasem tego gó...a ze Zgorzelca, jest kupę aukcji na allegro i mają go we wszystkich Casto tylko w innych workach.Ten czeski który sprzedają to jest brunatny i musisz się liczyć z dużą ilością sadzy po jego spaleniu i co najważniejsze z dużymi koretami nastaw na sterowniku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pietruch78 07.08.2012 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2012 Witam forumowom rodzinke:DMam pytanie do Karoka65 . W jakiej cenie jest ten czeski eko o ktorym piszesz? Bo chce go porownac z eko Jaret plus .Chodzi mi o cene oraz jakosc ( kalorycznosc )u mnie Jaret Plus - 625 tona (ok25500kj)Kazimierz Juliusz- 720 tonaPieklorz- 750 tonaKazimierz Juliusz cos ostatnio chyba " chrzczony" z jakims innym badziewiem.Jaret plus jak na cene wydaje sie ok , ale duzo popiolu.Pieklorz musi miec male d oraz a czeste oraz mniej powietrza ( przeslona na ok 0,5cm ) i wtedy temp ok ,a popiol lekko koksi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 07.08.2012 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2012 Pietruch, kończy mi się zapas sprzed 2,5 roku Kupiłem wtedy całe auto po 300pln/tonę z dostawą, teraz to nie przejdzie. Patrząc na ceny innych węgli które podajesz to śmiem twierdzić że robią Was tam mocno w konia podając że sprzedają takie groszki w takich cenach. Sprzedający musiałby chyba dokładać do interesu albo pracować dla Caritas Polska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pietruch78 08.08.2012 05:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2012 Do Karoka65Zgadzam sie z toba co do kwestii robienia nas w konia w tym kraju z eko groszkiem. ( kiedys juz pisalem o roznicy cen eko w tych samych workach w odleglosci 120km od Krakowa roznica siegala wtedy 3zl!!! na worku ).Jednak mnie chodzi o porownanie eko Jaret plus do czeskiego eko pod wzgledem cenowym oraz porownania jakosci wypalania, kalorycznosci.Podobno miala to byc "cenowai i jakosciowa alternatywa " dla czeskiego eko.Ja Jareta przetestowalem i chcialbym go porownac z jakims w miare dobrym czeskim.A ceny to podalem z malego miasteczka w Malopolsce ( Krzeszowice) jakies 40 km od krakowa i 40 km od katowic.tak nawiasem to w tamtym sezonie opal od nich byl w miare ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 08.08.2012 06:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2012 Jęsli cenowo nie jest wielka różnica to brałbym Jaret Plus. Wszystkie Jarety Plusy to mieszanki. Po problemach ze spiekaniem ktoś wpadł na pomysł mieszania eko groszków w celu zmniejszenia właśnie tej spiekalności i powstała właśnie taka nazwa handlowa węgla. Podstawą tego paliwa jest węgiel z kopalni Janina w Libiążu którego nazwą handlową jest Jaret, jest to dobry węgiel o RI 0 ale marnie wygląda pod względem kaloryczności ( około 21MJ/kg), żeby podnieść tą kaloryczność miesza się go z węglami wysokokalorycznymi ( obecnie miesza prawie ze wszystkim ) np. pieklorzem z Bytomia, Piekar, Chwałowicami z eko groszkiem z Wesołej ( ten akurat ma niską RI ) W taki sposób podnosi się kaloryczność Jareta a w drugą stronę obniża się spiekalność wymienionych węgli wysokokalorycznych. Wychodzi coś o przyzwoitych kaloriach bo przeważnie Jarety Plusy osiągają około 24 do 25MJ/kg zależy ile się komu sypnie i czego i ogólnie nie ma problemu ze spiekaniem tego paliwa, czyli klient happy. Pewnie niektórym wpadł pomysł do głowy żeby domieszać tam różnych tańszych rzeczy i wtedy może być różnie. Proponuję poczytać trochę w wątku: Ranking paliwa typu ekogroszek, żeby tutaj nie śmiecić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.