Piec na eko groszek ELEKTROMET 25kw

[gslaw]

Czy macie ustawioną różnicę w temperaturze nocnej i dziennej albo jak nie ma nikogo w domu. Robił ktoś doświadczenia co się bardziej opłaca stała temperatura czy niższa w nocy o np. 2 stopnie.

pozdrawiam

 

teraz taka kombinacja jest możliwa, ale przy dużych mrozach nie polecam. Jak się dom wychłodzi nawet o te dwa st to przy dużych mrozach piec może mieć problemy z dobiciem do zadanej temp, no chyba, że masz super ocieplony dom i nie wiele ciepła z niego ucieka.

 

wogóle prównałbym to do jazdy samochodem... ciągłe hamowanie i przyspieszanie jest bardziej energochłonne niż ciągła jazda z określoną "ekonomiczną" prędkością.

Wydaje mi się, że podobnie jest z naszymi piecami. Łatwiej będzie im zachować w miarę równą temp. niż ciągle walczyć z jej spadkami. To jest moje zdanie, wszystko zależy od charakterystyki cieplnej domu. Nie pozostaje nic innego jak zrobić doświadczenie.

 

z tego co czytałem najbardziej ekonomiczna i w miarę komfortowa temp. to okolice 21st. Oczywiście każdy i tak sobie nastawia to co chce

[mauer111]

Czy macie ustawioną różnicę w temperaturze nocnej i dziennej albo jak nie ma nikogo w domu. Robił ktoś doświadczenia co się bardziej opłaca stała temperatura czy niższa w nocy o np. 2 stopnie.

pozdrawiam

 

ja osobiście mam ustawione 20 stopni w nocy i 21,6 w dzień. Ludziska piszą ze wychodzi to mniej ekonomicznie ale znów komfort dużo większy.

[piotrulex]

...z tego co czytałem najbardziej ekonomiczna i w miarę komfortowa temp. to okolice 21st. Oczywiście każdy i tak sobie nastawia to co chce

 

Uważasz, że 21 stopni w sypialniach to komfortowa temperatura dla przeciętnego człowieka?

 

Zimą my mamy koło 17 stopni, w tym roku w sypialniach jeszcze ani razu nie był termostat na innej pozycji niż "gwiazdka"

[gslaw]

hehe Piotrulex, wreszcie poznalem twoj sekret na oszczednosci:-D

 

pozdrawiam

[waldek 25kW]

Czy macie ustawioną różnicę w temperaturze nocnej i dziennej albo jak nie ma nikogo w domu. Robił ktoś doświadczenia co się bardziej opłaca stała temperatura czy niższa w nocy o np. 2 stopnie.

pozdrawiam

 

Witam!

Ja mam temperaturę dzienną 20,75 C a nocną 19,5 C. Według mnie to się sprawdza.

W.K.

[mauer111]

Uważasz, że 21 stopni w sypialniach to komfortowa temperatura dla przeciętnego człowieka?

 

Zimą my mamy koło 17 stopni, w tym roku w sypialniach jeszcze ani razu nie był termostat na innej pozycji niż "gwiazdka"

 

Co kto lubi ja mam w sypialni grzejniki całkiem zakręcone i uchylone okno tak że pewnie nawet tyle nie ma ale żonka gorąca hehe. Za to w pozostałych pomieszczeniach tak jak pisałem 21,6. Dla mnie to temp komfortowa.

[renia12]

Pamiętaj tylko że obciążalność styku pompy CO to 100W

Hmmm,a cóż to znowu za informacja?nie mam bladego pojęcia jakie to ma znaczenie?

Gslaw - jesteś wielki - już jaśniej się nie dało-wszystko zrozumiałam i mam zamiar wypróbować....jeszcze raz dzięki za pomoc, odezwę się jak tylko uda mi się to wszystko "zorganizować", KTO NIE RYZYKUJE TEN NIE TRACI....

Pozdrawiam.

RENIA

[mauer111]

Ano taka informacja że podłączając powiedzmy trzy pompy o mocy np 135 ograniczamy żywotność przekaźnika w module wykonawczym sterownika i narażamy się na utratę gwarancji.

[renia12]

Ano taka informacja że podłączając powiedzmy trzy pompy o mocy np 135 ograniczamy żywotność przekaźnika w module wykonawczym sterownika i narażamy się na utratę gwarancji.

czyli powinnam sprawdzić moc pomp,ale wydaje mi się, że mają 35w. Dzięki mauer111 za tę sugestię, jakoś wogóle nie przyszłoby mi to do głowy. A o gwarancję już się nie martwię-już w tym sezonie mi się skończyła....

[gslaw]

zawsze można jeszcze użyć jakiegoś taniego sterownika do pomp CO. Tzn. jedna pompa np. na kaloryfery pozostałaby nadal podłączona do pieca a dwie pozostałe byłyby uruchamiane niezależnym sterownikiem pomp CO na podstawie temp z czujnika przymocowanego zaraz za pompą zasilaną z pieca. Ja ma to zorganizowane teraz właśnie w ten sposób. Tylko że czujnik to dodatkowy wydatek około 83zł [http://allegro.pl/sterownik-pompy-auraton-1106-sensor-mikroprocesor-i2768595199.html

[mauer111]

No tak tylko że przy rozwartym styku termostatu temp pieca spada do 35 stopni więc grzać nie będzie. Tak naprawdę rozwiązaniem mogła by być wymiana sterownika np na jakiś plumoski oni mają obsługę trzech pomp i zaworu mieszającego. Z tego co wiem to elektromet był u nich przebadany i jest soft pod nasze piece. Ale to duży wydatek niestety. Sterownik z jumaru to najprostsze ustrojstwo. Koleżanko jak chcesz mieć ciepło na każdym obwodzie to termostat nie będzie najlepszym rozwiązaniem. Termostat pilnuje temp tylko w jednym pomieszczeniu. Co z tego że przyoszczędzisz na opale jak zmarzniesz Zainwestuj w głowice termostatyczne na grzejniki i tym reguluj temp pomieszczeń. W twoim przypadku to według mnie jedyne sensowne wyjście z sytuacji.

[gslaw]

no właśnie na tym polega podtrzymanie, że piec wyłączony termostatem nie grzeje domu tylko dba o to żeby nie wygasł a jego temp wcale nie nie spada do 35st, przeciwnie cały czas rośnie - u mnie do wspominanych 75st, jak przez długi czas nie budzi się do pracy ani nie podgrzewa CWU. mauer Ty wogóle posiadasz taki termostat?

[mauer111]

Oczywiście ze posiadam:) Auraton RTH 2025 Sorki ale jeśli u Ciebie temperatura w podtrzymaniu cały czas wzrasta to masz skopane nastawy a wręcz jest to niebezpieczne (co w przypadku awarii pompy). W ogóle to stosowanie głowic i termostatu jednocześnie według mnie mija się z celem. Zasadę działania głowicy pewnie znasz:P

[gslaw]

a co w przypadku awarii pompy CO podczas pracy pieca??? Chyba jeszcze gorzej.

Nie wiem dlaczego odciągasz koleżankę od zakupu termostatu jeżeli sam go używasz (wa wcześniej chyba nawet go polecałeś).

Oczywiście termostat jest fajny teraz ale przy dużych mrozach lepiej jest wprowadzić piec w ciągłą pracę i regulować głowicami.

U mnie termostat stoi w pomieszczeniu najszybciej wychładzającym się (drzwi otwarte) reszta pokoi ma ustawione głowice na kaloryferach na 21st i jak jest poniżej to kaloryfery grzeją a jak powyżej to głowica odłącza kaloryfer - to chyba zrozumiałe. Jednakże ogrzewaniem całego domu steruje termostat a raczej temperatura w tym pomieszczeniu.

 

To że mi temp cały czas wzrasta to akurat tak sobie nastawiłem, żeby piec nie musiał wchodzić w pracę żeby wodę w CWU podgrzać - mam akurat spore zużycie ciepłej wody. Poza tym spadek temp na piecu poniżej 45 st powoduje pocenie się wymiennika i ryzyko korozji niskotemperaturowej. Te 35st w podtrzymaniu opisane w instrukcji to wcale nie jest zalecana temp. Wiem, że instrukcja jest ciężka do zrozumienia.

[mauer111]

Nie chcę odwieść nikogo od zakupu ale ta instalacja jest na tyle problematyczna ze moim i tylko moim zdaniem nie będzie to działać poprawnie z termostatem. Poza tym kolego kto Ci powiedział że praca wymiennika z temp 35 stopni powoduje jego korozję. RÓŻNICA TEMPERATUR ZASILANIA I POWROTU ORAZ PRZEKROCZENIE PUNKTU ROSY POWODUJE POCENIE SIĘ WYMIENNIKA. Tak ze piec stojąc w podtrzymaniu na 35 stopniach z niepracującą pompą wcale szybciej nie koroduje. Na temat stopnia zrozumienia instrukcji pozwól że nie podejmę polemiki.

[piotrulex]

hehe Piotrulex, wreszcie poznalem twoj sekret na oszczednosci:-D

 

pozdrawiam

 

Pierwsze z brzegu wygooglane info

 

"W sypialni wystarczy gdy jest 16 - 18°C. Dzięki obniżonej temperaturze będziemy lepiej spali, nie będzie też duszno."

 

Dzienna w salonie kolo 20-21

 

W moich temp jak widac nie ma nic nadzwyczajnego ...

[gslaw]

Kolego mauer nasza polemika nie ma sensu, każdy niech robi jak chce. Wg mnie przypadek koleżanki Reni ma jak najbardziej sens, ja mam praktycznie taką samą sytuację i wszystko działa więc zachęcam ją do zakupu termostatu. Przyznasz sam, że w obecnej chwili zużycie 50 kg (chyba tyle było podane - nie chce mi się czytać poprzednich postów) na dobę to trochę dużo a tylko w taki sposób może teraz zaoszczędzić.

 

Nie bawmy się w polski sejm, zróbmy coś żeby jej pomóc.

 

pozdrawiam

 

 

PS

co do 35st to proszę zadzwoń do elektrometu

[mauer111]

Kolego mauer nasza polemika nie ma sensu, każdy niech robi jak chce. Wg mnie przypadek koleżanki Reni ma jak najbardziej sens, ja mam praktycznie taką samą sytuację i wszystko działa więc zachęcam ją do zakupu termostatu. Przyznasz sam, że w obecnej chwili zużycie 50 kg (chyba tyle było podane - nie chce mi się czytać poprzednich postów) na dobę to trochę dużo a tylko w taki sposób może teraz zaoszczędzić.

 

Nie bawmy się w polski sejm, zróbmy coś żeby jej pomóc.

 

pozdrawiam

 

 

PS

co do 35st to proszę zadzwoń do elektrometu

\

 

Dokładnie kolego cały czas piszę że jest to tylko moje zdanie i nie narzucam nikomu moich przemyśleń. Akurat mnie ustawienie pieca nie nastręczyło zbyt wielu trudności (dosłownie zrobiłem to w kilka godzin) ale są ludzie, którym to sprawia kłopot dlatego zacząłem udzielać się na tym forum podobnie zresztą jak Ty.

Uwierz mi że już ten temat niskiej temperatury w pracy z termostatem drążyłem . Pan serwisant z elektrometu ładnie wytłumaczył że groźna jest różnica miedzy powrotem a zasilaniem rzędu 15 st. Gdy różnica jest mniejsza nie powinno być zagrożenia dla wymiennika:P. Rozwiązaniem tak jak pisałeś dla testu byłby zwykły rozłącznik, który symulowałby termostat. Tak naprawdę nie wiemy jak to będzie działać dopóki Renia nie spróbuje tego doświadczalnie.

Co do 50 kg na dobę to jest ryzyko że węgiel jest wątpliwej jakości.

 

Renia 112 czy twój węgiel jak jest suchy przypadkiem nie ma brązowawego odcienia?

[renia12]

\

Co do 50 kg na dobę to jest ryzyko że węgiel jest wątpliwej jakości.

 

Renia 112 czy twój węgiel jak jest suchy przypadkiem nie ma brązowawego odcienia?

Witam Was koledzy ponownie!

Węgiel mam z najwyższej półki, niestety nie pamiętam z której kopalni, za dużo spraw na głowie. Na tym nie oszczędzamy, bo już przy początkowych próbach z tym piecem "wyszło to nam bokiem"...już mam całkowicie mętlik w głowie...wydawało mi się, że wszystko zrozumiałam i że to co mi radził Gslaw miało sens i było warte "grzechu" już nawet miałam kupować termostat, nie robiąc nawet tych prób na wyłączniku....teraz czytam i czytam ale już nic do mnie nie dociera.....musiałabym znowu na spokojnie to wszystko przeanalizować....bardzo dziękuję, że próbujecie mi pomóc i rozwiązać mój problem, obiecuję Wam koledzy pomoc np.przy rozliczeniach rocznych (jestem księgową jak już wcześniej pisałam)-jakby co możecie śmiało pytać...

Aha!głowice mam pozakładane na wszystkich grzejnikach w domu i garażu, ale nie wiem już jakie to ma znaczenie....

Edytowane 13 Listopada 2012 przez renia12

[mauer111]

Renia 112 z tego co pamiętam to pisałaś iż garaż jest poza domem dlatego lepiej zrobić jak radzi gslaw bo po prostu musisz sprawdzić czy garaż będzie dogrzany. Napisz jak masz teraz podłączone pompy. Czy na stałe do sieci czy przez sterownik. U mnie termostat to super sprawa ale mój układ jest do granic klasyczny tylko grzejniki. W sprawie współpracy z podłogówką niech wypowie się gslaw nie wiem ale chyba jest dużo większa bezwładność temperatury.