wojcikm 04.11.2016 23:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2016 Nowy problem. Kocioł ma 5 lat. 2 lata temu ułamało mi sie kolanko retorty ( żeliwne kolanko podajnika). Myślałem, że się wytarło. Wymieniłem. Kilka dni temu znowu to samo. Ułamało się. Ułamało się jakieś 5cm od boku pieca. Obejrzałem dokładnie i nie jest to z wytarcia, ale jest to korozja. Ono skorodowało, ścianka się ścieniła i ułamało się. Ścianka takiego kolanka ma ok. 1cm - jest gruba. jak to możliwe? Mam kilka uwag, może ktoś pociągnie wątek - na przyszłość. 1. Używam węgla jaret+ kupowanego w lipcu - suchego. 2. Używałem takiego kominiarza chemicznego - spalsadz 3. wydaje mi się, że żar schodził nisko do retorty. -- Konkluzja jest taka, że może węgiel+spalsadz+żar nisko - dochodziło w tym miejscu do jakiejś reakcji i powodowało szybką korozję ?? Czy ktoś może to potwierdzić z własnych obserwacji ? -- Pytania : - Kupiłem taki olej carbosmar - mam nadzieję, że opóźni korozję. - Dom nowy (2011) - piec kw25 więc trochę przewymiarowany - w jaki sposób utrzymac żar na górze retorty ?- często podawać i mało ? ( teraz mam długie przestoje, ale też za dużo nie podaje). Ile czasu powinien wytrzymać taki odlew kolanka retorty ? Szukam jakiejś rady. Pozdrawiam. Odlew takiego kolana powinien przeżyć kocioł ewentualnie min 15 lat pociągnąć. Przyczyna mogą byc słabej jakości materiały tego kolana lub fakt przewymiarowania. Nie ma znaczenia jak utrzymasz żar na gorze. Schodzenie żaru niesko to bład w twoich parametrach a nie wina kotła. W lecie na ciepłej wodzie gdzie potrzeba 1/10 możliwości kociołka ten żar ma być tak samo wysoko jak w zimie. Prawdopodobnie z oszczedności przykreciłes kocioł a kolano nie jest wykoanne z blachy żaroodpornej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
soften 12.12.2016 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2016 (edytowane) Witam wszystkich. Piec Elektromet 25KW sterownik r501 i komunikat "alarm temperatury podajnika" i oczywiście zasypuje mi cały piec groszkiem pojawia się w momencie gdy na zewnątrz temp od 0 w górę, Gdy natomiast na zewnątrz jest temp. ujemna nie ma tego problemu. Piec mam 5 lat i wcześniej nie było takich problemów ale nie pamiętam dokładnych ustawień z poprzednich lat niestety notatki zgineły. Pewnie coś z ustawieniami może coś doradzicie z góry dzięki.Temp. wody grzewczej- 50 Obroty wentylatora- 25% Ilość węgla- 22% Czas cyklu pracy- 120s Czas podtrzymania- 48min. Czas wybiegu wenty- 25s Czas przedmuchu went- 30s Edytowane 12 Grudnia 2016 przez soften Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
astroluk11 19.01.2017 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2017 Witam mam piecyk 25kw i urwał mi się deflektor czy do jutra po południu może działać bez deflektora.Troche się zdenerwowałem bo godzina 20:30 a tu takie nieszczęście.Doradzcie co mam zrobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 23.03.2017 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2017 Witam. U nas pewnie już 8 czy 9 sezon grzewczy sie kończył. Na cały sezon grzewczy poszło mi pewnie z 2,5 tony groszku (CO+CWU). Moim zdaniem bardzo dobry wynik. Na dobre wyłączamy zwukle po weekendzie majowym, Od 1-2 tygodni chodzi głownie na podtrzymaniu i jedynie CWU Kolejny sezon powoli się kończy, kociołek cały czas chodzi, to już 10 sezon W tym roku zejście opału będzie podobne czyli około 2,5t choć zima mizerna Oby do następnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dziad z kotłowni 31.10.2017 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2017 (edytowane) Umorusany Dziad z kotłowni wita forumkowiczów.Tak sobie czytam od wczoraj Wasze opisy zmagań z Niebieskim Potworem i dziś dołączam do bandy.Oczywiście powodem są problemy z piecem - na szczęście nie będę Was zanudzał błaganiami o pomoc - wnikliwe studiowanie wątków tego forum przez cały wczorajszy wieczór rozjaśniło mi trochę w głowie i dziś od rana rozpocząłem walkę, która zakończyła się sukcesem, piec hula znów. Zaczęło się od zrywania zawleczek. Dotarłem na stronę 113 - 114 i poczytałem om perypetiach qwerta, a także o radach innych kolegów.U mnie zaczął się piąty sezon grzewczy więc od razu skumałem, że ślimak się skończył.Dlatego dziś od rana zacząłem rozbierać ustrojstwo. Żeby było przestronniej i łatwiej dojść - zdjąłem zasobnik. To tylko 4 śruby, a dostęp do ślimaka jest wtedy o wiele lepszy. Oczywiście, po wyciągnięciu ślimaka (ja wyciągnąłem razem z silnikiem) wystąpiły komplikacje z wyjęciem trzpienia z gniazda. Skończyło się na wizycie w zakładzie z prasą (po drodze do sklepu gdzie nabyłem nowy ślimak). Użycie prasy do wyciśnięcia ślimaka - 10 zetków. Nowy ślimak 260 zetków.Reszta, czyli montaż nowego to już betka. Piec chodzi, zawleczki nie zrywa, sprawa jasna.Dzięki Wam wszystkim - bohaterom Elektro - gdyby nie to Forum to pewnie siedziałbym dalej w kotłowni, pił 16-te piwo i drapał się w głowę.Dziad z kotłowni pozdrawia. Edytowane 31 Października 2017 przez Dziad z kotłowni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dziad z kotłowni 01.11.2017 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2017 Wszystkich Świętych - rano. Piec chodzi, kaloryferki gorące ) Wymiana ślimaka okazała się strzałem w dychę. Aha, przedstawię mojego skurczybyka: 20 KWP, sterownik REG-05. Aktualne ustawienia: n- 60 d- 19 % b- 300 s o- 40 m U- 35% F - 30 s J - 30 s Szczelina na 3 cm, czopuch 10.30. Jeszcze chyba coś pokombinuję, bo nie spala do końca. Tylko nie wiem - b mam już długie, to co? Zmniejszać d i więcej powietrza? Chyba tak zrobię... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 10.11.2017 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2017 U nas kocioł chodzi jakoś od początku października i to już pewnie z 10-ty sezon. Nie zapeszać ale na razie wszystko w oryginale, bez wymian czy napraw. W tym roku kupiono ponownie 2,5t ekogroszku. Przywieźli mokry wiec w ramach uznanej reklamacji dowieźli jeszcze 0,5tt. Objętościowo spokojnie ponad 2,5t teraz mamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stachu8005 28.11.2017 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2017 Wszystkich Świętych - rano. Piec chodzi, kaloryferki gorące ) Wymiana ślimaka okazała się strzałem w dychę. Aha, przedstawię mojego skurczybyka: 20 KWP, sterownik REG-05. Aktualne ustawienia: n- 60 d- 19 % b- 300 s o- 40 m U- 35% F - 30 s J - 30 s Szczelina na 3 cm, czopuch 10.30. Jeszcze chyba coś pokombinuję, bo nie spala do końca. Tylko nie wiem - b mam już długie, to co? Zmniejszać d i więcej powietrza? Chyba tak zrobię... czopuch na dwunastą i po sprawie. spaliny muszą swobodnie się ulatniać do komina a nie przez piec. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 03.09.2018 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2018 U nas kocioł chodzi jakoś od początku października i to już pewnie z 10-ty sezon. Nie zapeszać ale na razie wszystko w oryginale, bez wymian czy napraw. W tym roku kupiono ponownie 2,5t ekogroszku. Przywieźli mokry wiec w ramach uznanej reklamacji dowieźli jeszcze 0,5tt. Objętościowo spokojnie ponad 2,5t teraz mamy Witam Paliłem tym groszkiem jeszcze w sierpniu i grzaliśmy CWU Zeszło do zera gdyż kocioł był demontowany i poszedł dalej do ludzi. Po tych pewnie 11-tu sezonach sprzedany za prawie 2 koła i każdy zadowolony. PO rozkręceniu widać, że ślimak kończy żywot My załapaliśmy się na dotację, podłączyliśmy się do gazociągu i wstawiliśmy gazowy kocioł kondensacyjny Tak więc z Elektrometa byliśmy super zadowoleni ale teraz do kotłowni pewnie pralkę wstawię, część spiżarki itd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrewaq 21.10.2018 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2018 Dzień Dobry Od niedawna użytkuję piec Elektromet 25kW ze sterownikiem Reg05, na ekogroszek.Mam taki problem że po osiągnięciu żądanej temperatury kotła (50 st C, cykl pracy 150s, węgiel 18%) oraz po upłynięciu czasu podtrzymania temperatury kotła (20min), kocioł co prawda "dokarmia" się węglem ale wentylator nadmuchowy (ustawiony na 25%) stoi w miejscu i nie zaczyna się obracać.Powoduje to w pierwszej kolejności nadmierną ilość węgla w palenisku, która nie ma jak się spalać z braku powietrza apo kilku cyklach takiej pracy, w której efekcie w dalszym ciągu spada temperatura na kotle, sterownik wyświetla błąd:Podawanie zatrzymane.Brak paliwa! (przy pełnym zasobniku)Dodam że ustawienie wentylatora na 100% w tej sytuacji (aby go w ogóle uruchomić) nie powoduje jego uruchomienia.Dopiero po przełączeniu sterownika w tryb pracy ręcznej i znów na automatyczny, wentylator uruchamia się na 100% i spala nagromadzone paliwo.Można też wtedy obniżyć obroty wentylatora z powrotem na np 25 czy 30% i wtedy jest OK...do momentu aż piec osiągnie znów zadaną temperaturę.. i cały problem powraca na nowo.Piec ma około 9 lat.Pytania: czy problemem jest wentylator czy może być to problem ze sterownikiem? czy wymieniać od razu cały wentylator? czy problem może tkwić w kondensatorze silnika wentylatora? Jak to zdiagnozować? Z góry dziękuję za wszelką pomoc!PozdrawiamAndrzej K. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kryzys 21.10.2018 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2018 Nie wiem jaki ty masz sterownik ale w moim sterowniku oprócz podania mocy przedmuchu musisz dać w innym miejscu czas tego przedmuchu ja ustawiłem na 5 sekund i działa , ale kocioł mam Zębca i sterownik elster . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrewaq 21.10.2018 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2018 Nie wiem jaki ty masz sterownik ale w moim sterowniku oprócz podania mocy przedmuchu musisz dać w innym miejscu czas tego przedmuchu ja ustawiłem na 5 sekund i działa , ale kocioł mam Zębca i sterownik elster . Czas przedmuchu i czas wybiegu wentylatora odnoszą się do jego pracy przed i po podaniu węgla, u mnie oba te czasy ustawione są na 30 sek. Jutro biorę się za diagnostykę wentylatora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrewaq 22.10.2018 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2018 (edytowane) Problem rozwiązany, powodem okazał się uszkodzony triak w sterowniku kotła w obwodzie odpowiadającym za pracę wentylatora.Już naprawiłem, wymieniając ten triak(kosztował 8 zł Wentylator zaczął wreszcie reagować na nastawy sterownika i od kilku godzin piec działa jak trzeba. Kliknij by powiększyć: Edytowane 22 Października 2018 przez andrewaq Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 07.05.2019 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2019 Witam Paliłem tym groszkiem jeszcze w sierpniu i grzaliśmy CWU Zeszło do zera gdyż kocioł był demontowany i poszedł dalej do ludzi. Po tych pewnie 11-tu sezonach sprzedany za prawie 2 koła i każdy zadowolony. PO rozkręceniu widać, że ślimak kończy żywot My załapaliśmy się na dotację, podłączyliśmy się do gazociągu i wstawiliśmy gazowy kocioł kondensacyjny Tak więc z Elektrometa byliśmy super zadowoleni ale teraz do kotłowni pewnie pralkę wstawię, część spiżarki itd W obecnym domu mieszkamy 11 lat. Od początku do zeszłego roku przez 10 lat był kocioł na ekogroszek o mocy pewnie 24KW. W zależności od zimy schodziło 2,5-3,0t opału. Koszt tony pewnie koło 750zł co nam da średnio 2060zł na sezon grzewczy Kuchenka gazowa wymagała wymiany butli co około 3 miesiące co da nam powiedzmy 100zł za ten okres Tak więc CO, CWU + gotowanie wychodziło 2160zł na sezon grzewczy Od końca wakacji zeszłego roku mamy gaz ziemny, gdzie przy niskim abonamencie około 20zł miesięcznie całkowite koszty gazu mamy jak nizej X - 111,00 XI - 303,00 XII - 388,00 I - 415,00 II - 324,00 III - 266,00 IV - 136,00 SUMA 1943,00zł Na gazie wyszło mi około 10% taniej niż na węglu Kocioł na ekogroszek z podajnikiem nie był dla nas jakoś uciążliwy, ale w tej chwili jest wręcz bajecznie, a w kotłowni stoi pralka, mała zamrażarka, skrzynka piwa, rower i jeszcze jest miejsce na tańce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madret 09.01.2020 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2020 "aby wejść do trybu serwisowego E2 zrob tak: Ustaw wentylator (U = 1) Głównym wyłącznikiem wyłączyć zasilanie (dalej powinien świecić) Ponownie włącz główny włacznik (podświetlony) trzymając jednocześnie wciśnięte przyciski + i -. " nie wiem czy to jednak zadziała - nie próbowałem. niektórzy piszący na tym forum pisali, że po wejściu do E2 tylko za pierwszym razem widzieli parametr do zamiany prirytetu a potem gdzieś znikał?? Odświeżę już ten dość zakurzony temat, ale potrzebuję wejść do ustawień E2 w sterowniku COMPIT R501 i w instrukcji powyżej jest zdanie o głównym wyłączniku po którego wyłączeniu dalej powinien świecić, gdzie dokładnie znajduje się ten główny wyłącznik w tym sterowniku, bo jak rozumiem to nie chodzi o wyłączenie go z prądu, bo w tedy raczej świecić już nie będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.