Piec na eko groszek ELEKTROMET 25kw

[szarakkk]

Witam , mam zamwor trojdrozny , mimo tego tak sie dzieje.

pzdr

[franzkru]

Możecie mi powiedzieć co jaki czas czyścicie piec w środku ?

Mam na myśli wyczyszczenie z osadów a nie z popiołu

[piotrulex]

Możecie mi powiedzieć co jaki czas czyścicie piec w środku ?

Mam na myśli wyczyszczenie z osadów a nie z popiołu

 

srednio raz w miesiacu jak mi sie zachce

[gslaw]

Możecie mi powiedzieć co jaki czas czyścicie piec w środku ?

Mam na myśli wyczyszczenie z osadów a nie z popiołu

 

raz w tygodniu wyciągam popiół z popielnika, raz na dwa tyg. skrobię całość wyciągając zawirowywacze.

 

co do popielnika lepiej nie doprowadzać do takiego stanu, że przy otwieraniu drzwiczek pół popielnika wypada nam na podłogę. Ja dla "szybkości" robię tak: biorę duży worek na śmieci min. 120L (taki mocniejszy) i zakładam go na popielnik, powli naciągając go w miarę wyciągania popielnika z komory pieca aż cały schowa się w worku. Zamykam worek, przechylam i czekam aż cały popiół i kurz opadną i dopiero wtedy ostrożnie wyjmuję popielnik z worka. Przy tym cała czynność odbywa się prawie czysto.

 

pzdr.

 

tylko bez żadnych skojerzeń

[arturfilipczak2]

Witam , mam zamwor trojdrozny na jakiej skalin powinien być ustawiony od 1 do 9

[kawosz3]

Ja czyszcze raz w tygodniu i wybieram popiół. Obecnie wywaliłem tą tackę na popiół i wybieram łopatą bezpośrenio z dna pieca a potem całą łopatę wkładam do worka i powoli przechylam i zsypuję. Dzięki temu nie muszę wychodzić na dwór z popielnikiem żeby mocna nie na pylić w kotłowni.

[bonnieblue81]

Ja czyszczę rzadko bo niecierpię tego robić - średnio tak na 1 -1,5 mca. Macie może jakieś sprawdzone sposoby na w miarę szybkie i czyste czyszczenie?

Ja zmiatam sadze i pył małą szczotką do zamiatania - czyści sie super ale syf jet nieziemski z tego i trzeba koniecznie zasłaniać twarz bo idzie się udusić. A na dodatek schodzi mi na to godzina z kawałkiem. Miałam kiedyś pomysł żeby kupić odkurzacz do popiołu, ale z tego co wiem to do węglowego się on nie nadaje tylko do drewnianego. Czy otwieracie i czyścicie również drzwiczki rewizyjne (pod popielnikiem)? Dopiero niedawno sie zorientowałam, że coś takiego jest )) więc nigdy tam nie czyściłam. Duże to ma znaczenie?

W jaki sposób czyścicie czopuch? Jak tam się dostać? Bo jak dla mnie to nie ma jak....

[gslaw]

Ja czyszczę rzadko bo niecierpię tego robić - średnio tak na 1 -1,5 mca. Macie może jakieś sprawdzone sposoby na w miarę szybkie i czyste czyszczenie?

Ja zmiatam sadze i pył małą szczotką do zamiatania - czyści sie super ale syf jet nieziemski z tego i trzeba koniecznie zasłaniać twarz bo idzie się udusić. A na dodatek schodzi mi na to godzina z kawałkiem. Miałam kiedyś pomysł żeby kupić odkurzacz do popiołu, ale z tego co wiem to do węglowego się on nie nadaje tylko do drewnianego. Czy otwieracie i czyścicie również drzwiczki rewizyjne (pod popielnikiem)? Dopiero niedawno sie zorientowałam, że coś takiego jest )) więc nigdy tam nie czyściłam. Duże to ma znaczenie?

W jaki sposób czyścicie czopuch? Jak tam się dostać? Bo jak dla mnie to nie ma jak....

 

czyste i sprawne czyszczenie pieca opisałem powyżej.... naciaganie woreczka na popielnik ... proces zajmuje może 5min, przy tym nie syfi się i nie kórzy, aczkolwiek maseczkę lepiej mieć na twarzy. jak wyczyscze popielnik to zamykam jego drzwiczki i otwieram górne, wyciagam zawirowywacze i zrzucam z nich popiól na dół i nie wyciagając ich z pieca kładę na przegrodzie drzwiczek. nastepnie skrobię wymiennik cały czas zrzucając popiół do popielnika - tak po kolei z każym zawirowywaczem poczynając od górnych. tego co spadenie już nie wyciagam, dopiero przy nastepnym sprzataniu pieca do woreczka. Tą odrobinę co się wysypie na podłogę to wciagam starym odkurzaczem i szafa gra.

W tym wariancie sprzątania, wyjęcie popiołu z popielknika i wyskrobanie pieca w sumie zajmuje mi jakieś 15-20min. Przy tym nie wygaszam pieca i nie tracę czasu na jego ponowne odpalanie. oczywiście podzczas czyszczenia jest w trybie stop, nie zdąrzy jednak przez 20min wygasnąć.

czyszcząc w ten sposób praktycznie się nie pobrudzę, wcześniej to wyglądalem jak przodkowy w kopalni i rzczywiście zajmowało mi to jakąś godzinkę.

 

żeby lepiej widzieć co robię w piecu, na głowe zkładam sobie latarkę czołową

 

WAŻNE!

przed rozpoczęciem czyszczenia trzeba maksymalnie otworzyć czopuch, dzieki temu cały kurz unoszący się w piecu podczas czyszczenia wyleci sobie kominem a nie dzwiczkami na nas

 

pzdr.

[bonnieblue81]

No ja do czyszczenia gaszę w piecu bo tak boję się, że się poparzę. Ja czyszczę szczotką wszystko co się, łącznie ze ścianą tylną i bokami. Fakt, czopucha nie ruszam, więc pewnie dlatego tak się zawsze zasyfi. Po takim generalnym sprzątaniu mam pełen zbiornik sadzy. Jak czyszczę w środku też mam wszystkie drzwiczki pozamykane - oprócz tych które czyszczę oczywiście )) Ale i tak strasznie się pyli. Dlatego tak nie lubię tego robić. Na koniec wyjmuję całą szufladę i idę z nia do puszki i opróżniam na dworze. Próbowałam kiedyś przesypywać z szuflady do worka w piwnicy ale był koszmar tak się pyliło.

 

Mam jeszcze jeden problem. Ostatnio przy czyszczenia pieca zauważyłam że rozwalił mi się solidnie zbiornik na popiół. Tak go rdza wyżarła że się porobiły wielkie dziury. ;-((( A ma zaledwie 3 lata. A przyczyniło się do tego lato. Teraz mam nauczkę, że na lato trzeba wyjmować pojemnik z pieca. Wiecie może ile może kosztować nowy pojemnik i czy są problemy z jego nabyciem?

[gslaw]

bonnieblue81

 

proponuję sprzatać częściej to nie będzie takich problemów z bałaganem.

jak jest niewiele w popielniku to bardzo łatwo do worka wchodzi. Jak popiól siega retorty (też tak miewałem) to worek nie wchodzi w rachubę.

O nowy popielnik zapytaj w serwisie, napewno nie ma problemów z zakupem. Daj znać ile kosztuje.

 

pzdr

[jur51]

pojemnik na popiół kosztuje 30 zł .mój się rozleciał po pierwszej zimie. Popielniki kupiłem dwa dlatego tylko je zamieniam i czekam aż wystygnie popiół i wtedy wywalam go do kosza (kosz plastykowy).

Przy czyszczeniu pieca ważne jest żeby czopuch do komina był otwarty. Ja też nie wygaszam pieca i zajmuje mi to czyszczenie ze 20 minut, ale czyszczę piec raz w tygodniu a codziennie opróżniam popielnik. pozdrawiam.jp.

[kowal29]

rzyczę powodzenia

parametr P, czyli temp. podajnika masz jak najbardziej w porządku. max wartość wedle instrukcji to 85st przy których zadziała ochrona przed przegrzaniem podajnika.

 

pzdr.

 

Witam Wszystkich

 

Gslaw przestawiłem parametry tak jak pisaliśmy wyżej

Przyniosło rezultat, ponieważ nie mam już takich spieków jeszcze są, lecz małe podejrzewam, że to przyczyna juz groszku i pewnie lepiej się nie da

Piec zaczął osiągać mi temperaturę do 75 stopni (u ciebie też tak jest )

 

Zmian dokonałem w piątek wieczorem ,niestety lecz w poniedziałek rano piec wygasł podejrzewałem że się przegrzał , przestał działać wentylator i podajnik , wymieniłem bezpiecznik i dalej nic , zadzwoniłem do Pana który w zeszłym sezonie pomagał mi przy podobnej sytuacji.

Po podpowiedzi aby zresetować bezpiecznik termiczny chyba tak to się nazywa, co zresztą nie przyniosło rezultatu kazał mi sprawdzić zawleczkę.

tak czy inaczej podczas rozmowy padały pytania odnośnie parametrów , nie dyktowałem wszystkich . podpowiadał tylko aby zwiększyć czas podtrzymania ( o jak pamiętam dobrze mamy nastawione na 10 min ) jego propozycja to 60 min co ty na to ?

 

Awarie udało się zlikwidowac dopiero po rozkręceniu ślimaka

Jak przeżuciłem wegiel do worków to nic nie widziałem żeby przeszkadzało w pracy śliimaka , ale nadal nie działał , dopiero po 2 godzinach rozkręcania , wyczyszczenia i skręcenia do stanu początkowego piec zaczoł znowu pracowac

 

Jeżeli chodzi o czyszczenie pieca to jak pisałem wcześniej poza wyjmowanie popiołu z dolej klapki przez dwa sezony nie robiłem nic

Podczas mojej wczorajszej awarii przeczyściłem wszystkie rzeczy jakie były możliwe

Jeżeli chodzi o klapkę rewizyjna pod czopuchem to zapełniłem pół wiadra.

Klapka rewizyjna przy pojemniku czyli najniższe drzwiczki była w bardzo małym stopniu zapełniona

Górne części pieca to masakra , czyli to co pisaliście wyżej maska na twarz to mało , bałagan w kotłowni i wszystko łącznie z wyczyszczeniem ścianek zajęło mi około 2 godz.

Także podzielam zdanie iż warto logować się na forum

Posłuchać innych i zacząć szukać kompromisu

Pozdr

[piotrulex]

jak na razie na podajniku przejechalem 9 dni i jeszcze sporo jest wiec moze nie bedzie tak zle jak sie spodziewalem

 

25KW

 

starczylo mi na 11 dni z kawalkiem pelny na max podajnik

 

 

ostatnio ladowalem 11.11. popoludniu

 

dzis rano sypnalem nieco gdyz do popoludniu raczej by nie starczylo

 

Tak wiec tym razem pelniutki podajnik starczyl na powiedzmy 13,5 dnia

 

 

dzis znow rano dosypalem wiaderko bo prawie bylo slimak widac

 

wychodzi ze znow starczylo identycznie na prawie 14 dni

 

no tylko co to za temperatury

 

popoludniu zapakuje do pelna

[gslaw]

G

 

Zmian dokonałem w piątek wieczorem ,niestety lecz w poniedziałek rano piec wygasł podejrzewałem że się przegrzał , przestał działać wentylator i podajnik , wymieniłem bezpiecznik i dalej nic , zadzwoniłem do Pana który w zeszłym sezonie pomagał mi przy podobnej sytuacji.

Po podpowiedzi aby zresetować bezpiecznik termiczny chyba tak to się nazywa, co zresztą nie przyniosło rezultatu kazał mi sprawdzić zawleczkę.

tak czy inaczej podczas rozmowy padały pytania odnośnie parametrów , nie dyktowałem wszystkich . podpowiadał tylko aby zwiększyć czas podtrzymania ( o jak pamiętam dobrze mamy nastawione na 10 min ) jego propozycja to 60 min co ty na to ?

 

 

witam,

 

rozumiem, że powodem awarii (wyłaczenia pieca) było zablokowanie się ślimaka a nie ustawienia?

U mnie jak do tej pory ustawienia te się sprawdzają, mam dosyć mało popiołu i trochę spieków.Niestety spieków nie da się uniknąć całkowicie - jak zauważyłem tworzą sie głównie gdy piec długo pracuje np. 2h bez przerwy, mamy wtedy b. wysoką temperaturę wymuszonego spalania - dmuchawa i spieki się zrobią. Nie jesto to jednak duzy problem, gdyż węgiel spalił sie prawie całkowicie. przy wcześniejszych ustawieniach miałem duzo niespalonego węgla, co oznacza dużą nieekonomiczność palenia.

 

nastawy podtrzymania o60 min - przerabiałem to i moje doświadczenia są na nie. trzeba podać dużo węgla na raz, czyli d i b muszą być długie np. d20 b200 żeby piec nie wygasł. do tego sporzycie w trybie praca może być spore, proponuję uzycie kalkulatora do wyliczeń... przy krótkim o i b wegiel cały czas się rusza na retorcie i lepiej sie kruszy - powstaje mniej spieków, ślimak również się tak nie nagrzewa. Jeżeli masz ochotę spróbować, oczywiście możesz - może lepiej się to u ciebie sprawdzi. tak naprawdę nie ma ustawień uniwersalnych, każdy do najlapszych dla siebie dochodzi sam.

 

pzdr.

[szarakkk]

gslaw..na stronie 14 jest mowa o jakims symulatorze...nie mozna go sciagnac bo serwis "od siebie" zostal zablokowany wiec bardzo prosze o wysylke na adres [email protected] DZIEKI Z GORY. Jakies 99% watkow dotyczy sterownika reg01 ja mam piec Elektromet 25KW sterownik REG05 i niestety podtrzymanie nie jest tak rozbudowane jak w sterownikach reg01. Ja moge tylko nastawic czas podtrzymania na zasadzie minut znaczy po ilu minutach ma mi piec podac taka sama dawke paliwa jak i taki sam czas przemuchu - nic innego nie moge zrobic. Na dzien dzisiejeszy temp. na kotle 55 stopni czas przedmuchu 150 sekund , paliwo na 22% , wentylator na 20% przeslona otwarta na 1,5-2 cm , czopuch na godz 7 czyli otwarty na 1/3 zawor trojdrozny , temp. na podlogowke (180 m2) 40 stopni , powrot do pieca 29 stopni dodatkowo 5 grzejnikow ( 3drabinki + 2 sypialnia kazda po 18 m2). Podtrzymanie ustawione na 7 minut i przy tych wszystkich ustawieniach czas pracy kotla waha sie w granicach 10 min a w podtrzymaniu ok 65 minut. Nie wiem czy taki osiagi sa dobre bo spalanie ok 130 kg starcza mi na 5 dni. Zbiornik na CWU ustawiona na 45 stopni i ma pojemnosci 300 litrow.

Ekogroszek mam suchy i zawiera sie w granicach 25000J...strasznie mi sie zuzluje i skleja. Dach ocieplony wełna 15 , sciany styr 10. Jak macie jakies pomysly czy moge cos usprawnic to bardzo prosze o podpowiedz. Marzy mi sie o spalaniu w granicach 20 kg....ale za marzenia nie karaja POZDRAWIAM GRZEGORZ

[szarakkk]

...aha i jeszcze jedno...bardzo prosze o wyjasnienie kwestii płomienia...??Tzn...ja znalazłem taki link http://www.youtube.com/watch?v=4khgdMS82CA i tu płomien jest bardziej ogniskowy...natomiast po czytaniu watków zalecany jest plomien bardziej pionowy tzw" palnikowy". Bardzo prosze o rozwianie tej sprawy.

PZDR GRZEGORZ

[gslaw]

link do kalkulatora

http://gslaw.wrzuta.pl/plik/90PYvWLeewl/symulator_zuzycia_wegla_eko_kwp_15_25_38kw_v_1.1

 

nie sugeruj się tylko ilością powietrza sugerowaną przez kalkulator, jest trochę za mała - musze to poprawić. reszta działa dobrze.

wczesniej podałem tłumaczenie literek R501 na opisy REG05. fakt nie znlazałem w instrukcji odpowiednika parametru L - ilość podań w czasie cyklu podtrzymania o. jednak najlepsza wartość dla L jest równa 1 i rozumiem, że w REG01 ustawia się parametry dla jednego podania w cyklu podrzymania.

 

130kg/5 dni to około 26kg/dobę. Przy obecnej pogodzie to trochę dużo. Jeżeli masz termostat pokojowy i nie przegrzewasz się za mocno (temp 21st) to spokojnie można zejść do jakichś 12-15kg/ dobę. jeżeli nie używasz termostatu to piec niestety będzie "żarł".

co do ustawień.

zmniejsz sobie czas przedmuchu (f) na jakieś 15sek - jest to czas pracy wentylatora po wykonaniu cyklu podtrzymania

podawanie węgla (d) na 17-19%

jaki masz czas cyklu pracy (b)? - bardzo ważne

czas cyklu podtrzymania (o) masz na 7 min troszkę krótko, 10min jest ok.

czopuch lepeiej trochę przymknąć - koninem ucieka nam sporo ciepła

zawór trójdrożny - trzeba znaleźć złoty środek

na podłogówkę lepiej jakieś 35st

obroty wentylatora (U) ja mam na 32%, z tym ze elektromet podobno montował różne wentylatory w swoich piecach i nie do końca można kalkować te ustawienie, płomień powinen być raczej krótki i intensywny.

dużo żużlu i spieków wg mnie oznacza za dużo węgla a za mało powietrza czyli U.

 

co do filmika.

wg mnie ustawienia są dosyć dobre tzn czasy, nie zgodzę się natomiast z otwarciem przesłony wentylatora na max. - w podtryzmaniu przy dużym ciągu kominowym węgiel będzie się nam szybciej wypalał i trzeba go więcej podawać, zaś przy pracy ilość powietrza regulujemy sterownikiem pieca (U).

co do płomiena.... na początku też byłem przekonany że buchające czerwone płomienie to jest to... ale po lekturze wątku o ekonomicznym paleniu węgla

http://forum.muratordom.pl/ekonomiczne-spalanie-wegla-kamiennego,t118247-60.htm (polecam lekturę chociaż dwóch pierwszych stron) trochę zmieniłem zdanie. Otóż krótki biały płomień ma o wiele wyższą temp od długich i czerwonych jęzorów.

Pozatym autor filmu chyba nie korzysta z termostatu pokojowego. u mnie piec w podrzymaniu mozę pracować nawt cały dzień, jeżeli jest ciepło, i spalę wtedy około 3,5 kg węgla na dobę a przy tym nagrzeję wodę w zbiorniku.

z tym wchodzeniem co 50 sek o 1 st jest to owszem możliwe jeżeli mamy masę żażącego się wegla na retorcie. jeżeli piec po dłuższym czasie podtzrymania wchodzi w tryb praca to niestety najpierw zjeżdża mocno w dół a potem przez jakieś 25min pracy odzyskuje ustawioną temp. dzieje się tak bo dopiero po takiem czasie przy dosyć ekonomicznych ustawieniach, podajnik poda tyle węgla żeby zrobić właśnie taki kopczyk - taka jest już praca przy wkorzystaniu termostatu, co innego jeżeli piec cały czas jest w trybie praca.

 

Ty masz jednak możliwość ustawiena temp. załączenia pompy CO i dzięki temu u ciebie nie powonno być aż tak dużych wahań temp. na kotle.

 

pzdr

[sylwests]

gslaw no całkiem niezły ten kalkulator

a to moje ustawienia i wyniki:

zamontowany zawór czterodrożny ustawiony na 3

zamontowany regulator pogodowy temperatura przez 24h wynosi 21-21,5

powierzchnia domu 150m2 parterówka

 

 

DANE WEJŚCIOWE (USTAWIENIA KOTŁA)

pdajnik. max zuż węgla kg/h 12,6 0,0035

d 9%

b 200 sek

o 40 min

L 1

F 10 sek

j 10 sek

 

ZUŻ. WĘGLA W PODTRZYMANIU

praca podajnika w 1 cyklu o 18 sek

czas pracy wentylatora w 1 cyklu o 210 sek

U - wartość jaka jest odpow dla d 9 sek

zuż węgla na 1 cykl o 0,06 kg

zuż węgla w podtrz / h 0,09 kg

ilość cykli o na dobę 36,00

zuż węgla w podtrz/ dobę 2,27 kg

zużycie węgla w podtrz./ mieś kg 68,04 kg

koszt węgla w podtrz. / mieś 54,43 zł

ZUŻ. WĘGLA W CYKLU PRACA

zuż węgla w 1 cyklu L 0,063 kg

ilość cykli praca b / h 18,00

zuż węgla w trybie praca / h 1,1340 kg

zuż węgla w trybie praca / 24h 27,22 kg

zuż węgla w trybie praca / 30dni 816,48 kg

 

ZUŻ. WĘGLA W TRYBIE MIESZANYM

ilość godzin w cyklu praca / 24h 9 h

ilość godzin w cyklu podtrzymanie / 24h 15 h

zużycie węgla w tr. mieszanym / 24h 11,62 kg

zużycie węgla w tr. mieszanym / 30dni 348,71 kg

zasyp węgla 150,00 kg

w/w zasyp wystarcza na dni 12,90 dni

ilość m-cy grzania 6 m-c

ile wegla kupić na w/w czas 2092,23 kg

ilość węgla w piwnicy 1000 kg

w/w ilość węgla wysatrczy na 2,9 m-c

 

PRZYBLIZONE KOSZTY / MIESIĄC

cena 1t węgla 800 zł

za miesiąc 278,96 zł

ilość gazu ziemnego za te kwotę 140,08 m3

[gslaw]

rozumiem, że wyliczenia z kalkulatora w miare pokrywają się ze zużyciem...

 

pzdr

[sylwests]

czas pracy jest szacunkowy tak aby wyjść na faktyczne spalanie dobowe ale pewnie nie odbiega za bardzo od rzeczywistego,

jedni mają wentylator całkowicie otwarty inni tylko trochę i przy takich samych parametrach i jakości groszku zużycie będzie się różniło

wiadomo, że każda symulacja jest obarczona jakimś tam błędem jednak pozwala to w miarę prosty sposób zobaczyć jak się zmienia zużycie od nastawów.