Piec na eko groszek ELEKTROMET 25kw

[gslaw]

zgadza się,

kombinowanie z ustawieniami to tylko i wyłącznie optymalizacja pracy pieca i procesu spalania. potrzeby energetyczne budynku to druga sprawa. choćby nie wiem jak dobre były ustawienia parametrów to nie zmieni to zpotrzebowania na ciepło i piec będzie żarł swoje tylko trochę efektywniej.

 

dla mnie piec i budynek to naczynia polączone, które muszą przebywać w stanie równowagi. Jak energia (ciepło) z domu ucieka, piec musi to zrównoważyć swoją pracą (wyprodukować energię). czym więcej ucieka tym więcej trzeba uzupełnić - taka prosta zależność, przy założeniu że piec pracuje optymalnie.

 

dodatkowe urządzenia typu kominek, reku itp napweno pomagają utrzymać więcej ciepla w domu i w ten spsoób znacznie zredukować koszty ogrzewania, trzeba tylko rozważyć, czy i kiedy koszt instalacji tych urządzeń się zwórci i do tego zacznie zarabiać (15lat + 15??)

[majkov]

mniej więcej tak samo jak u ciebie, kopczyk regulujesz za pomocą d i U. ustawiaj tak żeby nie robił się krater i żeby nie wywalał niespalonego węgla.

 

czy twój sterownik to REG05, czy R501?

jak sobie dajesz radę przy mrozach z tak małym d?

 

 

Ten starszy chyba R501.

Mam ustawiony nisko zawór czterodrogowy i grzeję piec do 70 stopni. W zwązku z tym nie ma szybkiego "upływu" ciepła z pieca i w miarę szybko się nagrzewa nawet przy tak niskim d. Próbowałem wyższych wartości, ale zawsze przesypuje mi węgiel. Chyba że puszczę z 60 stopni na kaloryfer a teraz tyle aż nie potrzebuję Mając też wysoką temp na piecu szybciej grzeję wodę CWU.

[kowal29]

ze względu, że używam jednak termostatu pozostaję przy krótkim b i o.

teraz to wygląda tak:

n60

d30

b40

o22

L1

U22

c48

czpuch między 10 a 11

przesłona 3,5cm

na razie na dworze jest w miarę tzn -5 i zużycie mam w granicach 25kg.

piec długo przebywa w podtrzymaniu.

zobaczymy co będzie jutro i pojutrze, jak będzie sporo chłodniej.

 

Witaj ponownie

Dzieki za podpowiedzi

Pytanie czy w związku z mrozami zwiększyłeś parametry jak tak to na jakie

w tych powyżej nie podałeś

u

J

F

więc prośba jakie masz obecnie.

 

Drugie pytanie to parametry wegla czy maja duzy wplyw na spalanie

Mój wegiel jak pisałem wcześniej orginalnie paczkowany ma podane parametry

Wartość opałowa powyżej 24mj/kg

zawartość popiołu 6-10%

zawartość siarki 0,60-1,00%

[radzesobiesama]

Jeśli ktoś wyczekuje mojego posta,to informuję,że po 20 godz.dosypałam 20 kg groszku Póki co,zostanę przy tych ustawieniach!!!

[Zuku8]

Witam

 

Z tego co czytam niepokoii mnie w moim przypadku jedno, a mianowicie piec jak dojdzie do zadanej temp. krotko ja trzyma - okolo 15 min i potem znowu okolo 15-20min dochodzi do zadanej temp

jak mi powiedizal jeden hydraulik mam duze straty ciepla...gdzies..tylko gdzie? skoro dom ocieplony itp... moze to byc przekombinowana istalacja jak stwierdzil, tzn mam wymiennik ciepla, zawor 4 d kupe ror w kotlowni i ciekawe czy wszystko dobrze podlaczone

wiec tak sobie mysle ze duzo zalezy rowniez od dobrze zrobionej instalacjii CO

 

obecnie moje ustawienia UWAGA

n57

b45

b30

o20

L1

U25

c43

przeslona na 2cm

czopuch na 11

spalanie na starsznie slabym czaskim groszku przy temp do -5 30na dobe przy wiekszym nawet 50kg na dobe

fakt ze groszek kupowalem po 540paczkowany a polski dobry jest u mnei po 870 ale i tak mysle ze lepiej palic dobrym!!!. mniej sie piec brudzi rzadziej czyscic trzeba, mniej spiekow

Naszczescie mam kominek i przy tempna 0 gdzeje tylko nim ufff

 

pozdrawiam

[gslaw]

radzesobiesama

 

napisz proszę, co dały ci kryzy w grzejnikach, jeżeli masz głowice termostatyczne - spowolniły ruch wody?

jak udaje ci się utrzymanie temp. 22st przy skręceniu głowic na 2, wedle danfosa 2 daje 17st, 3ka 20st, 4ka 24st.

 

pzdr

[egosc]

Witam,

mam pytanie, co to może być:

rozpalam w piecu, piec dochodzi do zadanej temperatury np.55st,

piec przechodzi w stan podtrzymania i pojawia się 'buczenie w piecu' ,

buczenie dochodzi ze środka pieca, jak otwieram środkowe drzwiczki to przestaje buczeć....

podrawiam

[gslaw]

teoretycznie ciąg kominowy,

jak piec jest w podtrzymaniu to powietrze nadal przeplywa przez sczelinę na dmuchawie i dalej retortę w piecu. jak otworzysz drzwiczki to powietrze wejdzie drzwiczkami bo tędy łatwiej niż przez retortę i przestaje buczeć.

 

spróbuj na chwilę zamknąć całkowicie przesone na dmuchawie i zasłoń dłonią sczelinę w przesonie jak piec będzie w podtrzymaniu i posłuchaj czy te buczanie ustaje.

 

pzdr

[franzkru]

Miałem wczoraj niezłego.. zatkał mi sie komin tzn na czopuch był niewiele otwarty i zarósł mi sadzą. A że nie było mnie na budowie 2 dni to 1/2 podajnika została przepchnieta przez piec co spowodowało że cały był w środku pokryty jak by smołą (tak 1mm grubości).

Miał ktoś z was podobną sytuacje ?

[gslaw]

oj miał

[qwert]

pytałem o to kilka postów wyzej. czy czyscicie.

 

rozkrecilem kolanko, ukreciłem śrubę, sadzy w sumie niewiele, z całej rury <0,5 wiaderka.

załozyłem nowe kolanko, prysznic i następna akcja po sezonie.

[franzkru]

oj miał

 

I ?

Pytam co zrobiłeś z piecem ? Tzn ja go troche zeskrobałem i rozpaliłem Teraz troche z niego smierdzi smołą.

Sprawdziłem natomiast że w pozycji w której był czopuch prześwit do komina miał około 1-2cm i zatkał się sadzą dosyć mocno.

 

Stosował ktoś z was jakieś środki do wypalania sadzy w kominie ?

[gslaw]

to, co mogłem i jak mogłem to zeskrobałem. reszta wypalila sie z czasem, teraz trzymam dosyć wysoką temp. w piecu.

 

jest taki środek sadpal, który wrzuca sie na płomień, podobno skuteczny.

nie wydaje mi się jednak, aby jego działanie sięgnęło do komina, oczyści raczej tylko piec. czyszczenie komina raczej tylko manualne jestem jednak pewien, że w kominie masz czysto, bo palisz ekogroszkiem a nie śmieciami .

 

To, że czopuch sie zatkał to sprawa normalna przy użytkowaniu. Jak chcesz czyścić komin, to trzeba wezwać kominiarza, albo poczekaj do wiosny i zrób to sam. zestawy do czyszczenia kominów można kupić na allegro. inspekcja komina: wsadzasz do wyczystki jakąś lampę, wchodzisz na komin i patrzysz w dół, później podejmujesz dlasze kroki.

 

dzwoniłem wtedy do serwisu i powiedzieli, że czopuch trzeba czyścić raz pół roku - szkoda, że nie napisali o tym w instrukcji

[qwert]

a ten sadpal, to gdzie? w metalowym, ogrodniczym czy chemicznym? gdzie to kupujecie?

[franzkru]

to, co mogłem i jak mogłem to zeskrobałem. reszta wypalila sie z czasem, teraz trzymam dosyć wysoką temp. w piecu.

 

jest taki środek sadpal, który wrzuca sie na płomień, podobno skuteczny.

 

dzwoniłem wtedy do serwisu i powiedzieli, że czopuch trzeba czyścić raz pół roku - szkoda, że nie napisali o tym w instrukcji

 

Raz a pół roku to rozumiem ale ja palę od listopada więc nie mineło za wiele.

U mnie wyglądało to tak że do czopucha była rura dosyć mocno obrośnieta. Natomiast za czopuchem czyściutko. Teraz trzymam go duzo bardziej otwartego ale obawiam się że więcej ciepła mi ucieka kominem.

[franzkru]

a ten sadpal, to gdzie? w metalowym, ogrodniczym czy chemicznym? gdzie to kupujecie?

 

Na składzie z węglem wiem że jest.

[gslaw]

ja kupuję w marketach budowalnych, tam gdzie sprzedają piece i są akcesoria kominkowe - sadpal mają na 100%.

[gslaw]

Raz a pół roku to rozumiem ale ja palę od listopada więc nie mineło za wiele.

U mnie wyglądało to tak że do czopucha była rura dosyć mocno obrośnieta. Natomiast za czopuchem czyściutko. Teraz trzymam go duzo bardziej otwartego ale obawiam się że więcej ciepła mi ucieka kominem.

 

to czy sie tam tego dużo nazbiera, oprócz stopnia otwarcia przesłony zależy od:

- jak czyścisz najwyższy wymiennik - ja na poczatku nie zdawałem sobie sprawy, że pod czopuchem jest wyczystka i sam tam nagarnołem popiołu, Popiół trzeba zawsze wyciągć do siebie...

- efektywności płomienia - jeżeli węgiel spala sie optymalnie, tzn. ma odpowiednią ilośc tlenu, to wtedy wydziela sie mało sadzy i popiołów, bo wiekszość idzie z dymem i jest wydmuchane przez komin. jeżeli powietrza jest za mało, to wtedy powstaje dużo więcej sadzy i innych produktów w postaci stałej, nie mówiąc o tym że mocno dymi i kopci, a piec znacznie bardziej sie obsyfia.

[radzesobiesama]

pytałem o to kilka postów wyzej. czy czyscicie.

 

rozkrecilem kolanko, ukreciłem śrubę, sadzy w sumie niewiele, z całej rury <0,5 wiaderka.

załozyłem nowe kolanko, prysznic i następna akcja po sezonie.

 

A ja odpowiedziałam kilka postów wyżej,ale chyba tego nie zauważyłeś?

[radzesobiesama]

radzesobiesama

 

napisz proszę, co dały ci kryzy w grzejnikach, jeżeli masz głowice termostatyczne - spowolniły ruch wody?

jak udaje ci się utrzymanie temp. 22st przy skręceniu głowic na 2, wedle danfosa 2 daje 17st, 3ka 20st, 4ka 24st.

 

pzdr

 

Spróbuję odpowiedzieć na Twoje pytanie.Tak naprawdę nie wiem co dały mi kryzy na grzejnikach,ale odpowiem jaki efekt osiągnęłam.Posłużę się przykładem pokoju,w którym zamontowane mam 2 grzejniki.W większym-kryza na 4,głowica na 2,zaś w mniejszym grzejniku-kryza na 2,głowica na 2.Duży grzejnik jest zazwyczaj chłodny lub zimny(no chyba,że są szaleńcze mrozy )Za to ten mniejszy grzejnik cały czas jest gorący.Temp. na poddaszu 21st. dzień i noc.Z technicznego punktu widzenia nie wiem dlaczego tak się dzieje,w każdym razie tak mam.

 

A teraz idę zajrzę do mojego kochanego piecyka i go nakarmię przed wieczorem

Pozdrawiam.