Gannia 02.09.2010 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2010 ja mam .. zdaje się, że 165 sztuk 2,70 - 2,80 Ale nie z Dębego, tylko z okolic Halinowa.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daria.k 03.09.2010 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2010 to blisko nikomu nie oddawaj, piszę pw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agutek 03.09.2010 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2010 Poszukuję ekipy do ocieplenia poddasza. Macie kogoś godnego polecenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Timil 03.09.2010 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2010 Sprzedam 10 paczek styropianu podloga/dach genderka, grubosc 5 cm. Cena promocyjna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Essa 05.09.2010 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2010 Czy tylko ja czy Wy również czujecie jak ktoś wylewa szambo w nocy gdzieś na pola? Nie da się spać przy otwartym oknie. Zaczynam się tym wnerwiać. Z tego, co podsłuchał mąż w pociągu do Warszawy, to w tym roku ogromnym problemem mieszkańców są pozalewane szamba. Przy tak wysokim stanie wód, jak kilka dni temu na Działach Dębskich i na Polnej, woda wlewa się ludziom do szamba górą, przez nieszczelności w pokrywie. Cuchnie, a przy tym trzeba wstrzymać wszelką działalność życiową do czasu wizyty szambelana. Szambelan zaś ma tyle roboty, że nie nadąża z obsługą. Być może to jest wyjaśnienie Waszych smrodliwych kłopotów. W mojej okolicy taki smród się nie zdarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nieosiagalny 06.09.2010 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2010 Z tego, co podsłuchał mąż w pociągu do Warszawy, to w tym roku ogromnym problemem mieszkańców są pozalewane szamba. Przy tak wysokim stanie wód, jak kilka dni temu na Działach Dębskich i na Polnej, woda wlewa się ludziom do szamba górą, przez nieszczelności w pokrywie. Cuchnie, a przy tym trzeba wstrzymać wszelką działalność życiową do czasu wizyty szambelana. Szambelan zaś ma tyle roboty, że nie nadąża z obsługą. Być może to jest wyjaśnienie Waszych smrodliwych kłopotów. W mojej okolicy taki smród się nie zdarza. Ok, gdy komuś zalała woda szambo to rozumiem - mimo wszystko. Niemniej jednak ja czułem smród w nocy w najgorsze upały - a to raczej nie był przypadek. Wody też tam nie było. Jeżdżąc rowerem po okolicy bez problemów można zrobić zdjęcia przewodom wychodzącym z szamb do rowów na przykład. Dziwi mnie to, że ludzie się tym nie przejmują i nawet w biały dzień zostawiają te przewody. Widziałem takie i na Polnej i w Górkach. Od dwóch tygodni nic mi nie śmierdzi więc siedzę cicho, nie narzekam i z uśmiechem mówię dzień dobry do właścicieli takowych działek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daria.k 06.09.2010 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2010 stan wód by był mniejszy gdyby ludzie zrobili porządek w rowach przy swoich działkach, przy niektórych jest to dramat. i nie mówię tu tylko o nowych działkach gdzie budowa trwa tylko o polach, które tam zostały. wiem,że się nie chce jeśli tam nikt nie mieszka, ale to najczęściej jest tylko masa pokrzyw rozrośniętych do wielkości chaszczy i puszki po piwie które blokują przepusty. to naprawdę by poprawiło sytuację w Dębem. szamba jeszcze nie czuliśmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nieosiagalny 06.09.2010 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2010 stan wód by był mniejszy gdyby ludzie zrobili porządek w rowach przy swoich działkach, przy niektórych jest to dramat. i nie mówię tu tylko o nowych działkach gdzie budowa trwa tylko o polach, które tam zostały. wiem,że się nie chce jeśli tam nikt nie mieszka, ale to najczęściej jest tylko masa pokrzyw rozrośniętych do wielkości chaszczy i puszki po piwie które blokują przepusty. to naprawdę by poprawiło sytuację w Dębem. szamba jeszcze nie czuliśmy. Widziałem te zalane rowy. Czy za czyszczenie rowów odpowiedzialny jest właściciel posesji leżącej przy nim czy gmina? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Essa 06.09.2010 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2010 Odpowiedzialny jest moim zdaniem wlaściciel Mam na granicy dzialki taki row melioracyjny - nie jestem jego wlascicielem, jest to osobna wydzielona dzialka ewidencyjna. Do tej pory myslalam, ze to row gminny - jakiez bylo moje zdziwienie, gdy w geodezji w naszej gminie powiedziano mi, ze oni nie wiedza kto jest wlascicielem, chyba nawet numeru dzialki na mapie nie mieli.... Szukaj wiatru w polu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
seba2001 06.09.2010 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2010 U nas na wiosnę gmina czyściła rowy, ale akurat na wysokości naszej posesji rośną stare drzewa w rowie i ekipa, która czyściła ten odcinek zostawiła taki jak był przez to woda stoi w rowie, i przez to mam wysoki poziom wód gruntowych, :mad:a za dwa tygodnie miałem zacząć kopać fundamenty……. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 06.09.2010 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2010 stan wód by był mniejszy gdyby ludzie zrobili porządek w rowach przy swoich działkach, przy niektórych jest to dramat. Jechałam w niedzielę polną. Faktycznie wody tam pod dostatkiem, ale w wielu miejscach rowy zaniedbane. Jest też inna kwestia. Za Wielgolasem Duchnowskim (w stronę Kącka) rozgościły się bobry. Robią swoją robotę dobrze, jak to bobry. Bywa, że podchodzą bliżej Dębego i próbują opanować rzekę czy rowy. Tak więc za jakiś czas nawet czyszczenie rowów nie pomoże. Z drugiej strony w takim czystym rowie lepiej widac kto co spuszcza, więc niektórym syfiarzom nie zależy/ Widziałem te zalane rowy. Czy za czyszczenie rowów odpowiedzialny jest właściciel posesji leżącej przy nim czy gmina? Teoretycznie spółka wodna. Ale nikomu by chyba korona z głowy nie spadła. Sęk w tym, że Polacy to tak lubią siedzieć i czekać, żeby kto inny zrobił. Nawet jeśli komus się niei chce, to by przynajmniej tyłek ruszył i poszturał kogo trzeba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agutek 07.09.2010 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2010 Poszukuję jeszcze ekipy, która zrobi mi tynki na poddaszu, najchętniej takie zacierane piaskiem kwarcowym.Macie kogoś, kogo możecie polecić? Gdzie wogóle można kupić w naszych okolicach piasek kwarcowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Essa 07.09.2010 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2010 Gdzie wogóle można kupić w naszych okolicach piasek kwarcowy? Było juz kilka razy na tym forum - w Mrokowie; musisz przejrzeć posty (maj - sierpień 2008), bo na allegro ich ogłoszenia akurat nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nieosiagalny 07.09.2010 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2010 Teoretycznie spółka wodna. Ale nikomu by chyba korona z głowy nie spadła. Sęk w tym, że Polacy to tak lubią siedzieć i czekać, żeby kto inny zrobił. Nawet jeśli komus się niei chce, to by przynajmniej tyłek ruszył i poszturał kogo trzeba. Pomijam kwestię zaangażowania Polaków w czyszczenie nawet własnych rowów. Chodziło mi tylko o to, że jeśli wszystko jest ustawowo odmierzone od ilości metrów pomiędzy domem a granicą działki do szerokości dróg dojazdowych itp. to pomyślałem, że jest również jakaś ustawa, która reguluje czyje są rowy. Ja nie mam działki przy rowach, ale z tego co wiem, ci co mają muszą się specjalnie odsuwać z ogrodzeniem od drogi i robić projekt na nie w odpowiedniej odległości. W związku z tym powinni chyba wiedzieć w tej gminie czyj to teren. Piasek kwarcowy w Mrozach na składzie przy wjeździe od strony Kałuszyna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 07.09.2010 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2010 pomyślałem, że jest również jakaś ustawa, która reguluje czyje są rowy. No więc Ci podpowiadam, żebyś szukał pod hasłem "Spółka wodna". Ja nie mam działki przy rowach, ale z tego co wiem, ci co mają muszą się specjalnie odsuwać z ogrodzeniem od drogi i robić projekt na nie w odpowiedniej odległości. Mieszkam nad rowem i o niczym takim nie słyszałam. Może przepis jest, ale z pewnością martwy. A granicę działki mam w papierach za rowem, więc wychodzi na to, że rów mój. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daria.k 07.09.2010 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2010 no właśnie, to zależy, jedne rowy są właścicieli działek, drugie gminy, tylko jak wiadomo gminie się nie chce... ludziom też nie za bardzo.. ja chyba w końcu się zdenerwuje i oczyszczę sąsiedni rów bo tam woda się spiętrza i wylewa na działki. dla dobra wszystkich powinniśmy dbać o przydziałkowe rowy, może to jakoś poprawi sytuację w okolicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nabla 08.09.2010 06:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2010 (edytowane) Mieszkam nad rowem i o niczym takim nie słyszałam. Może przepis jest, ale z pewnością martwy. A granicę działki mam w papierach za rowem, więc wychodzi na to, że rów mój. JoShi , ja mam taką samą sytuację z rowem, tzn. rów jest mój. Ciekawa jestem jak postawiliście ogrodzenie. My mimo, że rów jest w granicach działki dostalismy informację, że i tak ogrodzenie musi być za rowem, w głąb działki tak żeby rów był dostępny od strony drogi. Co prawda informacja była nieformalna, ale i tak mnie zasmuciła. Jak jest u Was?? Przerabialiście ten temat?? Edytowane 8 Września 2010 przez nabla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 08.09.2010 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2010 JoShi , ja mam taką samą sytuację z rowem, tzn. rów jest mój. Ciekawa jestem jak postawiliście ogrodzenie. My mimo, że rów jest w granicach działki dostalismy informację, że i tak ogrodzenie musi być za rowem, w głąb działki tak żeby rów był dostępny od strony drogi. Co prawda informacja była nieformalna, ale i tak mnie zasmuciła. Jak jest u Was?? Przerabialiście ten temat?? U mnie rów jest inaczej usytuowany, bo jest na końcu działki. Żeby umożliwić sobie jego pielęgnację postawiliśmy ogrodzenie za rowem, czyli jest on obecnie na moim terenie. Z dociekań sąsiadów wynikało jedynie, że nie wolno nam go w żaden sposób przykryć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bamse 08.09.2010 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2010 Poszukuję jeszcze ekipy, która zrobi mi tynki na poddaszu, najchętniej takie zacierane piaskiem kwarcowym. Macie kogoś, kogo możecie polecić? Gdzie wogóle można kupić w naszych okolicach piasek kwarcowy? Piasek kwarcowy kupowałem w Replinie w workach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.