Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

ale z tym odliczeniem są jakieś ograniczenia wiem bo moi rodzice sie rozliczali za zeszły rok z vatu i w sumie dostali jakieś 60% tego co zapłacili.

Osobiscie wydaje mi sie że lepiej od razu tych 15% nie płacić niż potem latać żeby dostać zwrot.

 

 

A brał ktoś bloczki od goscia z Kiczek? Bo dał mi dobrą cene i jest niedaleko.

 

Ja brałem i są bardzo mocne , zakupiłem również belki i pustaki stropowe polecam zakup , cena też atrakcyjna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słuchajcie czy ktoś może mi wytłumaczyć jak się podciąga prąd budowlany , bo już sama nie wiem. to wykonuje zaklad czy jakis tam elektryk zwykly tylko z uprawnieniami? jak wy to wykonaliscie? jaki to koszt w naszych rejonach? dziekuje z gory :) Edytowane przez daria.k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słuchajcie czy ktoś może mi wytłumaczyć jak się podciąga prąd budowlany , bo już sama nie wiem. to wykonuje zaklad czy jakis tam elektryk zwykly tylko z uprawnieniami? jak wy to wykonaliscie? jaki to koszt w naszych rejonach? dziekuje z gory :)

 

Żeby zrobić tzw. prowizorkę na czas budowy trzeba:

 

- uzyskać warunki przyłącza tymczasowego w Rejonie Energetycznym,

- zatrudnić elektryka z uprawnieniami (RE może posiadać taką listę, ale można poszukać samemu)

- RE musi odebrać wykonaną pracę.

 

Koszt elektryka i materiałów wynieść może co najmniej 1500-1800, ale dużo zależy od tego, jaka jest odległość od działki do najbliższego słupa.

 

Prąd budowalny jest drogi, pogadaj z sąsiadami czy nie można się do nich podłączyć, ale tutaj też będą koszty elektryka i materiałów, tyle że mniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tym elektrykiem nie do końca musi być drogo jak masz sąsiada bo jak się nie mylę nie musi być prąd podłączony żeby rozpocząć budowę

 

są agregaty prądotwórcze i tym się można tłumaczyć a faktycznie od sąsiada brać

 

tylko komu się tłumaczyć

 

i tak z innej beczki

w tym roku są wprowadzane zmiany do planu zagospodarowania terenu dla Dębe Wielkie można składać propozycje na przykład możliwość budowy przydomowej oczyszczalni ścieków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tym roku są wprowadzane zmiany do planu zagospodarowania terenu dla Dębe Wielkie można składać propozycje na przykład możliwość budowy przydomowej oczyszczalni ścieków

 

Chyba te przydomowe oczyszczalnie sciekow sa przyblokowane zapisem o budowie sieci kanalizacyjnej. Moze jednak nasi nieszczesni wlodarze zezwola obywatelom korzystac z tej dosc nowoczesnej technologii utylizacji sciekow, bo na szybkie skanalizowanie niektorych czesci Debe sie chyba nie zanosi.

 

A teraz anegdotka. Przed rozpoczeciem budowy domu wystosowalismy oficjalne pismo z zapytaniem o mozliwosc wybudwania na dzialce przydomowej oczyszczalni sciekow. Mimo zapisu w MPZT zabraniajacego wykonywania tego typu budowli, dostalismy OFICJALNA odpowiedz o mozliwosci podlaczenia domu do przydomowej oczyszczalni sciekow. W tym samym pismie urzednik zachecal nas jednak do wstrzymania tej inwestycji ze wzgledu na budowana siec kanalizacyjna. Zrezygnowalismy swiadomi blednej informacji, ktora otrzymalismy od urzednika najwyzszego szczebla gminnego;). Jego niewiedza wyszlaby zapewne przy rozpoczeciu oficjalnej procedury administracyjnej zgloszenia budowy.

 

Kiedy na ulicy Polnej zbierano podpisy i deklaracje o checi podlaczenia do kanalizacji, zlozylem sygnature bez zadnego zastanowienia. Dwa tygodnie po tej akcji otrzymalem telefon, ze projekt nie zostanie przygotowany dla naszej dzialki, poniewaz inwestycja nie obejmuje terenu, na ktorym stoi nasz dom. Choc od ul. Polnej jestesmy oddaleni o 30 m (drugi rzad zabudowy do ktorej prowadzi prywatna droga), to bedziemy chyba jedyna nieruchomoscia, bez dostepu do kanalizacji;) O dosc lobuzerskiej propozycji, jaka nam zlozono w sprawie dolaczenia do projektu kanalizacji, nie wypada pisac na tym forum...

 

pozdro,

mp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bylem u pani wójt i jest zdziwiona czemu nie można jak na polnej kanalizy nie będzie w najbliższym terminie na razie nawet planów nie będzie , dlatego taki wniosek złożyłem i zachęcam innych

 

myślała ze wody gruntowe nie pozwalają na takie rozwiązania a to bzdura totalna biologiczne można wszędzie stawiać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie. Wystarczy drobny dopisek i wszyscy przyszli inwestorzy beda mieli do wyboru kolejna mozliwosc - tania i ekologiczna - pozbywania sie nieczystosci.

 

Ja chcialem bardziej pokazac, jaki poziom wiedzy prezentuja nasi urzednicy.

 

pozdro,

mp

 

Przyznaję, że nie orientuję się w temacie przydomowych oczyszczalni ścieków więc chciałem zapytać jak się ma taka oczyszczalnia w kontekście np. studni wierconej obok na ok. 29 metrów głębokości?

Czy badanie wody nie pokaże wówczas jakichś bakterii coli czy czegoś podobnego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznaję, że nie orientuję się w temacie przydomowych oczyszczalni ścieków więc chciałem zapytać jak się ma taka oczyszczalnia w kontekście np. studni wierconej obok na ok. 29 metrów głębokości?

Czy badanie wody nie pokaże wówczas jakichś bakterii coli czy czegoś podobnego?

 

Teoretycznie biologiczne oczyszczalnie sciekow zapewniaja na "wyrzucie" wode o klasie czystosci tej plynacej w Wisle. Wiec chyba ryzyka coli duzego nie ma (nie znam sie za bardzo i strzelam;)

 

Poza tym, pompowanie wlasnych odchodow do rowow jest dosc powszechnym zjawiskiem w naszej okolicy. A jakos do momentu wybudowania wodociagu skads wode trzeba bylo brac;)

 

pozdro,

mp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznaję, że nie orientuję się w temacie przydomowych oczyszczalni ścieków więc chciałem zapytać jak się ma taka oczyszczalnia w kontekście np. studni wierconej obok na ok. 29 metrów głębokości?

Czy badanie wody nie pokaże wówczas jakichś bakterii coli czy czegoś podobnego?

 

Oszyszczalnie działają efektywnie, gdy poziom wód gruntowych jest cały rok chociaż kilkadziesiąt cm poniżej powierzchni terenu, gdy jest tzw strefa aeracji. Wpływ na wody podziemne jest ograniczony ale niewykluczony - stąd odległość studni od oczyszczalni powinna być min 30m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

poszukuję dobrej ekipy od parkietów a dokładniej układanie deski. Czy mógłby ktoś polecić sprawdzoną ekipę. Planuję zmienić kolor (oryginalna deska - dąb) przez bejcowanie i z tego co się dowiedziałem to dobrze by było, żeby robili to sprawni fachowcy, żeby uniknąć zacieków, przebarwień czy piachu brudu itp.

A swoją drogą może zna ktoś jakiegoś producenta parkietów z atrakcyjną ofertą?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Chciałabym wszystkich ostrzec przed robieniem zakupów w składzie budowlanym "Śledziewscy" w Koniku Nowym, ul. Terespolska 74.

Mają towar bardzo wątpliwej jakości, zamówione pustaki dosłownie rozpadały się w rękach (już nie mówiąc o tym, że 30% na palecie nie nadawało się w ogóle do użytku). Oczywiście winą obarczyli wykonawcę, że nie umie murować ;)

Zawalają terminy, dużo obiecują a potem wszelkie roszczenia kwitują wzruszeniem ramion.

Jest naprawdę sporo w okolicy składów budowlanych, które są zorientowane na klienta, więc nie warto zawracać sobie głowy Śledziewskimi.

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie biologiczne oczyszczalnie sciekow zapewniaja na "wyrzucie" wode o klasie czystosci tej plynacej w Wisle. Wiec chyba ryzyka coli duzego nie ma (nie znam sie za bardzo i strzelam;)

 

Poza tym, pompowanie wlasnych odchodow do rowow jest dosc powszechnym zjawiskiem w naszej okolicy. A jakos do momentu wybudowania wodociagu skads wode trzeba bylo brac;)

 

pozdro,

mp

 

Dzięki Wam za informację. Tak myślałem, że ciężko będzie całkowicie wykluczyć wpływ tego co wychodzi z tych przydomowych oczyszczalni na wodę w studni. Najgorsze jest to, że ludzie w okolicy rzeczywiście wylewają szambo na pola lub do rowu. Druga, jeszcze gorsza rzecz, jest taka, że ludzie mieszkający po drugiej stronie Polnej niż Wy wciąż korzystają ze studni bo wodociągu nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich,

również mam w planach budowę przydomowej oczyszczalni ścieków w Górkach, przyłączam się do pytania - czy ktoś robił wycenę bądź budował takie cudo. Wiem, że poziom wód gruntowych i gleba nie sprzyjają standardowym rozwiązaniom ale technologie są różne i zasadniczo podobno na każdym terenie da się wybudować oczyszczalnie.

Pozdrawiam,

DK

 

Jaki straszny ten nowy murator :-(

W Górkach nie ma Planu Zag. Przestrz. wiec i problemu z oczyszczalnia nie ma. A POS-ia tlenowego my mamy - zapraszam na wizje lokalna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...