Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ja mam na cele okolodomowo-bytowe regularnie co miesiac 400kWh, wiec jesli u Ciebie to jest 200kWh/mc, to jestes moim niedoscignionym wzorem oszczednosci. :)

 

Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że u mnie miesiąc w miesiąc na potrzeby bytowe poza PC wychodzi 200 kWh, 100 w taniej i 100 w drogiej taryfie, wszystko na prąd, kuchnia indukcyjna, rekuperator, zamrażarka osobna itd. Kosiarka elektryczna :) Wszystko zależy od tego jak stare masz urządzenia, jakie oświetlenie w domu itd, itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Liwko

    1595

  • Pyxis

    1293

  • bonetka

    1154

  • HenoK

    898

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że u mnie miesiąc w miesiąc na potrzeby bytowe poza PC wychodzi 200 kWh, 100 w taniej i 100 w drogiej taryfie, wszystko na prąd, kuchnia indukcyjna, rekuperator, zamrażarka osobna itd. Kosiarka elektryczna :) Wszystko zależy od tego jak stare masz urządzenia, jakie oświetlenie w domu itd, itd.

 

Czyli sugerujesz, ze stare urzadzenia sa energooszczedne? Bo ja calosc wyposarzenia domu mam nie starsza niz rok i nie sa to halogeny 500W. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słuchajcie - ja mam u siebie oświetlenie tylko na LEDach - z pojedynczego zasilacza, 1 lodówka, 1 zamrażarka

telewizor mamy od dwóch tygodni - tez nie "świeci się" non-stop,

Żona 3 razy ciasto zrobiła :) ale ile ten piekarnik mógł łącznie chodzić 8h?

Dla mnie to naprawdę duże zużycie :/

 

w ciągu dnia licznik główny mi pokazywał ok 300W poboru - zakładając taki średni pobór w trakcie dajmy na to 20h/dziennie - daje to właśnie 360kWh na dwa miesiące

 

ma-sak-ra

 

rozpocząłem śledztwo :) - włączone na stałe zasilacze od laptopów itp. jakieś duperelki

 

to ja się tu spinam z drugą taryfą dla PC a tu taki kwiatek :/

Edytowane przez bazic
literówki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra - nie będę więcej narzekał - udało mi się ściągnąć kolejny pomiar ze swojej pompy..

No i udało się wyeliminowac taktowanie przy podgrzewaniu CWU.

 

eko-dom_2013_09_26.jpg

 

yy - obrazek został zmniejszony :(

eko-dom_2013_09_26.jpg

Akurat włączyłem pomiary tuż po załączeniu pompy - 'startowała" podłogówka, która od kilku dni nie grzała.

 

I tu pytanie - podłogówkę grzeję do 37st. jak widać nagrzewa się dość szybko - potem dosyć długo temperatura w domu jest stosunkowo wysoka.

Czy słusznie wnioskuję, że jeśli obniżę zasilanie np. do 30st. - wolniej będzie oddawać ciepło, ale z drugiej strony też będzie szybciej stygła.

 

Chcę uzyskać efekt 20-21st w domu ale żeby podłoga była cały czas minimalnie ciepła ;D a pompa żeby tylko grzała w II taryfie,

Edytowane przez bazic
obrazek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm... no wlasnie ktos wie... sprawdzal jakie ma zuzycie domu "stand by". i.e jak was w nim nie ma... ile pradu chce tak sobie stojac :) ?

Do co prawda nie mój dom, ale myślę, że mogę podać takie dane.

Dom energooszczędny, prawdopodobnie nawet pasywny. Nie był użytkowany przez 17 dni (nikt w nim nie przebywał).

Zużył 48,7kWh energii. Daje to średnią dzienną 2,9kWh, co odpowiada mocy ok. 120W.

Tyle ten dom zużywa w stanie „czuwania” – w tym czasie wentylacja była włączona na minimalny wydatek. Wyłączone były pompki obiegowe i cyrkulacji cwu.

Działały : lodówka, pompka obiegowa od solarów, oświetlenie na ganku (w nocy), oraz urządzenia włączone na stałe – kuchenka elektryczna, mikrofalówka, sterowniki pompy ciepła, centrali wentylacyjnej, sterownik od zdalnego sterowania, centralka alarmowa, zasilacz awaryjny.

Np. to oświetlenie ganku, to dwie świetlówki po 11W. Działają obecnie ok. 12h na dobę, co dało przez te 17 dni zużycie ok. 4,5kWh.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To sam nie wiem jak to się dzieje.... ale tak wygląda zużycie prądu u mnie. Oświetlenie prawie wszędzie LED lub inne energooszczędne poza kilkoma punktami włączanymi na chwilkę, TV plazma 42 cale, zamrażarka, lodówka 1,70m wysokości, rekuperacja, kuchnia indukcyjna, zmywarka, komputer sporadycznie (w pracy mam dosyć), no nie wiem co jeszcze... Fakt, że oboje z żoną pracujemy i nie ma nikogo od 7 do 16, a w pozostałym czasie jesteśmy we trójkę z synem 2 letnim.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak powinna być dobrana moc pompy ciepła?

Czytałem opracowania, że powinna wynosić 60%-95% maksymalnego zapotrzebowania na ciepło budynku. Nawet do 100%.

Powyżej podobno spada COP ze względu na taktowanie i konieczność podniesienia temperatury zasilania.

 

Ale nie chce mi się z tym zgodzić, ponieważ w sterowniku mogę ustawić godziny włączenia pompy - w taniej taryfie. Pompa może się włączać tylko 1 , 2 lub 3 razy na dzień, w tanim prądzie. Dlatego moc powinna być chyba większa niż 100% zapotrzebowania maksymalnego.

Wydaje mi się, że pompa może mieć moc do 2x zapotrzebowanie maksymalne budynku. Wtedy przy największym mrozie także włączałaby się tylko w taniej taryfie. Oczywiście wiąże się to z większym kolektorem gruntowym, a więc dodatkowym kosztem.

 

W nowoczesnym, dobrze ocieplonym domu, przy -20 stopniach na zewnątrz, temperatura od rana (końca taniej taryfy nocnej) do wieczora nie powinna spaść więcej niż 1,5 stopnia, licząc z 2 godzinami grzania w ciągu dnia.

Następnie do rana można podnieść z powrotem temperaturę o 1 stopień powyżej zwykłej temperatury użytkowej, czyli do 21'C.

W ten sposób nawet pompa ciepła o mocy 3x większej niż zapotrzebowanie cieplne budynku będzie tańsza niż taka o mocy 95% zapotrzebowania.

(Oczywiście najlepsza byłaby inwerterowa z inteligentną krzywą grzania i sterowaniem pogodowym oraz możliwością wpisania godzin taniej taryfy, no ale takich jeszcze nie ma.)

 

Co sądzicie?

Edytowane przez maciejzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba chyba też w takim wypadku wziąść pod uwagę to gdzie mieszkamy. U mnie te +30% chyba byłoby za mało na tylko drugą taryfę.

 

Tzn jesli wyliczenia mocy "nominalnej" masz zrobione z uwzglednieniem rejonu kraju (a inaczej chyba sie nie robi), to procentowe zwiekszenie mocy da ten sam efekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko mi się wydaje, że w moim regionie występuje więcej dni/nocy z temeperaturą powyżej obliczeniowych -22 niż w innych strefach klimatycznych.

A tak przy okazji, OZC by Asolt to ok. 4,9kW + cwu na trzy osoby to wychodzi około 5,7kW. Czy w takim razie pompa 7,2kW będzie dobrze przewymiarowana na drugą taryfę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko mi się wydaje, że w moim regionie występuje więcej dni/nocy z temeperaturą powyżej obliczeniowych -22 niż w innych strefach klimatycznych.

A tak przy okazji, OZC by Asolt to ok. 4,9kW + cwu na trzy osoby to wychodzi około 5,7kW. Czy w takim razie pompa 7,2kW będzie dobrze przewymiarowana na drugą taryfę?

 

Zależy też jaka akumulacyjność domu i jaka sprawność wentylacji. Jak ciężka konstrukcja domu i sprawna wentylacja mechaniczna, to mniej spadnie temperatura w czasie drogiej taryfy, jak mała akumulacyjność (np. konstrukcja szkieletowa), to więcej spadnie temperatura.J

Jak słabo ocieplony dom - to szybciej będzie spadać temperatura, jak dobrze ocieplony, to wolniej.

Jeśli duże okna od południa, to wynik dają dobry w OZC, ale w grudniu większość dni pochmurnych, i wtedy będzie szybciej spadać temperatura, jak małe okna, wtedy w pochmurne dni wolniej będzie spadać temperatura.

I tak jeszcze parę punktów... :-D

 

 

Nie wiem, czy dobrze, ale sobie założyłem tak:

Policzyłem całą masę stropu, 5cm grubości od wewnątrz ścian zewnętrznych, całe ściany działowe i całą masę wylewki (podłogówki) - wyszło 110ton.

Ciepło właściwe betonu 840J/K

Dajer to po przemnożeniu 92,4 MJ, czyli 25,7 kWh/K

 

Przy -20'C zapotrzebowanie domu mojego 3,5 kW.

Więc w ciągu dnia będzie 16 godzin drogiej taryfy, w tym 2 godziny grzania. Czyli dom musi wytrzymać 16 godzin bez grzania - 2 * moc pompy.

Mam pompę 7kW.

 

3,5 * 16 = 56 kWh ucieknie ciepła, ale pompa napompuje przez 2 godz. grzania 14 kWh

 

Więc 56 - 14 = 42 kWh ciepła straty

Do tego wentylacja - strata w ciągu dnia 3 kWh (150m3/h * 16h * 3K różnicy temp. powietrza nawiewanego)

 

Czyli 42 + 3 = 45kWh ciepła ucieknie łącznie

 

45 / 25,7 = 1,75 stopnia spadnie temperatura do wieczora

 

W sumie rzadko się zdarza, żeby cały dzień było -20'C, a jeśli już to jest taki 1 w roku.

 

 

Edit: oczywiście powyższe to tylko szacunki, ale dają mniej więcej pojęcie jak może przebiegać grzanie. Można też wysnuć wniosek, że w domu o konstrukcji lekkiej (szkieletowej itp.) na pewno nie starczy sama tania taryfa do grzania, bo dom nie zakumuluje dostatecznej ilości ciepła - szybciej się wychłodzi. Z kolei gdyby zrobić dom mega ciężki i mega akumulacyjny, to będzie stygł 2 dni, ale potem pompa ciepła będzie 2 dni go grzała - non-stop w taniej i drogiej taryfie. Czyli akumulacyjność staje się równie ważnym parametrem co grubość izolacji - i nie może być ani za mała ani za duża...

Edytowane przez maciejzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...