Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Taka jest na obecną chwilę różnica że za 15 lat za różnice w cenie między pompami kupisz sobie nową pompę.

 

może wystarczy sprężarkę albo jakąś inną część. gdybym miał większą działkę i myślał o PC, to może wziąłbym jakąś tanią polską albo chińską gruntówkę z wymiennikiem poziomym wykonanym "samodzielnie" za pomocą koparkowego i znajomego hydraulika. pompa chińska czy polska całkiem tania, czyli w sumie koszt niewiele wyższy niż PC powietrznej, a naprawa takiej gruntówki to praktycznie żaden wydatek ze względu na prostotę tych urządzeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Liwko

    1595

  • Pyxis

    1293

  • bonetka

    1154

  • HenoK

    898

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Taka jest na obecną chwilę różnica że za 15 lat za różnice w cenie między pompami kupisz sobie nową pompę.

Myślisz że sprężarka w gruntowej wytrzyma dłużej niż w powietrznej ?

Ludziska,nie znacie matematyki czy za wszelką cenę sobie probujecie usprawiedliwić idiotyczny wybór gruntowki ?

 

Już dzisiaj wraz z postępem technologicznym wiercenie w ziemi to kretynstwo a co dopiero za ileś tam lat.

 

Ja niczego nie próbuję usprawiedliwiać bo w zasadzie na powietrzną jestem zdecydowany. Nie rozumiem tylko dlaczego za wszelką cenę udajesz, że znasz się na temacie skoro ewidentnie widać, że gówno na ten temat wiesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Ja niczego nie próbuję usprawiedliwiać bo w zasadzie na powietrzną jestem zdecydowany. Nie rozumiem tylko dlaczego za wszelką cenę udajesz, że znasz się na temacie skoro ewidentnie widać, że gówno na ten temat wiesz?

Ale jaki temat ? Na czym mam się znać ?

Na matematyce owszem,znam się i dlatego twierdzę,że gruntowa tylko dla tych co nie mają z kasą co robić i dla jeleni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
może wystarczy sprężarkę albo jakąś inną część. gdybym miał większą działkę i myślał o PC, to może wziąłbym jakąś tanią polską albo chińską gruntówkę z wymiennikiem poziomym wykonanym "samodzielnie" za pomocą koparkowego i znajomego hydraulika. pompa chińska czy polska całkiem tania, czyli w sumie koszt niewiele wyższy niż PC powietrznej, a naprawa takiej gruntówki to praktycznie żaden wydatek ze względu na prostotę tych urządzeń.

Ale identyczna sytuacja jest z powietrznymi. One różnią się tylko dolnym źródłem.

Chińskie powietrzne sa i za 5tyś.zł.

 

Miałem do wyboru,albo gruntowa chińska z odwiertami za 20 klocków albo powietrzna markowa za 16 klocków.

Wybrałem powietrzną bo nawet te 4 klocki w moim przypadku byłyby nie warte wydania bo na gruntowej zyskalbym jedynie max.200zl rocznie.

A Tu rozmawiamy aż o 15 klockach różnicy czyli nie dla idiotow :D

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale identyczna sytuacja jest z powietrznymi. One różnią się tylko dolnym źródłem.

Chińskie powietrzne sa i za 5tyś.zł.

 

ale nie działają jak np. japońskie powietrzne. chińskie gruntówki zapewne działają podobnie lub lepiej (chodzi mi o COP) jak renomowane pompy powietrzne. tylko koszt serwisu znacznie niższy (prosta budowa).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
ale nie działają jak np. japońskie powietrzne. chińskie gruntówki zapewne działają podobnie lub lepiej (chodzi mi o COP) jak renomowane pompy powietrzne. tylko koszt serwisu znacznie niższy (prosta budowa).

Od 3 lat koszt serwisu u mnie to 0zl.

Zatem o czym piszesz ?

Czym chińska powietrzna różni się od chińskiej gruntowej ?

Jaka jest różnica ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 3 lat koszt serwisu u mnie to 0zl.

Zatem o czym piszesz ?

Czym chińska powietrzna różni się od chińskiej gruntowej ?

Jaka jest różnica ?

 

to dopiero trzy lata. był na FM przypadek, że komuś rozciekł się Atlantic (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?247027-Awaria-pompy-ciepła-Atlantic-TRI). ale nie o to chodzi czy się zepsuje czy nie, tylko o to ile będzie kosztowała naprawa. i nie porównuję chińskiej powietrznej i gruntowej, tylko polską/chińską gruntową do renomowanej powietrznej. powietrzna jest narażona na więcej problemów niż gruntowa, bo pracuje w gorszych warunkach - korozje wymiennika, łożyska wentylatora, zmiany temperatur od -20 do +35°C itd. psuje się wszystko, ale ile będzie kosztowała naprawa? znam przypadek, że ktoś kupił w Niemczech zepsutą gruntówkę za 1700 zł, naprawił za 1000 zł, poskładał kotłownię z dolnym źródłem za 9 tys. zł. jak się pompa zepsuje znów za 10 lat, to byle chłodnik ją naprawi za równowartość dzisiejszego 1 czy 2 tys. zł. i nie pisz, że za 10 czy 15 lat będą nowe lepsze pompy, bo jak dla mnie pompa najlepiej gdyby działała 30 lat, a zamiast wydawać kasę na nową co 15 lat, wolałbym zainwestować w PV czy co tam jeszcze wymyślą - dałoby to lepszy efekt niż nowa pompa z COP wyższym o 0,7 od tej sprzed 15 lat, za to tak skomplikowana, że naprawi ja tylko jeden z nielicznych serwisów (takie coś jest teraz w motoryzacji - w niektórych samochodach już żarówki nie wymienisz, bo trzeba zderzak zdemontować, w innych bywają jeszcze większe problemy).

 

nie negują stosowania pomp powietrznych, sam może taką kiedyś kupię, ale warto rozważyć za i przeciw, szczególnie jeśli ma się możliwość zrobienia poziomego wymiennika gruntowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Widać ty też nie uważałeś na matematyce. Jak trzy lata działała, to tak samo będzie przy 6, 9 i 30 latach. Jak w megane!

W ciągu trzech lat z 30000kWh zrobiło mi się dzięki COP 10000kWh czyli 20000kWh jestem do przodu narazie czyli jakieś 6 klocków i niedługo zaczynamy kolejne odliczanie.

Matematyka jednak to podstawa.

Rocznie 2000zl

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli po tych np 15-20 latach trzeba kupować nową pompę w miejsce starej?

 

A jak to jest z odwiertem pionowym, może być wykorzystany do nowej pompy?

 

Po 15-20 latach nawet jak będzie działać ti itak wymiana ze wzgledu na zużycie i to że nowe urządzenia ciężko powiedzieć jakiego typu będą uzyskiwały znacznie lepsze parametry.

 

A kwestia odwiertów? odwiert/poziome teoretycznie żyje 50 lat czyli powinno wystarczyć na 2 pompy ciepa ale pytanie czy za 20 lat ktoś w ogóle będzie sprzedawał pompy ciepła takiego typu?

Raczej idąc w fantastykę będziemy mieli farby(to już jest ale w etapie testów) które pobierają prąd jak panele słoneczne i nimi będziemy malować domy. a potem dzięki temu będziemy mieli tyle prądu że będziemy mogli grzać elektrycznie super energooszczędne domy.

Materiały izolacyjne będą tak dobre że 3cm da nam tyle co teraz 15cm(to już jest tylko drogie).

 

Tak więc planowanie DZ poziomego czy pionowego teraz i świadomość że zwróci nam się dopiero przy drugiej pompie ciepłą to chyba zła droga.

Ciężko mi to porównać ale to chyba jak by kupować drogą działkę budowlaną i mieć świadomość że opłacać się będzie ten wydatek dopiero gdy pierwszy dom zburzę i postawię na niej drugi dom :-) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Po 15-20 latach nawet jak będzie działać ti itak wymiana ze wzgledu na zużycie i to że nowe urządzenia ciężko powiedzieć jakiego typu będą uzyskiwały znacznie lepsze parametry

O właśnie,dla tego dla ludzi bez wyobraźni trzeba trochę mocniej napisać żeby dotarło.

Aluzja o autach jak najbardziej trafna ale Ci ludzie może nie mają aut i poruszają się dalej wozem drabiniastym :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że postęp nie idzie tak szybko... W dalszym ciągu używane są te same źródła ciepła - paliwa stałe, prąd, klimatyzatory i pompy ciepła, które wg niemal każdego instalatora na tym forum na zachodzie są używane o dziesięcioleci. I teraz nagle przestaną? W kwestii izolacji to główny postęp jaki widzę to więcej cm styropianu... Więc tych 3cm to ja szybko nie widzę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Tylko, że postęp nie idzie tak szybko... W dalszym ciągu używane są te same źródła ciepła - paliwa stałe, prąd, klimatyzatory i pompy ciepła, które wg niemal każdego instalatora na tym forum na zachodzie są używane o dziesięcioleci. I teraz nagle przestaną? W kwestii izolacji to główny postęp jaki widzę to więcej cm styropianu... Więc tych 3cm to ja szybko nie widzę.

Postęp idzie bardzo szybko.

Kilka postów wyżej sam Brzeszczot pisał o tym,że ktoś mu nagadal że powietrzne do grzania w niskich temp.MUSZĄ używać grzałki.

Wynika z tego,że albo Brzeszczot jest tak ograniczony w rozwoju technologicznym,jakieś 10-15 lat albo ten rozwój tak szybko nastąpił,ja twierdzę,że to pierwsze bo już w 2009 jak zaczynalem planować budowę były pompy powietrzne które do -20st.C nie dość,że nie potrzebowały grzałki to jeszcze utrzymywały do tej temp.stałą moc grzewczą np.seria TRI Atlantica,wtedy były drogie,nie dużo tańsze niż gruntowka a postęp sprawił,że dzisiaj sa tego typu pompy w normalnej cenie,dla zascianka w cenie kotła+komina czyli 16-20tys.zl dlatego gruntowki stały się nie oplacalne.

Paliwo stałe w nowych domach stosują właśnie tacy ograniczeni i zacofani ludzie jedynie,o te 10-15 lat.

I jedynie w Polsce,zaciankowej,wiejskiej,nie douczonej ludzie pakują węgiel do nowych domów a nigdzie indziej na Świecie.

 

Ci ludzie słyszeli coś o pompach jako alternatywa węgla ale będąc w zascianku grzejac się ogniem nie mogli zrozumieć jak bez ognia może być ciepło a tym bardziej jak z mrozu może być ciepla woda w wannie i stąd myślą dalej że tylko grunt to ciepło da.

Dla nich to dalej magia i wymysl szatana i może stąd zdziwienie że to działa i jak długo podziała.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postęp idzie bardzo szybko.

Kilka postów wyżej sam Brzeszczot pisał o tym,że ktoś mu nagadal że powietrzne do grzania w niskich temp.MUSZĄ używać grzałki.

Wynika z tego,że albo Brzeszczot jest tak ograniczony w rozwoju technologicznym,jakieś 10-15 lat albo ten rozwój tak szybko nastąpił,ja twierdzę,że to pierwsze bo już w 2009 jak zaczynalem planować budowę były pompy powietrzne które do -20st.C nie dość,że nie potrzebowały grzałki to jeszcze utrzymywały do tej temp.stałą moc grzewczą np.seria TRI Atlanica.

Paliwo stałe w nowych domach stosują właśnie tacy ograniczeni i zacofani ludzie jedynie,o te 10-15 lat.

I jedynie w Polsce,zaciankowej,wiejskiej,nie douczonej ludzie pakują węgiel do nowych domów a nigdzie indziej na Świecie.

 

Ci ludzie słyszeli coś o pompach jako alternatywa węgla ale będąc w zascianku grzejac się ogniem nie mogli zrozumieć jak bez ognia może być ciepło a tym bardziej jak z mrozu może być ciepla woda w wannie i stąd myślą dalej że tylko grunt to ciepło da.

Dla nich to dalej magia i wymysl szatana i może stąd zdziwienie że to działa i jak długo podziała.

 

Ograniczony w rozwoju to może jesteś i ty. Wypraszam sobie.

To ze ty jestes "wielkim" ekspertem w dziedzinie pomp to nie oznacza, że możesz innych obrażać.

 

Niby takie pompy mają działać przy -20oC, a jak jest rzeczywiście, od kilku osób słyszałem, że nie koniecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Niby takie pompy mają działać przy -20oC, a jak jest rzeczywiście, od kilku osób słyszałem, że nie koniecznie

 

Brzeszczot - jesteś z pomorskiego, jak Ci nie za daleko do Gościcina to zapraszam jak się ochłodzi na oględziny pompy. Dotkniesz, zobaczysz, uwierzysz:) Ja w tym roku rozpoczynam 4 sezon z pompą i jestem niezmiennie bardzo zadowolony ze swojego wyboru...

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72

Niby takie pompy mają działać przy -20oC, a jak jest rzeczywiście, od kilku osób słyszałem, że nie koniecznie

Ja nie słyszałem,ja mam,używam i wiem co używam i wiem jak pompa się zachowuje i tak od 2013r

A słyszałeś pewnie od podobnych sobie zacofanych ludzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzeszczot - jesteś z pomorskiego, jak Ci nie za daleko do Gościcina to zapraszam jak się ochłodzi na oględziny pompy. Dotkniesz, zobaczysz, uwierzysz:) Ja w tym roku rozpoczynam 4 sezon z pompą i jestem niezmiennie bardzo zadowolony ze swojego wyboru...

Pozdrawiam.

 

Dzięki :)

Masz jakieś uwagi może, rady? :)

 

 

 

 

Ja nie słyszałem,ja mam,używam i wiem co używam i wiem jak pompa się zachowuje i tak od 2013r

A słyszałeś pewnie od podobnych sobie zacofanych ludzi.

 

No pewnie, posłucham się pierwszego lepszego "idacego z nowintakami technicznymi" z forum, ktory jakos specjalnie nie przekonuje

Dobra, końzcę z tobą dyskusję bo wciągniesz mnie na swój poziom i pokonasz doświadczeniem ;)

 

 

 

Wpływ niskiej temperatury na wydajność pompy

 

W naszym klimacie średnia efektywność systemów ogrzewczych z powietrznymi pompami ciepła jest niższa niż z gruntowymi o blisko 30%. Wynika to z tego, że nośnikiem energii w powietrzu jest głównie para wodna, a powietrze o temperaturze -10oC zawiera jej wielokrotnie mniej niż to o temperaturze 20oC (mroźne powietrze jest „suche”). Dlatego podczas silnego mrozu efektywność pomp powietrznych jest stosunkowo niewielka.

 

Do tego dochodzą trudności w dopasowaniu wydajności sprężarki do zmieniających się w szerokim zakresie warunków pracy pompy ciepła (zakres zmian temperatury powietrza jest dużo w iększy niż gruntu) oraz konieczność rozmrażania parownika występująca tylko w pompach powietrznych. Na jego zimnej powierzchni wykrapla się bowiem z powietrza para wodna, która w ujemnej temperaturze zamarza – wtedy parownik musi zostać podgrzany w celu usunięcia lodu utrudniającego przepływ powietrza, a to pochłania energię. Warto się zainteresować tym, jak ten problem został rozwiązany w urządzeniu, które chcemy kupić – układ odszraniania powinien być uruchamiany automatycznie wyłącznie w tedy, kiedy jest to niezbędne. Jeśli nie jest dopracowany, efektywność pompy bardzo na tym cierpi.

 

 

Czy jest ktoś kto ma gruntową pompę ciepła i może się podzielić swoimi spostrzeżeniami? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy "wątpiący",

temat PC jest dosyć obszerny i jest wiele możliwości w zakresie doboru rozwiązania i sprzętu.

Mogę jeszcze raz potwierdzić moje doświadczenia po roku eksploatacji PC :

 

-powietrze/woda w domu , PC działała do najniższej zauważonej temp tj -22 st z mocą ok 7,5kW (na 9kW nominalnej do -15 st) .Temp w domu ok 23 st (powyżej 23 wył się termostat) , koszt CO+CWU od maja do maja ok 2600PLN ("SCOP" =3 , energia ok 6500kWh)

-powietrze/powietrze w firmie (biurowiec ok 500m2) od listopada do teraz zużycie ok 5000 kWh/2000PLN brutto , temperatura ok23st . CO+KLIMA

 

Sprzęt sprawdzonej marki , dobrze dobrany , zainstalowany i prawidłowo eksploatowany -DZIAŁA. Jeśli nawali , to raczej sprawa losowa (mogą pojawić się wadliwe serie , podzespoły albo pech)

 

Moi znajomi sceptycznie podchodzili do tematu PC bo gdzieś tam coś słyszeli o różnych problemach , natomiast po moich "doświadczeniach" część z nich już myśli o instalacji PC (jak bym nie miał co robić , to może bym się wziął za ten business...)

 

Czytać , czytać ,czytać i pytać

 

Hej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...