Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Hej.

Idąc tym tokiem rozumowania,masz rację jedynie w kwestii oszczędności przy T2 ,ale to tyle jeśli chodzi o rację.Idąc dalej i cytując mądrych ludzi napisałbym że warunki do pracy ma idealne. Na tyle ciepło, że nie musi się odszraniać i na tyle zimno, że jest zapotrzebowanie na ciepło i jest jego odbiór.Ciągła praca sprężarki jest raczej najbardziej pożądana...

 

Jest fajny blog karbon.com.pl-zajrzyj najpierw tam.Koleś wymiata z wiedzą i praktyką.

 

Blog naszego forumowego Clarneta znam bardzo dobrze i cenię jego wiedzę oraz podejście.

Natomiast jeśli nie tracę na komforcie , to chcę (i inni też ,jak sądzę) uzyskać :

-pracę w T2 jak najwięcej (ze względu na koszt)

-najmniej czasu pracy PC (ze względu na koszt i zużycie sprzętu)

 

 

Dlatego nie zgadzam się z Twoim twierdzeniem ,że PC musi ciągle pracować.

pzdr

Edytowane przez bobrow
uzupełnienia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Liwko

    1595

  • Pyxis

    1293

  • bonetka

    1154

  • HenoK

    898

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gość TwojPan

 

 

Dlatego nie zgadzam się z Twoim twierdzeniem ,że PC musi ciągle pracować.

pzdr

Mając na myśli ciągła,nie myślałem non stop :) Jak najdłużej ( o ile jest potrzeba),na jak najniższej temperaturze, na modulowanej mocy.

Jak miałem dwustanowy sterownik w kotle,też wydawało mi się że przez to że stoi,spalam mniej opału.Teraz mam ster który prowadzi go w pracy ciągłej- i o dziwo spalam mniej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo krzywa grzewcza odnosi się tylko do temperatury zewnętrznej i przy sterowaniu wyłącznie pokojowym nie ma sensu.

 

Jeśli chodzi o powietrzne , to całkowicie się z Tobą nie zgadzam -niższa temp zewn , gorsze COP.

Jeśli chodzi o gruntówki KG ma mniejsze znaczenie-ale zawsze coś...

Edytowane przez bobrow
literówka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mając na myśli ciągła,nie myślałem non stop :) Jak najdłużej ( o ile jest potrzeba),na jak najniższej temperaturze, na modulowanej mocy.

Jak miałem dwustanowy sterownik w kotle,też wydawało mi się że przez to że stoi,spalam mniej opału.Teraz mam ster który prowadzi go w pracy ciągłej- i o dziwo spalam mniej :)

 

A jak będziesz miał tak samo ciepło w chałupie ,ale znacznie taniej bo duża moc na PC w kilka godzin w T2 -to nadal zostaniesz przy ciągłej pracy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TwojPan
A jak będziesz miał tak samo ciepło w chałupie ,ale znacznie taniej bo duża moc na PC w kilka godzin w T2 -to nadal zostaniesz przy ciągłej pracy ?

 

Nie chcę się tu wymądrzać,pompa grzeje podłogę dopiero miesiąc.Jak napiszę,że mam w nocnej części domu 21deg,w łazience 23deg a w salonie 22deg-to spadnie na mnie deszcz jobów elity z FM-więc tak nie napiszę :)

Odpowiem tylko na Twoje pytanie.Dla mnie komfort jest najważniejszy,niewolnictwo w T2 jest nie do przyjęcia.Wiesz jaki mam dom,wiesz co pod płytą.Między bajki włożyć te pierdoły o wiecznych sprężarkach bo nie taktowały.Moja PC miała już pierwszą awarię.Przyczyna wcale nie tkwiła w instalacji i czy pracowała długo czy krótko.

Póki co nie widzę sensu ładowania podłogi aż się przegrzeje w T2-bo nad tym nie zapanujesz nigdy,raz będzie cieplej raz chłodniej.Ładuję kiedy potrzeba.Nie przegrzewam.I jest ok :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TwojPan
Współczynnik COP zależy od trzech parametrów ;

- temperatury zewnętrznej,

- temperatury zasilania,

-obciążenie urządzenia ;

Niestety przy maksymalnej mocy, współczynnik COP jest najniższy

http://www.blog.karbon.com.pl/pc-powietrzna/jak-madrze-wybrac-pompe-ciepla/

Dlatego napisałem koledze bobrow,że kieruje sie wytycznymi z tego bloga i nawet nie myślę o 2 taryfie.To skórka za wyprawkę....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o powietrzne , to całkowicie się z Tobą nie zgadzam -niższa temp zewn , gorsze COP.

 

Ale o czym ty piszesz? Skoro na zewnątrz robi się zimniej i sterujemy pogodowo, to krzywa grzewcza jest po to, żeby zmusić pompę do pracy z większą mocą lub dłużej po to, żeby nie doszło do zmniejszenia temperatury wewnątrz domu. Im dom lepiej zaizolowany, tym tą krzywą ustawia się niżej. W dzisiejszych czasach domy są już na tyle dobrze izolowane, że ta krzywa w ogóle przestaje mieć sens i zdecydowanie lepsze jest sterowanie pokojowe.

 

Ja akurat jestem tego dobitnym przykładem, bo przez dwa lata sterowałem pogodowo (miałem wyłącznie takie sterowanie) i walczyłem z taktowaniem. Po prostu krzywą miałem już zbyt płaską. Przy pomocy forumowicza ZXWX (czy jakoś tak :D ), przerobiłem swoja pompę na sterowanie pokojowe i problem zniknął jak ręką odjął. Uważam że przy dwóch taryfach sterowanie pokojowe jest lepsze. Nawet przy jednej taryfie powinno się ustawić na pompie strefy delikatnego podbicia, żeby pompa pracowała na lekkiej sinusoidzie, wtedy zminimalizujemy nadmierną ilość start-stopów. To samo z CWU.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Liwko, to co w takim razie u Ciebie decyduje o temp zasilania podłogówki? Czy puszczasz niezależnie czy +10 czy -20* tą samą temp w podłogę?

 

Ja to w ogóle mam nieźle pogmatwane :) W drogich godzinach mam sterowanie pokojowe, a w tanich pogodowe. Jeżeli w domu nie wzrosła wystarczająco temperatura w taniej taryfie na sterowaniu pogodowym, to pompa dalej pracuje już tylko na sterowaniu pokojowym aż do osiągnięcia zadanej temperatury. Od sześciu lat sprawdza się to znakomicie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale o czym ty piszesz? Skoro na zewnątrz robi się zimniej i sterujemy pogodowo, to krzywa grzewcza jest po to, żeby zmusić pompę do pracy z większą mocą lub dłużej po to, żeby nie doszło do zmniejszenia temperatury wewnątrz domu. Im dom lepiej zaizolowany, tym tą krzywą ustawia się niżej. W dzisiejszych czasach domy są już na tyle dobrze izolowane, że ta krzywa w ogóle przestaje mieć sens i zdecydowanie lepsze jest sterowanie pokojowe.

 

Ja akurat jestem tego dobitnym przykładem, bo przez dwa lata sterowałem pogodowo (miałem wyłącznie takie sterowanie) i walczyłem z taktowaniem. Po prostu krzywą miałem już zbyt płaską. Przy pomocy forumowicza ZXWX (czy jakoś tak :D ), przerobiłem swoja pompę na sterowanie pokojowe i problem zniknął jak ręką odjął. Uważam że przy dwóch taryfach sterowanie pokojowe jest lepsze. Nawet przy jednej taryfie powinno się ustawić na pompie strefy delikatnego podbicia, żeby pompa pracowała na lekkiej sinusoidzie, wtedy zminimalizujemy nadmierną ilość start-stopów. To samo z CWU.

 

Ogólnie teraz się z Tobą zgadzam -natomiast KG nie steruje mocą , a temp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę się tu wymądrzać,pompa grzeje podłogę dopiero miesiąc.Jak napiszę,że mam w nocnej części domu 21deg,w łazience 23deg a w salonie 22deg-to spadnie na mnie deszcz jobów elity z FM-więc tak nie napiszę :)

Odpowiem tylko na Twoje pytanie.Dla mnie komfort jest najważniejszy,niewolnictwo w T2 jest nie do przyjęcia.Wiesz jaki mam dom,wiesz co pod płytą.Między bajki włożyć te pierdoły o wiecznych sprężarkach bo nie taktowały.Moja PC miała już pierwszą awarię.Przyczyna wcale nie tkwiła w instalacji i czy pracowała długo czy krótko.

Póki co nie widzę sensu ładowania podłogi aż się przegrzeje w T2-bo nad tym nie zapanujesz nigdy,raz będzie cieplej raz chłodniej.Ładuję kiedy potrzeba.Nie przegrzewam.I jest ok :)

 

Ok-jesteś zadowolony i Ci pasuje -to GIT !

Ty też wiesz jaki mam dom i jaki system grzewczy -moja PC pracuje ok 4 000 h w roku z tego 60% T2 , do tego słaby COP ze względu na grzejniki (w stosunku do "podłogowców")

Robię wszystko , aby jak najmniej piłować sprężarkę i za jak najmniejszą kasę-przy wymaganym komforcie.

Sprężarka rotacyjna mojego typu podobno obliczona jest na 50 000 h pracy :4 000 h/rok=może teoretycznie 12 lat pociągnie.

Dlatego nie mam zamiaru "pomagać" jej w naturalnym zużyciu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mając na myśli ciągła,nie myślałem non stop;

Jak najdłużej ( o ile jest potrzeba), na jak najniższej temperaturze, na modulowanej mocy.

Jak miałem dwustanowy sterownik w kotle, też wydawało mi się, że przez to że stoi, spalam mniej opału.

Teraz mam sterownik, który prowadzi go w pracy ciągłej - i o dziwo spalam mniej :)

Analogia jak z jazdą samochodem;

-czy mniej zużyjesz paliwa jadąc non-stop, z pewną stałą prędkością ,

-czy też zatrzymując się co chwilę i następnie dając w palnik ( po garach )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...