Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

W takim układzie o grzaniu w II taryfie zapomnij. Tylko i wyłącznie krzywa i grzanie non-stop. Ja bym ustawił -15/29 // 15/22 i zobaczył jak to wygląda.

 

Tylko czy przy takiej KG osiągnę komfortową temperaturę czyli jak dla mnie około 24 C i czy PC będzie się wyłączać czy będzie mielić 24na dobę .Idze weekend to można popróbować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Liwko

    1595

  • Pyxis

    1293

  • bonetka

    1154

  • HenoK

    898

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Chyba podobnie jak c.o.? Skoro jeden ma w domu 18 stopni a drugi 25 stopni, to różnica w niezbędnej energii a tym bardziej kosztach będzie mocno zależała od "każdej rodziny i domu"...

 

Dokładnie !

 

Jednemu starcza +20 , innemu +18 a inny lubi +25.

Dodatkowo jeden mieszka w strefie I a inny w strefie 4 lub 5 i wtedy też są całkowicie inne wymagania energetyczne domu a wystarczy patrzeć na prognozę pogody dla PL aby zobaczyć jak duże jest zróżnicowanie temperatur w PL ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie !

 

Jednemu starcza +20 , innemu +18 a inny lubi +25.

Dodatkowo jeden mieszka w strefie I a inny w strefie 4 lub 5 i wtedy też są całkowicie inne wymagania energetyczne domu a wystarczy patrzeć na prognozę pogody dla PL aby zobaczyć jak duże jest zróżnicowanie temperatur w PL ...

Żeby mieć 18 stopni w domu to w największe w tym roku mrozy musiał bym puszczać swoją pompę gdzieś na 4 -5 godzin dziennie a teraz tak jak jest dziś to przynajmniej na 2-3 dni musiał bym ją całkowicie wyłączyć a potem gdzieś co 2 dni puszczać na 2 - 3 godziny. Żeby rozwiać wątpliwości mam 22 stopnie i w tej okolicy się poruszam.

Dla niedowiarków

 

1 - salon

2 - wiatrołap

3 - nieocieplony strych

4 - "kotłownia" obok pompy

 

Temperatury-15.02.27.jpg

Edytowane przez plusfoto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokaż mi na forum użytkownika pc, który ma w domu 18C jak już mieszka.

 

Nie mam na razie pompy ciepła (czekam na jakieś sensowne dofinansowanie), ale to nie ma żadnego znaczenia.

Gdyby wziąć średnią temp z całej powierzchni użytkowej, to myślę że mógłbym się załapać na te 18 stopni Celsjusza.

Gdy temp zewn nie spada poniżej zera, to łazienka pewnie ze 23-24, salon, sypialnie i garderoba pewnie 19-20. Jeden pokój, jedna łazienka, kuchnia i wszelkie przedpokoje nieogrzewane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby mieć 18 stopni w domu to w największe w tym roku mrozy musiał bym puszczać swoją pompę gdzieś na 4 -5 godzin dziennie a teraz tak jak jest dziś to przynajmniej na 2-3 dni musiał bym ją całkowicie wyłączyć a potem gdzieś co 2 dni puszczać na 2 - 3 godziny. Żeby rozwiać wątpliwości mam 22 stopnie i w tej okolicy się poruszam.

Dla niedowiarków

 

1 - salon

2 - wiatrołap

3 - nieocieplony strych

4 - "kotłownia" obok pompy

 

[ATTACH=CONFIG]408921[/ATTACH]

 

CO to za stacja pogodowa??:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorąc pod uwagę dokładność wskazań temperatury (1°C) to te wszystkie podawane na forum wyniki zużycia energii i utrzymywanej temperatury wewnętrznej są jeszcze bardziej nieporównywalne.

 

Zaręczam Ci że pokazuje z dokładnością 0,1 stopnia a każdy z czujników skalibrowany jest z wyskalowanym i posiadającym aktualną legalizację termometrem w zakresie 10 - 30 stopni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybyś pokazał odczyty z np.Netatmo, to może by ktoś w ich dokładność uwierzył. Ta stacja to szmelc.

 

Pan Aptekarz się odezwał :bash:. Jakie to ma znaczenie jaki termometr i czy ma 21, czy 23 stopnie ??? I tak masz 1000 innych czynników, których nie znasz, a mają o wiele większy wpływ na zużycie. Wystarczy, że porównam sobie zużycie z powiedzmy 5 podobnie ocieplonych domów, o podobnej powierzchni, zamieszkałych i mam pogląd, czy mój jest w normie. I tylko o to chodzi, a nie o dywagacje na temat dokładności termometrów i strat w dziurce od klucza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TwojPan
Jakie to ma znaczenie jaki termometr i czy ma 21, czy 23 stopnie

Ma to duże znaczenie.Dokładność pomiaru to podstawa.Ja nie pisałem o tym czy u niego jest 21 czy 22 deg na termometrze.Tylko o dokładności odczytu.

I tak masz 1000 innych czynników, których nie znasz, a mają o wiele większy wpływ na zużycie.

Dokładność zadanej temp. ma na pewno duży wpływ na zużycie.Wystarczy,że termometr pokazuje ci 23 deg, a masz 21deg. Różnica w zużyciu energii będzie znaczna. A myślisz, że jest ci komfortowo przy 21deg i tak piszesz np.na FM ;) i porównujesz swe zużycie z innymi kolegami pisząc -ale dużo zużywacie.

Jednym z tych tysiąca czynników jest wilgotność powietrza.Przy wilgotności powietrza np.50%, odczuwalnie będzie ci cieplej przy tej samej temperaturze, niż przy wilgotności 30%.To jeśli chodzi o poczucie temp. i zużycie.Dlatego napisałem o Netatmo. Bo ta stacja wykonuje bardzo dokładny pomiar temp. i wilgotności.Tylko znając te dwa odczyty, można "dobierać" komfortową temperaturę w domu.

Pomijam już odczyty CO2, które jak dla mnie w tak szczelnych budynkach jakie się teraz buduje, są nieodzowne.Będziesz się śmiał jak napisze o zdrowiu, więc wrócę do zużycia energii.

Mając pogląd na stężenie CO2, można zaoszczędzić wiele na stratach na wentylacji.I jak się okazuje, przynajmniej u mnie -zaoszczędzić wiele na ustawieniu wentylacji tak, aby oddychać świeżym powietrzem a przy tym nie tracić zbyt wiele energii na zbyt dużej stracie na wentylacji Można tez dojść do ciekawych wniosków, że te pierdoły o dwukrotnie większym reku na ewentualne przewentylowanie-można między bajki włożyć.

A wreszcie na podstawie takich odczytów z dobrej stacji, można sterować obrotami reku w zależności od stężenia CO2, wilgotności temp. itd.

Sam pomiar temp. w domu z WM, to tylko mały % sukcesu w drodze do komfortu i życia w odpowiednich warunkach ;)

Ale co ja tam wiem.

Edytowane przez TwojPan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy żadnej ze stacji Netatmo nie widziałem legalizacji a najmniejszy rozrzut to +/- 0,3 stopnia - nawt te po kilka tysięcy. Więc to co pokazuje jest bardziej kwestią wiary niż stanem faktycznym. Do puki nie porównasz odczytów ze skalibrowanym i zalegalizowanym urządzeniem będziesz żył tylko nadzieją że masz super pomiary. Edytowane przez plusfoto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TwojPan
Przy żadnej ze stacji Netatmo nie widziałem legalizacji a najmniejszy rozrzut to +/- 0,3 stopnia - nawt te po kilka tysięcy. Więc to co pokazuje jest bardziej kwestią wiary niż stanem faktycznym. Do puki nie porównasz odczytów ze skalibrowanym i zalegalizowanym urządzeniem będziesz żył tylko nadzieją że masz super pomiary.

Póki, kolego póki.

Póki nie zamieszkasz na stałe, nie pogadamy. Masz odwagę pisać w takiej "weekendowo-hotelowej" postawie -to pisz.Wolny kraj.

Mieszkanie to wygoda.Wygoda to ciepło.Ciepło to komfort.Komfort, to nie tylko temperatura na "wskaźniku na ścianie".Komfort to...odpowiednia wilgotność, odpowiednie stężenie CO2, ciśnienie (balans z podciśnieniem) itd.

Ty i większość tutaj, nie wie o czym napisałem powyżej.A powinna. Szczelny dom, to nie tylko mniej kasy w rachunkach.To problemy z CO2, wilgotnością powietrza. Ale Wy tylko o zużyciu tutaj smarujecie.

 

Tu nie chodzi o różnicę w pomiarze 0,2-04 deg. Chodzi o jej dokładność w miarę jak zmienia się wilgotność w pomieszczeniu.

Ehh...

Masz wpływ na wilgotność w domu, stężenie CO2 ? Choćby pogląd na to co się tam dzieje? Ja użyłem do zaimpregnowania ścian jedynej na rynku farby Benjamina Moora, paroszczelnej.A i tak dbam o "powietrze" w domu. Netatmo+Fibaro mocno mi w tym pomaga.Taka zwykła kontrola. Energooszczędny dom, to świadomy właściciel.

Edytowane przez TwojPan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma to duże znaczenie.Dokładność pomiaru to podstawa.Ja nie pisałem o tym czy u niego jest 21 czy 22 deg na termometrze.Tylko o dokładności odczytu.

 

Dokładność zadanej temp. ma na pewno duży wpływ na zużycie.Wystarczy,że termometr pokazuje ci 23 deg, a masz 21deg. Różnica w zużyciu energii będzie znaczna. A myślisz, że jest ci komfortowo przy 21deg i tak piszesz np.na FM ;) i porównujesz swe zużycie z innymi kolegami pisząc -ale dużo zużywacie.

Jednym z tych tysiąca czynników jest wilgotność powietrza.Przy wilgotności powietrza np.50%, odczuwalnie będzie ci cieplej przy tej samej temperaturze, niż przy wilgotności 30%.To jeśli chodzi o poczucie temp. i zużycie.Dlatego napisałem o Netatmo. Bo ta stacja wykonuje bardzo dokładny pomiar temp. i wilgotności.Tylko znając te dwa odczyty, można "dobierać" komfortową temperaturę w domu.

Pomijam już odczyty CO2, które jak dla mnie w tak szczelnych budynkach jakie się teraz buduje, są nieodzowne.Będziesz się śmiał jak napisze o zdrowiu, więc wrócę do zużycia energii.

Mając pogląd na stężenie CO2, można zaoszczędzić wiele na stratach na wentylacji.I jak się okazuje, przynajmniej u mnie -zaoszczędzić wiele na ustawieniu wentylacji tak, aby oddychać świeżym powietrzem a przy tym nie tracić zbyt wiele energii na zbyt dużej stracie na wentylacji Można tez dojść do ciekawych wniosków, że te pierdoły o dwukrotnie większym reku na ewentualne przewentylowanie-można między bajki włożyć.

A wreszcie na podstawie takich odczytów z dobrej stacji, można sterować obrotami reku w zależności od stężenia CO2, wilgotności temp. itd.

Sam pomiar temp. w domu z WM, to tylko mały % sukcesu w drodze do komfortu i życia w odpowiednich warunkach ;)

Ale co ja tam wiem.

 

Pier....nie kotka za pomocą młotka.

W kolejnym poście również, musisz mieć kiepsko przyklejony styropian na ścianach, że potrzebujesz wewnątrz paroizolacji na tynkach wewnętrznych. Ciekaw jestem ile tej wilgoci z domu wejdzie Ci w ściany przy prawidłowo działającej wentylacji mechanicznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póki, kolego póki.

Fakt nie jestem polonistą i od czasu do czasu zdarza mi się błąd ortograficzny. Ale do rzeczy. Temat wątku zużycie prądu. Zacząłeś je negować bo większość grzeje w II taryfie przez co nie ma komfortu w domu i jedyne słuszne rozwiązanie to grzanie non stop. Jak Ci udowodniono że nie koniecznie bo wahnięcia temp. są na poziomie 0,5 stopnia to powiedziałeś że to nie wszystko bo dochodzi do tego jeszcze temp. podłogi. I znów jak Ci pokazano że wahnięcia temp. podłogi są na poziomie 1 stopnia to uczepiłeś się że ktoś kto tam na stałe nie mieszka mało wie. Jak dostałeś informację że zdarzają się okresy dłuższej bytności (choć nadal stały pobyt Cię podnieca) to nagle wszystkie czujniki są BE i na ich podstawie nic nie można stwierdzić. Jak Ci udowodniono że czujniki nie są BE to okazało się że do tego trzeba dołożyć jeszcze wilgotność i CO2. Powiedziałem - NIE MAM ZAMIARU KOPAĆ SIĘ Z KONIEM - wydałeś kasę na "super" pompę, super klimę, super reku, super czujniki i inne duperele twoja sprawa i twoja kasa więc nikomu nic do tego. Ale nie wciskaj swojego rozwiązania jako jedynie słusznego i nie neguj innych rozwiązań które okazały się również skuteczne w podobnej cenie choć prawdopodobnie mniej skomplikowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...a wystarczyło nie karmić trola. ten Pan zna się na wszystkim, a jak ktoś odważył się zrobić inny system niż on to już ma pojechane. BTW z tą farbą to niezły numer, już widać z jakim ciężkim przypadkiem mamy do czynienia.

 

Pyxis wprost nazwałby go złotym targetem lub owieczką do strzyżenia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TwojPan
Fakt nie jestem polonistą i od czasu do czasu zdarza mi się błąd ortograficzny. Ale do rzeczy. Temat wątku zużycie prądu. Zacząłeś je negować bo większość grzeje w II taryfie przez co nie ma komfortu w domu i jedyne słuszne rozwiązanie to grzanie non stop. Jak Ci udowodniono że nie koniecznie bo wahnięcia temp. są na poziomie 0,5 stopnia to powiedziałeś że to nie wszystko bo dochodzi do tego jeszcze temp. podłogi. I znów jak Ci pokazano że wahnięcia temp. podłogi są na poziomie 1 stopnia to uczepiłeś się że ktoś kto tam na stałe nie mieszka mało wie. Jak dostałeś informację że zdarzają się okresy dłuższej bytności (choć nadal stały pobyt Cię podnieca) to nagle wszystkie czujniki są BE i na ich podstawie nic nie można stwierdzić. Jak Ci udowodniono że czujniki nie są BE to okazało się że do tego trzeba dołożyć jeszcze wilgotność i CO2. Powiedziałem - NIE MAM ZAMIARU KOPAĆ SIĘ Z KONIEM - wydałeś kasę na "super" pompę, super klimę, super reku, super czujniki i inne duperele twoja sprawa i twoja kasa więc nikomu nic do tego. Ale nie wciskaj swojego rozwiązania jako jedynie słusznego i nie neguj innych rozwiązań które okazały się również skuteczne w podobnej cenie choć prawdopodobnie mniej skomplikowane.

 

Kłamstwo za kłamstwem.

Grzanie tylko w 2 taryfie, nigdy nie będzie tak komfortowe jak grzanie non stop, a na 100% nie musi być droższe.Piszesz, że wydałem kasę...A ty nie?Masz 100% przewymiarowaną PC-dołożyli darmo te kW mocy?

Grzanie tylko w T2, bo o tym była mowa nie jest komfortowe.Potwierdził to w swych wypowiedziach przyznając mi rację, bobrow,prachtawiec,a nawet po długim czasie doszedł do tego kaszpir.I wielu innych .Garażowiec, choć mamy zgoła odmienne zdania, dwukrotnie zgodził się z moimi obserwacjami.Więc nie pisz, że się czepiam 1 deg czy 0,5deg wahnięcia -jak to nazwałeś.

Dlaczego panie mądraliński nie mieszkający na stałe, nie odpisałeś mi na pytania o temperaturę i jej zależność od wilgotności.Dlaczego nie odpisałeś mi na pytanie o kontrolę CO2 we własnym domu,co? Bo mało o tym wiesz, a nawet nigdy nie pomyślałeś , że można to kontrolować a nawet trzeba.To co udaje ci się tu wyczytać, to nie jest olimp.pamiętaj o tym.Tutaj jak tylko napiszesz inaczej niż sądzi "kilku forumowych guru" jesteś debilem,trolem,głupkiem itd. Zanegowałem niskie temp.DZ kilku podających, pojawili się ich instalatorzy. I tak to się tutaj toczy.Admin, któremu przypadkiem podłączał PC forumowy guru, kilku innych korzystających przypadkiem z jego usług-w zamian dożywotni forumowy poklask.

Kończąc, myślę że przypomnisz sobie jak zamieszkasz o tym co tu napisałem.

Edytowane przez TwojPan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...