Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

OK. „Michancia” myślę, że nie ma sensu dalej się spierać. Jesteście widzę bardzo oszczędną rodziną. Także wierzymy inaczej w trwałość rozwiązań technicznych, które nas otaczają. Ja też mieszkałem wcześniej 20 lat w domu po babci z przed wojny. Też jestem z tych, którzy wszystko w nim sami lub z przysłowiowym sąsiadem Zenkiem wyremontowali ( no może z wyjątkiem elewacji). Tak jak ci pisałem wcześniej też pewnie skończyłbym na kolejnym remoncie starego domu bo dzieci domagały się już osobnych pokoi - trzeba było je „wykrajać ze strychu’ . Nawet już zacząłem ten remont. Ale tak jak ci pisałem miałem inną sytuację - współwłasność.... i dla tego w końcu taka a nie inna decyzja. W nowym domu też dużo robiłem sam.

Pozostańmy przy swoich zdaniach. Pozdrawiam.

 

Ps. Tylko syn niech też raczej myśli sam. Ja się staram trzymać tej zasady wychowując mojego bo wiesz... Jak ci ktoś coś dobrze doradzi to nie jesteś mu aż tak wdzięczny jak byś to wymyślił sam. Natomiast jak ci ktoś coś doradzi i to okazuje się dla ciebie (nawet w twojej subiektywnej opinii złe) to klniesz na niego z całej duszy. Lepiej nie być tym, na kogo ktoś inny (syn o zgrozo) złorzeczy. :bye:

Edytowane przez ketjof
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Liwko

    1595

  • Pyxis

    1293

  • bonetka

    1154

  • HenoK

    898

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

To co teraz napisałeś nie dotyczy okresu grudzień-styczeń bo o nim pisałeś że pompa pracuje 2 godziny dziennie na CO.

 

 

 

Moja PC jest puszczona bez kagańców czasowych.

Na CO jednorazowo pracuje ok 2 godziny (razem z CWU na koniec) a na samo CWU (zbiornik 165 litrów do 55C) ok 25 minut (od 35C).

Oczywiście tak jak Twoja na koniec cyklu CO przechodzi na CWU żeby minimalizować ilość załączeń.

Przy temperaturach ok 0C na zewnątrz włącza się ze 2 razy na dobę.

Kiedy było -20C włączyła się 4 razy.

W ciągu dnia włącza się jeszcze ze 2-3 razy aby dogrzać CWU.

 

Co do temperatur DZ, to gdyby moja PC pracowała tylko 0.5 godziny to miałbym temperatury 7.5/5. :)

Po dwóch godzinach stabilizują się na 6/3.5.

 

To co napisałem o styczniu to się faktycznie rozpędziłem. Wiesz, po jakimś czasie od zamieszkania już mi się nie chce tego wszystkiego regularnie podsumowywać ... cykam tylko zdjęcia podlicznika i sterownika raz na miesiąc a i o tym czasem zapominam.

Tak więc już teraz precyzyjnie - ze zdjęć- od1.01 do 1.02.2020 sprężarka w PC pracowała 149 godzin z czego 54 godziny na CWU . Wychodzi więc ok 3 godź dziennie na C.O.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,,Ketjof'' dyskusja nasza poszła w innym kierunku, bo trwałość urządzeń, czy co postawi mój syn ( który już widzę, że stawia na swoje i o to chodzi ), to nie to było tematem.

Chciałem ci pokazać, na przykładzie moim, że w tych czasach, pewne dodatkowe koszty, które po za satysfakcja, że się ma, nie wnoszą wielkich korzyści ekonomicznych.

Twoje zużycie energii na cały dom za rok to 5300kWh ( przy super izolacji, rekuperacji i PC gruntowej ), moje 6500, bliżej 7000kWh ( gdybym miał podłogówkę to zamknął bym w 6300kWh ), przy izolacji standardowej, PC PP i wentylacji grawitacyjnej.

-Ocieplenie, pewnie, że najważniejsze w domu, ale po przekroczeniu pewnych wartości, nie przynosi już korzyści, a zimy, które były kiedyś, można zapomnieć.

-Rekuperacja, z założenia miała oszczędzać na ogrzewaniu, ale kiedyś jak nie było innych rozwiązań, a koszty grzania na tamtych źródłach były astronomiczne, to to przynosiło korzyści, ale dzisiaj w rocznych kosztach jak to daje z 500-700kWh oszczędności.

-Pompa ciepła gruntowa, na pewno najlepsze rozwiązanie do grzania na dziś, ale jak ktoś już ma. A tak jak obecnie PC PW mają prawie porównywalne wyniki, bo zimy jakie są to każdy widzi, to w całym sezonie COP wyjdzie porównywalny. Nie wiem, czy tak jak w twoim przypadku, gdzie grzejesz w większym czasie sezonu tylko CWU:bye:, to na PC PW nie będzie ekonomiczniej, bo od marca do października temperatura zasilania powietrza będzie większa, ale to żart.

- Tutaj są jeszcze magicy, którzy się sprzeczają, czy lać grubą wylewkę, bo większa akumulacja i w nocy taniej na T2, ale to nie ma żadnego znaczenia, lepiej zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na panele PV.

 

Tak jak mówię, na tę chwilę, ocieplenie standardowe, grawitacja mechaniczna, pompa ciepła ( wg. uznania ) i panele PV.

A twój dom, pewnie, że ci będą zazdrościli ( ja też:rolleyes: ) super wyników, ale to jako ciekawostka, żeby się pochwalić sąsiadowi lub na forum.

Do domu zero emisyjnego dzisiaj można dojść, dużo mniejszymi nakładami.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O jakich kosztach utrzymania dolnego źródła piszesz?

 

Odpowiesz?

Dodatkowe rury, szczelność obiegu czynnika, pompka obiegowa, czy wreszcie zamulanie studni..

Ale to nie ma nic do rzeczy, nie to było tematem dyskusji, tylko jak w dzisiejszych czasach wybudować dom zero emisyjny.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wręcz przeciwnie, prowadzi do wyjaśnienia innym czytającym gdzie się mylisz.

Wypadało by wiedzieć jak działają urządzenia które chce się zastosować.

Możesz wyjaśnić ten problem zamulania się studni przy pompie gruntowej z DZ zrobionym na odwiertach?

Czy Ty na prawdę uważasz że powietrzna pompa nie ma pompy obiegowej DZ?

Czy w pompie powietrznej nie ma problemu szczelności DZ? Co się dzieje jak Ci wymiennik DZ zamarznie?

W pompie powietrznej dolnym źródłem jest wymiennik, który jak słusznie zauważyłeś też może się popsuć, który, zamarza ( szroni się ) przy nieodpowiednich warunkach.

Ale te pompy, jak na tę chwilę też pracują u użytkowników już ponad 10lat i jakoś nie słychać, żeby się psuły.

Więc koszty eksploatacji są tańsze, montaż bez dwóch zdań. A koszty ogrzewania porównywalnych domów zruwnały się, o czym świadczą ostatnie wpisy na tym forum.

Jeśli moje uwagi nie są słuszne, to jak wyjaśnisz, tę popularność, którą w ostatnim czasie te urządzenia zyskują, co tysiące ludzi są ciemnotą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oświćcie mnie, bo rzeczywiście, moja wiedza na temat dolnego źródła, na tę chwilę może być niewystarczająca i może się w tym czasie coś zmieniło

Jak w tej chwili, mówimy o głebinówkach działa dolny układ zasilania.

Jak ktoś się obraził to przepraszam, oraz nie jest moją intencją udowadniać jaka PC jest lepsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszecie i chwalicie się zużytym prądem.W zeszłym roku zakładałem fotowoltaikę i sprawdzałem zużycie prądu od początku(7 lat), było od 6 mwh do 8 mwh rocznie. Co ciekawe zużycie prądu z roku na rok rosło.Ilość osób się nie zmieniła. Ilość ciepła w domu też nie. A jednak różnica jest i to znaczna. Pewnie cud. Ja uważam, że dyskusja o 1-2 mwh rocznie jest bez sensu. U mnie temp 24 st C i nie może być mniej, bo musiałbym założyć coś cieplejszego na siebie, a nie chcę. Rozumiem ludzi, którzy chcą mieć komfort i lubią ciepło, ale te 2 stopnie mogą, a nawet czynią dużą różnicę w zużyciu prądu. Podłoga grzeje się do temp powrotu 27 stopni, a nie wiem ile idzie z PC, bo mi się nie chce zaglądać. Od dwóch lat nie chodzę do kotłowni patrzeć jak co jest, bo nie mam potrzeby. No chyba że coroczny przegląd serwisanta. To jest komfort.

A tak z innej beczki jeszcze. Moja gruntowa PC ma ponad 8 lat i zaczynam się zastanawiać, kiedy będzie do wymiany. bo po 10 latach sprzęt inny się rozkłada. Wszedłem na cenniki różnych firm i moje zaskoczenie. Ceny gruntowych PC nie spadły, za to powietrznych ogromnie. Założyłem gruntową bo wtedy powietrzna była o 5 tys tańsza od gruntowej z odwiertami. A teraz? Różnica tak duże na korzyść powietrzne, że w życiu nie założyłbym teraz gruntowej. A lepiej. Przy wymianie poważnie się zastanowię, czy jeszcze wchodzić w gruntówkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, zasadne pytanie z tym DZ...ja mam gruntówkę on/off już ponad 10 lat. I jakoś jestem o nią wyjątkowo spokojny...

O żywotności urządzeń rozmawialiśmy kiedyś tutaj sporo....

Czas pokaże, kto w perspektywie długoterminowej wybrał lepiej....

 

Kirku-ale jak Ci będzie fungować 20 lat ta PC G/W , to ominie Cię zabawa i zachwyt nową zabawką !

Tyle ustawień , regulacji, fascynacji...i to wszystko Cię ominie...

No jak tu żyć,normalnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...