Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

sterownik pogodowy steruje temprraturą c.o. stosownie do wymagań temperatury zewnętrznej : im zimniej tym wyższą :D . Oznacza to, że dla potrzeb c.o. , regulator pogodowy oblicza najmniejszą możliwą temeraturę pracy GZ. Jak się do tego dołoży sterowanie zegarem to mozna jeszcze to dopasowac się do taryfy elektrycznej np. nieco więcej grzejąc w tanich godzinach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Liwko

    1595

  • Pyxis

    1293

  • bonetka

    1154

  • HenoK

    898

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Pisałam kiedyś , że Danfoss to Thermia jeśli chodzi sterownik i jego ograniczenia a to trochę wstyd , żeby taka firma nie popracowała nad nowym tylko przeniosła z innej ( kupiła Thermię ) otóż niedługo mają być nowe sterowniki , będą się różnić od dostępnych na rynku ( pożyjemy zobaczymy :) jak się robi na dzisiaj to powinien być nie tylko na dzisiaj ale wybiegać rozwiązaniami w przyszłość, słowem powinien być najlepszy z dostępnych na rynku na daną chwilę a reszta długo nie powinna go dogonić ) ...będą miały wbudowany moduł komunikacyjny oraz będzie zrobiony tak aby współpracował z innymi nośnikami ciepła np. kolektorami, , piecem ( biwalentny ) itd. , to wszystko z jednego menu.

Ja jestem bardzo ciekawa co będzie mógł :)

napisałam bo może Ktoś będzie chciał kupić teraz ...ja bym się wstrzymała .....

 

mówiliśmy też o gotowości zb cwu do pracy . Okazuje się , że żeby ją utrzymać ponosi się pewne straty ( dane Instytutu Szwedzkiego ) zgadnijcie u kogo największe ........IVT 815 kWh /rok , póżniej malejąco , Nibe , Thermia , Viessmann , Stiebel 377 kWh/ rok. ( dane 2006 ) . Dużo? mało? istotne ? mało ważne ?

_________________

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Piszę z zapytaniem o sterownik do pompy M2-9 Zirius.

 

Ze względu na cenę nie zamówiłem na razie żadnego sterownika pogodowego i pokojowego do pompy, ponieważ oryginalny zawsze mogę kupić.

 

Jaki inny sterownik mógłbym kupic do M2, żeby gwarantował właściwą funkcjonalność urządzenia, a jego cena była troszkę niższa.

 

Dodam, że niestety nie jestem elektronikiem, pompiarzem, instalatorem wiec trudno mi sprawdzić, czy porównać odpowednie parametry.

Czy jestem więc skazany na oryginał ??

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kontekście zapytania o sterownik pogodowy do pompy M2 mam jeszcze takie małe pytanko. Jak napisano na tym forum celem sterownika pogodowego jest sterowanie temperaturą górnego źródła pompy tak aby osiągnąć optymalny COP i żeby nie zabrakło "ciepła". W jaki sposób to sterowanie odbywa się w pompie M2? Z poglądowego rysynku zasobnika można wywnioskować że temperatura ta wynika z głębokości zanurzenia rurki pobierającej wodę do CO. Czy ta woda jest mieszana na wyjściu z wodą powrotną czy może rurka ta jest tak zanurzpona aby woda wpływająca do niej miała temperaturę zadaną przez sterownik?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TomcioB

popatrz tutaj:

http://www.compit.pl/katalog/kategoria_16_regulatory-kotlow-olejowych-i-gazowych.html

tam też jest dedykowany specjalnie do PC ( lewa strona ) ale to już jak klimatyzacja i chłodzenie aktywne

Hydrolek :D kiedyś przedstawiał i podawał inst. do Smart 2

robi też Frisko i inni ........

Am ..podziały nie są takie idealne jakby poprzedzielał nożem bo to niemożliwe , a ponieważ z rurką nikt nie lata :lol: z góry na dół ( jest w jednym miejscu ) to w/g mnie logiczne , że woda na co. ma temp. zadaną przez sterownik i regul. przez krzywą grzewczą ( przesunięcie ) modyfikowaną przez pokojówkę ( w białym fartuszku :lol: ) ale może ja czasami z logiką nie mam nic wspólnego ( chociaż na 1 roku miałam ..ale trochę dawno to było..... :lol: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siwy :D może nieważne ale ....zegar musi być w odpowiednim miejscu w stosunku do rurki jeśli ma pokazywać akurat temp . wpadającą do co. a nie jakąś inną , chyba , że na górze przy rurce jest drugi zegar albo coś innego co spowoduje , że na co. pobierze wodę o temp. zadanej ......

( nie mówię o 2 zegarze na cwu )

bo te dwa zegary na dole i na górze zb. mogą być tylko kontrolne ........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sęk w tym, że sensor (czujnik, termostat) mierzy właśnie "tą inną". Zwróć uwagę na umiejscowienie sensora, oraz na "czerpnię" i "zrzut" CO.

Na górze zbiornika jest "6. regulator temperatury" czyli zawór trójdrogowy z termostatem, gdzie "ustala się" temperaturę dla CO. W tym rozwiązaniu ustawiany jest ręcznie.

Zastosowane tutaj rozwiązania są tak proste, że aż "bolą" :o .Tutaj sensor (jeden) obsługuje zarówno CO jak i CWU.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem sensor ( czujnik temperat. ) zawiaduje i zegary są kontrolne a na górze jest termostat ( mój drugi zegar, przepraszam za nieprecyzyjne wyrażenia ) ale rurka tak precyzyjnie też musi być na odp. wysokości w stosunku do warstw wody w zb. ( np. nie może być tylko trochę wyżej niż powrót bo powinna czerpać wodę która ma jakiś przedział temp. i jak jest wyżej to ma dostępną bardzo ciepłą wodę ( może wziąć mniej *C ) gdyby była na dole to raczej nie byłoby to możliwe ........

właściwie jak myślisz jaka temp. musi być w zbiorniku ( pokazuje sensor w miejscu zainstalowania ) biorąc pod uwagę zmianę temp. zewnętrznej od -15 do +10 . ? ew. jeśli będzie łatwiej ( ale chyba nie ) jaką wtedy pokazują zegary na dole i górze zb. ?

Sensor jest tam gdzie jest to wystające szare pudełeczko ( rys. Henoczka :) po prawej stronie ) i myślę że tam można wpiąć pewne rzeczy ( proste sterowanie - sterownik )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sęk w tym, że sensor (czujnik, termostat) mierzy właśnie "tą inną". Zwróć uwagę na umiejscowienie sensora, oraz na "czerpnię" i "zrzut" CO.

Na górze zbiornika jest "6. regulator temperatury" czyli zawór trójdrogowy z termostatem, gdzie "ustala się" temperaturę dla CO. W tym rozwiązaniu ustawiany jest ręcznie.

Zastosowane tutaj rozwiązania są tak proste, że aż "bolą" :o .Tutaj sensor (jeden) obsługuje zarówno CO jak i CWU.

Powiedzmy więc że nie mam tego drogiego rekulatora pogodowego to jak chcę zmienić temperaturę górnego źródła (i COP) to:

1) ustawiam ręcznie temperaturę na termostacie przy zaworze trójdrogowym

2) ustawiam ręcznie temperaturę na pompie (tą którą mierzy sensor wewnątrz zasobnika)

Czy tak to wygląda faktycznie? Jeśli tak to jaki wpływ obie te temperatury mają na COP?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad2 i 3. Znów upraszczając: PC ma moc 5kW. Czyli w ciągu godziny „zwykła PC” może „wyprodukować” około 70 litrów wody o temp. 50 stopni, a „patent” spokojnie „wydoli” 200 litrów – oczywiście przez następne 1,5 godziny PC będzie uzupełniała „akumulator”, ale „dostępność” ciepłej wody jest większa.

 

To o czym piszesz nie jest związane z konstrukcją popmy ale z pojemnością zbiornika. Jak weźmiesz PC ze zbiornikiem dwupłaszczowym o łącznej porównywalnej pojemności do M2 to będziesz miał taką samą "dostępność" cwu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a&zb

Zapomnij o zbiorniku. Bardzo upraszczając: w tym rozwiązaniu, jest to wymiennik ciepła z „akumulatorem”, z dwoma niezależnymi obiegami : dla CO i CWU. „Akumulator” jest „naładowany” 500 litrami wody o zadanej, „średniej” temperaturze np. 35 stopni, co daje (dla różnicy temperatur 27 stopni) około 21kWh zmagazynowanej energii – do wykorzystania bądź przez obieg CO, bądź przez obieg CWU, lub jednocześnie.

 

Ad1. Upraszczając: „akumulator” podgrzewa CWU do temp. np. 35 stopni, a góra zbiornika „dogrzewa” do np. 15 stopni. (pisali o tym wcześniej min. hydrol i bonetka):

 

Ale ja mam dobrą pamięć :wink: No właśnie chodzi o ten akumulator - który jak wiadomo daje stałe napięcie a co jeśli potrzebne jest wyższe lub niższe? Dla komfortu oczekiwanego chyba w końcu jak się robi dość kosztowny system grzewczy nie bez znaczenia chyba jest, że oczekuje się tej samej temperatury w kranie z ciepłą wodą. Konstrukcja "akumulatora" jest taka, że aby mieć te 50 st.C na górze to w miejscu poboru wody do obiegu c.o. jest powiedzmy 35 st.C. Problem w tym, że ta wartość jest optymalna wg zadanej krzywej grzewczej dla określonej temperatury zewnętrznej, zwykle ok. 0 st.C. Jak na zewnątrz jest -10 st.C to układ co potrzebuje nie 35 tylko ponad 40 stopni, co wymusza w obwodzie c.w.u. dość niemiły "wrzątek" (u mnie jak ustawiłem c.w.u. na 48 st.C to już było za gorąco więc zmniejszyłem do 45 a naprawdę lubię brać długie gorące prysznice). Z kolei jak na zewnątrz jest +10 to do obwodu c.o. można byłoby wpuszczać wodę podgrzaną do niecałych 30 stopni, uzyskując wysoki COP, ale wtedy trudno uzyskać odpowiednią temperaturę c.w.u.

 

Nie wiem, być może rachunek strat i zysków wychodzi na korzyść rozwiązania M2, ale nie można tu mieć bezkrytycznej pewności, no i trochę irytujące jest że płacąc jak za drogą instalację gazową natykamy się na dość poważne ograniczenia w sterowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mówiliśmy też o gotowości zb cwu do pracy . Okazuje się , że żeby ją utrzymać ponosi się pewne straty ( dane Instytutu Szwedzkiego ) zgadnijcie u kogo największe ........IVT 815 kWh /rok , póżniej malejąco , Nibe , Thermia , Viessmann , Stiebel 377 kWh/ rok. ( dane 2006 ) . Dużo? mało? istotne ? mało ważne ?

 

Zapewne wynika to z izolacji zbiornika. Trochę duże te wartości jak na samo podtrzymanie. Przez lipiec-sierpień PC pracowała średnio godzinę i 5 minut, zakładam że było to samo cwu, zużycie ok. 100-120 l dziennie. Nastawiona temp. 45 stopni, temperatura z kolektora ponad 10 stopni, czyli warunki pracy zbliżone do 0/35, zakładam więc że zużycie energii na poziomie 2kWh dziennie czyli ok. 800 kWh rocznie, ale nie na podtrzymanie tylko na użytkowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a&zb

Wodę ogrzewa moc - nie pojemność. Małe urządzenie grzewcze (grzałka, PC, każdy inny kocioł) o mocy 5kW nie jest w stanie ogrzać więcej niż 70l wody z temp. 8 do 50 stopni. Przy szybkim poborze tych 70 litrów o temperaturze 50 stopni w zbiorniku CWU (160 litrowym) będzie około 30 stopni, a uzupełnienie do 50 stopni potrwa 1 godzinę.

Teoretycznie nie ma to znaczenia, ale w tym zakresie przepływowy "patent" wydoli w sytuacjach "ekstremalnych" (dwie kąpiele w w tym samym czasie - u mnie będzie to możliwe).

Tak więc twierdzenie, ze w przypadku "patentu" będzie "mniejsza dostępność CWU" - moim zdaniem - jest nieuzasadnione :lol:

Racja co do "uciążliwości" gorącej wody (ciągła regulacja przy poborze), ale jest to mankament wszystkich prostych przepływowych ogrzewaczy CWU - może baterie termostatyczne?

Nie wiem, być może rachunek strat i zysków wychodzi na korzyść rozwiązania M2, ale nie można tu mieć bezkrytycznej pewności, no i trochę irytujące jest że płacąc jak za drogą instalację gazową natykamy się na dość poważne ograniczenia w sterowaniu.

No tak, ale zważywszy na końcową cenę "zestawu" (od 18.000,- do 23.000,-), znanego producenta (przynajmniej w skandynawi), porównując ją z cenami i możliwościami innych pomp ciepła , można chyba przyjąć tezę, że jest to bardzo atrakcyjna propozycja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o tym jaka jest potrzebna moc aby korzystac wyłącznie z przepływowego pogrzewacza wie tylko ten kto miał przepływowy podgrzewacz elektryczny. Czyli oczywiście i zarówno ja. Miałem podgrzewacz elektryczny 3x400V o mocy 24kW. I co? No i w zasadzie wystarcza ale tylko dla jedego punktu poboru w jednym czasie i cienkim sikiem :D , bo jak więcej to temperatura spada.

Z tego wniosek że przy pompie ciepła misi byc zasobnik ciepłej wody , bo inaczej trzeba dużo większą moc niz to wynika z zapotrzebowania c.o. Tym bardzie że buduje sie budynki coraz lepiej izolowane , gdzie jednostkowa moc c.o. jest coraz mniejsza.

Prezentowane rozwiązanie termoglov nie jest rozwiązaniem idealnym i nkt nie powienin miec co do tego wątpliwości. Jest rozwiązaniem prostym i wzglednie tanim ( względnie bo to jednak zamierzona tandeta). Nie można więc oczekiwać ,że wszystko rozwiązane jast najlepiej - bo nie jest. Z mieszaniem gorącej wody dla celów c.o. to taki sens jak sypanie pisaku do silnika :D Zagrzanie wody do 50°C i zmieszanie jej do 25°C kosztuje dwa razy drożej niz wyprodukowanie jej od razu jako 25C. Ale cos za coś :o .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..... Prezentowane rozwiązanie termoglov nie jest rozwiązaniem idealnym i nkt nie powienin miec co do tego wątpliwości. Jest rozwiązaniem prostym i wzglednie tanim........

Jest to "oczywista, oczywistość" :lol:

Moim zdaniem, jeśli wie się o mankamentach danego rozwiązania, oraz znając (przewidując) oczekiwania użytkownika w zakresie eksploatacji - przyjmując pewnego rodzaju kompromis cenowy ten wybór (M2) ma rację bytu.

Jeśli PC ( o mocy do 10kW) ma ogrzewać współcześnie wybudowany dom i przez cały rok grzać CWU dla max 4 osób i przewidując, że średnioroczny COP bedzie oscylował między 3,3 a 3,5 (jakoś w "te 4" nie wierzę - ale może :lol:) - to taki wybór (M2) nie odbiega od innych rozwiazań, że nie wspomnę o cenie :p .

 

Ps. Do mnie przemawia najbardziej idea 2 PC jedna do CO druga do CWU, ale najsensowniejsze rozwiaznie "CLIMY" w moim przypadku posiada zaporę cenową (prawie 3 razy więcej) :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rany...

Panie i Panowie, producenci i dystrybutorzy pomp powinni zaproponować Wam prace za ciężkie pieniądze - jestem pod wrażeniem....

Gdybyście tak jak teraz pisali kilka miesięcy temu to chyba nie zdecydowałbym się na PC - bo jak teraz czytam to dla laika to jedna wielka komplikacja życia jest ;)

Tymczasem od ok. 1,5 miesiąca pracuje sobie u mnie w piwnicy Zirius M2-7 i póki co sprawuje się dobrze. :wink: Nie zmieniam żadnych krzywych grzewczych (nawet nie wiem czy się da) :o Jedyna regulacja jaką zmieniałem to temperatura zadana na wspomnianym wcześniej przez Was czujniku.

Aktualnie pompa ogrzewa oczywiście tylko CWU. CO jeszcze jest niedokończone.... Jeśli dobrze zrozumiałem moich fachowców, to pogodówka będzie sterować raczej wydajnością pompy obiegowej CO a nie bezpośrednio pompą.

Z ilości i temperatury CWU jestem w pełni zadowolony, a baterie termostatyczne pod prysznicem to jak dla mnie i tak jedyne sensowne rozwiązanie ;)

Komfort ciepłej wody osiągnąłem i tak dopiero włączając recyrkulację wody ciepłej - ale to jest raczej niezależne od samego źródła ciepła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i znów widać, że teoria poległa z praktyką :lol: - przynajmniej w zakresie "wystarczalności" CWU, ale moim zdaniem również w pozostałych - biorąc pod uwagę wcześniejsze wpisy "kilkuletnich" użytkowników - w tym podczas zimy stulecia.

Wiem, wiem. Zaraz napiszą, że muszą chwalić, bo mają i nie wypada im przyznać się do błędu :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komfort ciepłej wody osiągnąłem i tak dopiero włączając recyrkulację wody ciepłej - ale to jest raczej niezależne od samego źródła ciepła.
Co to jest recyrkulacja wody ciepłej ?

To nie do mnie, ale i tak się wtrącę. ;-) Podejrzewam, że chodzi po prostu o cyrkulację CWU, czyli grzanie rur ;-) Dobra metoda na wychłodzenie zasobnika, niestety jedna z niewielu podnosząca także zauważalnie komfort korzystania z cwu, przy w miarę rozległej i niezbyt dobrze izolowanej instalacji wody użytkowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...