Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 30,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Liwko

    1595

  • Pyxis

    1293

  • bonetka

    1154

  • HenoK

    898

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Działka duża, więc to nie taki problem. Klimaw możesz napisać na co sie zdecydowałeś, od kiedy masz PC i ile to wyniosło? Bedę miała jakies porównanie.

 

1140 6kW+VPA300/200 122m2 ,parter, 4 osoby,1 rozdzielacz 150mb odwiertów,100% podłogówka.Wyszło razem 61.500.Zakończyłem wszystko 2,5 miecha temu więc ceny w miarę aktualne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

1140 6kW+VPA300/200 122m2 ,parter, 4 osoby,1 rozdzielacz 150mb odwiertów,100% podłogówka.Wyszło razem 61.500.Zakończyłem wszystko 2,5 miecha temu więc ceny w miarę aktualne.

 

Czyli firma raczej z górnej półki ( jesli się mylę, to przepraszam ,ale dopiero sie uczę). To u mnie chyba porównywalnie - bo - pompa 12 kW 1240 , kolektor pionowy ( nie robią poziomych ) - 200 mb( 4x50 ), dom w sumie 213 m2 - 59 tys., + podłogówka 18-20 tys. Upieram się jeszcze przy wentylacji mechanicznej z reku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czyli firma raczej z górnej półki ( jesli się mylę, to przepraszam ,ale dopiero sie uczę). To u mnie chyba porównywalnie - bo - pompa 12 kW 1240 , kolektor pionowy ( nie robią poziomych ) - 200 mb( 4x50 ), dom w sumie 213 m2 - 59 tys., + podłogówka 18-20 tys. Upieram się jeszcze przy wentylacji mechanicznej z reku.

 

Praktycznie na jedno cenowo wychodzi biorąc cenę ogólną za m2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli w kotłowni mamy stałą temperaturę 20st. C, to chociażby wyłączyć pompę na 20 lat (nie tylko na rok), to temperatura CWU nie spadnie poniżej 20st. C. Minimalna temperatura, do jakiej może ochłodzić się woda w zasobniku nie będzie nigdy niższa niż temperatura otoczenia. Zatem wyłączenie grzania CWU na np. 8 godzin nocnych będzie miało taki sam skutek jak wyłączenie jej na rok. I ponowne uruchomienie grzania CWU po 8 godzinach zużyje tyle samo prądu, co uruchomienie jej po roku.

 

Ale to tylko jeśli odetniesz zasilanie wodą z wodociągu / studni, która ma jakieś 8st i będzie stopniowo schładzała zawartość zasobnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak pozwolę sobie podtrzymać swoje zdanie.

a&zb pisze, że urządzenia powinny pracować bezawaryjnie przez ponad 20 lat. To prawda, jednak, czy na taki okres którykolwiek producent udziela gwarancji? Odpowiedź brzmi nie. W związku z tym, co będzie się działo po zakończeniu gwarancji w przypadku markowego producenta, który sprzedał nam swój produkt za cenę 2-3 krotnie wyższą niż "producent garażowy" ? Można się spodziewać jednego - serwis pogwarancyjny na pewno nie będzie w przypadku markowego producenta, czy dystrybutora tańszy. Po 20 latach można się spodziewać problemów z dostępnością części zamiennych zarówno w jednym jak i w drugim przypadku. quote]

 

Trzeba pamiętać, że urządzenia techniczne mają zwykle awaryjność wg typowych rozkładów niezwodności. Czyli jak coś się nie popsuje w początkowym okresie użytkowania to potem przez dość długi czas działa aż wejdzie w okres utraty trwałości. Innymi słowy, jeżeli producent daje 5 lat gwarancji na całość urządzenia, to aby nie poniósł wysokich kosztów napraw urządzenie musi być skonstruowane tak aby funkcjonowało bezawaryjnie kilkakrotnie dużej w normalnej przeciętnej eksploatacji eksploatacji.

 

Naprawy pogwarancyjne mają to do siebie, że nie ma konieczności robienia ich w serwisie producenta i zapewne podobnie jak w przypadku samochodów jest możliwość korzystania z usług warsztatów oferujących równie dobrą a niejednokrotnie lepszą jakość usług po bardzo konkurencyjnych cenach.

 

Zawsze jest ryzyko, ale chyba niewielkie, że padnie dedykowany sterownik którego nie da się niczym innym zastąpić ani nabyć po niższej cenie, chociaż myślę że w przypadku popularnych marek jakiś second hand się znajdzie na allegro lub na ebayu.

 

Generalnie za bardzo bym się nie bał tych wysokich kosztów eksploatacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[Jednak, jeżeli pomieszczenia mają być prawidłowo wentylowane, to moim zdaniem nie ulega wątpliwości, że odzysk ciepła się opłaca. Inna sprawa, to koszty wykonania takiej instalacji - są one u nas postawione na głowie. Wynika to głównie z braku konkurencji na tym rynku. Konkurencji z kolei brakuje, bo zainteresowanie inwestorów takimi rozwiązaniami (przy wysokich cenach) jest niewielkie. Kółko się zamyka :(.

Podsumowując przy prawidłowej eksploatacji budynku rekuperator może spowodować spadek zapotrzebowania budynku na ciepło nawet do 30% (w porównaniu z wentylacją grawitacyjną).

To oczywiście powoduje, że rachunki za energię elektryczną są niższe.

W mojej centrali wentylacyjne maksymalny pobór mocy wynosi 110W (zazwyczaj jest niższy). Podgrzanie ponad 200m3 powietrza w ciągu godziny z pewnością większej mocy.

 

Wydaje mi się że rekuperatora w połączeniu z pc nie da się rozpatrywać wyłącznie z punktu widzenia oszczędności bo wtedy okres zwrotu wychodzi dość długi. Zakładając że koszty ogrzewania z pc wyniosą 2000 zł rocznie i przyjmując nawet te 30% odzysku wychodzi 600 zł / rok minus ok. 150 zł energii zużytej przez wentylatory w sezonie grzewczym (przyjąłem 80 W i 45 gr/kWh) to daje 450 zł rocznie. Trochę mało nawet gdyby konkurencja obniżyła koszty. Zakładam że mówimy o reku z GWC bo tylko taki moim zdaniem jest sens instalować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że rekuperatora w połączeniu z pc nie da się rozpatrywać wyłącznie z punktu widzenia oszczędności bo wtedy okres zwrotu wychodzi dość długi. Zakładając że koszty ogrzewania z pc wyniosą 2000 zł rocznie i przyjmując nawet te 30% odzysku wychodzi 600 zł / rok minus ok. 150 zł energii zużytej przez wentylatory w sezonie grzewczym (przyjąłem 80 W i 45 gr/kWh) to daje 450 zł rocznie. Trochę mało nawet gdyby konkurencja obniżyła koszty. Zakładam że mówimy o reku z GWC bo tylko taki moim zdaniem jest sens instalować.
Miałbyś rację, gdyby nie jeden niuans. Brak odzysku ciepła z wentylacji, wiąże się automatycznie z konieczną większą mocą pompy ciepła. Sama pompa ciepła o mocy 20-30% większej nie musi być dużo droższa, jednak koszty dolnego źródła PCi rosną proporcjonalnie do mocy chłodniczej. Czyli rezygnując z wentylacji z odzyskiem ciepła konieczny jest np. dodatkowy odwiert DZ PCi, lub większy wymiennik poziomy.

 

Dla konkretnego domu można policzyć, co się będzie bardziej opłacało - rezygnacja z odzysku ciepła z wentylacji, czy większa instalacja PCi.

W pewnych sytuacjach może okazać się, że to właśnie pompa ciepła jest tą nietrafioną inwestycją. Przy dobrze ocieplonym domu może wystarczyć elektryczne ogrzewanie i przygotowanie ciepłej wody. Na taką podpowiedź ze strony firm instalujących pompy ciepła zapewne nie ma co liczyć ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałbyś rację, gdyby nie jeden niuans. Brak odzysku ciepła z wentylacji, wiąże się automatycznie z konieczną większą mocą pompy ciepła. Sama pompa ciepła o mocy 20-30% większej nie musi być dużo droższa, jednak koszty dolnego źródła PCi rosną proporcjonalnie do mocy chłodniczej. Czyli rezygnując z wentylacji z odzyskiem ciepła konieczny jest np. dodatkowy odwiert DZ PCi, lub większy wymiennik poziomy.

Dla konkretnego domu można policzyć, co się będzie bardziej opłacało - rezygnacja z odzysku ciepła z wentylacji, czy większa instalacja PCi.

W pewnych sytuacjach może okazać się, że to właśnie pompa ciepła jest tą nietrafioną inwestycją. Przy dobrze ocieplonym domu może wystarczyć elektryczne ogrzewanie i przygotowanie ciepłej wody. Na taką podpowiedź ze strony firm instalujących pompy ciepła zapewne nie ma co liczyć ;).

 

W związku z tym tematem-czy ktoś ma jakieś doświadczenia z modułem FLM Nibe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że rekuperatora w połączeniu z pc nie da się rozpatrywać wyłącznie z punktu widzenia oszczędności bo wtedy okres zwrotu wychodzi dość długi. Zakładając że koszty ogrzewania z pc wyniosą 2000 zł rocznie i przyjmując nawet te 30% odzysku wychodzi 600 zł / rok minus ok. 150 zł energii zużytej przez wentylatory w sezonie grzewczym (przyjąłem 80 W i 45 gr/kWh) to daje 450 zł rocznie. Trochę mało nawet gdyby konkurencja obniżyła koszty. Zakładam że mówimy o reku z GWC bo tylko taki moim zdaniem jest sens instalować.
Miałbyś rację, gdyby nie jeden niuans. Brak odzysku ciepła z wentylacji, wiąże się automatycznie z konieczną większą mocą pompy ciepła. Sama pompa ciepła o mocy 20-30% większej nie musi być dużo droższa, jednak koszty dolnego źródła PCi rosną proporcjonalnie do mocy chłodniczej. Czyli rezygnując z wentylacji z odzyskiem ciepła konieczny jest np. dodatkowy odwiert DZ PCi, lub większy wymiennik poziomy.

 

Dla konkretnego domu można policzyć, co się będzie bardziej opłacało - rezygnacja z odzysku ciepła z wentylacji, czy większa instalacja PCi.

W pewnych sytuacjach może okazać się, że to właśnie pompa ciepła jest tą nietrafioną inwestycją. Przy dobrze ocieplonym domu może wystarczyć elektryczne ogrzewanie i przygotowanie ciepłej wody. Na taką podpowiedź ze strony firm instalujących pompy ciepła zapewne nie ma co liczyć ;).

 

Słuszna uwaga ale będę dalej polemizował :) Pompa ma jeszcze również zapewnić cwu, czego rekuperator nie potrafi. Wydaje mi się że realne jest zmniejszenie mocy PC nie więcej niż o 20% w przypadku instalacji reku. Nibe 1240 8kW jest o 1000 zł tańsza od 10kW. Skrócenie kolektora pionowego o 25 m to ok 2500 zł (liczę 100 zł/mb). Razem ok. 3500 zł. Przy poziomym oszczędność będzie jeszcze mniejsza. Pytanie ile należy przyjąć jako realne koszty instalacji reku aby policzyć kiedy koszty inwetycji + eksploatacji się zrównają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałbyś rację, gdyby nie jeden niuans. Brak odzysku ciepła z wentylacji, wiąże się automatycznie z konieczną większą mocą pompy ciepła. Sama pompa ciepła o mocy 20-30% większej nie musi być dużo droższa, jednak koszty dolnego źródła PCi rosną proporcjonalnie do mocy chłodniczej. Czyli rezygnując z wentylacji z odzyskiem ciepła konieczny jest np. dodatkowy odwiert DZ PCi, lub większy wymiennik poziomy.

Dla konkretnego domu można policzyć, co się będzie bardziej opłacało - rezygnacja z odzysku ciepła z wentylacji, czy większa instalacja PCi.

W pewnych sytuacjach może okazać się, że to właśnie pompa ciepła jest tą nietrafioną inwestycją. Przy dobrze ocieplonym domu może wystarczyć elektryczne ogrzewanie i przygotowanie ciepłej wody. Na taką podpowiedź ze strony firm instalujących pompy ciepła zapewne nie ma co liczyć ;).

 

W związku z tym tematem-czy ktoś ma jakieś doświadczenia z modułem FLM Nibe?

Jest to niewątpliwie jeden ze sposobów rozwiązania wentylacji domów. Zdecydowanie lepszy niż wentylacja grawitacyjna, bo pozwalający odzyskać ciepło z powietrza wentylacyjnego. Biorąc pod uwagę COP pompy ciepła odzyskujemy 60 - 70% energii, czyli podobnie jak w wymienniku krzyżowym rekuperatora. Wadą jest gorszy komfort cieplny - do pomieszczeń napływa powietrze o temperaturze zewnętrznej. Drugą wadą jest to, że jako wentylacja podciśnieniowa wyklucza ona wentylację pomieszczeń z kominkiem otwartym :(.

Zaletą jest brak kanałów wentylacji nawiewnej.

 

Cena modułu (4500-4800 zł + VAT) porównywalna do ceny central wentylacyjnych z odzyskiem ciepła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to niewątpliwie jeden ze sposobów rozwiązania wentylacji domów. Zdecydowanie lepszy niż wentylacja grawitacyjna, bo pozwalający odzyskać ciepło z powietrza wentylacyjnego. Biorąc pod uwagę COP pompy ciepła odzyskujemy 60 - 70% energii, czyli podobnie jak w wymienniku krzyżowym rekuperatora. Wadą jest gorszy komfort cieplny - do pomieszczeń napływa powietrze o temperaturze zewnętrznej. Drugą wadą jest to, że jako wentylacja podciśnieniowa wyklucza ona wentylację pomieszczeń z kominkiem otwartym :(.

Zaletą jest brak kanałów wentylacji nawiewnej.

 

Cena modułu (4500-4800 zł + VAT) porównywalna do ceny central wentylacyjnych z odzyskiem ciepła.

 

HenoK-wszystko OK ale to teoria i to znam-akurat kominka nie mam i nie będę miał.

Chodzi mi o real-ciekawe jak to chodzi i czy gra ( kasa ) jest warta świeczki ( jej wydania ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuszna uwaga ale będę dalej polemizował :) Pompa ma jeszcze również zapewnić cwu, czego rekuperator nie potrafi. Wydaje mi się że realne jest zmniejszenie mocy PC nie więcej niż o 20% w przypadku instalacji reku. Nibe 1240 8kW jest o 1000 zł tańsza od 10kW. Skrócenie kolektora pionowego o 25 m to ok 2500 zł (liczę 100 zł/mb). Razem ok. 3500 zł. Przy poziomym oszczędność będzie jeszcze mniejsza. Pytanie ile należy przyjąć jako realne koszty instalacji reku aby policzyć kiedy koszty inwetycji + eksploatacji się zrównają.

Tylko co porównywać?

Wentylację pomieszczeń musisz mieć.

Najprostsza to grawitacyjna - koszt kominów + koszt podgrzewu powietrza nawiewanego.

Inna opcja to wentylacja mechaniczna wywiewna - koszt instalacji + koszt podgrzewu powietrza nawiewanego + koszt energii do wentylatorów.

O koszty inwestycji w te elementy należy powiększyć podaną przez Ciebie kwotę 3500 zł. Zakładając oszczędność 20% przy rekuperatorze o tyle należy zwiększyć koszty eksploatacji (minus ew. koszt energii do napędu centrali wentylacyjnej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezaleznie od rodzaju ogrzewania na jakie sie zdecyduję, to co do wentylacji mechanicznej z reku już zdania nie zmienię. Koszt dla naszego domu to ok. 15 tys. minus koszty komina wentylacyjnego, kształtek wentylacyjnych i okien z mikronawiewnikami. Nie wiem, czy to sie opłaca, rzekomo tak, bo z powodu odzysku ciepła zmniejszają się koszty ogrzewania. Ale nie liczę ,że to się jakoś szybko zwróci. Boję się, że przy szczelnym, dobrze ocieplonym domu wentylacja grawitacyjna będzie niewydolna, będzie duszno i powstanie wilgoć. W związku z czym trzeba będzie dom rozszczelniać i co za tym idzie oziębiać, co powoduje wzrost kosztów ogrzewania itd. Poza tym budujemy się na wsi, więc ograniczy to napływ milionów much i komarów do domu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezaleznie od rodzaju ogrzewania na jakie sie zdecyduję, to co do wentylacji mechanicznej z reku już zdania nie zmienię. Koszt dla naszego domu to ok. 15 tys. minus koszty komina wentylacyjnego, kształtek wentylacyjnych i okien z mikronawiewnikami. Nie wiem, czy to sie opłaca, rzekomo tak, bo z powodu odzysku ciepła zmniejszają się koszty ogrzewania. Ale nie liczę ,że to się jakoś szybko zwróci. Boję się, że przy szczelnym, dobrze ocieplonym domu wentylacja grawitacyjna będzie niewydolna, będzie duszno i powstanie wilgoć. W związku z czym trzeba będzie dom rozszczelniać i co za tym idzie oziębiać, co powoduje wzrost kosztów ogrzewania itd. Poza tym budujemy się na wsi, więc ograniczy to napływ milionów much i komarów do domu.

 

JK102-pomyśl

Może zostaniesz naszym wywiadowcą :lol: i jak zdecydujesz się np. na 1140 to weźmiesz VLM zamiast reku? :p

Mielibyśmy dane z pierwszej ręki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie mimo ustawień pod II taryfę , pompa uruchamia sie i w I taryfie.Tutaj pewnie też wplyw ma zuzycie CWU i godziny tego zużycia oraz tzw. przegrzewanie i jego częstość do 65C.

Rozumiem, że nie da się włączać w II taryfie pompy ciepła przez cały rok, jednak dopóki temperatury zewnętrzne nie spadają poniżej zera, powinno to być w pełni możliwe. W różnych pompach ciepła można tego dokonać w różny sposób, ale zazwyczaj się da :). Najczęstszym sposobem, jest zadanie w czasie I taryfy dużo niższej temperatury wewnętrznej (np. o 5 st. C niższej niż normalnie). Przy ogrzewaniu podłogowym temperatura w pomieszczeniu i tak nie spadnie tak znacznie, a pompa ciepła się w tym czasie nie włączy. Trzeba tylko trochę poeksperymentować. Jest o co walczyć - energia w I taryfie jest ponad 2krotnie droższa.

 

Tak się zastanawiam,w IVT 7kW mam tylko 1. przedzedział czasowy do wyboru.Czy miałeś na myśli:

1.Ustawienie powiedzmy 23C pomiędzy godz 2.00-6.00 a w pozostałych obniżyć o 2C? To mi nie wychodzi :cry:

2.Czy Ustawić 21C normalnie( mam czujnik temp pokojowej oprócz czujnika temp zew.) a podnieść pomiędzy 2.00-6.00 o 2C?To akurat mam cały czas ustawione

Teoretycznie to, to samo.Tylko nie wiem o ile PCi podniesie temp o godz 2.00 jesli będę miał w domu 22C, o 2C czy o 1C? :)

3.Czy ktoś wie jak PCi zadziała na tak wprowadzony przedział:

"Sobota 22.00-06.00" i temp podniesiona o "2C".Może pytanie dziwne, ale sobota kończy się o godz.0.00. Wydaje się,że drugi zakres (-6.00)dotyczy niedzieli już.Czy PCi będzie podnosić temp z soboty na niedzielę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tak się zastanawiam,w IVT 7kW mam tylko 1. przedzedział czasowy do wyboru.Czy miałeś na myśli:

1.Ustawienie powiedzmy 23C pomiędzy godz 2.00-6.00 a w pozostałych obniżyć o 2C? To mi nie wychodzi :cry:

2.Czy Ustawić 21C normalnie( mam czujnik temp pokojowej oprócz czujnika temp zew.) a podnieść pomiędzy 2.00-6.00 o 2C?To akurat mam cały czas ustawione

Teoretycznie to, to samo.Tylko nie wiem o ile PCi podniesie temp o godz 2.00 jesli będę miał w domu 22C, o 2C czy o 1C? :)

3.Czy ktoś wie jak PCi zadziała na tak wprowadzony przedział:

"Sobota 22.00-06.00" i temp podniesiona o "2C".Może pytanie dziwne, ale sobota kończy się o godz.0.00. Wydaje się,że drugi zakres (-6.00)dotyczy niedzieli już.Czy PCi będzie podnosić temp z soboty na niedzielę?

 

A jakie masz możliwości podbicia w IVT samej krzywej grzewczej i jakie przedziały.

IVT ma ( o ile pamiętam ) BONETKA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...