Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Nie mam zamiaru Cię przekonywać KlimaW :)

Podejmując decyzje przy wyborze sposobu ogrzewania, każdy wybiera dla siebie optymalne rozwiązanie, które będzie tanie w inwestycji i tanie w eksploatacji - oczywiście z punktu widzenia inwestującego.

Powiedz mi, masz pompę ciepła na glikolu ? Co to za urządzenie?

Jakiej mocy jest pompa obiegowa dolngo źródła ciepła ?

Czy masz wymiennik ciepła w kotłowni ? Jeśli tak, to czy oriętujesz się ile stopni K tracisz na wymienniku ciepła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Liwko

    1595

  • Pyxis

    1293

  • bonetka

    1154

  • HenoK

    898

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nie mam zamiaru Cię przekonywać KlimaW :)

Podejmując decyzje przy wyborze sposobu ogrzewania, każdy wybiera dla siebie optymalne rozwiązanie, które będzie tanie w inwestycji i tanie w eksploatacji - oczywiście z punktu widzenia inwestującego.

Powiedz mi, masz pompę ciepła na glikolu ? Co to za urządzenie?

Jakiej mocy jest pompa obiegowa dolngo źródła ciepła ?

Czy masz wymiennik ciepła w kotłowni ? Jeśli tak, to czy oriętujesz się ile stopni K tracisz na wymienniku ciepła?

 

Nie chodzi o przekonywanie mnie ale również innych-patrz posty powyżej np.Bonetki.

Nie chodzi również o koszt inwestycyjny-o tym na razie nie mówimy.Mam PC na glikolu 1140.Pompa DZ oczywiście jest bo jak moglo by być inaczej.Włącza się on 20 sekund przed załączeniem PC więc w przybliżeniu jej czas jest równy czasowi pracy PC.Jej moc to chyba 80W a z trzech biegów pracuje na pierwszym więc zużywa znacznie mniej niż 80.Reasumując jej wpływ na eksploatację jest marginalny.

Na wymienniku straty też są ale bez przesady.

Popatrz w twoim przypadku.

W zimie dwie PC zużyją znacznie więcej kWh niż jedna , a latem jedna na glikolu z większą mocą szybciej nagrzeje CWU niż jedna PCi z mniejszą mocą.Suma sumarum-latem będzie podobmie.Poza tym ważna jest w przyszłości sprawa serwisowania-dwa urządzenia mogą się psuć ,a nie jedno.

To sa moje argumenty .Twoje jak napisałaś"WYDAJE mi się, że to rozwiązanie jest tańsze" może być tylko "wydawaniem się".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiej mocy jest pompa obiegowa dolngo źródła ciepła ?

Czy masz wymiennik ciepła w kotłowni ? Jeśli tak, to czy oriętujesz się ile stopni K tracisz na wymienniku ciepła?

 

Pracę pompy obiegowej dolnego źródła w układzie glikolowym w układzie bezpośrednim wykonuej sprężarka.

 

"Strata" na wymienniku w układzie posrednim jest, ale też większa jest temp. pracy dolnego źródła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stąd stosując PCi dobraną specjalnie do ogrzewania i drugą dobraną do przygotowania cwu można spodziewać się istotnych korzyści.

 

Nie do końca. Sprężarki małej mocy (stosowane w urządzeniach dedykowanych tylko do cwu) są mniej sprawne niż sprężarki większej mocy. Dlatego zysk ze zoptymalizowania el. rozpreżnego do szczególnych warunków pracy przy pompie ciepła do cwu zostanie "zjedzony" poprzez mniejszą sprawność spreżarki. Dodatkowo w urządzeniach chłodniczych małej mocy jako element rozprężny stosuje się kapilarę, co także niekorzystnie wpływa na COP, a także na żywotność sprężarki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KlimaW, jeśli masz już urządzenie i jesteś zadowolony to nie znajdzie się nikt, kto cię przekona, że twoja inwestycja jest nie trafiona. Nie mam zamiaru podważać twojego wyobru. Każdy kto przegląda formu, wyrobi sobie swoje zdanie. Napisałam o pompie z bezpośrednim parowaniem, bo mile byliśmy zaskoczeni, że jest taka propozycja - inna niż glikol. Rozważaliśmy z mężem pompę glikolową, ale montaż był zbyt drogi, eksploatacja pozostawiała wiele do życzenia. Pompa z bezpośrednim parowanie była dla nas korzystniejsza.

Napisałam też wcześniej, że dwie pompy na bezpośrednim parowaniu mają niemal identyczną moc jak jedna pompa na glikolu (tak wynika z zapotrzebowania). Obie z nich będą pracować zimą - z tym się zgadzamy, ale w okresie nazwijmy to letnim, pracować będzie tylko jedna pompa ciepła o mocy około 500W, w twoim wypadku będzie pracować cały czas ta sama pompa, o bardzo podobnej mocy. Biegi pompy ciepła? Czy wiesz jak się dzielą ? 1/3mocy? 2/3? jakie masz możliwości sterowania sprężarką?

Na jaki kolektor się zdecydowałeś?

Co do awaryjności .. coż każde urządzenie może ulec usterce. Na to specjalnie wpływu nie mamy, jeśli się trafia usterka to trzeba to naprawić i tyle. W przypadku dwóch pomp, hmm, jeśli jedna padnie, to zawsze któraś będzie pracować albo będzie ciepło albo ciepła woda - prawda?

Pytałam wcześniej o twój kolektor gdyż przy poziomym kolektorze spotkaliśmy się z sytuacją, że pompa glikolowa stanęła na kilka dni. Grunt tak zmarzł, że przez kilka dni nie było możliwości by pomę uruchomić. Serwis robił co mógł a pompa milczała. Pracowała jednocześnie na ogrzewanie i ciepłą wodę. Po uruchomieniu pompy, właściciel dokupił pompę powietrzną do ogrzewania ciepłej wody. Nie dość, że nie było tanio (przy jednej pompie) to zrobiło się jeszcze drożej. Nie życzę takiego doświadczenia nikomu a zwłaszcza sobie, dlatego jeśli ktoś mi proponuje rozwiązanie nazwijmy to bezpieczne a finansowo ciekawe to wchodzę w to. W innym przypadku, napewno zamontowalibyśmy kolektory słoczne do ciepłej wody, bo naprawdę szkoda tej pompy dla pracy okrągły rok. Grunt też potrzebuje regeneracji a lato jest właśnie taką porą by ziemia chłonełą jak najwięcej ciepełka.

Mam pytanie jeszcze o grzałki elektryczne w twojej pompie. czy te dodatkowe 6kW (tyle znalazłam w katalogu) to na wypadek czego, dogrzania wody może? Czy zdażyło ci się, że się załączyły? Jak ustawiona jest pompa ? Ma priorytet na ciepła wodę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stąd stosując PCi dobraną specjalnie do ogrzewania i drugą dobraną do przygotowania cwu można spodziewać się istotnych korzyści.

 

Nie do końca. Sprężarki małej mocy (stosowane w urządzeniach dedykowanych tylko do cwu) są mniej sprawne niż sprężarki większej mocy. Dlatego zysk ze zoptymalizowania el. rozpreżnego do szczególnych warunków pracy przy pompie ciepła do cwu zostanie "zjedzony" poprzez mniejszą sprawność spreżarki. Dodatkowo w urządzeniach chłodniczych małej mocy jako element rozprężny stosuje się kapilarę, co także niekorzystnie wpływa na COP, a także na żywotność sprężarki.

Jednak stosując do przygotowania cwu urządzenie o mniejszej mocy możemy pracować z mniejszymi przepływami (pompy obiegowe o mniejszej mocy) lub uzyskać przy tym samym przepływie mniejszą różnicę temperatur na parowniku i skraplaczu, a tym samym pomiędzy skraplaczem i parownikiem, co da w efekcie wyższe COP. Zastosowanie sprężarki o większej mocy do podgrzewania cwu może powodować jej pracę, w krótkich cyklach, co z pewnością negatywnie wpłynie na sprawność całego procesu (stabilizacja obiegu chłodniczego).

Jednak wszystko oczywiście zależy od skali instalacji. Przy dużym zapotrzebowaniu na cwu moje argumenty mogą nie mieć większego zanczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie jeszcze o grzałki elektryczne w twojej pompue. czy te dodatkowe 6kW (tyle znalazłam w katalogu) to na wypadek czego, dogrzania wody może? Czy zdażyło ci się, że się załączyły? Jak ustawiona jest pompa ? Ma priorytet na ciepła wodę?

 

Grzałki załączają się 3,6,9 kW w przypadku skrajnym tzn. lepiej PC niedowymiarować niż przewymiarować , więc może przy -25C się załączą?

Na razie pracowały 11min dla sprawdzenia przy rozruchu ( odczyt ze sterownika ).Priorytet jak zawsze na CWU-raczej nie wyobrażam sobie inaczej,ale nie wiem co to ma do rzeczy?

Kolektor pionowy więc zamarznięcie raczej mi nie grozi.To co opisałaś musiało dotyczyć raczej poziomego i być spowodowane złym jego dobraniem lub zakopaniem zbyt płytko i nie jest to wina PC a instalatora.

Zastanawiam się skoro montaż dwóch PCi u ciebie wychodził drożej niż jednej glikolowej a obie masz na odwiertach to gdzie jest tak zasadnicza różnica w kosztach instalacji?Jaką masz łączną długość odwiertów i jakiej mocy PCi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KlimaW, jeśli masz już urządzenie i jesteś zadowolony to nie znajdzie się nikt, kto cię przekona, że twoja inwestycja jest nie trafiona. Nie mam zamiaru podważać twojego wyobru. Każdy kto przegląda formu, wyrobi sobie swoje zdanie. Napisałam o pompie z bezpośrednim parowaniem, bo mile byliśmy zaskoczeni, że jest taka propozycja - inna niż glikol. Rozważaliśmy z mężem pompę glikolową, ale montaż był zbyt drogi, eksploatacja pozostawiała wiele do życzenia. Pompa z bezpośrednim parowanie była dla nas korzystniejsza.

Napisałam też wcześniej, że dwie pompy na bezpośrednim parowaniu mają niemal identyczną moc jak jedna pompa na glikolu (tak wynika z zapotrzebowania). Obie z nich będą pracować zimą - z tym się zgadzamy, ale w okresie nazwijmy to letnim, pracować będzie tylko jedna pompa ciepła o mocy około 500W, w twoim wypadku będzie pracować cały czas ta sama pompa, o bardzo podobnej mocy. Biegi pompy ciepła? Czy wiesz jak się dzielą ? 1/3mocy? 2/3? jakie masz możliwości sterowania sprężarką?

Na jaki kolektor się zdecydowałeś?

Co do awaryjności .. coż każde urządzenie może ulec usterce. Na to specjalnie wpływu nie mamy, jeśli się trafia usterka to trzeba to naprawić i tyle. W przypadku dwóch pomp, hmm, jeśli jedna padnie, to zawsze któraś będzie pracować albo będzie ciepło albo ciepła woda - prawda?

Pytałam wcześniej o twój kolektor gdyż przy poziomym kolektorze spotkaliśmy się z sytuacją, że pompa glikolowa stanęła na kilka dni. Grunt tak zmarzł, że przez kilka dni nie było możliwości by pomę uruchomić. Serwis robił co mógł a pompa milczała. Pracowała jednocześnie na ogrzewanie i ciepłą wodę. Po uruchomieniu pompy, właściciel dokupił pompę powietrzną do ogrzewania ciepłej wody. Nie dość, że nie było tanio (przy jednej pompie) to zrobiło się jeszcze drożej. Nie życzę takiego doświadczenia nikomu a zwłaszcza sobie, dlatego jeśli ktoś mi proponuje rozwiązanie nazwijmy to bezpieczne a finansowo ciekawe to wchodzę w to. W innym przypadku, napewno zamontowalibyśmy kolektory słoczne do ciepłej wody, bo naprawdę szkoda tej pompy dla pracy okrągły rok. Grunt też potrzebuje regeneracji a lato jest właśnie taką porą by ziemia chłonełą jak najwięcej ciepełka.

Mam pytanie jeszcze o grzałki elektryczne w twojej pompie. czy te dodatkowe 6kW (tyle znalazłam w katalogu) to na wypadek czego, dogrzania wody może? Czy zdażyło ci się, że się załączyły? Jak ustawiona jest pompa ? Ma priorytet na ciepła wodę?

 

zastanowiła mnie ta cześć wypowiedzi, czy mogłabyś rozwinąć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytałam wcześniej o twój kolektor gdyż przy poziomym kolektorze spotkaliśmy się z sytuacją, że pompa glikolowa stanęła na kilka dni. Grunt tak zmarzł, że przez kilka dni nie było możliwości by pomę uruchomić. Serwis robił co mógł a pompa milczała. Pracowała jednocześnie na ogrzewanie i ciepłą wodę.

 

I tak się rodzą legendy (z przyzwoitości nie napisałem bajki).

Teoretycznie „zamrozić grunt” może tylko kolektor bezpośredniego parowania, ale nawet teoretycznie nie na takiej długości, aby zatrzymało to pracę PCi – najwyżej spadnie jej sprawność. Żeby doprowadzić do zamarznięcia gruntu na głębokości około 2m, glikolem, trzeba by z tego gruntu „wypompować” kilkaset MWh i to w stosunkowo krótkim czasie, a w ciągu całego roku PCi o mocy około 10kW, „pobiera tylko od 10.000 do 15.000kWh..

Nie ma też możliwości aby po kilku dniach grunt się rozmroził, no chyba, ze było to w środku lata i 30 stopni, ale w takich warunkach nie ma również możliwości „zamrożenia” gruntu.

Oczywiście mowa o kolektorach prawidłowo wykonanych i o odpowiedniej długości.

W opisywanym przypadku skopano „kolektor”, lub (i) co jest bardziej prawdopodobne, serwisant nie potrafiąc poradzić sobie z problemem wymyślił bajeczkę o zamarzniętym gruncie (odkopał kolektor i tak stwierdził?)

 

Jednak stosując do przygotowania cwu urządzenie o mniejszej mocy możemy pracować z mniejszymi przepływami (pompy obiegowe o mniejszej mocy) lub uzyskać przy tym samym przepływie mniejszą różnicę temperatur na parowniku i skraplaczu, a tym samym pomiędzy skraplaczem i parownikiem, co da w efekcie wyższe COP. Zastosowanie sprężarki o większej mocy do podgrzewania cwu może powodować jej pracę, w krótkich cyklach, co z pewnością negatywnie wpłynie na sprawność całego procesu (stabilizacja obiegu chłodniczego).

Jednak wszystko oczywiście zależy od skali instalacji. Przy dużym zapotrzebowaniu na cwu moje argumenty mogą nie mieć większego zanczenia.

 

To prawda, ale trzeba, też mieć na uwadze fakt, że w skraplaczu tylko niewielka ilość mocy przedkłada się na „wysoką temperaturę” ( upraszczając zagadnienie). Tak więc można zaryzykować stwierdzenie, że im większa moc sprężarki, tym większa moc dla wysokich temperatur, co w sumie, może przedłożyć się na , mimo wszystko, wyższy COP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KlimaW, jeśli masz już urządzenie i jesteś zadowolony to nie znajdzie się nikt, kto cię przekona, że twoja inwestycja jest nie trafiona. Nie mam zamiaru podważać twojego wyobru. Każdy kto przegląda formu, wyrobi sobie swoje zdanie. Napisałam o pompie z bezpośrednim parowaniem, bo mile byliśmy zaskoczeni, że jest taka propozycja - inna niż glikol. Rozważaliśmy z mężem pompę glikolową, ale montaż był zbyt drogi, eksploatacja pozostawiała wiele do życzenia. Pompa z bezpośrednim parowanie była dla nas korzystniejsza.Napisałam też wcześniej, że dwie pompy na bezpośrednim parowaniu mają niemal identyczną moc jak jedna pompa na glikolu (tak wynika z zapotrzebowania). Obie z nich będą pracować zimą - z tym się zgadzamy, ale w okresie nazwijmy to letnim, pracować będzie tylko jedna pompa ciepła o mocy około 500W, w twoim wypadku będzie pracować cały czas ta sama pompa, o bardzo podobnej mocy. Biegi pompy ciepła? Czy wiesz jak się dzielą ? 1/3mocy? 2/3? jakie masz możliwości sterowania sprężarką?

Na jaki kolektor się zdecydowałeś?

Co do awaryjności .. coż każde urządzenie może ulec usterce. Na to specjalnie wpływu nie mamy, jeśli się trafia usterka to trzeba to naprawić i tyle. W przypadku dwóch pomp, hmm, jeśli jedna padnie, to zawsze któraś będzie pracować albo będzie ciepło albo ciepła woda - prawda?

Pytałam wcześniej o twój kolektor gdyż przy poziomym kolektorze spotkaliśmy się z sytuacją, że pompa glikolowa stanęła na kilka dni. Grunt tak zmarzł, że przez kilka dni nie było możliwości by pomę uruchomić. Serwis robił co mógł a pompa milczała. Pracowała jednocześnie na ogrzewanie i ciepłą wodę. Po uruchomieniu pompy, właściciel dokupił pompę powietrzną do ogrzewania ciepłej wody. Nie dość, że nie było tanio (przy jednej pompie) to zrobiło się jeszcze drożej. Nie życzę takiego doświadczenia nikomu a zwłaszcza sobie, dlatego jeśli ktoś mi proponuje rozwiązanie nazwijmy to bezpieczne a finansowo ciekawe to wchodzę w to. W innym przypadku, napewno zamontowalibyśmy kolektory słoczne do ciepłej wody, bo naprawdę szkoda tej pompy dla pracy okrągły rok. Grunt też potrzebuje regeneracji a lato jest właśnie taką porą by ziemia chłonełą jak najwięcej ciepełka.

Mam pytanie jeszcze o grzałki elektryczne w twojej pompie. czy te dodatkowe 6kW (tyle znalazłam w katalogu) to na wypadek czego, dogrzania wody może? Czy zdażyło ci się, że się załączyły? Jak ustawiona jest pompa ? Ma priorytet na ciepła wodę?

 

KlimaW - czytaj :)

Pompa glikolowa była droższa od dwóch pomp z bezpośrednim parowaniem - czy mam powtarzać to za każdym razem?

Jeśli chodzi o koszty eksploatacji.

Sprawność na pompach glikolowych była niższa bo poniżej 4, na kolektorze poziomym spadnie do 3 :( (ja liczę na minimum COP=4,5 przy odwiertach pionowych), do tego dochodzi koszt (może nie znaczny jak podaje KlimaW - bo po przeliczeniu rocznie około 100zł) ale jest jakiś dodatkowy, do tego traci sie nieco na wymienniku ciepła. Bardzo niepokojąca jest alternatywa by załączyć w okresie największych chłodów grzałkę elektryczną. No .. to może dodatkowo rozpędzić licznik.

Jeśli ktoś szuka oferty na instalacje pompy, to pompa z bezpośrednim parowaniem może być ciekawym rozwiązaniem. Czas pracy pompy, liczony jest w latach. Bedziemy szukać na stronie copelland na ile lat pracy takiej sprężarki możemy liczyć. Myślę, że z 10 napewno, może nawet 15? A może któryś z Panów zajmujących się na codzień chłodnictwem i klimatyzacją się wypowie?

KlimaW - a może ty zajmujesz się klimatyzacją? Tak jakoś mi się z twoim nickiem kojarzy :) (oczywiście bez urazy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może któryś z Panów zajmujących się na codzień chłodnictwem i klimatyzacją się wypowie?

KlimaW - a może ty zajmujesz się klimatyzacją? Tak jakoś mi się z twoim nickiem kojarzy :) (oczywiście bez urazy)

 

Ha,Ha Ha :D :D :D -dobre.

Jak bym zajmował się chłodnictwem to prawdopodobnie wypowiadał bym się bardziej fachowo.

Widzę że strasznie jesteś zafascynowana swoim rozwiązaniem i inne argumenty nie trafiają w tym momencie na dobry grunt. :(

Różnica pomiedzy nami jest taka , że ty twierdzisz stanowczo , że PCi jest cacy a glikolowa be. :o

Ja uważam , że jedna i druga ma zalety i wady w swoim rozwiązaniu ale nie przekreślam żadnej.

Życzę ci by twoja fascynacja przekuła się w bezawaryjną pracę tego sysytemu.

Swoją drogą jakoś na tym wątku jest ( tak zauważam ) niewielu użytkowników PCi-dlaczego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompa glikolowa była droższa od dwóch pomp z bezpośrednim parowaniem - czy mam powtarzać to za każdym razem?

Jeśli chodzi o koszty eksploatacji.

Sprawność na pompach glikolowych była niższa bo poniżej 4, na kolektorze poziomym spadnie do 3 :( (ja liczę na minimum COP=4,5 przy odwiertach pionowych), do tego dochodzi koszt (może nie znaczny jak podaje KlimaW - bo po przeliczeniu rocznie około 100zł) ale jest jakiś dodatkowy, do tego traci sie nieco na wymienniku ciepła. Bardzo niepokojąca jest alternatywa by załączyć w okresie największych chłodów grzałkę elektryczną. No .. to może dodatkowo rozpędzić licznik.

 

Zmień doradców, a dobrze na tym wyjdziesz, bo- bez urazy - dawno na tym Forum nikt takich głupot nie pisał.

Ps. Zapomniałaś dopisać, że pompa glikolowa oferowana Tobie. Sprawdź inne oferty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klimaw - HAHAHA :D

a ja widze, że Twoje to musi byc zawsze na wierzchu:))

Nie napisałam ze jest be, wrecz przeciwnie, gdzies tam pisałam, że każdy dobiera dla siebie co mu pasuje. Również nie przekreślam żadnej z nich tylko porównuje. Ale słowo pisane, zawsze może być inaczej zrozumiane niż bezpośrednia rozmowa:))

 

Ja życzę i sobie i wszystkim, by każdy wybór był tym dobrym i by każdemu użytkownikowi pompy takiej czy siakiej zawsze ta pompa spełniła oczekiwania niezależnie od ceny ma grzać i dawać ciepła wodę:) a teraz ide na kulki śniegowe z dziećmi:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale w okresie nazwijmy to letnim, pracować będzie tylko jedna pompa ciepła o mocy około 500W, w twoim wypadku będzie pracować cały czas ta sama pompa, o bardzo podobnej mocy.

 

To raczej Twoja będzie pracować cały czas, bo przy takiej mocy podgrzanie 100 l ciepłej wody zajmie je pół dnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale w okresie nazwijmy to letnim, pracować będzie tylko jedna pompa ciepła o mocy około 500W, w twoim wypadku będzie pracować cały czas ta sama pompa, o bardzo podobnej mocy.

 

To raczej Twoja będzie pracować cały czas, bo przy takiej mocy podgrzanie 100 l ciepłej wody zajmie je pół dnia.

... a to w połączeniu z osobnym dolnym źródła ciepła dla pompy ciepła przygotowującej cwu spowoduje niższy COP niż przy większej pompie pompie ciepła. Należałoby przeanalizować wszystkie "za" i "przeciw", łącznie z nakładami inwestycyjnymi i wybrać rozwiązanie optymalne. W każdym przypadku może być ono inne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To raczej Twoja będzie pracować cały czas, bo przy takiej mocy podgrzanie 100 l ciepłej wody zajmie je pół dnia.

 

Zeusik-ponieważ twój system PCi na odwiertach to jakieś tam nowum , przynajmniej jeśli chodzi o warunki rzeczywiste to napisz coś o kosztach eksploatacyjnych ( jeśli masz podlicznik ) za jakiś czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Forumowiczów,

Jesteśmy na ostatniej prostej wyboru pompy ciepła do małego domu po Warszawą (projektowanego). Do mam ok. 140 m kw. powierzchni ogrzewanej.

 

Na placu boju zostały:

Stiebel-Eltron WPC 7 Cool

Danfoss DHP-C 8

 

Czy ktos ma jakies zle lub dobre doswiadczenia z tymi producentami modelami?

Czy któreś z tych dwóch byście odradzali lub polecali?

Cos nistandardowogo o co powinienem pytac przedstawicieli producenta?

 

A może ktoś ma doświadczenia współpracy z firmami instalatorskimi Oszczak(Stiebel) lub Sanito (Danfoss)?

 

Pozdrawiam,

Mikolaj Nietz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Forumowiczów,

Jesteśmy na ostatniej prostej wyboru pompy ciepła do małego domu po Warszawą (projektowanego). Do mam ok. 140 m kw. powierzchni ogrzewanej.

 

Na placu boju zostały:

Stiebel-Eltron WPC 7 Cool

Danfoss DHP-C 8

 

Czy ktos ma jakies zle lub dobre doswiadczenia z tymi producentami modelami?

Czy któreś z tych dwóch byście odradzali lub polecali?

Cos nistandardowogo o co powinienem pytac przedstawicieli producenta?

 

A może ktoś ma doświadczenia współpracy z firmami instalatorskimi Oszczak(Stiebel) lub Sanito (Danfoss)?

 

Pozdrawiam,

Mikolaj Nietz

 

Skoro dom dopiero projektowany to chyba nie musisz się spieszyć. A na czym polega przewaga ww i jakie były inne oferty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kilku przyczyn...

Po pierwsze, powyższe pompy mają opcję chłodzenia pasywnego.

Po drugie, inne pompy o podobnych parametrach, które rozważaliśmy, były droższe - Nibe, Alpha Innotec.

Po trzecie, pompy polskich producentów, które oglądaliśmy, były co prawda sporo tańsze, ale wyglądały, jakby ktoś je żywcem wyjął z PRL-owskiej fabryki.

Po czwarte, część dystrybutorów nas po prostu zlała i nie odpowiedziała na maila :)

 

Wygląda na to, że ten dwie pompy mają najlepszą relację jakość/cena w interesującym nas segmencie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na placu boju zostały:

Stiebel-Eltron WPC 7 Cool

Danfoss DHP-C 8

 

Z tego co zauważyłem nie ma na forum użytkownika Stiebla-sam zresztą ją kiedyś miałem w opcji zakupu.

 

Jeśli chodzi o Danfossa to poczytaj posty Bonetki np.

Nabiał i Bartek ......Danfoss ...

pisałam wielokrotnie co i dlaczego ....myślę , że najlepiej będzie jak porównacie sterowanie czasowe Danfossa do jakiejkolwiek innej to po pierwsze , temp grzania cwu to po drugie po trzecie jeśli już miałabym kupić to poczekałabym na nowy sterownik a po czwarte jeśli tak mówią sami instalatorzy to trzeba raczej uznać , że coś jest na rzeczy, prawda ????.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...