Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 30,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Liwko

    1595

  • Pyxis

    1293

  • bonetka

    1154

  • HenoK

    898

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nie bardzo rozumiem dlaczego narzekacie. Zimno się zrobiło, a Wasze PC pracują niemal wyłącznie w taniej taryfie (czyli ok. 10 godzin na dobę). Tymczasem większość osób narzekających (o ile nie wszystkie) ma pompę wymiarowaną na styk, jeśli nie wręcz niedowymiarowaną. To oznacza, że przy większych mrozach PC będzie działać przez całą dobę, a być może nawet jej mocy zabraknie i potrzebne będzie wspomaganie grzałką. Czyli wszystko jest OK. Tylko się cieszyć, że mimo -10 na zewnątrz, nadal wystarcza tania taryfa, bo to w 100% zgodne z założeniami przecież...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo rozumiem dlaczego narzekacie. Zimno się zrobiło, a Wasze PC pracują niemal wyłącznie w taniej taryfie (czyli ok. 10 godzin na dobę). Tymczasem większość osób narzekających (o ile nie wszystkie) ma pompę wymiarowaną na styk, jeśli nie wręcz niedowymiarowaną. To oznacza, że przy większych mrozach PC będzie działać przez całą dobę, a być może nawet jej mocy zabraknie i potrzebne będzie wspomaganie grzałką. Czyli wszystko jest OK. Tylko się cieszyć, że mimo -10 na zewnątrz, nadal wystarcza tania taryfa, bo to w 100% zgodne z założeniami przecież...

ravbc u mnie zużycie wygląda w dziennej 11-19kWh w nocnej 2-7 +kominek (to zużycie na dobę) więc nie jest tak idealnie jak piszesz. Teraz będę próbowała przesunąć zużycie na II taryfę aby zmniejszyć udział kominka (i zostawić zapas drewna na większe mrozy). Mam świadomość że przy większych mrozach pompa może nie wyrabiać stąd kominek. Ja jedynie się zastanawiam jak najskuteczniej przesunąć te zużycie.

 

Rume tak mam reku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo rozumiem dlaczego narzekacie. Zimno się zrobiło, a Wasze PC pracują niemal wyłącznie w taniej taryfie (czyli ok. 10 godzin na dobę). Tymczasem większość osób narzekających (o ile nie wszystkie) ma pompę wymiarowaną na styk, jeśli nie wręcz niedowymiarowaną. To oznacza, że przy większych mrozach PC będzie działać przez całą dobę, a być może nawet jej mocy zabraknie i potrzebne będzie wspomaganie grzałką. Czyli wszystko jest OK. Tylko się cieszyć, że mimo -10 na zewnątrz, nadal wystarcza tania taryfa, bo to w 100% zgodne z założeniami przecież...

ravbc u mnie zużycie wygląda w dziennej 11-19kWh w nocnej 2-7 +kominek (to zużycie na dobę) więc nie jest tak idealnie jak piszesz. Teraz będę próbowała przesunąć zużycie na II taryfę aby zmniejszyć udział kominka (i zostawić zapas drewna na większe mrozy). Mam świadomość że przy większych mrozach pompa może nie wyrabiać stąd kominek. Ja jedynie się zastanawiam jak najskuteczniej przesunąć te zużycie.

 

Rume tak mam reku

 

przy dużych mrozach podbicie +3 w godz. 0-6 i 13-19 co daje 30% zużycia w I taryfie i 70% w II.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

przy dużych mrozach podbicie +3 w godz. 0-6 i 13-19 co daje 30% zużycia w I taryfie i 70% w II.

 

hmmm 6-13 i 15-23 mam 22 pozostałe godziny mąż wczoraj podbił o 3 i co? temp maksymalna to 22,5 a pompa chodziła od 23 do 6 rano... no załamka mimo wszystko. U mnie pewno bruździ to że mam wymiennik i własny bufor 300 l a nie ten z ziriusa... ale zobaczymy jak w dłuższym okresie się to rozłoży na taryfy i bez kominka bo po sylwku zmniejszymy ilość i częstotliwość grzania kominkiem (obecnie od 16-23 kominek spala ok 10 szczap ale w domku robi sie 23-24 stopnie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jack_2000

 

Rozumiem,że podbicie masz po to by wymusić grzanie w tym przedziale czasu co podałeś. To jest ok.Ja w zadanych przedziałach także mam wyżej lub niżej. Problem w tym ,że gdybym podbił nawet o 10 to i tak pompa mi w tym przedziale nie dogrzeje bardziej domu( nie zdąży), bo podbicie nie wymusza wiekszego sprężenia chwilowego , tylko wyższą temp która uzyskamy na powrocie.Jedynym rozwiazaniem jest dac pompie czas....wiecej czasu.Ja juz 15 h na dobe grzeje a i tak nie mam wiecej niz 20C. Fakt - dom nie wygrzany. I rzeczywiście może to być problem prze... lub niedowymiarowania PC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

i dołączam do grona użytkowników, postaram się opisać co wyszło z mojej instalacji, a może być ciekawa dla wahających się nad orginalnymi budynkami :-)

 

Na początek parametry domku ;-) projekt Komfortowy II z MgProjekt (ważne żeby zobaczyć tę przestrzeń i niestandardowe uwarunkowania zapotrzebowania na ciepło, dużej parterówki z "wielką" antresolą), ściany 24cm BK + 15cm standarowy styropian z frezem, podłoga 10cm styro 5+5 (przekładka własnoręcznie dokładnie wykonana), dach 20cm+5cm (i folia paroizolacyjna z powłoką alu), okna drewaniane z szybami 1,0 - razem z dachowymi to ponad 60m2 przeszkleń, ustawiony zgodnie z regułami sztuki do kierunków świata.

 

Policzone w OZC zapotrzebowanie 13,5Kw bez reku dla zewn. T -20C, w efekcie wykonaliśmy 300m2 podłogówki na około 770m3 kubatury, 200m2 na dole i tyle jest metrażu użytkowego + 100m2 na poddaszu w tej chwili jedno wielkie pomieszczenie "rekreacyjne" połączone antresolą z salonem wysokim na 5,5m. (garaż, spiżarnia i garderoby nieogrzewane, garaż bez izolacji poziomej ;-) przy ostatnich mrozkach +12C w środku)

 

Pompa NIBE Fighter 1240 12Kw + DZ poziome 3 nitki PE40 po 200m, zakopane na 1,5m na powierzchni około 800m2, grunt do -1,2m piach z lekką domieszką gliny, niżej glina, woda gruntowa koniec maja 2008 na -0,8, przy wykonywaniu DZ pod koniec sierpnia tego roku, podchodziła w wykopach - czyli kolektor w zasadzie leży w wodzie.

 

Dom wybudowany ekspresowo start: końcówka maja 2008, a zamieszkany 13.12.2008 :-), pompa uruchomiona w pierwszych dniach października i od tego momentu grzeje i suszy go.

 

Na pytania o koszty wykonania nie odpowiem, bo są niemiarodajne, gdyż wykonywałem instalację z rodziną (doświadczony instalator) własnymi siłami i ze "specjalną" ceną na PC.

 

Aby w ogóle dom nadawał się do zamieszkania w tak krótkim czasie, "własnymi ręcami" wykonałem GWC rurowe + wentylację mechaniczną nawiewno-wywieną zrównoważoną, efekty pomierzyłem sobie wczoraj przy -7,5C na zewnątrz powietrze nawiewane do domu 7C, z nawiewów leci 10C (te 3C dogrzewane stratami poddasza, bo kanały leżą w części nieużytkowej ale docieplonej, gdzie utrzymuje się +15C). Powyższe odwiodło mnie już od pomysłu reku (był w planach dla zapewnienia komfortu nie nawiewania mroźnego powietrza bezpośrednio, ale jak widać przy tym GWC jest zbędny).

Dla fanów wentylacji - mam w tak świeżym domu 45-50% wilgotności powietrza przy włączonym non stop minimalnym przepływie (tj. około 100-150m3/h muszę to dokładnie pomierzyć jak dorwę anemomentr i w końcu zamontuję anemostaty ;-), dla mniej obeznanych, wyłączenie jej na noc i 6-7h powoduje skok wilgotności na 75-80% i zaparowane do 1/4 okna ;-)

 

No i teraz to co da się pomierzyć i opisać:

- wygrzewanie posadzki 8.10-8.11 480h pracy pompy (nie mam podlicznika, ale można na razie oszacować zużycie na podstawie godzin pracy) - dom kompletnie nieocieplony, hula wiatr, wentylacja nie działa

- 8.11- 8.12 - trwają prace wykończeniowe i w międyczasie domek jest otulany z wszystich stron temp. wewnątrz 18C (aby nie za ciepło było układanym na podłogach płytkom 140m2, reszta będzie w panelach) - 360h pracy

- 8.12 - do dziś (od tego mniej więcej dnia temp wewnątrz 20-22C, włączona wentylacja 12h/dobę max wydaj około 600m3, 12h/dobę min i używane dla 3 osób CWU) 400h pracy, walczę z doregulowaniem podłogówki (bo na nieużywanym poddaszu, przygotowanym pod panele i późniejsze wykorzystanie mam 24C ;-) i dobraniem krzywej grzania.

 

Jak do tej pory podgrzanie CWU (ustawienia 42C start - 50C stop) "zjada" pompie 1h dziennie.

Dogrzewanie budynku 10-13h (taryfę mam już normlaną G11, ale dopiero jak minie pierwszy sezon i może pomierzę podlicznikiem realne zużycie, to pomyślę o II taryfach, teraz nie ma to sensu), obecnie przy ostanich spadkach w nocy -7,5C-10C do 20h pracy. Widać jeszcze spory zapasik (bo spadki musiały być nadrobione szybko) zanim będą mnie musiały zażynać grzałki (na razie zablokowane, a pompa spokojnie pracuje, nie wykazując nadchodzącego deficytu ;-)

 

GZ jeszcze rególuję (niestety muszę obniżyć przepływy i temp. w chwilowo niewykończonej i niewykorzystywanej przestrzeni, tu wina przesady lekkiej w naszym dziele, bo niepoliczone profesjonalnie, ani nie zaprojektowane, z założeniem w przyszłości paneli/deski podłogowej drewnianej GZ ciut marnuje energię, ale już to prawie opanowałem), w sumie zachowane podstawowe zasady - strefy brzegowe i rozkład 10-15cm zależnie od planowanych wykończeń podłóg i użytkowania. dT zasilanie/powrót 4,5-5,5C (zależnie od zmian temp. na zewnątrz - było 4,5 przy stabilnych -2 przez 3 dni, przy gwałtowynych spadkach nocnych do -10 skacze na 5,5) - czyli chyba dobrze to nam wyszło.

 

Krzywa 4, przesunięcie 0 (trochę eksperymentowałem, ale tak jest chyba najlepiej :-), co daje:

- w części dziennej 19,5-20,5C, w mniejszych pokoikach 21-22C mierzone 0,5-1m nad podłogą (1C więcej na standardwych 1,8m), dla nas zmarźluchów troszkę za chłodno, ale na razie staram się nie przesadzać, póki nie wyreguluję całości

- temp podłogi 23,5-24,5

- zasilanie na powrocie przy -2 na zewnątrz to około 25C, przy -8 27,5

Wygląda na to, że po wysuszeniu, wskoczy temperatura o brakujący nam 1C w górę, a może i przyszły sezon zejdę do krzywej 3 :-)

 

DZ i tu trochę moje zmartwienie :-(, ale wszyscy mnie pocieszają, że te 3miesiące od zakopania kolektora to tak musi być - obecnie po 30min pracy sprężarki zasilanie schodzi poniżej 0 :-?, do -0,4 po 3-4h ciągłej jej pracy, wyjście analogicznie -3,5 -4,2C (to osiągnąłem obniżając pompę obiegową z 4 na 2gi bieg, była mniejsza dT około 2,5 i stwierdziliśmy że za szybko jednak ten glikol krąży).

Cóż DZ koniec sierpnia robione, przekopaliśmy glinę i pomimo starań i przysypywania kolektora bezpośrednio nad rurami piachem, jednak jeszcze się ta ziemia nie uleżała porządnie, cały czas "osiada" w miejscach kopanych rowów, nie pomogła nam też totalnie sucha w tym roku jesień, cóż mam nadzieję, że wystarczy tej energii do marca, tym bardziej, że w przerwach między włączeniami pompy, gdy zostawię glikol w ciągłym obiegu to po 30min mam go w całym DZ o temperturze 1,5C.

 

Czy wystarczyło samo DZ bez grzałek i jaki był koszt ogólny pierwszego sezonu napiszę w maju :-) (rachunki mam rozliczane co pół roku ;-), ale i tak już po tych pierwszych doświadczeniach i rachunku za miesiąc taryfy C11 z października, widzę, że koszty będą bardzo zadowalające i na akceptowalnym poziomie. A może na przyszłu sezon powalczę z Wami w wyścigu o kropelkę, jak się oswoję z "bestią" i zobaczymy jak tanio taką chatkę da się ogrzać.

 

Pozdrawiam i jeszcze lepszego Nowego Roku Wszystkim Forumowiczom życzę, jednocześnie przepraszając za ten przydługi wywód.

 

P.S. Śledzę uważnie ten wątek od 1,5roku i bez niego, rad Hydrola, doświadczeń Bonetki i innych użytkowników raczej bym się nie podjął tego wyzwania, a tym bardziej własnoręcznego udziału w tworzeniu tego "wynalazku" we własnym domku, zyskałem od Was wiele cennych rad i podstawy teorii, dziękuję Wam Wszystkim za to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

przy dużych mrozach podbicie +3 w godz. 0-6 i 13-19 co daje 30% zużycia w I taryfie i 70% w II.

 

hmmm 6-13 i 15-23 mam 22 pozostałe godziny mąż wczoraj podbił o 3 i co? temp maksymalna to 22,5 a pompa chodziła od 23 do 6 rano... no załamka mimo wszystko. U mnie pewno bruździ to że mam wymiennik i własny bufor 300 l a nie ten z ziriusa... ale zobaczymy jak w dłuższym okresie się to rozłoży na taryfy i bez kominka bo po sylwku zmniejszymy ilość i częstotliwość grzania kominkiem (obecnie od 16-23 kominek spala ok 10 szczap ale w domku robi sie 23-24 stopnie).

 

22,5 stopnia przy podłogówce do jak 24-25 stopni przy grzejnikach. Z reguły ludzie z forum przy podłogówce mają 20-21 czasami 23 ale wyżej - zmarzluchy z was :lol: mierzyć temp. powinno się ok 1,5 m nad podłogą najlepiej na jakieś półce lub szafce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No u nas podobnie z czasem grzania PC dlatego tak bardzo sie zdziwilem jak jack_2000 pisal o 6-8 godzinach grzania na dobe i ze to mu wystarcza..

pozdr

rafal

 

ale ja mam trochę przewymiarowaną pompę 10KW przy 139m2 powierzchni użytkowej a mam dodatkowo rekuperator. Np. wodę w zbiorniku 400l z 38 stopni do 48 stopni podgrzewa w 20minut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No u nas podobnie z czasem grzania PC dlatego tak bardzo sie zdziwilem jak jack_2000 pisal o 6-8 godzinach grzania na dobe i ze to mu wystarcza..

pozdr

rafal

 

sprwadziłem wczoraj - pompa chodziła 7 godzin przy dużym mrozie w nocy i zerowej temp. w dzień.

 

Tak 7 godzin ale z tego 5 godzin na podbiciu +3 a to powoduje że podłoga podgrzewa mi się w tym czasie do 26-27,5 stopnia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jack_2000

 

Rozumiem,że podbicie masz po to by wymusić grzanie w tym przedziale czasu co podałeś. To jest ok.Ja w zadanych przedziałach także mam wyżej lub niżej. Problem w tym ,że gdybym podbił nawet o 10 to i tak pompa mi w tym przedziale nie dogrzeje bardziej domu( nie zdąży), bo podbicie nie wymusza wiekszego sprężenia chwilowego , tylko wyższą temp która uzyskamy na powrocie.Jedynym rozwiazaniem jest dac pompie czas....wiecej czasu.Ja juz 15 h na dobe grzeje a i tak nie mam wiecej niz 20C. Fakt - dom nie wygrzany. I rzeczywiście może to być problem prze... lub niedowymiarowania PC.

 

ale mój sterownik jak się okazuje jest dość specyficzny ustawiam do ilu ma podgrzewać pompa wodę aby osiągnąc odpowiednią temp. w podłodze gdzie jest czujnik. np. przy zerze = 23 stopnie i do takiej podgrzewa podłogę gdzie jest czujnik a dokłądnie do 23,3 bo jest histereza o,3 stopnia jak podbiję +3 dogrzewa do 26,3 i się wyłączą załaczą się przy 25,7 bo histereza działą w dół i w górę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie z obietnicą przesyłam podsumowanie roku 2008.Pompa działa od sierpnia 2007 a wprowadziliśmy się 11 wrzesnia 2007.Dla przypomnienia - pompa Nibe Fighter 1240 10 kW.odwierty pionowe 4x60 m.Dom zbudowany z Ytonga 36,5,powierzchnia po podłodze 223 m2,użytkowa 168 m2,styro na podłodze 13 cm,dach najcieplejszy Rockwool 23 cm,wentylacja grawitacyjna,kominek rekreacyjny.Temperatury "zadane" salon,pokoje 21,5 C,łazienki 23-24 C,wiatrołap,pom.gospodarcze,sypilania ok. 19 C.Całość sterowana wcześniej opisywanym i komentowanym systemem Danfos Wellnes ( dlatego możliwa jest regulacja temp.w każdym pomieszczeniu ).Temperatura dolnego źródła wchodzącej solanki przy aktualnie minus 14C ( noc sylwestrowa ) to 5,6C a wychodzącej solanki 0,6C.Ciepła woda - główne zużycie to 4 prysznice wieczorem.Nie regulowałem praca pompy - taryfa tańsza itp choć mam taryfę weekendową-wychodzę z załoźenia,że w nocy jest zimniej i pompa pracuje intensywnej a w dzień jest cieplej i pracy jest mniej.W czasie działania 1 usterka - wymiana panelu elektronicznego z przekaźnikami.Bez innych problemów w działaniu i komforcie cieplnym.Od miesiąca pierwotna krzywa grzania "9" zmieniona na "7" czyli krzywa grzania przesunieta w lewo - schłodzenie wody wchodzącej o ok.4 C.Takie przesunięcie nie powoduje brak wydolnosci systemu - głównie chodzi o temperaturę w łazienkach.Poniżej przedstawiam tabelkę pokazującą pracę pompy.

Czekam na wnioski,dyskusję i porównania.

http://img514.imageshack.us/img514/416/nibefighter124010kwgu4.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprwadziłem wczoraj - pompa chodziła 7 godzin przy dużym mrozie w nocy i zerowej temp. w dzień.

 

Tak 7 godzin ale z tego 5 godzin na podbiciu +3 a to powoduje że podłoga podgrzewa mi się w tym czasie do 26-27,5 stopnia

 

nie twierdzilem ze sie mylisz u siebie tylko to tak inaczej wyglada u mnie no i jeszcze u kilku osob ale faktycznie moze rozwiazaniem jest przewymiarowana pompa u ciebie u mnie na podobny metraz mam pompe 7kw..czyli jednak roznica jest

pytanie czy to dobrze czy zle

generalnie zawsze radzili niedowymiarowac niz przewymiarowac ale jakos u ciebie nie ma to zastosowania bo i rachunki tez masz male

pozdr

rafal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...