Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Hm...

Ja rozwazam na razie czysto teoretycznie, nie to zebym sie palil od razu do testowania :lol: :wink:

1 - moze w nocy ustawic na temp. wewn. 22*C a zasilanie max np. na 32*C a na dzien wewn. temp. na 20*C i rowniez zasilanie na 32*C w godzinach tanich zeby sie wlaczala.

2 - moze jednak "pogodynka" i w nocy rowniez na 22*C wewnatrz a w dzien 20*C ale temp. zasilania i czas pracy "dobiera" juz pompa.

W drugim przypadku nie do konca mam wplyw na czas pracy pompy, bo jesli nie osiagnie zadanej temp. to bedzie pracowala caly vzas i dodatkowo (w moim przypadku) ta nieszczesna ochrona pzed zamarzaniem :evil: podbija mi koszty.

Bezwladnosc domu nie pozwoli odczuc wyzszej temp. w nocy tylko w dzien o odwrotnie -chyba dobrze kombinuje?

Oczywsitym jest, ze nizsza temp. zasilania to dluzsza praca pompy zanim osiagnie sie zadany efekt, ale chodzilo mi o to czy ta dluzsza praca nie wyjdzie drozej niz np. temp. zasilania o 2*C wyzsza i krotsza praca pompy. Zakladamy ze w tym przypadku temp. na zasilaniu bedzie 34*C a pompa spokojnie "wyrobi sie" w tanszych taryfach.

Balansujemy na temp. rzedu 30*C-34*C -delta 4K a nie 10K

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Liwko

    1595

  • Pyxis

    1293

  • bonetka

    1154

  • HenoK

    898

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nie wszyscy mają tak dobrze. A wtedy cykle pracy w drogim prądzie znacznie wpływają na rachunek, więc lepiej jest obniżyć char. pogodową w drogim prądzie.

Prawda, nie każdy ma taki luksus i jeśli by było większe zapotrzebowanie budynku na ciepło, to żadne sterowanie nie pomoże. Przewiduję, że ten współczynik mi jednak nieco spadnie do końca sezonu. Podobnie można powiedzieć, że niektórzy mają wspomniany przez Ciebie sterownik wewnętrzno-pogodowy i wtedy w jednym miejscu ustawiają wszystko co trzeba, a niektórzy słabszą wersję i sprawa się komplikuje, więc trzeba kombinować. Ja niestety mam wersję gorszą i w taki sposób niewielkim nakładem kosztów (auraton za 100zł) sobie z nią poradziłem rozszerzając funkcjonalność sterownika.

Wracając do sterowania, to u mnie sprawę obniżania/podbijania krzywych trochę komplikują grzejniki, które samodzielnie pracują tylko w drogiej (dzięki timerowi za 30zł, którym steruję obiegówkami), ale za to ich mała bezwładność powoduje w miarę szybki efekt podtrzymania temperatury. Masz całkowitą rację, że w drogiej taryfie należy obniżyć temperatury osiągane w obiegu, bo to wymierny efekt finansowy. Gdybym miał tylko podłogówkę, to pewnie tak bym zrobił. U mnie tylko ze względu na konieczność dogrzewania góry zrealizowaną przez samodzielną pracę grzejników na piętrze, temperatura w drogiej taryfie jest wyższa (co widać na wykresach ze strony 182). W styczniu gdy na zewnątrz było -15 do -20 wynosiła 37 stopni na zasilaniu, a w nocnej ledwie dociągała do 31, bo w nocnej pracuje podłogówka razem z grzejnikami. Po prostu gdy pracowała podłoga moja pc nie mogła w ciągu nocy zagrzać płyty do wyższej temperatury, bez względu na to co bym ustawił. Wydaje mi się, że takie rozdzielenie zasilania grzejników i dodatkowe dogrzewanie góry jest wydajniejsze niż zastosowanie mieszacza. Jak na razie się sprawdza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kwestii pomp produkcji polskiej miałbym taki postulat, żeby znawcy tematu (czy właściciele takich pomp) wypowiedzieli się na ten temat

Nie jestem wprawdzie ani właścicielem, ani znawcą tematu, ale mam pc zbudowaną wg. dosyć leciwej technologii, bo posiadającą kompresor tłokowy, więc mogę chyba trochę reprezentować jakieś dziwne wynalazki :wink:. Myślę, że jeśli pc jest wykonana na dobrej jakości komponentach (sprężarki się w garażu nie wyklepie i wszyscy korzystają w zasadzie z tych samych) które są z grubsza dobrze dobrane, to powinno być ok. W końcu ci producenci często mieli wcześniej jakieś doświadczenie chłodnicze i jeśli są rozsądni, to powinno być dobrze. Gorzej jeśli bierze górę bełkot marketingowy typu "niesamowita możliwość grzania do 90 stopni" oraz ukrywanie w wielkiej tajemnicy co robią i z czego robią. Takich przypadków bym się raczej obawiał. Oczywiście dobrze by było, żeby na wszelki wypadek zobaczyć jakąś na prawdę działającą instalację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcę być dobrze zrozumiany. Nie podważam słuszności wypowiedzi w temacie, ale proszę o wytłumaczenie, jaką rolę ma do spełnienia sterownik pogodowy w takim przypadku:

 

Wg. wskazań pompy ciepła (Vitocal 222G 10kW) nie pracowała ona przez 64,5 godziny – była awaria zasilania. Przy temperaturze zewnętrznej dobrze ponad – 15 stopni, temperatura wewnątrz z +20 stopni, spadła do +17,8 stopnia na parterze i z +21 stopnia do +19,3 stopnia na poddaszu.

Dla jasności – budynek nie jest jeszcze zamieszkały i w okresie awarii zasilania nie było w nim ekipy kafelkarzy.

 

tak nie do końca wiem o co pytasz ale odpowiem :) pompa ciepła tylko ze sterowaniem pogodowym podejmie pracę na normalnych parametrach jak gdyby nigdy nic się nie działo i po jakimś czasie osiągnie temp żądane. Przy zastosowaniu regulatora pokojowego powinna zacząć grzać do wyższych temperatur za względu na dużą różnicę pomiędzy temp. żądaną a rzeczywistą. Przy kotłach gazowych zwiększa się moc kotła i temp. wody, nie wiem jak to zareaguje przy pompie bo mocy nie zwiększy ale powinno zwiększyć temp. zasilania. Trudno będzie to zobaczyć bo czas nagrzewania będzie długi ale myślę, że tak to powinno zadziałać. Jeśli masz taką pompę to możesz sprawdzić :) pozdr adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kwestii pomp produkcji polskiej.

 

Niby należy wpierać polską produkcję, ale należy pamiętać o tym, że taki producent za chwilę może przestać istnieć bo mu coś nie wyjdzie i zacznie się problem z serwisem i częściami. Nawet zapis, że należy dostarczyać części przez lat 10 będzie sobie można w buty wsadzić, bo producenta już nie będzie. Czasami popsuje się pierdoła za 10 Euro i nie będzie miał kto tego zrobić. Jeśli ktoś się na tym zna i liczy się z tym, że będzie musiał sam pokombinować, poszukać fachowca i części to ok. Ale jeśli ktoś nie ma pojęcia o tym to szukanie fachowca może zabic:) Parę lat temu pojawił się producent pomp w Polsce na wzór szwedzkich pomp. Niby to samo ale na 6 pomp każda miała inną instalację elektryczną w środku. Po kilku latach producent się zwinął i brak jest jakiejkolwiek dokumentacji, części trzeba dobierać i szukać na rynku. Dokumentacji nie było od początku bo ktoś to tak odebrał. Ciągłe problemy bo dużo podgrzewu cwu szło przez grzałki.

Przy kupnie pomp firm które od lat istnieją rynku jest dużo łatwiej. One muszą zapewnić dostępność części przez lata bo zepsuję sobie opinię lub poniosą inne konsekwencje działania. Różnica jest taka, że nawet te znane firmy mają różny staż jeśli idzie o produkcję, jedne mają pompy od lat kilkunastu inne dopiero od lat dwóch, bo nagle jest zapotrzebowanie to my też będziemy robić. Podobnie jest z solarami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie,

 

mam pytanko, czy badaliście sobie o ile temperatura w domu się obniża gdy na przykład pompa nie pracuje?

 

Mam na myśli, że grzała przez cała tanią taryfę. nastepnie jest wyłączona i czeka na nastepną możliwośc użycie tej taniej. No to załóżmy o 7 rano się wyłączy i o 21 się włączy. Mamy 14 godzin "wolnego".

 

O ile się obniża temperatura w pomieszczeniach u Was?

 

dziękuję

 

pozdrawiam

 

Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja dokładnie tak grzeję. Spadek maksymalnie o 1,5 st. Ale z podłogówka poszedłem po bandzie. Maksymalne zagęszczenie + wylewka z klejem i płytkami ponad 10cm. Plus dodatkowo sporo w ścianach. Czyli ma się gdze akumulować w temperaturze maksymalnie niskiej (z tego wynika stabilność) no i oczywiście bardzo dobrze ocieplony dom.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja dokładnie tak grzeję. Spadek maksymalnie o 1,5 st. Maksymalne zagęszczenie + wylewka z klejem i płytkami ponad 10cm.

podobnie jak 7tonik. Dodam tylko, że jak wieje mocno to już jest ciut gorzej. No i pomińmy ostatnie wybryki natury (-26stC). Ale tak do -10 to się sprawdza.zasadniczo wahania dotyczą 1st.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piwopijca:

ale chyba temp zasilania i temp wewn są ze soba fizycznie powiązane..? tzn masz powiedzmy stale te 9'C straty czyli nieważne co jak ustawisz

jak np masz temp wewn ustawioną na 22'C to temp zasilania w zakłądanym przez nas przykładzie dojdzie do 31'C i nieważne czy narzucisz jej ograniczenie 32' czy 38'C pompa się wyłączy bo spełniony będzie warunek 22'C

skorygujcie mnie jeśli się mylę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jastrząb: nie chodzi mi nawet o jakieś dziwne wynalazki jak to nazwałeś:) ale o normalne pompy składające się i działające na tej samej zasadzie co pompy producentów zagranicznych... Niestety to co pisze Serwis24 też trzeba wziąć pod uwagę: jak długo taka firma istnieje na rynku i jak długo się utrzyma. Ja pytam raczej o producentów już znanych na rynku przynajmniej od paru lat. A co z firmami PPC Pompy Ciepła, Fonko, Vatra? Ktoś miał z nimi do czynienia? Najgorsze jest to, że często wciskane są kity typu "podgrzanie wody do 90 stopni"... Może i produkt dobry, ale taki marketing już raczej nie...

Dziękuję za odpowiedzi!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jastrząb: nie chodzi mi nawet o jakieś dziwne wynalazki jak to nazwałeś:) ale o normalne pompy składające się i działające na tej samej zasadzie co pompy producentów zagranicznych... Niestety to co pisze Serwis24 też trzeba wziąć pod uwagę: jak długo taka firma istnieje na rynku i jak długo się utrzyma. Ja pytam raczej o producentów już znanych na rynku przynajmniej od paru lat. A co z firmami PPC Pompy Ciepła, Fonko, Vatra? Ktoś miał z nimi do czynienia? Najgorsze jest to, że często wciskane są kity typu "podgrzanie wody do 90 stopni"... Może i produkt dobry, ale taki marketing już raczej nie...

Dziękuję za odpowiedzi!

 

Jakbym zobaczyl firme, ktora mi wciska PC z 90C, to bym podziekowal, poszedl i nigdy nie wrocil bo ewidentny kit wciskaja, liczac na niezorientowanego klienta.

 

Ktos kiedys stwierdzil, ze jak mi cos nie dziala jak nalezy, to trzeba dreczyc wykonawce/producenta do skutku. Jest to jakies rozwiazenie, ale ja osobiscie wole wiedziec o co chodzi, zeby moc sie zorientowac, czy wciskaja mi juz kit, czy jeszcze nie.

 

Wydaje mi ze nie masz zadnej gwarancji czy dana firma bedzie na rynku za lat 5 czy 10. BEz wzgledu na wielkosc. Acz wydaje sie, ze duza, znana firma z duza iloscia klientow ma mniejsza sanse zwinac sie bez sladu zostawiajac klientow samych sobie.

 

ja bym wybieral duzego prducenta PC.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka mała podpowiedź. Nie kupować produktów bez znaku CE, bez względu na to, gdzie to wyprodukowano i bez względu na to, kto to wyprodukował.

W zasadzie do obrotu nie można wprowadzić produktu (tego typu) bez znaku CE.

 

Brak znaku CE powinien być sygnałem, aby taki produkt „obejść bokiem” – bez względu na jego cenę.

W razie wątpliwości należy poprosić sprzedawcę o „certyfikat” CE dla tego produktu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym wybieral duzego prducenta PC.

 

Ja też bym wybrał dużego producenta jak by cena była o 20, 30 czy nawet 50% wyższa, ale nie 100 a nawet 200.

Powiem wam pewną ciekawą historię. Kupiłem sobie uzdatniacz wody Viessmanna. Zapłaciłem za niego 2400 i cieszyłem się, że w takiej cenie. Instalator mi go podłączył i zadzwoniłem do przedstawicielstwa żeby ktoś do mnie przyjechał na pierwsze uruchomienie (taka procedura bez dodatkowej opłaty). Przyjechał koleś i mi to ładnie uruchomił. Okazało się, że facet pracuje w firmie ostatni dzień i powiedział mi parę ciekawych rzeczy. Otóż firma zaoferowała mu dystrybucje tych uzdatniaczy, a cena dla niego wynosiła, uwaga 700zł!!! Oto odpowiedź z czego biorą się takie ceny na pompki! Przeginka na maksa. Doją nas jak się da bo mają małą konkurencję. Dlatego kupiłem pompkę polską za 10k i o dziwo wszystko działa i nawet w największe mrozy nie trzeba było rozpalać w kominku. Teraz muszę poczekać 10 lat i napiszę wam jak się sprawuje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja świadomie zapłaciłem jakieś 15tyś więcej za gwarancję 5lat zamiast 2 i kilkadziesiąt lat doświadczeń w produkcji PCi.

 

Główną przyczyną takiej decyzji była wizyta u jednego z polskich producentów (oraz 1 klienta) i brak profesjonalizmu (moim zdaniem) szefa/producenta/handlowca w jednej osobie.

 

Po zgłębieniu zasady działania oraz budowy tego ustrojstwa kupiłbym pewnie pompę z ecopola.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

j Zapłaciłem za niego 2400 i cieszyłem się, że w takiej cenie.

[...]Otóż firma zaoferowała mu dystrybucje tych uzdatniaczy, a cena dla niego wynosiła, uwaga 700zł!!!

to ja pociagne OT.

 

Moi znajomi kupili se tez filtr odwroconej osmozy podzlewowy, ze zbiorniczkiem na czysta wode, itp itd. Zaplacili cos miedzy 3000 a 4000PLN. Koszt takiego zestawu w hurtowniach to 300-400PLN. Plakac sie chce.

 

Sasiad ma kolumne filtracyjna do usuwania zelaza i manganu z wlasnej studni. Zaplacil kolo 7000PLN. Ja za 6000. Mam taki sam filtr z takim samym zlozem, do tego drugi tej samej wielkosci z weglem aktywnym i lampe UV do dezynfekcji. Jemu filtr sprzedal "kolega" ;-)))

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompy ciepła "Hibernatus" mają tą niespotykaną cechę, że mogą dostarczać wodę o temperaturze nawet 90°C."

 

O co chodzi z tą "niespotykaną cechą"? Czy to marketing czy rzeczywiście jakaś nadzwyczajna właściwość tych pomp?

Trzeba miec tupet zeby grzalke nazywac pompa ciepla :D

 

A cecha faktycznie niespotykana, bo nikt przy zdrowych zmyslach nie probuje forsowac PC do takich temperatu (jesli sie wogle da), bo sprawnosc bedzie praktycznie rowna grzalce elektrycznej.

Nie spieszył bym się tak z formułowaniem osądów. Oto cytat ze strony Hibernatusa:

Dzięki unikalnej konstrukcji trzymedialnej pompy ciepła HIBERNATUS mają dwa obiegi górnego źródła. Obieg podstawowy, o temperaturze do +55°C wykorzystywany do zasilania instalacji CO oraz obieg wysokotemperaturowy, pozwalający na uzyskanie temperatury do +80°C. Wodę o tak wysokiej temperaturze możemy używać np. do przygotowania ciepłej wody użytkowej.

Nie jest to może jakoś bardzo odkrywcze rozwiązanie, no i nie tylko oni takie coś robią. Niemniej jest to faktycznie rzadko spotykana konstrukcja, no i nie wymaga grzałki by uzyskać te 80 stopni na zasilaniu.

 

PS. Nie mam pompy Hibernatusa, ani nawet żadnego związku z tą firmą. Dla mnie byli za drodzy. ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompy ciepła "Hibernatus" mają tą niespotykaną cechę, że mogą dostarczać wodę o temperaturze nawet 90°C."

 

O co chodzi z tą "niespotykaną cechą"? Czy to marketing czy rzeczywiście jakaś nadzwyczajna właściwość tych pomp?

 

Trzeba miec tupet zeby grzalke nazywac pompa ciepla :D

 

A cecha faktycznie niespotykana, bo nikt przy zdrowych zmyslach nie probuje forsowac PC do takich temperatu (jesli sie wogle da), bo sprawnosc bedzie praktycznie rowna grzalce elektrycznej.

 

marcin

 

I tutaj się bardzo mylicie :)

 

Tam nie ma żadnych grzałek!

 

Hibernatus ma na myśli układ z dwoma skraplaczami połączonymi w szereg. Ten drugi, większy to "normalny" skraplacz, a pierwszy malutki zaraz za sprężarką schładza gorące pary czynnika chłodniczego i może przy odpowiednio małym przepływie wody ogrzewać do tak wysokich temperatur.

Druga prawda jest taka, że tego "udogodnienia" się praktycznie prawie wcale nie stosuje.

 

Panowie i Panie, czasami przesadzacie z tymi ocenami....

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... z dwoma skraplaczami i ze sprzegłęm cieplnym ( zb. z dwoma przeponami ). Owszem często nie i do dużych instalacji . Przewaznie albo do zakładów gdzie wymagana jest wysoka temp ..lub dla szpitali gdzie dla legionelli minimalna temp wody to 70 *C . Na ten temat Hiberatusa i jego rozwiązań rozmawilaiśmy tutaj już dawno .

 

część ma co 10 cm ....częsc ściśle w/g projektu ogrzewania podłogowego ...częśc grubośc 7-10 cm częśc wiecej .....powinny być równe odcienki a długośc zalęy od średnicy rury ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...