Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Temperatura dolnego źródła po pracy pompy około 15-20min spada do -1 i stabilizuje się na -2 do -3. Bardzo mnie to denerwuje, bo przecież przy 180mb odwiertów, chyba powinna być znacznie większa.

Instalator mi mówi, że to dlatego "że dom nie jest wykończony, że nie jest ocieplony" itd...

Jeśli po 15 min. już jest -1 a za chwilę -2, to jaki wpływ niby ma nieocieplony dom? Tak na "zdrowy rozum".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Liwko

    1595

  • Pyxis

    1293

  • bonetka

    1154

  • HenoK

    898

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Panowie! Bardzo mało jest na temat pomp woda/woda. Mam chyba odpowiednie warunki. Czy jest tutaj jakiś użytkownik tej pompy?

 

Co mogę Ci poradzić...

Jeżeli będziesz miał na tyle sprzyjające warunki, o których już pisali moi poprzednicy, to u Ciebie akurat ten system powinien się sprawdzić dobrze.

W moich bliskich okolicach często "robią na wodzie" gdzie pobierają nawet z 7 metrów, tereny piaszczyste. Sam taki układ na próbę uruchomiłem.

 

Nie daj się wkręcić w wymiennik pośredni i krótki obieg glikolu, co niektórzy koniecznie zalecają.

Mało tego, producent z który ja jestem związany żąda układu pośredniego, aby zabezpieczyć tylko swoje interesy.

 

Moim zdaniem, system w-w ma sens tylko jeśli mamy bezpośredni przepływ wody przez parownik pompy ciepła.

Inaczej, tracimy te "cudowne" właściwości i patrząc na COP zbliżamy się do normalnego kolektora poziomego. O wyższym ryzyku nie wspomnę. (czasami warto ponosić to ryzyko, ale mając nagrodę w postaci lepszego COP).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wihajster napisał:
Co mogę Ci poradzić...
Ja proszę o poradę. Czy jest sens robić DZ w rzece która tej zimy nie zamarzła? Choć wiadomo że temp. wody spada poniżej 10oC.

 

Oczywiscie mowa o kolektorze glikolowym?

 

Dopoki jestes pewien, ze woda w rzece bedzie wokol kolektora plynela, to wydaje sie ze ma to gleboki sens, bo woda ktorą schlodzisz natychmiast poplynie sobie dalej, a przyplynie nowa ciut cieplejsza :-) Wydaje sie to rozsadniejsze niz np wsadzanie kolektora na dno (niewielkiego) stawu gdzie woda nie plynie. Co innego glebokie jezioro, ktore nawet schlodzone przez PC nie zamarznie do dna.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jastrząb napisał:

 

Oczywiscie mowa o kolektorze glikolowym?

A czy mógłby być parownik bezpośredni?

 

Tak. Chodzilo mi o wyeliminowaniu z dyskusji przypadku ze chcesz z tej rzeki pobierac wode do PC woda-woda bo wskoczyles z pytaniem w srodku rozmowy o takich pompach. A to sie nie moze udac. W sytuacji gdy pobierasz wode zima o temp. +2C, to bys musial zwracac do rzeki lód ;-))

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jastrząb napisał:

 

Oczywiscie mowa o kolektorze glikolowym?

A czy mógłby być parownik bezpośredni?

Tu masz przykład takiego rozwiązania : http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=2239027#2239027

wymiennik dolnego ciepła to stare komory zamrażarek sklepowych pracują przelewowo.

przyjąłem 0,7 m/2 powierzchni na kW mocy

co dziwne pracuje to grawitacyjnie bez wymuszenia(okazało się że większy zysk) sprawność tego układu szacunkowo +4,5

co do zdięć to w tej chwili jest niemożliwe bo mieszkam i w tej chwili jestem w katowicach a ta zabawka jest w domku w bieszczadach

(stąd ta darmowa woda o takiej wydajności)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jest sens robić DZ w rzece która tej zimy nie zamarzła? Choć wiadomo że temp. wody spada poniżej 10oC.

 

A co na to względy "formalne"?

Jeśli nawet nie będzie przeszkód w co wątpię, albo zrobisz to po cichu, to technicznie kiepsko wygląda umieszczanie wymiennika w rzece, rury przecież wypływają.

Ja bym nie ryzykował i zrobił zwyczajny poziomy kolektor. Zakopujesz i zapominasz na całe życie. Parametry podobne.

Jedynym plusem Twojego pomysłu jest mniejsza wymagana długość rur dla tej samej mocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja proszę o poradę. Czy jest sens robić DZ w rzece która tej zimy nie zamarzła? Choć wiadomo że temp. wody spada poniżej 10oC.

Żeby można było zrobić instalację woda/woda, temperatura wody czerpanej nie powinna być niższa niż 7 stopni. Jeśli będzie niższa, to albo zabezpieczenie wyłączy pc, albo pojawi się ryzyko zamarznięcia i uszkodzenia parownika. Wrzucenie rur z glikolem do rzeki też jest problematyczne ze względu na prąd wody, który może rury zniszczyć, splątać, wplątać gałąź/drzewo w rury itp. Same rury wypłyną, więc trzeba je obciążyć. Jeśli ze stawem/jeziorem bym eksperymentował, to rzekę jednak odradzam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rwxw napisał:
Jeśli ze stawem/jeziorem bym eksperymentował, to rzekę jednak odradzam.
Niestety mam piasek i żwirek a w rzece na dnie leżą różnej wielkości otoczaki. Można by przycisnąć rurę kolektora średniej wielkości kamieniami. Jednak wydatek 20-30tyś na DZ to przesada, tym bardziej jak jest możliwość zrobić to za 1/10 kosztów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak daleko masz do rzeki od domu, jaka moc wchodzi w grę (grzewcza czy chłodnicza, wsjo rawno, jak duża rzeka?
Rzeka ma jakieś 6-8m. szerokości. głębokość1,5-2m.(na środku). Przynajmniej miała jak się kąpałem w lecie.

 

No ale nie sądzę żeby ktokolwiek pozwolił na "grzebanie" w rzece , chyba że prywatna w co wątpię .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje sie to rozsadniejsze niz np wsadzanie kolektora na dno (niewielkiego) stawu gdzie woda nie plynie. Co innego glebokie jezioro, ktore nawet schlodzone przez PC nie zamarznie do dna.

 

marcin

W przypadku płytkich, małych akwenów taki jak stawy kolektor zakopuje się 30-40cm poniżej dna.

Z tak posadowionego kolektora można pobrać około 100W/mb.

Jak ktoś ma dostęp do takiego stawu na działce, to jest wygrany nawet jak musi spuścić wodę do robót :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, szukam nowego źródła ogrzewania do domu 180m.kw. z rekuperacją i kolektorami. Obecnie mam ogrzewanie gazowe na gaz płynny. Dół ogrzewanie podłogowe 70%+ grzejniki 30%, góra grzejniki. Zastanawiam się nad pompą ciepła powietrze-woda (moc dobrana przez różnych producentów ok. 9 kW).

Oferty na ten typ pompy mam od 15tyś. PLN do 40 tyś PLN. Proszę o opinię rady i uwagi posiadaczy takich pomp (zwłaszcza po tym sezonie grzewczym).

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, szukam nowego źródła ogrzewania do domu 180m.kw. z rekuperacją i kolektorami. ...

A ile cię kosztował za ten sezon gaz na c.o.? 4,5 - 5,5 tysia?

Nie wiem czy jest sens inwestowania w PCi, bo do PCi instalacja grzewcza musi byc zoptymalizowana, inaczej "zbije" cię po kieszeni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Około 5 tyś pln. Nie chodzi mi o koszty teraz tylko później.

 

Z uwagi na to że masz grzejniki musisz się liczyć z wysoką temp. zasilania instalacji. To bardzo moco obniży COP. Tym bardziej w powietrznej PCi, gdzie dodatkowo mamy do czynienia z niskimi temp. wtedy kiedy mamy największe zapotrzebowanie na ciepło, czyli w wrozy. Dodatkowo w takim układzie będziesz miał małą mozliwość optymalizacji pracy pod katem drugiej taryfy. Realnie możesz zaoszczędzić z 1000zł. za sezon. Teraz twoja decyzja czy ci się to opłaca.

 

Oczywiście do tego mogą dojść potencjalne problemy techniczne:

- zbyt mała moc grzejników przy ograniczonej temp. zasilania,

- zbyt małe średnice rurociągów, a co za tym idzie trudności w uzyskaniu odpowiedniego przepływu gz przy nie dużej mocy pompie obiegowej, a co za tym idzie jeszcze dalej: dalszy spadek COP oraz spadek mocy grzejników.

- mała trwałość PCi pracującej na tak dużym sprężu (trochę lepiej zniosą to PCi z EVI ale to raczej te droższe oferty).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...