Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 30,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Liwko

    1595

  • Pyxis

    1293

  • bonetka

    1154

  • HenoK

    898

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Cały czas mnie gryzie to chłodzenie pasywne - a ciepło się zaczyna robić.

 

Henok - czy warto te tysiąc złoty w to wrzucić ? W sumie koszt nie jest wielki.

 

Ja bym dał.... Tysiąc zł to nie majątek. A jeśli masz DZ poziome to tym bardziej - dogrzejesz nieco grunt i na zimę będzie lepiej przygotowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HenoK - pytanie do ciebie - ile cie kosztowało chłodzenie paswyne?

bo zastanawiam się co zrobić - czy GWC glikolowy do reku, czy chłodzenie pasywne...

mnie jest to prosty wymiennik płytowy wpięty "równolegle" z pompą ciepła.

Pierwotna strona równolegle z dolnym źródłem, a wtórna, równolegle z górnym źródłem.

Do tego oczywiście zawory przełączające. U siebie mam zawory trójdrogowe z siłownikami, ale przy sporadycznym wykorzystaniu wystarczą zawory unieruchamiane ręcznie.

Wymiennik ma moc nominalną 22kW, ale oczywiście przy zupełnie innych parametrach.

W przypadku chłodzenia pasywnego można się spodziewać mocy chłodniczej 2-4kW.

Koszt materiałów nie powinien przekroczyć 500zł, ale niestety dłubania trochę przy tym jest, zwłaszcza w już istniejącej instalacji.

wymiennik p?ytowy1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy poziomym raczej to wpływu nie będzie miało, bardziej przy pionowym.

 

Mi się wydaje, że przy poziomym jak najbardziej. Możemy spokojnie "pompować" do gruntu ciepło z natężeniem dajmy na to 1,5 kW przez powiedzmy dwa miesiące bez przerwy = 2 megawaty ciepła, z czego jakiś procent "zostanie" w gruncie na zimę.... Na pewno pomoże to słońcu, zwłaszcza jak grunt jest suchy, bo przy mokrym faktycznie nie ma to większego znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z czego jakiś procent "zostanie" w gruncie na zimę....

Niestety będzie to bardzo niewielki procent. Słońce dostarcza w głąb gruntu w słoneczny dzień nawet 400W/m2, latem słonecznych dni jest wiele. Do tego dochodzi woda deszczowa, która wsiąkając w grunt przenosi spore ilości ciepła. Na powierzchni np. 300m2 (tyle u mnie obejmuje dolne źródło) daje to 120kW mocy grzewczej. W porównaniu z tym te 1,5kW to pryszcz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego oczywiście zawory przełączające. U siebie mam zawory trójdrogowe z siłownikami, ale przy sporadycznym wykorzystaniu wystarczą zawory unieruchamiane ręcznie.

 

Mam rozumieć, że zawory trójdrożne dałeś po obu stronach wymiennika ? A nie wystarczy tylko po jednej? Zawory ręczne nie wchodzą w grę gdyż u mnie pompa pracuje również na cwu

 

Jeżeli nie masz w inny sposób rozwiązanego chłodzenia dom latem (GWC do wentylacji lub klima), to IMHO - warto.

Mam wentylację grawitacyjną i myślę tylko o chłodzeniu poddasza bez łazienki.

Edytowane przez rume
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety będzie to bardzo niewielki procent. Słońce dostarcza w głąb gruntu w słoneczny dzień nawet 400W/m2, latem słonecznych dni jest wiele. Do tego dochodzi woda deszczowa, która wsiąkając w grunt przenosi spore ilości ciepła. Na powierzchni np. 300m2 (tyle u mnie obejmuje dolne źródło) daje to 120kW mocy grzewczej. W porównaniu z tym te 1,5kW to pryszcz...

 

coś trochę przesadziłeś, bo z takiej działki wyciągnąć 12kW to już dobrze - ale 120 - to bzdura, popraw rachunki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coś trochę przesadziłeś, bo z takiej działki wyciągnąć 12kW to już dobrze - ale 120 - to bzdura, popraw rachunki.

 

Zależy co masz na myśli. Sądzę że Henok nie pisał o energii jaką wciągnie PCi lecz o energii jaka jest skumulowana w gruncie oraz o jej dostarczaniu przez promienie słoneczne.

 

Za wiki:

Do Ziemi dociera promieniowanie słoneczne zbliżone widmowo do promieniowania ciała doskonale czarnego o temperaturze ok. 5700 K. Przed wejściem do atmosfery moc promieniowania jest równa 1367 W/m² powierzchni prostopadłej do promieniowania słonecznego. Część tej energii jest odbijana i pochłaniana przez atmosferę, do powierzchni Ziemi w słoneczny dzień dociera około 1000 W/m².

 

Ilość energii słonecznej docierającej do danego miejsca zależy od szerokości geograficznej oraz od czynników pogodowych. Średnie roczne nasłonecznienie obszaru Polski wynosi ~3500 MJ*m-2*rok-1 (~1100 kWh*m-2*rok-1) na poziomą powierzchnię, co odpowiada wartości opałowej 120 kg paliwa umownego[1].

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coś trochę przesadziłeś, bo z takiej działki wyciągnąć 12kW to już dobrze - ale 120 - to bzdura, popraw rachunki.

Popatrz na ten schemat :

http://www.ekoenergia.polska-droga.pl/images/stories/ogrzewanie/geotermia/geotermia1/geotermia18.jpg

Średnia wartość stałej słonecznej wynosi około 1366,1 W/m².

Przyjmując 400W/m2 zaniżyłem ilość energii.

0,4kW x 300m2 = 120kW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilość energii słonecznej docierającej do danego miejsca zależy od szerokości geograficznej oraz od czynników pogodowych. Średnie roczne nasłonecznienie obszaru Polski wynosi ~3500 MJ*m-2*rok-1 (~1100 kWh*m-2*rok-1) na poziomą powierzchnię, co odpowiada wartości opałowej 120 kg paliwa umownego[1].
Dokładnie o to mi chodziło :).

Większość tak gromadzonej energii jest wypromieniowana już podczas następnej nocy (zwłaszcza przy wyżowej, bezchmurnej pogodzie), ale mimo wszystko spora część zostaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na powierzchni np. 300m2 (tyle u mnie obejmuje dolne źródło) daje to 120kW mocy grzewczej..

Czy to jest jednoznaczne z mocą dolnego źródła? Jeśli tak to pc o mocy 120kW zrobi z tej działki wieczną zmarzlinę, oczywiście nie ma szans na wykorzystanie takiej mocy, przeciętnie moc DZ poziomego przelicza się na 40W/m2, w tym przypadku max 12kW.

Średnie roczne nasłonecznienie obszaru Polski wynosi ~3500 MJ*m-2*rok-1 (~1100 kWh*m-2*rok-1) na poziomą powierzchnię, co odpowiada wartości opałowej 120 kg paliwa umownego[1].

wg moich wyliczeń wypada 976,67kWh/m2, ale ta średnia w różnych latach różniła się nawet o 26% i tak

" Na przykład dla Warszawy:

• średnia to ok. 3500 MJ/m2 (ok. 975 kWh/m2) rocznie

(uwaga: średnia niższa niż na mapie bo dodatkowe zanieczyszczenie powietrza w samym mieście)

• ale odnotowano też w 1980 roku średnią roczną wynoszącą jedynie ok. 3160 MJ/m2 (ok. 880 kWh/m2) rocznie

• ale odnotowano też w 1994 roku średnią roczną wynoszącą aż ok. 4000 MJ/m2 (ok. 1110 kWh/m2) rocznie"

http://www.solareko.com/index.php?option=com_content&view=article&id=117%3Awiadomoi-ogolne-na-temat-soca-i-promieniowania-sonecznego&catid=53%3Aenergia-soca&Itemid=119&lang=pl

problemem jest wykorzystanie tej energii

"ludzkość zużywa w ciągu roku jedynie 0,00002 tego co nam daje słońce w ciągu roku"

Edytowane przez kbab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...