Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

"Co do instalatora to pewnie znasz życie. Ma dużo pracy jest daleko i moze być za tydzień"

 

rzeczy o które pytasz instalator powinien mieć w głowie i powinien ci na te tematy pomóc chociażby przez telefon, jeśli tego nie robi to wystawia sobie sam opinię, ty mas prawo pytać o wszytko osoby która ci sprzedała PC i taka osoba powinna ci pomóc tzw szybciorem, mści się nie sprawdzanie firm, jeśli chcesz by ktoś ci pomógł na forum to musisz porobić najlepiej zdjęcia sterownika i proponowanych tam ustawień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Liwko

    1595

  • Pyxis

    1293

  • bonetka

    1154

  • HenoK

    898

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

tombzd74

1) na ppoczatek wyjasnij kwestie sterownika pokojowego - masz czy nie masz, bo z Twojego postu raz wynika, ze nie masz (brak staerowania pokojowego, "bo po co - powiedział instalator"), a kawałek dalej, ze masz (3.kompletnie nie rozumiem ustawienia czujnika pokojowego, tam jest taki współczynnik i nie mam pojęcia jaki on ma wpływ.)

2) kwestia ustawienia krzywej grzewczej jest oczywiście kluczowa i zrozumienie jej funkcjonowania stanowi podstawę zrozumienia systemu ;) .

idea jest w sumie prosta:

W krzywej masz dwa parametry - nachylenie krzywej i przesunięcie krzywej.

Nachylenie mówi o tym, jak szybko będzie rosła temp wody wtłaczanej w układ, w zależności od spadku temperatury na zewnątrz (nie wiem jak w innych, ale w mojej pompie dotyczy to średniej temp dobowej, czyli nie temp z danej chwili, a średniej z ostatnich 24h.)

Czyli np dla temp średniej z ostatnich 24h na dworze 0 - pompa zagrzeje wodę do np 20 stopni. dla -5 - do 22, dla -10 do 25 itd.

Jeżeli jednak zwiększysz jej nachylenie, to dla 0 dalej będzie 20, ale już dla -5 będzie 25, a dla - 10 będzie 27.

Oczywiście te temp sa zupełnie z kosmosu - chodzi o ideę.

Przesuniecie z kolei pozwala zmniejszyć lub zwiększyć o tę samą różnice temp zasilania, z zachowaniem nachylenia krzywej grzania.

Przydaje się, kiedy np temp w domu wg krzywej grzania wzrasta w domu równomiernie i np cały czas utrzymuje się w okolicy 20 stopni, ale jest to dla domowników za mało.

Oznacza to, ze krzywa ustawiona jest poprawnie, ale wymaga kompleksowego zwiększenia temp zasilania np o 1 czy 2 stopnie.

 

Najlepiej poszukaj sobie w necie wykresów krzywych grzewczych (no chyba, ze masz w pompie - u siebie mam pompę podłączoną do PC i w programie do obsługi ładnie to wszystko widać na wykresie, co znakomicie poprawia komfort ustawiania) i pooglądaj jak to działa.

Co do ustawień optymalnych:

Pozwolę sobie na uwagę, że skoro miałeś PC na ustawieniach fabrycznych, tudzież ustawiona na początku przez instalatora, to nie masz czego żałować, ze poszły w kosmos.

Zapewne już doczytałeś, ze nie ma jednych dobrych ustawień dla każdej pompy, ponieważ wielość zmiennych nie pozwala na opracowanie takiego czegoś.

Każdą pompę trzeba samemu ustawić, metodą prób i błędów, nauczyć się jej i empirycznie stwierdzić jak jest optymalnie (a potem przychodzi ktoś kto się zna lepiej i jeszcze coś poprawia. ;)) )

Jeżeli chodzi o temp max, to po prostu temp do jakiej max pompa podgrzeje wodę, która zostanie wpompowana w podłogę, przy bardzo niskiej temp.

Jeżeli np ustawisz temp max na 35 stopni, to od pewnego momentu zimna na zewnątrz, pompa już nie będzie podnosiła temp zasilania tylko max co zagrzeje to te 35 stopni.

Przykład - wg krzywej grzania:

0 stopni - 20 temp wody na zasilaniu podłogówki

-5 22 stopnie

-10 25 stopni

-15 27 stopni

-20 30 stopni

-25 35 stopni

-30 35 stopni

-40 35 stopni

itd

To tak łopatologicznie.

Może sie jednak okazać, ze te 35 stopni w podłogę przy -30nie daje rady i wtedy konieczne jest "powolnienie" PC na max temp np 40 stopni.

Ładnie to widać na wykresie krzywej, gdzie od pewnego momentu temp ujemnych, krzywa sie wypłaszacza.

Co do temp min - tutaj nie wiem na 100% (nie mam u siebie), ale domyślam się, ze analogicznie jest to min temp jaka będzie utrzymywała pompa w układzie, niezależnie od temp na zewnątrz.

 

Poza tym wszystkim pozostają jeszcze kwestie obniżeń, histerezy (to tez na pompie) i ustawienia przepływów w poszczególnych pętlach podłogówki (to już ręcznie na rozdzielaczach podłogówki), żeby przy jednej temp podawanej w podłogę przez PC, w każdym pomieszczeniu była taka temp jaka chcemy. ;)))

 

 

To z grubsza tle.

Może ktoś mnie utaj poprawi, może napisze,z ę bzdury gadam, ale to co piszę to z moich własnych doświadczeń.

Jak by co, to chętnie pomogę w miarę możliwości.

 

 

pzdr

k

Edytowane przez kurm28
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam G12W (weekendowa), Czyli przez pełne osiem dób mam tanią taryfę.

Jaką masz powierzchnię ogrzewaną, że potrzebujesz osobne pompki na dół i na górę?

Mam zaledwie około 120m2, ale ponieważ pompa ma w standardzie dwa obiegi, to tak po prostu jest.

W sumie wydaje sie to być rozsądne.

 

W kwestii poboru prądu - wczoraj dłubałem przy pompie i wyłączyłem w trakcie dłubania pompkę bufora CO (mam w pompie takie sprzęgło - wiem, ze to lipa, ale jest i nic z tym nie zrobię. ;) ), po czym zapomniałem włączyć.

Okazało się, ze:

1) pompa sie nie włączyła bo wywaliło alarm wysokiego ciśnienia

2) PC w zasadzie nie zużyła nic prądu

Wnioski sa takie, ze to nie pompki obiegowe wcinają prąd, tylko pompka bufora CO.

 

Chyba pozostaje znaleźć odpowiedź w serwisie na jedno pytanie - jaki pobór prądu dzienny normalny powinna mieć PC, bez uruchamiania sprężarki.

Teraz wychodzi, ze około 3.40 kW/h co wydaje się być nieco dużo.

 

pzdr

k

Edytowane przez kurm28
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co w tych dwóch obiegach takiego rozsądnego? Nawet gdyby, to dwie tak duże pompki na taką powierzchnię?

- Te 73W to max moc, ale ona jest modulowana, wiec pewnie nie 100% czasu chodzi na te 73W.

- Co rozsądnego - nie wiem.. tak mi się po prostu wydaje. Inna sprawa, że nie mam potrzeby o tym za bardzo myśleć, bo taka jest budowa pompy i tego nie zmienię.

Tak jak mam bufor CO (co dopiero jest durnotą) tak mam dwie pompki i muszę z tym żyć. ;))

 

pdr

k

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co w tych dwóch obiegach takiego rozsądnego? Nawet gdyby, to dwie tak duże pompki na taką powierzchnię?

 

Ja Wam powiem ze mam standardowa pompke UPS 25-40 grundfosa i ogrzewa ona poki co piwnice (110m2, bo garaz mam wylaczony) i parter (110m2 bo drugi garaz tez mam off;) i spokojnie wyrabia na pierwszym biegu. Teraz koncze poddasze (80m2) i przelacze pewnie na II bieg. To wszystko kwestia wykonania instalacji, a w szczegolnosci maksymalnych dlugosci petli w podlogowce. Zeby dobrac pompe liczysz opor najdluzszej galezi (od zasilania pompki do powrotu pompki wszystko pokolei zliczasz). Ja mam najdluzszy obwod 85mb, co z wszystkim "po drodze" daje strate cisnienia ok 12kPa (obliczone Audytorem CO). Patrzac na charakterystyke tej pompki:

 

http://pompy.jack.pl/pliki_ed/image/pompy/UPS_25_40_32_40/ups_25_40_charakterystyka.jpg

 

Widzimy ze przy oporze 12kPa daje na I biegu przeplyw 1m3/h. Przy takim przeplywie roznica temperatur miedzy zasilaniem, a powrotem jest spora i wynosi ok 8stC. Jak latwo policzyc - w roznicy 8stC i 1000l/h wody miesci sie 9,3kW. Moj dom ma zapotrzebowanie rzedu 6,5-7,5kW w najwieksze mrozy wiec jak widac w zupelnosci jedna pompka na najnizszym biegu wyrabia :) Zeby jednak temperatura podlog byla bardziej rownomierna - po odpaleniu poddasza przecykne ja na II bieg - wtedy da 2m3/h i delta miedzy zasilaniem a powrotem powinna zmalec do ok 3-4stC.

 

Dokladnie obliczajac i dobierajac pompke mozna sporo energii zaoszczedzic :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam 3 obiegówki, osobno dla piwnicy,parteru i poddasza. I wydaje mi się ze była to dobra decyzja. Piwnicę tylko dogrzewam, więc tutaj sprawa jest oczywista, na poddaszu mam trochę większe straty ciepła niz na parterze i czas pokazał, że dobrze że sa 2 osobne obiegi...gdyby była jedna obiegówka, to albo miałbym chłodniej na poddaszu, albo miałbym przegrzany parter, w zależności od lokalizacji sterownika...

 

Niekoniecznie - musialbys poprostu stlumic troche parter na rotametrach. Ale u Ciebie to w sumie inna para kaloszy bo grzejesz ze sterownikiem pokojowym, wiec pompy nie chodza caly czas. To tylko pokazuje ze kazda instalacje trzeba traktowac indywidualnie :-) U mnie podlogowka bedzie raczej sterowana pogodowo wiec pompka bedzie chodzic w zime 24/h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestii pompek w PC nie miałem po co liczyć i się zastanawiać, ponieważ w tej, którą mam sa dwie i już. :D. Inna sprawa, ze jak ja kupowałem, to moje pojęcie o tym wszystkim było w okolicy 0, więc nie wybrzydzałem.

Dobre jest to, ze podzieliliście sie tutaj wyliczeniami i wynika z tego, muszę ustawić obydwie pompki na 1 bieg na stałe i zobaczę co będzie. ;))

Być może się okaże, ze woda popłynie wolniej i będzie oddawać więcej ciepła i będzie jeszcze fajniej. ;))

Zresztą tak właśnie podpowiedział mi dzisiaj Pan z serwisu - ustawić pompki ręcznie na najniższe biegi i zobaczyć co będzie.

Z tego co piszecie może być OK.

Pętli mam po 4 na pompkę (czyli 8) - każda około 130 m, a jak nie każda, to co najmniej 6 z nich).

Hmm.. a może pokombinować podobnie z pompka DZ?

 

 

pzdr

k

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Ponownie.

 

Ciekawa lektura za co BARDZO dziekuję w szczególności kurm28, oczywiście pozostałym też:)

 

Wyjaśniam, że czujnik pokojowy jest zainstalowany:)

 

Sprawa krzywej jest dla mnie raczej zrozumiała. z przesunięciem jest taki numer ze jak zmieniam ustawienie to wykres podnosi się lub opada dla jednej temperatury. Pobawię się może złapię.

 

Zmierzam do tego, żeby pompa włączała się jak najmniej razy, niestety wczoraj włączyła się 8 razy. Czy to dużo, bo mi się wydaje tak? Zdaje sobie spawę że u każdego to inaczej ale wiecie staram się zoptymalizowac.

 

Kolejne pytanie to co to są stopniominutr? Mam taki parametr ale też nie wiem z czym się to je.

 

Co do przepływów to wszystko jest otwarte na full na rozdzielaczach, po to żeby nie było zbytecznych oporów. Na pompie mam jedna pompę obiegowa. Teraz pytanko czy należy inastalować jeszcze jednap pompkę obiegu zasilania?, np na piętrze

 

 

Pozdrawiam T

 

Inne pytanie to

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja trochę zmienię temat... Co sądzicie o pompach Fonko ?

Zastanawia mnie jeden fakt - jak to możliwe, że PC o mocy grzewczej 9kW http://www.fonko.pl/Shop/product/4dc30dffed44b,ZH1_DXW18_G_E4W35_90_kW_samo_ogrzewanie "zadawala się" jednym kolektorem pionowym, o głębokości zaledwie 30m ? http://www.fonko.pl/Shop/product/4dfa737cc02fa,kolektor_ziemny_DXW18

 

Wiem, że to bezpośrednie parowanie, ale przecież Zirius M2 o podobnej mocy wymaga 160m...

Z drugiej strony, Fonko za te 30m liczy sobie 6000zł, co odpowiada kolektorowi pionowemu 80-100m wg cen allegro.

Nie da się tego zrobić taniej ?

 

Przebijam się przez ten wątek, bo PC jako źródło ciepła dla domu bardzo mi odpowiada, ale posiadaczy Fonko jakoś tu nie dostrzegam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja trochę zmienię temat... Co sądzicie o pompach Fonko ?

 

Zastanawia mnie jeden fakt - jak to możliwe, że PC o mocy grzewczej 9kW http://www.fonko.pl/Shop/product/4dc30dffed44b,ZH1_DXW18_G_E4W35_90_kW_samo_ogrzewanie "zadawala się" jednym kolektorem pionowym, o głębokości zaledwie 30m ? http://www.fonko.pl/Shop/product/4dfa737cc02fa,kolektor_ziemny_DXW18

 

Wiem, że to bezpośrednie parowanie, ale przecież Zirius M2 o podobnej mocy wymaga 160m...

 

ten Zirius na pionowe DZ jest z wymiennikiem na glikol, także to glikolówka a nie BP

 

Z drugiej strony, Fonko za te 30m liczy sobie 6000zł, co odpowiada kolektorowi pionowemu 80-100m wg cen allegro.

Nie da się tego zrobić taniej ?

 

 

 

Przebijam się przez ten wątek, bo PC jako źródło ciepła dla domu bardzo mi odpowiada, ale posiadaczy Fonko jakoś tu nie dostrzegam...

1. ja osobiście nie polecam pionowego dolnego źródła w bezpośrednim parowaniu wynika to z tego że zbytnio skraca to żywotność sprężarki,

bo musi ona podnosić na 3- 2barach olej który spływa razem z gazem na dno odwiertu i to moim osobistym zdaniem skraca jej żywotność

w porównaniu do np poziomego DZ w niwelacji do 1,5m zakładając 50 tys startów sprężarki w Ziriusie m2 BP, powinnna sprężarka przeżyć min 20 lat,

no chyba że ktos se ustawi małą histerezę i delte na CO, wracając do fonko to oni z tego co słyszałem podnoszą ten olej z DZ regulując większy przepływ gazu

i to podobno pomaga, ale firma nie robi tego od 20 lat więc nie moza potwierdzić empirycznie czy to jest tak jak podają, natomiast Ziriusy z BP są na rynku od ponad 20 lat i się nie sypią sprężarki więc to jest sprawdzone, ja wybrałem Ziriusa bo tańszy i mniejsze ryzyko moim zdaniem

 

2. ten Zirius na pionowe DZ jest z wymiennikiem na glikol, także to glikolówka a nie BP

3. pewnie się ta taniej ale oni tyle chcą.

4. bo podobno 99% robią na export do francji

 

Zirius jest tańszy - 9KW z powiększonym DZ o jedną pętlę (4X60) kosztuje z wykonaniem kompletnym DZ i montażem 45 tys brutto pod klucz i masz 20 % bardziej wydają PC

Edytowane przez puzondm
error
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre jest to, ze podzieliliście sie tutaj wyliczeniami i wynika z tego, muszę ustawić obydwie pompki na 1 bieg na stałe i zobaczę co będzie. ;))

 

Pompke z gornego zrodla - jak najbardziej. Z dolnego raczej bym nie ruszal - pompa musi miec okreslony przeplyw czynnika, im bedzie nizszy tym pompa moze dzialac z nizsza sprawnoscia / COPem.

 

Być może się okaże, ze woda popłynie wolniej i będzie oddawać więcej ciepła i będzie jeszcze fajniej. ;))

 

Nie bedzie, zupelnie nie o to w tym chodzi :) Woda plynac wolniej odda w teorii taka sama ilosc ciepla (tylko poniewaz plynie jej mniejsza ilosc - efektem bedzie nizsza temperatura na powrocie). Podloga moze jednak miec nierownomierna temperature, co tez nie jest zdrowe i komfortowe ani dla wylewki ani dla nas samych :)

 

Zresztą tak właśnie podpowiedział mi dzisiaj Pan z serwisu - ustawić pompki ręcznie na najniższe biegi i zobaczyć co będzie.

Z tego co piszecie może być OK.

 

W podlogowce - najwyzej bedziesz mial niedogrzane pomieszczenia. Ustawisz na II bieg i bedzie OK :) Za to w pompce dolnego zrodla mozesz nie wyczuc roznicy, a pompa moze dzialac z gorszym COPem. Poprostu wymiennik ciepla dolnego zrodla bedzie mial srednio nizsza temperature (a nizsza temperatura dolnego zrodla to zawsze nizszy COP calej pompy).

 

Pętli mam po 4 na pompkę (czyli 8) - każda około 130 m, a jak nie każda, to co najmniej 6 z nich).

 

A tego zdania zupelnie nie rozumiem. Masz dwie pompy do dolnego zrodla, czy do podlogowki ? W podlogowce masz tylko 8 petli na caly dom ? Na ile m2 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. ja osobiście nie polecam pionowego dolnego źródła w bezpośrednim parowaniu wynika to z tego że zbytnio skraca to żywotność sprężarki,

bo musi ona podnosić na 3- 2barach olej który spływa razem z gazem na dno odwiertu i to moim osobistym zdaniem skraca jej żywotność

 

No OK, ale chyba głębokość kolektora też ma tu znaczenie. 30 m to jednak nie 80...

 

 

2. ten Zirius na pionowe DZ jest z wymiennikiem na glikol, także to glikolówka a nie BP

 

a tak, teraz widzę...

 

Zirius jest tańszy - 9KW z powiększonym DZ o jedną pętlę (4X60) kosztuje z wykonaniem kompletnym DZ i montażem 45 tys brutto pod klucz i masz 20 % bardziej wydają PC

 

Bardziej wydajną z uwagi na wyższy COP ?

De facto 9kW to i tak nazbyt wiele, bo u mnie jakieś 6kW byłoby wystarczające - wchodzę w OZC w wartości, dla których realną alternatywą wydaje się być czysty prąd.

Ale mimo to szukam niewielkiej PC... A może Sotath Caliane, jak już o Francji mowa ? :)

 

 

Nie ukrywam, że Zirius też leży w kręgu zainteresowań...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę nie pojmuje takich postów, przecież krasnoludki nie zamontowały pompy NIBE, tylko jakiś instalator, PC jest na gwarancji, więc pierwsze co to dzwonisz do instalatora lub serwisanta, no chyba że ja sam zamontowałeś, ale to pierwsze co robisz korzystasz z instrukcja obsługi :D

Ja na przykład robiłem instalację PC sam, od A do Z (DZ, GZ oraz kotłownię).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozna sporo oszczedzic robiac samemu, ale czesc o ile nie wiekszosc zleca to firmie specjalizujacej sie w danej dziedzinie.

Samochod tez mozna samemu naprawiac, tylko komu sie chce w to wszystko "bawic" skoro sa warsztaty do tego przeznaczone i odpowiednio przeszkoleni ludzie.

Na szczescie mija juz "epoka" Adama Slodowego ze kazdy sam sobie "wszystko" robil, w ten spsob wielu z nas nie zarobilo by na chleb.

Niech kazdy robi to co umie, na czym naprawde sie zna a nie wydaje mu sie ze sie zna lub co gorsza widzial kiedys i uwaza ze to jest w stanie sam sobie zrobic.

Tak sie "kreci" gospodarka.

Wielu jest pseudo-fachowcow, ktorzy wmawiaja nam ze wszystko umieja zrobic a okazuje sie ze ucza sie dopiero u kilenta, tacy domorosli "fachofcy" psuja rynek to, prawda i dlatego niektorzy uwazaja ze tez moga to cos robic i to czasami lepiej -to tez niestety prawda. Dlatego ja np. do wielu prac wynajmowalem firmy ktore zajmuja sie tylko okreslona dziedzina np. hydraulicy,elektrycy, wiertacze (studnia wody czy DZ),dekarze,ciesle, wylewkarze itd... a sam wykonywalem te czynnosci ktore byly proste -ciezko cos schrzanic np. malowanie scian, ukladanie paneli na podlogach.

Prace na ktore chcialem miec gwarancje dobrego wykonania i czyjejs odpowiedzialnosci zlecalem firmom - dla mnie to bylo oczywiste.

Inna sprawa, ze niewiele mialem czasu na cokolwiek.

Napisalem to dlatego, ze niektorym wydaje sie ze Ci ktorzy placa za wykonywanie licznych prac sa "jeleniami" z czym sie nie zgodze i nie ma to nic wspolnego z nieznajomocia tematu czy brakiem zdolnosci etc... Wiele prac zapewne moglbym wykonac sam, ale z powyzszego bylo inaczej.

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompke z gornego zrodla - jak najbardziej. Z dolnego raczej bym nie ruszal - pompa musi miec okreslony przeplyw czynnika, im bedzie nizszy tym pompa moze dzialac z nizsza sprawnoscia / COPem.

Nie bedzie, zupelnie nie o to w tym chodzi :) Woda plynac wolniej odda w teorii taka sama ilosc ciepla (tylko poniewaz plynie jej mniejsza ilosc - efektem bedzie nizsza temperatura na powrocie). Podloga moze jednak miec nierownomierna temperature, co tez nie jest zdrowe i komfortowe ani dla wylewki ani dla nas samych :)

W podlogowce - najwyzej bedziesz mial niedogrzane pomieszczenia. Ustawisz na II bieg i bedzie OK :) Za to w pompce dolnego zrodla mozesz nie wyczuc roznicy, a pompa moze dzialac z gorszym COPem. Poprostu wymiennik ciepla dolnego zrodla bedzie mial srednio nizsza temperature (a nizsza temperatura dolnego zrodla to zawsze nizszy COP calej pompy).

A tego zdania zupelnie nie rozumiem. Masz dwie pompy do dolnego zrodla, czy do podlogowki ? W podlogowce masz tylko 8 petli na caly dom ? Na ile m2 ?

 

Więc tak:

Pan z serwisu oczywiście polecał ustawić na I bieg pompki od podłogówek. O pompce DZ nic nie wspominał.

Zresztą jak na nia spojrzałem (pompke DZ) wczoraj, to tam sie nic ustawić nie da.

Więc temat odpada. ;)

Na razie ustawiłem na pierwszy bieg pompki i będę obserwował.

 

Co do pętli - mam w sumie w domu 8 pętli (chociaż jak sie zastanowię, to chyba jest ich 9, bo w salonie sa dwie petle) - po 4 na gorę i 5 na dół.

Długość każdej nie przekracza 130 m, z tego chyba dwie sa krótsze.

Każde piętro obsługuje jedna pompka obiegowa CO w PC.

 

Powierzchnia domku "po podłogach" to jakieś 160 m2, ale oczywiście nie na całych 160 leżą rurki, bo odpadają miejsca pod meblami, w łazienkach brodziki, wanny, odstępy od ścian itd. - użytkowej coś koło 119.

 

Liwko - masz na 133 użytkowej 21 pętli? Dlaczego tak dużo?

 

pzdr

k

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozna sporo oszczedzic robiac samemu, ale czesc o ile nie wiekszosc zleca to firmie specjalizujacej sie w danej dziedzinie.

Samochod tez mozna samemu naprawiac, tylko komu sie chce w to wszystko "bawic" skoro sa warsztaty do tego przeznaczone i odpowiednio przeszkoleni ludzie.

Na szczescie mija juz "epoka" Adama Slodowego ze kazdy sam sobie "wszystko" robil, w ten spsob wielu z nas nie zarobilo by na chleb.

Niech kazdy robi to co umie, na czym naprawde sie zna a nie wydaje mu sie ze sie zna lub co gorsza widzial kiedys i uwaza ze to jest w stanie sam sobie zrobic.

Tak sie "kreci" gospodarka.

Wielu jest pseudo-fachowcow, ktorzy wmawiaja nam ze wszystko umieja zrobic a okazuje sie ze ucza sie dopiero u kilenta, tacy domorosli "fachofcy" psuja rynek to, prawda i dlatego niektorzy uwazaja ze tez moga to cos robic i to czasami lepiej -to tez niestety prawda. Dlatego ja np. do wielu prac wynajmowalem firmy ktore zajmuja sie tylko okreslona dziedzina np. hydraulicy,elektrycy, wiertacze (studnia wody czy DZ),dekarze,ciesle, wylewkarze itd... a sam wykonywalem te czynnosci ktore byly proste -ciezko cos schrzanic np. malowanie scian, ukladanie paneli na podlogach.

Prace na ktore chcialem miec gwarancje dobrego wykonania i czyjejs odpowiedzialnosci zlecalem firmom - dla mnie to bylo oczywiste.

Inna sprawa, ze niewiele mialem czasu na cokolwiek.

Napisalem to dlatego, ze niektorym wydaje sie ze Ci ktorzy placa za wykonywanie licznych prac sa "jeleniami" z czym sie nie zgodze i nie ma to nic wspolnego z nieznajomocia tematu czy brakiem zdolnosci etc... Wiele prac zapewne moglbym wykonac sam, ale z powyzszego bylo inaczej.

Pzdr.

 

Właśnie w tym problem, ze sa setki "fachofcóf", którzy spieprzą robotę za dużo większe pieniądze niż sam sobie to spieprzysz.

Mało tego - ta niby gwarancja o której wspominasz, to tylko na papierze jest, bo jak przychodzi co do czego, to nie mają czasu, albo nie można ich ściągnąć, albo, albo, albo.

Do sądu z umowa pójdziesz, to lata miną, zanim cokolwiek wskórasz, albo i nie wskórasz, bo firma w międzyczasie 15 razy zmieni nazwe, siedzibę i właściciela (swat, swatowa, teść, żona...?).

 

Suma sumarum okazuje się, ze oprócz robót, które wymagają specjalistycznego sprzętu, całą resztę przy odrobinie dobrej woli i chęci zrobisz sobie sam, może nie koniecznie dużo lepiej, ale przynajmniej taniej i ominą Cie uroki kontaktów z fachowcami.

Nie daj boże jeszcze, żeby coś sie wywaliło w miejscu, gdzie dwie ekipy maczały palce - leżysz, bo jeden na drugiego zrzuca winę i nikt sie nie poczuwa do odpowiedzialności.

 

Niestety życie pokazuje, ze jak ma sie tylko chęci i sprawne ręce, to lepiej zrobić samemu. Zwłaszcza w dobie internetu, gdzie na prawdę można sie przygotować teoretycznie i potem powoli wcielać teorie w życie.

 

Z samochodami sprawa nie jest taka prosta, bo w nowych bez odpowiedniego wyposażenia niewiele zdziałasz. Poza tym stopień skomplikowania budowy tychże jest taki, że bez naprawdę dużej wiedzy i osprzętu nie powalczysz.

Ale juz np wymiana klocków, czy innych części mechanicznych jest do zrobienia w garażu. ;) :D

pzdr

k

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z samochodami sprawa nie jest taka prosta, bo w nowych bez odpowiedniego wyposażenia niewiele zdziałasz. Poza tym stopień skomplikowania budowy tychże jest taki, że bez naprawdę dużej wiedzy i osprzętu nie powalczysz.

Ale juz np wymiana klocków, czy innych części mechanicznych jest do zrobienia w garażu. ;) :D

pzdr

k

Wlasnie o tym napisalem, ja wymiane klockwo zlecam warsztatowi w ktorym naprawiam samochod i serwisuje.

Nie mam czasu na to ani ochoty a Oni zrobia to szybciej niz mialbym sie sam "bawic" z tym.

Caly czas pokutuje (zaczyna to byc juz chyba stereotyp) opinia o "fachofcach". Jesli ktos szuka oszczednosci to wybiera tzw. niefirmowe rozwiazania i takich samych fachowcow. Niestety partaczy jest cala masa ale Ci tzw. firmowi juz niekoniecznie sa partaczami, niestety to tez kosztuje. Wybor nalezy do inwestora ale uwazam ze powinno juz zniknac przekonanie, ze sami jestesmy w stanie wszystko albo wiekszosc zrobic i to lepiej.

To sa nawyki minionej epoki a nie czasow wspolczesnych i pielegnowane min. na forach przez "domoroslych wszech-fachowcow".

Ja czsem napisze, ze mozna samemu cos wykonac zeby wyszlo taniej ale jak juz wspomnialem wiekszosc lepiej zlecic tym ktorzy sie na tym znaja.

 

Mialem pare sytuacji ze wykonawca " fikal" i nie poczuwal sie do odpowiedzialnosci ale jednak wykonal co do niego nalezalo -nie mozna dac sie takim po prostu splawic.

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...