Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

zwykle wymiennik powoduje straty - jest sporo wypowiedzi uczestników FM na ten temat, kiedyś wkleiłem prosty układ połączenia pc z priorytetem dla cwu. Wkleję go powtórnie, bo nie mogę odszukać tej wypowiedzi. Dolny zbiornik to w tym przypadku bufor i może być podłączony do układu bezpośrednio bez wężownicy. W takim połączeniu bojler cwu zawsze będzie doładowany do zadanej temperatury na pc, można również w takim układzie podgrzewać cwu z bufora poprzez grawitację (umieszczony nad buforem) - korzystniejsze wykorzystanie tańszej taryfy.

http://foto0.m.onet.pl/_m/242df03dc224cddac325d991424b8004,10,19,0.jpg

 

To jest dobre ale nie do PC. Bufora 1000l nie bede przeciez grzal PC do 48-50stC :) Pozatym fizycznie nie do zrealizowania - bufor 1000l ma ponad 2m, od gory do sufitu (a w kotlowni mam 2,7m) brakuje mu moze pol metra. Baniak CWU stoi obok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Liwko

    1595

  • Pyxis

    1293

  • bonetka

    1154

  • HenoK

    898

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

To jest dobre ale nie do PC. Bufora 1000l nie bede przeciez grzal PC do 48-50stC :) Pozatym fizycznie nie do zrealizowania - bufor 1000l ma ponad 2m, od gory do sufitu (a w kotlowni mam 2,7m) brakuje mu moze pol metra. Baniak CWU stoi obok.

Jeśli sterownik pc byłby ustawiany temp w buforze, to bufor podgrzewałby się do zadanej temp, ale cwu miałaby temp równą max z pc. Zbiornik cwu podgrzewałby się do temp wyjściowej z pc i po jej osiągnięciu już nie byłby odbiornikiem ciepła. Bez możliwości wykorzystania grawitacji cwu od bufora mogłaby się ogrzewać w obiegu wymuszonym pompą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobilem taki prosty test -> jak temperatura GZ doszla do 52stC - zamienilem zasilanie pompek CO i CWU na 2 minuty. W ten sposob cieplo w wezownicy "sie wymienilo" (a pompa nie wylaczyla sie z przegrzania GZ). Potem znowu zamienilem zasilanie pompek i czekalem az GZ znowu wzrosnie do tych 52stC co trwalo ok 3-4 minut i znowu zamienilem zasilanie pompek. Po takiej operacji czujka w gornej czesci baniaka pokazala juz 45stC wiec wydaje mi sie ze bedzie potrzeba naprawde niewiele wiecej czasu (max 10-12 minut) zeby nagrzac calutki baniaczek do tych 46-48stC. A taki baniaczek wystarcza nam poki co bez problemu na caly dzien. Ewentualnie ok 14:30 w II taryfie wlaczy sie ponownie zeby dogrzac. Jezeli przez to pompa mialaby dzialac 20 minut z gorszym COPem ale w II taryfie - to ja to kupuje :-)
Można by taki sposób działania zaprogramować w sterowniku :).

W sezonie grzewczym nie jest to złe rozwiązanie, ale latem bym go nie polecał.

Przy czym TM50 o ktorym pisalem ma troche za duze opory (100kPa przy 1,5m3/h a mniejwiecej takie przeplywy tam panuja), trzebaby niestety zastosowac tu jakas drozsza wersje. Lezy mi w piwnicy nowiutki zawor trojdrogowy 1' z silownikiem i ze sterownikiem stalotemperaturowym - taki bylby idealny - juz pisalem p. Markowi z Ecopolu ze to troche armata na wrobla ale jak jest i lezy to czemuby go nie uzyc ? :-) Nawet przejsc PP32 1' GZ zostalo mi kilka wiec cala inwestycja zamknelaby sie w kwocie 15 pln za trojnik i kilka kolanek PP :-)
Jak widać, rozwiązań jednego problemu może być wiele. Teraz pozostaje wybrać wersję optymalną :).

45 byloby wystarczajace. Wczoraj robilem dokladniejsze proby i pompa dogrzala max do 41stC - w gornej czesci zbiornika, w srodkowej i dolnej jest niestety chlodniej (ok 35).

U mnie pompa ciepła grzeje do 45 st. C, ale jest to temperatura w dolnej części podgrzewacza dwupłaszczowego ACV SMART Multi-Energy 200.

 

Dodam jeszcze jeden pomysł podejrzany na stronie poświęconej rozwiązaniom "zrób to sam" http://www.builditsolar.com/Projects/WaterHeating/BI%20Heat%20exchanger%20tank_edited.jpg - z dolnej części podgrzewacza zdjęta izolacja nawinięta na nim dodatkowa wężownica z rury miedzianej. Całość oczywiście porządnie zaizolowana. Ta dodatkowa wężownica wpięta szeregowo z dwoma wężownicami wewnętrznymi powinna na tyle poprawić wymianę ciepła, że nie byłyby potrzebne dodatkowe kombinacje z pompkami, buforami, czy zaworami przełączającymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można by taki sposób działania zaprogramować w sterowniku :).

W sezonie grzewczym nie jest to złe rozwiązanie, ale latem bym go nie polecał.

 

No wlasnie :)

 

Jak widać, rozwiązań jednego problemu może być wiele. Teraz pozostaje wybrać wersję optymalną :).

 

Chyba zdecyduje sie na Twoj sposob ale wymiennik na zasilaniu, nie powrocie (minimalnie wyzsze moce bedzie osiagal :) Na testy wykorzystam byle pompke do CO, wymiennik wlasnie znalazlem - to nawet 15 plyt nie 10 jak wczesniej pisalem. Nowiutki w kartonie, opakowany styropianem, rok produkcji 2008 ;) Bede musial niestety spuscic wode ze zbiornika bo nie dalem sobie zaworu na wlocie u dolu (baran ze mnie) ale przy okazji bede mogl zerknac na te nieszczesne wezownice przez otwor rewizyjny i moze troche uda sie je przeczyscic. Wada tego rozwiazania to fakt ze wymiennik po paru latach moze czyms zarosnac / zakamienic sie i uklad bedzie mial coraz nizsza sprawnosc :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli sterownik pc byłby ustawiany temp w buforze, to bufor podgrzewałby się do zadanej temp, ale cwu miałaby temp równą max z pc. Zbiornik cwu podgrzewałby się do temp wyjściowej z pc i po jej osiągnięciu już nie byłby odbiornikiem ciepła. Bez możliwości wykorzystania grawitacji cwu od bufora mogłaby się ogrzewać w obiegu wymuszonym pompą.

Z pompą ciepła nie pracowałoby to ekonomicznie.

Załóżmy, że pompa ciepła ma w przybliżeniu stałą moc w całym zakresie temperatur.

W sezonie grzewczym rozkład temperatur mógłby być np. taki : powrót z bufora +25 st. C, wyjście z bufora CO +30 st. C, wyjście z podgrzewcza CWU +35 st. C.

Jak widać te +35 st. C to za mało aby temperaturę ciepłej wody za wystarczającą. Pompa ciepła będzie więc grzała dalej np. do temperatur +55 st. C na górze pogrzewacza CWU, +50 st. C na górze bufora i +45 st. C na powrocie z bufora. Przy takich parametrach w wężownicach można przypuszczać, że temperatura CWU będzie rzędu 45-48 st. C w całym podgrzewaczu CWU. W buforze w tym czasie będzie o ok. 5K mniej, czyli 40-43 st., czyli o ładnych kilka stopni więcej niż potrzeba do podłogówki. Oczywiście podłogówka wykorzysta ten zapas ciepła i temperatura po wyłączeniu PCi spadnie tam np. do +25 st. C.

Tu już może być potrzebne włączenie PCi, ale PCi podgrzeje wodę o 10K, czyli do +35 st. C. Woda o tej temperaturze przepływając przez wężownicę podgrzewacza CWU ogrzeje się kosztem ciepła zgromadzonego w podgrzewaczu, po czym po osiągnięciu wyższej temperatury w buforze będzie musiała być podgrzana ponownie (niestety znowu z gorszym COP).

Ktoś taki sposób ogrzewania porównywał kiedyś do poruszania się z parteru na I piętro z wykorzystaniem windy, którą najpierw jedziemy na ostatnią kondygnacją budynku. Ta ostatnia kondygnacja to tutaj podgrzewanie CWU, a piętro to podgrzewanie podłogówki.

Dużo bardzie efektywna będzie jazda przez większość czasu tylko na parter, a tylko w razie potrzeby (priorytet ciepłej wody) jazda na ostatnią kondygnację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie - pelen sukces! HenoK dzieki jeszcze raz za dobry pomysl :)

 

http://szyna.civ.pl/instalacjapc/wymiennikCWU.jpg

 

http://szyna.civ.pl/instalacjapc/termo.jpg

 

Baniaczek nagrzany do 45-46stC - CALY! Od samego dolu do samej gory (mam termometry na trzech poziomach). Wystarczy spokojnie na caly dzien i mysle ze CWU bedzie sie doladowywac wylacznie w II taryfie. Wczesniej baniaczek nagrzewal sie do 40-41stC ale tylko w gornej czesci, na srodku bylo juz tylko ~35, a na dole ~30stC. Widac, ze jest znacznie wyzsza wymiana ciepla bo delta wejscia/wyjscia GZ wzrosla z 3stC do 5stC. To prawie 70% wiekszy odbior ciepla. Mysle ze bardzo duzo daje tutaj dodatkowy przeplyw powodowany pompka obiegowa, choc te 2stC traci sie na samym dodatkowym wymienniku :) Musze tylko ja wymienic na mosiezna, narazie wrzucilem zwykla obiegowke do CO (grundfosa).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Koledzy u mnie rozpczecie budowy powoli sie zbliza prawdopodobnie wiosna i tak sie zastanawiam czy odwierty po PC robic przed wykonaniem fudamentow -plyta fundamentowa??Podobno takie wykonanie jest lepszym rozwiazanie wiecej miejsca dla maszyny na dzialce. Co wy na to??/

A jeszcze z innej bajki cenowej ostatnio obracam sie troche w Norwegi niby bardzo drogi kraj ale np wykonanie PC z DZ wiercenie to koszt okolo 60-80 tys zl tak sam juz nie wiem dlaczego tu w Polsce tak z nas zdzieraja.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HenoK - czy gdybym do mojego zasobnika podpiął takie dodatkowy wymiennik to grzałoby mi cały zasobnik? bo trochę mnie irytuje ciągłe dogrzewanie wody...

zasobnik mam taki: http://www.chelchowski.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=57

ja mam 300l czyli chyba 200/100 Wode grzeje do 48C, delta4 - jak jest grzanie od 17:30 - 19:45 to 3 razy się grzeje....

 

Trzeba ustalic czy problemem jest za mala pojemnosc cieplna zbiornika, czy fakt ze pompa dogrzewa glownie gorna czesc zbiornika. Jakie masz temperatury GZ (wej/wyj) przy koncowce grzania i jaka temperature pokazuje wtedy czujnik temp. CWU ? Masz jakies termometry w samym zbiorniku ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam 300l czyli chyba 200/100 Wode grzeje do 48C, delta4 - jak jest grzanie od 17:30 - 19:45 to 3 razy się grzeje....

 

 

Nie chyba tylko napewno masz niecałe 100l użytkowej wody ,grzejesz pewnie nie CWU do 48C tylko płaszcz bo masz ustawiony termometr na płaszczu na wejściu wody z pompy , a masz tak dlatego pewnie żeby pompa nie przechodziła w stan awaryjny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chyba tylko napewno masz niecałe 100l użytkowej wody ,grzejesz pewnie nie CWU do 48C tylko płaszcz bo masz ustawiony termometr na płaszczu na wejściu wody z pompy , a masz tak dlatego pewnie żeby pompa nie przechodziła w stan awaryjny.

 

Pompa przechodzi w stan awaryjny po przekroczeniu ustalonej w menu serwisowym maksymalnej temperatury gornego zrodla. Nawet nie tyle jest to stan awaryjny co poprostu wylacza sie sprezarka na ~10-15 minut. Przydalby sie pirometr i zmierzyc temperatury w zbiorniku na poszczegolnych poziomach. Choc w dwuplaszczu wydaje mi sie ze temperatura wszedzie bedzie jednakowa. Natomiast w srodkowym zbiorniku wody uzytkowej moze juz byc roznie. Tylko jak to zmierzyc jak nie ma kroccow (a nawet jakby byly to przechodzilyby przeciez przez wode kotlowa).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przydalby sie pirometr i zmierzyc temperatury w zbiorniku na poszczegolnych poziomach. Choc w dwuplaszczu wydaje mi sie ze temperatura wszedzie bedzie jednakowa. Natomiast w srodkowym zbiorniku wody uzytkowej moze juz byc roznie. Tylko jak to zmierzyc jak nie ma kroccow (a nawet jakby byly to przechodzilyby przeciez przez wode kotlowa).

 

 

W adiqqa zbiorniku jest sąda w której można umieścic termometr w środku zasobnika ale jak się tam umieści termometr to wówczas pompa przechodzi w tryb awaryjny zapewne .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do znawcow IVT:)

 

Mialem ustawiona krzywa na 1,4, ale martwi mnie temperatura na zasilaniu i powrocie (GT8 i GT9) aktualnie mam praktycznie takie same GT8 26,3 i GT9 26,2. Jak to sie ma w praktyce czy to dobrze ze jest taka mala roznica, a praktycznie jej nie ma, czy lepiej jak sa wieksze roznice pomiedzy temp zasilania i powrotu. Fakt ze na zewnatrz jest w miare cieplo, bo 10st, ale czy to ma znaczenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do znawcow IVT:)

 

Mialem ustawiona krzywa na 1,4, ale martwi mnie temperatura na zasilaniu i powrocie (GT8 i GT9) aktualnie mam praktycznie takie same GT8 26,3 i GT9 26,2. Jak to sie ma w praktyce czy to dobrze ze jest taka mala roznica, a praktycznie jej nie ma, czy lepiej jak sa wieksze roznice pomiedzy temp zasilania i powrotu. Fakt ze na zewnatrz jest w miare cieplo, bo 10st, ale czy to ma znaczenie?

 

Podczas pracy na co. masz takie temp? Czy podczas postoju ?:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HenoK - czy gdybym do mojego zasobnika podpiął takie dodatkowy wymiennik to grzałoby mi cały zasobnik? bo trochę mnie irytuje ciągłe dogrzewanie wody...

zasobnik mam taki: http://www.chelchowski.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=57

ja mam 300l czyli chyba 200/100 Wode grzeje do 48C, delta4 - jak jest grzanie od 17:30 - 19:45 to 3 razy się grzeje....

Zasada działania jest podobna jak przy podgrzewaczu z wężownicą. Zwiększasz powierzchnię wymiany ciepła pomiędzy wodą obiegową z pompy ciepła i CWU oraz dodatkowo poruszasz wodę w wewnętrznym zasobniku, co powoduje intensywniejszą wymianę w samym podgrzewaczu. No i ruch wody w zasobniku powoduje jednakową temperaturę na dole i górze podgrzewacza.

Tak więc IMHO, powinno to także zadziałać. Pozostaje tylko kwestia ceny wymiennika płytowego i pompki obiegowej.

 

W moim podgrzewaczu pomimo umieszczenia czujnika temperatury w dolnej części płaszcza pompa ciepła nie wchodzi w stany awaryjne i podgrzewa cały zasobnik CWU do temperatury 45 st. C w jednym cyklu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W adiqqa zbiorniku jest sąda w której można umieścic termometr w środku zasobnika ale jak się tam umieści termometr to wówczas pompa przechodzi w tryb awaryjny zapewne .
Podejrzewam, że sądy to tam nie ma, jest co najwyżej rurka (sonda).

A tak przy okazji może wyjaśnisz co było u Ciebie przyczyną złego działania instalacji przygotowania ciepłej wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam, że sądy to tam nie ma, jest co najwyżej rurka (sonda).

A tak przy okazji może wyjaśnisz co było u Ciebie przyczyną złego działania instalacji przygotowania ciepłej wody.

 

Kamyk68 cos mi sie zdaje wspominal wlasnie o "oszukiwaniu" czujnika - chyba wlasnie przez zainstalowanie go pod izolacja, czyli mierzacego de facto temperature wody kotlowej, a nie wody uzytkowej w zbiorniku. Jak bedzie mi sie wybitnie nudzilo to sobie jeszcze zaloze ten zawor trojdrogowy z silownikiem i sterownikiem stalotemperaturowym - wtedy pompa zamiast do 53stC na wyjsciu bedzie osiagala max ~50stC (minimalnie mniej sie zmeczy) za to zbiornik bedzie mozna od samej gory do samego dolu nagrzac nawet do 50stC. Niestety tu trzeba miec bufor albo pompowac czesc ciepla w podlogi (w lato niezbyt fajne rozwiazanie) :) Ale narazie jest dobrze - caly zbiornik laduje do 46stC i to mi spokojnie wystarczy. Jak zaizoluje wszystkie rurki to moze osiagne te 47stC ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...