Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 30,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Liwko

    1595

  • Pyxis

    1293

  • bonetka

    1154

  • HenoK

    898

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

nie rozumiem tego jak sobie można kupić pc z "serwisowaniem" skoro na rynku są pc bez konieczności serwisowania proste jak konstrukcja cepa, no może jak 3 cepy: sprężarka, tłumik, filtr oleju, parę rurek, presomat, 3 zawory. Co tu serwisować???????????? Jedynym wytłumaczeniem jest walenie klienta po kieszeni, dlatego się zdecydowałem na Ziriisa bo nie ma co tu serwisować. kupić pc i płacić paręset złotych rocznie za serwis to jak obniżać sprawność na życzenie, Jedna z firm chyba ochsner chwali się pc z bp o cop 6+, a serwis rocznie kosztuje 1,5 tys/ rok (info od handlowca tej firmy który przyjechał do mnie na budowę), czyli tyle ile mnie kosztuje rok eksploatacji mojego Ziriusa za 1 rok- o zgrozo!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie rozumiem tego jak sobie można kupić pc z "serwisowaniem" skoro na rynku są pc bez konieczności serwisowania proste jak konstrukcja cepa, no może jak 3 cepy: sprężarka, tłumik, filtr oleju, parę rurek, presomat, 3 zawory. Co tu serwisować???????????? Jedynym wytłumaczeniem jest walenie klienta po kieszeni, dlatego się zdecydowałem na Ziriisa bo nie ma co tu serwisować. kupić pc i płacić paręset złotych rocznie za serwis to jak obniżać sprawność na życzenie, Jedna z firm chyba ochsner chwali się pc z bp o cop 6+, a serwis rocznie kosztuje 1,5 tys/ rok (info od handlowca tej firmy który przyjechał do mnie na budowę), czyli tyle ile mnie kosztuje rok eksploatacji mojego Ziriusa za 1 rok- o zgrozo!

 

To ewidentne naciaganie albo jak kto woli przerzucenie kosztow z zakupowego na obslugowy etc.

To sa tzw kosztu ukryte ktorych nikt nie dodaje do calkowitej ceny urzadzenia.

Ja mam w instrukcji jak wol napisane, brak potrzeby regularnego serwisowania -co pare lat powinno sie sprawdzic stan glikolu i to wszystko - a nie mam Ziriisa :)

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja mam takie pytanie odnośnie grzania PC i prądem dla podłogówki wodnej. Czy ja dobrze rozumuję.

Skoro mamy cop 3 to za prąd powinniśmy zapłacić w PC 3 razy taniej?

 

Więc nie ma sensu porównywać zużycia w rożnych domach jak to niektórzy robią. Trzeba porównać ten sam dom raz na kotle elektrycznym raz na pc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja mam takie pytanie odnośnie grzania PC i prądem dla podłogówki wodnej. Czy ja dobrze rozumuję.

Skoro mamy cop 3 to za prąd powinniśmy zapłacić w PC 3 razy taniej?

 

Więc nie ma sensu porównywać zużycia w rożnych domach jak to niektórzy robią. Trzeba porównać ten sam dom raz na kotle elektrycznym raz na pc.

 

napiszę to tak "łopatologicznie"...

wszystkie domy dzieki normom budowlanym mieszczą się w tych samych widełkach (od-do )zużycia energii...

np.

bierzemy jakiś projekt powiedzmy 100m2 i stawiamy gdzieś w Polsce według norm budowlanych, grzejemy go czystym prądem

na CO wydamy ok.4500zł rocznie...

 

teraz bierzemy ten sam projekt tylko że budujemy go w technologii pasywnej i stawiamy go w inne części kraju

na CO wydamy ok. 1500zł rocznie...

 

różnica w kosztach budowy wyjdzie ze 100.000zł, a różnica w eksploatacji 3.000zł

 

trzeba sobie zadać pytanie czy tego chcemy, np. wziąć 100.000 kredytu więcej żeby płacić te trzy klocki rocznie mniej...

czy...

 

wszystko zależy od podejścia...

tylko nie mówcie mi że to na całe życie itd. bo za 15-20 lat każdy dom będzie potrzebował większego remontu i modernizacji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jest ale niektórzy zaraz zarzucą,że COP to nie 3 a 4-5 :)

 

Szczegolnie Arturo uwielbia porownywac koszty eksploatacyjne domu pasywnego grzanego pradem do domu energooszczednego grzanego PC - zapomina tylko ze PC kosztuje 5-10% wartosci domu, a pasywnosc ze dwa, trzy razy tyle. I tej roznicy oczywiscie wogole nie bierze pod uwage - a przeciez te ogromne odsetki w banku, te wielkie inwestycje jakie moglibysmy przeprowadzic i wogole... :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napiszę to tak "łopatologicznie"...

wszystkie domy dzieki normom budowlanym mieszczą się w tych samych widełkach (od-do )zużycia energii...

np.

bierzemy jakiś projekt powiedzmy 100m2 i stawiamy gdzieś w Polsce według norm budowlanych, grzejemy go czystym prądem

na CO wydamy ok.4500zł rocznie...

 

teraz bierzemy ten sam projekt tylko że budujemy go w technologii pasywnej i stawiamy go w inne części kraju

na CO wydamy ok. 1500zł rocznie...

 

różnica w kosztach budowy wyjdzie ze 100.000zł, a różnica w eksploatacji 3.000zł

 

trzeba sobie zadać pytanie czy tego chcemy, np. wziąć 100.000 kredytu więcej żeby płacić te trzy klocki rocznie mniej...

czy...

 

wszystko zależy od podejścia...

tylko nie mówcie mi że to na całe życie itd. bo za 15-20 lat każdy dom będzie potrzebował większego remontu i modernizacji...

 

Wiem o co ci chodzi i masz rację. Ja jednak się pytałem z uwzględnieniem źródła ciepła bo to jednak ma znaczenie.

 

W skrócie, im dom większy, tym droższe źródło ogrzewania na etapie początkowym szybciej się zwróci. Mówimy o domkach ponad 300m2.

Choć ktoś dziś pisała ze tanią pompą za 6tys chciałby ogrzewać domek ok 90m2. Nie jestem przekonany jednak do takich eksperymentów.

No chyba, że awaryjnie będzie miał piec elektryczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i to jest właśnie manipulowanie.Nie piszę o pasywnym ale energooszczędnym,kasa za PC to nie 5-10% wartości domu a 15-30% a zejście ze 100kWh/m2/rok do 40-50kWh/m2/ro nie kosztuje tak wiele.

 

20.000 zł za pompę 8 kW z dolnym źródłem poziomym lub 25.000 zł za pompę z odwiertami (wyposażenia kotłowni i montażu nie liczę, bo przy każdym "piecyku" wychodzi podobnie albo dokładnie tyle samo) to właśnie 4 do 6% kosztów budowy wykończonego niedużego domu o wartości 400-500 tys. zł. Nawet jak doliczymy kompletną kotłownię z zasobnikiem, pompkami, sterownikiem, bajerami, pełną robocizną, itp. otrzymamy max. 10 % kosztów budowy. Nie uważam, żeby to było dużo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20.000 zł za pompę 8 kW z dolnym źródłem poziomym lub 25.000 zł za pompę z odwiertami (wyposażenia kotłowni i montażu nie liczę, bo przy każdym "piecyku" wychodzi podobnie albo dokładnie tyle samo) to właśnie 4 do 6% kosztów budowy wykończonego niedużego domu o wartości 400-500 tys. zł. Nawet jak doliczymy kompletną kotłownię z zasobnikiem, pompkami, sterownikiem, bajerami, pełną robocizną, itp. otrzymamy max. 10 % kosztów budowy. Nie uważam, żeby to było dużo.

 

Ale Arturo przeciez buduje za 250 tys pln ha ha ha :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i to jest właśnie manipulowanie.Nie piszę o pasywnym ale energooszczędnym,kasa za PC to nie 5-10% wartości domu a 15-30% a zejście ze 100kWh/m2/rok do 40-50kWh/m2/ro nie kosztuje tak wiele.Piszę na podstawie własnego domu.Policz różnicę między 12cm styro a 22cm styro(pow.ścian 153m2),grunt+strop to o 10cm więcej styro(180m2*2),policz okna (20m2 z U=1,1 do U=0,81-0,91) i podaj różnicę jaka by była,gdybym budował z projektem w ręku.

Wg mnie wychodzi max.15tys.zł

 

Moim zdaniem,z myślą o przyszłości lepiej żeby dom zużywał mało energii niż kosmicznie a tylko sztucznie obniżać.U mnie nic nie będzie stało na przeszkodzie kiedyś zamontować PCi lub inne rzeczy,żeby obniżyć rachunki a u posiadaczy PCi jedynie ciężki remont wchodzi w grę,żeby obniżyć zużycie.

 

Mogę powiedzieć na swoim przykładzie. Różnica przy całości domu między kabelkami a PC wyszła niecałe 6% kosztów domu. Po wymianie samej stolarki i dołożeniu styropianu wyszła by na 0. Jestem pewien, że po tym zabiegu i grzaniu prądem rachunki bym miał większe. Łatwo to policzyć na przykładzie CWU. Skoro teraz płacę łącznie za CO i CWU około 1600zł (przy zeszłorocznej mroźnej zimie) to na samo CWU idzie około 300zł. Zakładając COP 3 i że część tej wody grzana jest w drogiej taryfie (cyrkulacja) mnożę to razy 2,5 co daje kwotę przy grzaniu prądem 750zł. Wychodzi na to, że na CO musiałbym wydawać 850zł by rachunki się zrównały. W kWh jest to 2833kWh/133m2 domu=21,3kWh/m2. Okazuje się, że abym miał identyczne rachunki, musiałbym doprowadzić dom do poziomu dwóch litrów!!! Przy moim projekcie kosztowało by to ogromne pieniądze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SSZ wychodzi mi 140tys.zł(materiały+robocizna) z kosztownymi zabezpieczeniami na szkody górnicze i do wykończenia pozostaje mi 110tys.zł

 

Chlopie ty nie masz jeszcze zadnych instalacji, tynkow, podlogowki, wylewek, ocieplen, a piszesz o wykonczeniach :D Wykonczenia zaczna sie dopiero jak wydasz te 110 tys i beda kosztowaly drugie albo i trzecie tyle. O marmurach to moglbys myslec jakbys mial jeszcze trzecie albo czwarte tyle :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę powiedzieć na swoim przykładzie. Różnica przy całości domu między kabelkami a PC wyszła niecałe 6% kosztów domu. Po wymianie samej stolarki i dołożeniu styropianu wyszła by na 0. Jestem pewien, że po tym zabiegu i grzaniu prądem rachunki bym miał większe. Łatwo to policzyć na przykładzie CWU. Skoro teraz płacę łącznie za CO i CWU około 1600zł (przy zeszłorocznej mroźnej zimie) to na samo CWU idzie około 300zł. Zakładając COP 3 i że część tej wody grzana jest w drogiej taryfie (cyrkulacja) mnożę to razy 2,5 co daje kwotę przy grzaniu prądem 750zł. Wychodzi na to, że na CO musiałbym wydawać 850zł by rachunki się zrównały. W kWh jest to 2833kWh/133m2 domu=21,3kWh/m2. Okazuje się, że abym miał identyczne rachunki, musiałbym doprowadzić dom do poziomu dwóch litrów!!! Przy moim projekcie kosztowało by to ogromne pieniądze.

 

Bo Twoj projekt nie jest jakis specjalny pod budownictwo energooszczedne, inny projekt wymagalby nizszych nakladow zeby byl 2-litrowy, tak czy inaczej zawsze jest to kwestia indywidualna.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo Twoj projekt nie jest jakis specjalny pod budownictwo energooszczedne, inny projekt wymagalby nizszych nakladow zeby byl 2-litrowy, tak czy inaczej zawsze jest to kwestia indywidualna.

 

Pozdrawiam

 

I tu jest sedno sprawy. Projekt dopasowaliśmy idealnie do naszych potrzeb. Jest mimo wszystko dość zwarty i po usunięciu kilku baboli myślę, że dość energooszczędny (najsłabszym elementem w tej chwili są duże drzwi wejściowe, ale efekt wizualny też dla nas ma duże znaczenie. Nie mam wiatrołapu ale pomyślę jeszcze o jakiejś kotarze). Nie mam jeszcze dokończonego GWC, co też jeszcze nieznacznie poprawi wyniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Następny Liwko,który proponuje gruntową za 20tys.zł ;)

Każdy orze jak może,ja tam zamierzam wybudować wykończony,nieduży dom za max.250tys.zł,narazie jestem na dobrej drodze,SSZ wychodzi mi 140tys.zł(materiały+robocizna) z kosztownymi zabezpieczeniami na szkody górnicze i do wykończenia pozostaje mi 110tys.zł+zwrot z kopalni za te zabezpieczenia,za 260-360tys.zł na wykończenie to bym tam marmury zrobił po całości ;)

 

Ale dla mnie nieduży dom to 118m2 dla innego będzie to 200m2 :D

Nie zamierzam się z żoną bawić w chowanego po salonach ;)

 

To nie ja proponuję, tylko firmy, zresztą TY SAM też miałeś ofertę i to z odwiertami do 20.000 brutto, więc o co Ci chodzi - nie kumam ?? :) Sorry, ale coś z pamięcią nie do końca.

A konkrety - 12.400 (z 8% VAT) za 8kW - pompa jednego z naszych dwóch najpopularniejszych producentów krajowych, do tego DZ za max. 6.000 poziome lub max. 11.000 za odwierty. Wychodzi nawet mniej, niż pisałem parę postów wyżej. Koszt rupieci w kotłowni, robocizny, itp. praktycznie taki sam, co w piecyku elektrycznym z ogrzewaniem wodnym podłogowym. Jedynie zasobnik na wodę 500 zł droższy, bo z wężownicą (lub dwoma jak kto woli). Pominąłem coś ? :)

Gratuluję tych 250 tys. planowanych na wybudowanie wykończonego domu. Pozostawię to bez komentarza :) A co do "niedużego domu", jak ja to piszę - chodzi mi o powierzchnię użytkową na poziomie 120-150 m2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dziękuję :) To będzie cud Panie,cud ;)

Z pompą ciepła ,ze schodami,ze stropem,z oknami połaciowymi,z dwoma łazienkami,z ocieplanym dachem na pewno nie zmieściłbym się w budżecie a tak to spokojnie :)

Tak przy okazji to dodatkowe 30m2 to ok.60-70tys.więcej,to nie dla mnie.

Ja mierzę siły na zamiary i dla mnie mój dom już jest duży :D

 

Już kiedyś mieszkałem w takim przybytku. Było to mieszkanie w bloku:D

Życzę komfortu w domu z jedną łazienką;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...