Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Panowie i Panie,

 

Kolega (zawodowo związany poniękąd z PC) zasugerował mi ostatnio (gdy powiedziałem, że PC nie zrobie pewnie z powodu kosztów instalacji kolektora), żeby zrobić dolne źródło wodne, ale nie tak, jak klasycznie (czerpnia i zrzut - czyli z pompą), tylko po prostu wywiercić np 2 studnie, niech się napełnią wodą i tam zatopić pionowe kolektory.

 

Tak se myślę - czy to czymś się rózni od zwykłych pionowych? Przecież tam tez pewnie woda nacieka? Czy ja gupi jakiś?

 

adam_mk kiedyś gdzieś dawał x wariantów PC i były tam tez "wodne"... Bo woda lepiej przewodzi ciepło, si?

 

Anyway - co Wy na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Liwko

    1595

  • Pyxis

    1293

  • bonetka

    1154

  • HenoK

    898

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

sonda pionowa to U-rura zakopana w ziemi ( zgoda :nawodnionej),gdyby wystarczyło włozyc U-rurke do studni aby miec DZ to kto by sie mordował ? Widze to tak : lód obrasta rury kolektora, lód izoluje rury, spada moc DZ, spada temperatura parowania i ciśnenie LP, presostat wyłacza PCi. Koniec.

Jest jeszcze wariant że "fachowiec" zmostkuje LP, zmarza woda w studni i rozsadza ją. Jeśli takie pomysły ma elita forum to to może byc zaczątek dyskusji Wybitnych z Najlepszymi, ale jesli to proponuje ktos "zawodowo" zajmującu sie pompami to niech przestanie żartowac albo zmieni zainteresowania zawodowe :D Chyba że stuuuuuudnia jego ogromna ! Jak to się mówi w fizyce : nieskończenie wielka w stosunku do potrzeb DZ. wtedy zwracam honor i odszczekuję :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Depi, min., napisał:

Well, well...

 

Panie i Panowie..

 

A studnie chyba musiałyby być dość głębokie, by dać odpowiednią moc, tak jak sondy pionowe. Inaczej albo glikol się nie ogrzeje ( nie odbierze ciepła ) odpowiednio albo zamrozi wodę. No i jeszcze jedno jak Gmina lub sąsiad strzelą sobie niedaleko głębinówkę to woda może zejść. I nie będzie dobrze. Tak sobie myślę, ale niech się adam_mk wypowie.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Właśnie zaczynam własne, głębokie studia nad propanową pompą ciepła.

Ze trzy komplety klocków (używki) na stole. Pora roku dobra.... :lol:

 

Wyobraźmy sobie dość pojemną i głęboką studnię. Woda w niej ma około kilka stopni.

Jeżeli wstawimy do niej parownik, to z pewnością będzie tak, jak przewidujecie. Gwałtowne ochłodzenie ścianki i... lód, obrastanie itp.

Ale...

Ale to WODA! A ona normalna to nie jest! Jest najgęściejsza w około +4stC!!!

Gdyby wstawić tam do tej studni rurę DZ wypełnioną glikolem, to proces wymiany mógłby być tak regulowany, żeby jego tempo NIE POZWALAŁO na zalodzenie wstawionej węzownicy....

Co wtedy?

Pobór ciepła będzie, bo ruszy KONWEKCJA w tej "szklance pełnej wody" jaką jest ta studnia. A to szklanka stojąca na nieskończenie wielkiej i stałocieplnej (około 8-10stC) płycie grzewczej.

Zimna i gęsta woda opadnie na dno. Ciepłe dno! Ciepła woda będzie się unosiła i oddawała ciepełko do włożonej wężownicy, ochładzała się, a zimna....

Już było... :lol:

 

Niby przygłup.... Ale może wie co gada? :roll:

Ja , na ten przykład, potrafię sobie wyobrazić takie wyregulowanie tego procesu, żeby zadziałało.

Proste to by to nie było, ale raz postawione ma prawo działać, bo tu warunki DZ są wyjątkowo stałe!!!

 

Teraz tylko trzeba by sobie wyobrazić ten bilans ciepła, który nas "urządza".

To znaczy, jakie mogłoby być maksymalne tempo przewodzenia tego strumienia ciepła, aby nie zamrozić rury glikolowej? Rozwinięcie jej powierzchni? Z metalu to bym tego fragmentu nie robił, aby ten proces celowo spowolnić, a plastiki są tańsze....

Może to ma sens?

 

Ale.... Wydaje mi się, że jedna studnia to tu nie wystarczy. Trzeba by kilka w kaskadzie. A jakby były one połączone tam gdzieś przy dnie? Czy dałoby się to zrobić? (przewiert sterowany?)

Myślę, że tak, ale łatwo by nie było...A może i nie tanio...

 

Technicznie - chyba się da!

Ekonomicznie? - jak kto se "własnymi ręcami" - to czemu nie?

 

Co o tym myślicie? Ciekawy jestem Waszej opinii.

Pozdrawiam Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze coś.

Bawicie się jakowymś OZC czy podobnymi...

Ktoś tu na moją sugestię policzył jaka jest termoizolacyjność (odwrotność zdolności przewodzenia ciepła) MOKREJ cegły. Wyniki wyszły szokujące.

Mokry grunt ma tak jak mokra cegła. Kiepsko zamarza, bo dobrze przewodzi. Woda by zamarzła, a mokry grunt nie. Tu bym szukał rozwiązania zagadki.

Przewodnictwo cieplne + właściwości wody (ciepło właściwe, pojemność cieplna, wielkie ciepło przemiany).

Co do pionowych kolektorów. Pierwsze prawie 6m kolektora (czyli 12mb rury) praktycznie nie działa. Coś na ten temat czytałem. Było precyzyjne uzasadnienie - czemu. Odwiert MUSI być naprawdę dość głęboki, żeby był DOBRY i SKUTECZNY.

Może takie rozwiązanie coś zmienia? Trzeba by to policzyć...

Chyba...

Może warto?

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

temat niezwykle ciekawy ze względu na możliwoci ( teoretyczne ) pozyskania energii. Czy można zrobić to praktycznie. Hmmm..

Ze studni można wyssać tyle ciepła ile się zregeneruje z "nieskończenie dużej" płyty grzewczej.

Widzę trzy sposoby;

primo. rozwinięcie powierzchni studni, a właściwie jej dna,

secundo. ciągłą wymianę wody w adekwatnie energetycznie potrzebnych ilościach.

tercio. korzystanie z energii tylko w granicach możliwości jakie daje zaprojektowana konstrukcja. Z pewnością mniejszych niż potrzeby co+cwu.

 

A gdyby tak dostarczać wodę wokół spirali z glikolem.

W końcu wody jesienią, zimą i wiosną jest dostatek.

Na przykład poprzez rozsącz deszczówki z dachu nad kolektorem ?

Pod kolektorem można ułożyć zkolei folię budowlaną, która nie stanowi oporu dla przepływu ciepła, ale zatrzymuje ( na chwilę ) wode z rozsączu + powoduje znakomicie lepszą przewodność cieplną gruntu.

Sama energia z rozsączu nie jest duża, choć warta uwagi.

Nie policzyłem natomiast zysków związanych z większą przewodnością.

Można by ją poprawić o kilkadziesią procent, a to już warte jest klepania w klawiatrę :wink:

No i nie wiem jeszcze jak to technicznie najlepiej zrobić :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie!

.

Uff, w końcu udało mi się przeczytać cały ten wątek (co nie było łatwe!).

 

.

Wiele jest tu informacji na temat różnych producentów pomp ciepła, mocy, rodzaju DZ, COP, rodzaju systemu grzewczego itp...

Ale.... czy ktoś z forumowiczów ma/zastanawiał się/przeliczał pompę do ogrzewania basenu? Szczególnie interesuje mnie sprawa osuszania. Zdaje się pompa, która czerpie ciepło z powietrza, nie tylko dostarcza ciepło, ale również osusza powietrze w pomieszczeniu, w którym się znajduje. Czy w takim układzie potrzeba jeszcze dodatkowych urządzen osuszających? Będę wdzięczny za informacje na ten temat. (basen zamknięty 3x10x1,5)

.

Pozdrawiam, Zbigg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

Jeżeli zależy Tobie na osuszaniu (tak naprawdę to na zmniejszeniu wilgotności względnej) pomieszczenia basenowego, to myślę, że to się da zrobić.

Trzeba by tak postawić tę PC, żeby dolnym źródłem było powietrze z tego pomieszczenia.

Ale...

Jak się przeholuje, to oprucz przekroczenia punktu rosy nastąpi znaczne wychłodzenie tegoż pomieszczenia.

Trzeba by to tak zrobić, żeby wentylacja mechaniczna pchała stale sporo SUCHEGO powietrza poprzez nagrzewnicę będącą SKRAPLACZEM PC , no połową skraplacza. Druga połowa może być skraplaczem gaz-woda (basenowa).

Wtedy parownik będzie w kanale wywiewu i to bardzo intensywnego.

Tam odzyska się ciepło parowania (kolosalne) i sporo ciepła z samego powietrza, które to ciepło można zawrócić do pomieszczenia i wody w basenie.

Można by dać dwie takie specjalizowane i sprzężone.

Jedna dla ogrzewania powietrza a druga dla wody.

Potrafię sobie to wyobrazić.

Trzeba by policzyć, czy to ma sens ekonomiczny. Jaki by był bilans mocy, strumieni cieplnych itp.

Technicznie - wykonalne. Z parownika będzie się wściekle lała destylatka. Wiesz o tym?

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i jeszcze jedno.

 

co sądzicie o takim rozwiązaniu :

 

tutaj

 

Więcej na ten temat jest tutaj:

http://www.matrix-bausysteme.de/klimafundamente/spiralkollektoren.html

Rozwiązanie może być skuteczne w gruncie o wysokim poziomie wody gruntowej i dużej wodoprzepuszczalności.

W innym przypadku takie wymienniki spiralne się IMHO nie sprawdzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdyby tak dostarczać wodę wokół spirali z glikolem.

W końcu wody jesienią, zimą i wiosną jest dostatek.

Na przykład poprzez rozsącz deszczówki z dachu nad kolektorem ?

Takie rozwiązanie zastosowałem u siebie.

Na wyniki jednak trzeba jeszcze trochę poczekać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tia. Myślałem se o tym oblodzeniu, ale z drugiej strony właśnie to, co mówi adam - dookoła mnóstwo t=8-10st. Czy nie wystarczy tego tak zgrać, aby pobierana energia była równoważona wymianą z otoczeniem?

 

No i faktycznie kolega mówił o kilku (przynajmniej 2) takich studniach. Chyba do niego zadzwonie i się dopytam, bo to była taka luźna uwaga rzucona mimochodem.

 

@hydrol - ty nie bądź taki kozak i besserwisser. Zapewniam Cię, że są takie rzeczy, których nie wiesz i które inni wiedzą lepiej. Elitą zostaje się z automatu od pisania postów - ja np. dużo pytam. Więc daruj sobie takie wycieczki osobiste i trzymaj się meritum, szczególnie, że wyraźnie zadałem pytanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widocznie lubisz wyłacznie pozytywne, pochwalne posty. te kwestie znam również z praktycznej strony czego nie zawsze można powiedzieć o przedstawicielach elity. Ilość nie u każdego przeszła w jakość. Pytałeś ? Odpowiedzialem. nie podobało się ? Trudno , więcej nie będę :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie rozwiązanie zastosowałem u siebie.

Na wyniki jednak trzeba jeszcze trochę poczekać.

 

Wyniki będą niezmiernie ciekawe.

Zapisałbym się na subskrypcje, jeśli byłoby to możliwe :wink:

 

Czy opisałeś może gdzeieś szczegóły swojego rozwiązania i mógłbyś wskazać źródlo, lub mógłbyś opisać je tutaj ?

 

Głównie zależy mi na wyjaśnieniu kwestii równomiernego nawadniania przestrzeni nad kolektorem.

 

Wstępnie wykonałem taki szkic.

Woda z dachu trafia do sdudzienki, stąd rozprowadzana jest grawitacyjnie rurami drenażowymi w geowłókninie np. fi50 ponad kolektorem. Nadmiar ze studzienki odprowadzany jest do zbiornika deszczówki i dalej ( ten nadmiar ) do kanalizacji.

 

Wyobrażam sobie, że kolektor o długości np. 20-25 mb nie koniecznie będzie równomiernie nawadniany, a najwięcej w początkowej odległości rury drenażowej od studzienki.

I tutaj nie mam dobrego pomysłu. Tymczasem :-?

 

Kwestia druga to jak wysoko umieścić rurę nad kolektorem, aby w jak najmniejszym stopniu nadażać wodę w niej na przemarzanie. Tak od góry, jak i od strony kolektora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstępnie wykonałem taki szkic.

Woda z dachu trafia do sdudzienki, stąd rozprowadzana jest grawitacyjnie rurami drenażowymi w geowłókninie np. fi50 ponad kolektorem. Nadmiar ze studzienki odprowadzany jest do zbiornika deszczówki i dalej ( ten nadmiar ) do kanalizacji.

 

Wyobrażam sobie, że kolektor o długości np. 20-25 mb nie koniecznie będzie równomiernie nawadniany, a najwięcej w początkowej odległości rury drenażowej od studzienki.

I tutaj nie mam dobrego pomysłu. Tymczasem :-?

 

Kwestia druga to jak wysoko umieścić rurę nad kolektorem, aby w jak najmniejszym stopniu nadażać wodę w niej na przemarzanie. Tak od góry, jak i od strony kolektora.

Ja zrobiłem to maksymalnie prosto. Rurka drenarska fi 50mm jest umieszczona ok. 10 cm nad rurami wymiennika gruntowego. Grunt mam gliniasty, zaś wykopy były robione jako wąskoprzestrzenne (szerokość ok. 35cm przy pomocy minikoparki). Siłą rzeczy grunt przy rurach będzie naruszony (pomimo zagęszczania) a więc bardziej przepuszczalny. drenaż jest wzdłuż wszystkich rur wymiennika i obie strony drenażu zamierzam doprowadzić do studni, tak jak to opisałeś. W sprzyjających warunkach rurki będą cały czas nawodnione ponizej poziomu wody w studzience. Ze studzienki planuję przelew do zbiornika deszczówki - do podlewania ogrodu. Z nadmiarem wody mam problem, bo nie ma u mnie kanalizacji deszczowej. Chyba zrobię przelew na ulicę :(.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam . kupilismy z zona stary dom, jestesmy w trakcie remontu, tez mysle nad alternatywnym ogrzewaniem dla pradu. mam niezamontowana klime (pewno przed zima bedzie zainstalowana) ale planuje tez zrobienie kotlowni na pelety z kotlem od Cichewicza. Pompa ciepla gruntowa odpada. Dom bedzie mial docelowo ok 270 m w tym mieszkanie na (niskim) parterze ok70 mkw. Chetnie uslyszymy opinie od osob ,ktore montowalyu siebie powietrzne pompy ciepla lub kotly na pelety. Kociol chce uzyc do ogrzewania wody oraz instalacji ogrzewania podlogowego w piwnicy.[/u][/b][/i]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytałeś ? Odpowiedzialem. nie podobało się ? Trudno , więcej nie będę :roll:

 

Odpowiedź jak odpowiedź - nie ma się podobać. Nie podoba mi się za to Twoje upodobanie do obrażania ludzi.

???? nie miałem takich intencji :D chodzi o to jedno zdanie o elitach? Przepraszam i odszczekuję :x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnosnie podlogowki pod podloga drewniana - w odniesieniu do ogrzewania wodnego.

Zwiekszona ilosc petli i zageszczenie rurek wynikajace z wyliczen specjalnego programu rozwiazuje sprawe. Pokrycie wielowarstwowe - w moim przypadku finish parkiet i wszystko dziala i jest ok. Ta rzekoma szkodliwosc w sypialniach to jakis belkot producenta kaloryferow wypaplany z obawy przed spadajaca sprzedaza. Podlogowka jest w kazdym przypadku lepsza i korzystniejsza dla zdrowia. Szkodzi tylko tym co jej nie maja :wink:

Pozdrawiam wszystkich - tych bez podlogowki tez albo tym bardziej (bo maja sucho w powietrzu i potrezbuja wiecej odpornosci na przeziebienia :lol: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie właśnie dostałem propozycję co do pompy ciepła + kolektory. Proszę fachowców o uwagi względem ceny i czy ten system zadziała:

 

 

 

 

 

 

 

Lp. Nazwa towaru jm. Ilość Cena jednostkowa netto bez upustów Upust Cena jednostkowa netto z upustem Wartość NETTO

Technologia kompaktowej pompy ciepła solanka/woda

1. Kompaktowa pompa ciepła solanka/woda Vitocal 242-G 9.7kW Viessmann z regulatorem pogodowym CD70 Viessmann,wbudowanym zasobnikiem cwu V=250L, elektrycznym podgrzewaczem przepływowyn 6kW, wbudowaną pompą obiegu solanki, wbudowaną pompą obiegu grzewczego, wbudowaną pompą obiegu kolektorów słonecznych, armaturą zabezpieczającą dla obiegu grzewczego i solarnego nr kat.Z005 089 kpl. 1,00 29 427,00 zł 12,0% 25 895,76 zł 25 895,76 zł

2. System solarny Vitosol 100 typ SV1 Viesmann do pompy ciepła Vitocal 242-G (2xkoletor płaskie Vitosol 100 o powierzchni absorbera 4.6m2) z osprzętem nr kat.SK00922 kpl. 1,00 5 680,00 zł 15,0% 4 828,00 zł 4 828,00 zł

3. Konsola przyłączeniowa pompy ciepła szt 1,00 351,00 zł 5,0% 333,45 zł 333,45 zł

4. Przyłącze obiegu grzewczego - rozszerzenie szt 1,00 269,00 zł 5,0% 255,55 zł 255,55 zł

5. Przyłącze obiegu solarnego - rozszerzenie szt 1,00 242,00 zł 5,0% 229,90 zł 229,90 zł

6. Rozszerzenie cyrkulacji cwu szt 1,00 100,00 zł 5,0% 95,00 zł 95,00 zł

7. Pakiet obiegu solanki szt 1,00 3 379,00 zł 10,0% 3 041,10 zł 3 041,10 zł

8. Zestaw uzupełniający do obiegu grzewczego z mieszaczem (montaż na ścianie) szt 1,00 909,00 zł 10,0% 818,10 zł 818,10 zł

9. Pompa elektroniczna ALPHA+ 25-60 Grundfos - ogrzewanie podłogowe szt 1,00 611,00 zł 18,0% 501,02 zł 501,02 zł

10. Zawór mieszjący DN25 z siłowniekiem Afriso kpl. 1,00 580,00 zł 20,0% 464,00 zł 464,00 zł

11. Grupa bezpieczeństwa cwu kpl. 1,00 544,00 zł 10,0% 489,60 zł 489,60 zł

12. Materiały pomocnicze kpl. 1,00 800,00 zł 0,0% 800,00 zł 800,00 zł

13. Robocizna - pompa ciepła - technologia + kolektory słoneczne - wartość szacunkowa kpl. 1,00 4 000,00 zł 0,0% 4 000,00 zł 4 000,00 zł

Wartość netto: 41 751,48 zł

Dolne źródło ciepła

 

 

1. Odiwerty pionowe - układ "glikolowy" ok.200mb ze studnią i rozdzielaczem + ruraż PE kpl 1,00 19 900,00 zł 19 900,00 zł 19 900,00 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...