gawel 10.03.2006 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2006 Mam prośbę o informacje, czy ktoś zbudowal dom murowany w miare na gotowo i zamieszkal, w nim w ciagu jednego sezonu od wiosny do zimy? Jesli tak to jakie tego byly plusy i minusy i czy bylo to warte takiego zachodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 10.03.2006 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2006 Wszystko jest mozliwe zalezy tylko ile masz kasy i na jakich trafisz wykonawców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 10.03.2006 13:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2006 Doprecyzuję pytanie. Wzgląd ekonomiczny pomijam. Powiedzmy, że mam pieniadze. Chodzi mi o względy technologiczne tzn. czy uda sie pozbyc na tyle wilgoci technologicznej zeby nie wycierac ciągle okiem albo nie mieszkac w laźni parowej. Słyszalem, że jest to możliwe ale może ktos to przerobił w praktyce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paweu 10.03.2006 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2006 U mnie pierwsza łopata była wbita 4 czerwca, od grudnia mieszkamy. Gdybym zaczął dwa miesiące wcześniej tynki zdążyłyby wyschnąć, a tak wysychały jak już mieszkaliśmy. Ale i tak uważam, że lepiej niż prawie skończony nasz dom stałby do wiosny pusty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Freedo 10.03.2006 15:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2006 Jesli tak to jakie tego byly plusy i minusy i czy bylo to warte takiego zachodu. Jeśli nie będziesz miał gdzie mieszkać na koniec roku( sprzedaż mieszkania np.), to warte będzie zachodu. Jeśli baaaardzo chcesz mieć swój dom i mieszkać w nim jak najszybciej, to warte będzie zachodu. Jeśli odpowiedź na te pytania nie jest krytyczna, to nie warto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 10.03.2006 15:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2006 Zrobił to mój były sšsiad - wybudował zaraz na wiosnę, palił do bólu przez całe lato(sauna jak diabli) jednoczenie wentylujšc, aż do przeprowadzki jesieniš. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sabe 11.03.2006 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2006 Przy cięższych domach początkowo wstępuje osiadanie ław co powoduje pękanie tynków (jak ktoś ma). W przypadku stosowania płyt gk wewnątrz i styropianu na zewnątrz problem ten chyba nie istnieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AldonkaS 13.03.2006 06:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2006 sabe - tu się całkowicie mylisz!!!!!!!!!!JA piwnicę wybudowałam w pierszym sezonie, później zima i od wiosny 2005 do zimy wybudowałam i wykończyłam cały dom (poza kafelkami i podłogami - właśnie to kończę) i dom niestety osiada. Największe problemy jakie mam już teraz - to pękające płyty kartonowe na połaczeniach ze ścianami (pomimo zastosowania silikonu w tych połączeniach, i rusztu stalowego. Kolega zastosował w domu "tynki" z płyt GK i po 5 latach wszystko poprawiał. Fakt mieszkamy na Górnym Śląsku i to może być przyczyną potęgującą takie zachowanie się domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Whisper 13.03.2006 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2006 Pierwsza łopata 2 kwietnia, wprowadzilismy się 17 grudnia. W lecie było ciepło, więc podeschło, teraz wilgoci nie czuć nigdzie. Tylko jedna uwaga - ja mam wentylacje mechaniczną, więc cała wilgoć jest z domu wywiewana / wylewana rurką z rekuperatora... No i pęka wszystko rzecz jasna - dom siada. Ale żeby nie pękało trzeba by z pięć lat poczekać przed tynkowaniem i kartongipsami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrul 13.03.2006 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2006 Podobnie jak przedmówca. Tyle, że nie wszystko pęka, a tylko część. W salonie np. nic się nie dzieje. Co do wilgoci to przy płytach G-K właściwie nie występuje, może odrobine na początku parowały szyby, ale nie specjalnie mocno. Ale fakt, że podczas budowy lato i jesień były "suche" więc w momencie zamieszkania dom był już dość "wyschnięty" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izwo 13.03.2006 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2006 My także mamy zamiar wybudować i wprowadzić się w tym roku, z utęsknieniem czekamy na wiosnę (prawdziwą wiosnę) aby rozpocząć prace. Budujemy mały domek "kamyczek" z karemzytobetonu pióro-wpust. Wewnątrz płyta G-K w tym również ścianki działowe, strop drweniany - wszystko to po to aby do minimum ograniczyć wilgoć technologiczną. Ale i tak zakładam w kosztorysie wypożyczenie na około 1 tydzień osuszacza z tej firmy http://www.dry-pol.pl myślę że to i tak się opłaca w relacji do sezonowania budynku i zwiększonego ogrzewania na przyszłą zimę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
holusio 13.03.2006 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2006 iz+wo gdzie mozna zobaczyc twoja chatke i jak wykonczysz strop? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katerhasser 13.03.2006 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2006 mój znajomy zaczął bodaj w maju a w listopadzie się wprowadził. Zeszłe lato było super (z wyjątkiem 2 tyg. w sierpniu), jesień też. A ten znajomy miał doświadczenie - to już jego 4 dom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izwo 13.03.2006 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2006 iz+wo gdzie mozna zobaczyc twoja chatke i jak wykonczysz strop? nasza chatka na razie jest na papierze a projekt to: http://www.krajobrazy.com.pl/index.php?strona=domek&nazwa=KAMYCZEK . Belki stropu będą zamocowane na wieszakach mojej konstrukcji, między belki wełna, od dołu stelaż wełna 3 cm i płyty G-K. od góry płyta OSB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danielek 13.03.2006 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2006 sam mam dylemat czy leciec jak najszybciej i wprowadzic sie w 2006, czy tylko postawic mury i zadaszyc, pozostawic przez zime a wionsa 2007 wykonczyci sie wprowadzic? czy sadzicie ze jesli odczekam hmm te 4-6 miesiecy to dom usiadze i juz nie popeka ? o mi sie niewydaje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sabe 13.03.2006 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2006 Kopanie fundamentów od 23 kwietnia, w lipcu stan surowy, październik dach, listopad tynki, kwiecień wylewki i okna, maj stolarka, koniec czerwca zamieszkanie. Mimo tego że ciężki dom tynkowany był po ok. pół roku od rozpoczęcia budowy nie ma żadnych pęknięć. Natomiast tynki zewnętrzne wykonywane były po kilku latach i niestety na zewnątrz widać lekkie pęknięcia (może zły tynk?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
albert z drzazgowej 13.03.2006 22:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2006 Budowa mojego domu będzie trwała 4-5 miesięcy: dom z betonu komórkowego, ściany działowe z g-k; wprowadzam się późnym latem. Widziałem już taki dom, znam ludzi, którzy w nim mieszkają. Inna sprawa, że dom buduje firma - generalny wykonawca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 13.03.2006 23:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2006 Znalazłem w internecie taką oto centralę wentylacyjnąhttp://alen.pl/product_info.php?cPath=46&products_id=167Można też kupić kratki wentylacyjne z czujnikiem wilgoci,.Decyzja należy do Was PozdroZygmor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izwo 15.03.2006 06:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2006 Znalazłem w internecie taką oto centralę wentylacyjną http://alen.pl/product_info.php?cPath=46&products_id=167 Można też kupić kratki wentylacyjne z czujnikiem wilgoci,. Decyzja należy do Was Pozdro Zygmor uważasz, że taki wentylatorek będzie w stanie wyciągnąć z pomieszczeń wilgoć technologiczną? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 15.03.2006 06:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2006 sam mam dylemat czy leciec jak najszybciej i wprowadzic sie w 2006, czy tylko postawic mury i zadaszyc, pozostawic przez zime a wionsa 2007 wykonczyci sie wprowadzic? czy sadzicie ze jesli odczekam hmm te 4-6 miesiecy to dom usiadze i juz nie popeka ? o mi sie niewydaje Teoretycznie na wieżo usypany/wyrównany piach można lać ławy dopiero po upływie 2 (dwóch) lat - tak mnie uwiadomiła znajoma - naczelnik referatu budownictwa wykonujšc mi odbiór częciowy. Sam jedziłem tzw żaba do ubijania.Wymiana gruntu u mnie trwała wraz z utwardzaniem ok. 2 m-cy (ręcznie). A dom i tak odrobine siadł w jednym narozniku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.