Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ptasia grypka?


Monika B

Recommended Posts

...apropos naszych kociaków z wybiegiem na świat.

Co sądzicie?

Mieszkam w bloku obsiadywanym namiętnie przez gołębie, a moja kocia w lecie czasami zapoluje na wróbelka. I co teraz? Dzwoneczek?

I czy koty jadają padlinę?

No niby o wściekłych krowach już zapomniano, ale zawsze to jakoś niefajnie mysleć, że kociak może cos takiego przywlec dla siebie i rodzinki. :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam gorzej bo moj kot jest wychodzacy :-?

raz ze boje sie ze zeżre jakiegos padlego ptaka, a dwa boje sie ze jesli bedzie histeria ludzi na tym pkcie to ktos mu moze zrobic krzywde :-?

ps. kota w domu zatrzymac sie nie da :( wielokrotnie probowałam:(

 

@zielonooka, mieszkasz blisko zbiorników wodnych?

Podobno ptactwo wodne jest najbardziej narażone na wirusa .. wśród pospolitych wróbli ... grypa ponoć nie występuje.

Trzeba szukać dokładnych informacji, może jest jakaś nadzieja, aby kociska uniknęły przymusowego więzienia 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie... nie mieszkam blisko wody i wogole uwazam caly ten zgielk wokol ptasiej grypy za mocno przesadzony - mowie o mozliwosci zachorowania przez ludzi

jak powiedzial moj znajomy z pracy (bardzo sie z tego smialismy :wink: ):" ja was prosze Kolezanki i Koledzy nie jezdzcie ptasich gówienek to jakos przezyjemy " :lol: :D

 

natomiast jesli by sie cos pojawilo na moim terenie to troszke inaczej wyglada sprawa u kotów - moje kocisko ptaka nie upoluje ale takiego polzdechlaka moze dorwac - ale na razie tez jakos nie martwie sie tym

najbardziej sie boje czegos innego - wlasnie histerii u ludzi ktorzy moga np zaczac robic krzywde kotom jako potencjalnemu zagrozeniu :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zielonooczko! Moja kicia też wychodzi (na te myszki nie poluje w domu :wink: ) Stšd moje zapytanie.

Trochę pocieszajš mnie te wody, bo ja też nie mam za blisko.

I co z dzwoneczkiem na szyję? Szkoda mi, bo mam wrażenie, że dla kici to tortura, ale może warto?

Ale najbardziej boję się padliny.

Może nie ruszy, bo w domu jest baaardzo wybredna!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj Kiciuch padliny nie ruszy

tak samo wiem ze zdrowego ptaka nie upoluje bo za gruby jest i za powolny i leniwy :wink: :lol:

 

ale jak ptak byl chory i słaby ale jeszcze zyjacy obawiam sie ze by sie chetnie z nim (a właściwie nim) pobawił :-?

Moja kocica na wolności poluje tylko świeże mięsko latające, co czasami się jej udaje. Goowienek nie jada :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS Dziś jadłem kurczaka po obróbce cieplnej. :D

 

Hi, hi - ja też jadłam. Na dokładkę surowe mięsko nacierałam i.. dałam też kici troszkę. No i codziennie karmię jš surowš wštróbkš drobiowš.

Zastanawiam się, czy z te niecne praktyki kontynuować?

Myslę, że padlinki moja nie ruszy, choć kto wie czy się nie pobawi. W lecie jednak znosiła do domu młode wróble i pewnie na wiosnę znnów przyniesie. Łowna z niej beztia.

 

Co do grypki - wydaje mi się, że najpierw trzebaby podjšć decyzję, czy jest problem czy nie. I potem konsekwentnie sie stosować.

Mnie jakoœ emocjonalnie nie bardzo to wszystko rusza, ale rozsšdek podpowiada, że w domu dzieci i trochę może trzeba dmuchac na zimne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ten sam problem. Pod wpływem ogólnie obowiązującej lekkiej paniki zamknęłam Kiczorkę w domu już kilka dni temu. KOSZMAR!!! Siedzi na parapecie i miauczy. Patrzy na mnie z wyrzutem. Przy każdej okazji stara sie wymknąć komuś pod nogami, co kilka razy jej się udało. Boję się, że, kiedy już jej pozwole wyjść albo się wymknie, to obrażona nie wróci! Z nudów zaczęła w domu myszy łapać.

Ptaka raczej nie upoluje, ale padlinkę może powąchać. Chorym ptakiem chętnie się pobawi. Z drugiej strony, póki co, to grypa szaleje na północy Polski, do wody mam daleko, zresztą łabędzi też tam nie widać. Z trzeciej strony dzieci małe...

Co robić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...