Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tanie grzanie (?)


Pik-pok

Recommended Posts

Odwiedzilem dzis firmę, która instaluje repekuratory, jako, że chciałem dowiedzieć się czegoś więcej na ten temat. Pan w tejże firmie zbombardował mnie informacjami na temat świetnych technologii stosowanych na zachodzie i tych złych w Polsce. Wywnioskowałem, że komercyjne opiniotwórcze firmy (np. murator) stworzyły spisek promujący nieefektywne i drogie technologie producentów, którzy niejako finansują w/w.

Czyli, że promuje się centralne ogrzewanie i ocieplenie domu z zewnątrz, generujące 300kWh/m2/rok, a tak naprawdę jest możliwe uzyskanie 40kWh/m2/rok przy zastosowaniu izolacji wewnętrznej, rekuperatora, izolacji rur itp.

Oto strona tej firmy: http://www.nie-co.pl

W sumie to nie mam opinii, część z tego co powiedział brzmi przekonująco, ale ta teoria spisku mnie troche odtrasza, czyżby ludzie w Polsce naprawdę nie mieli pojęcia o budowaniu?

A, jeszcze pokazał mi, że np. firma isover na rynku skandynawskim podaje zupełnie inne informacje niż u nas.

 

Proszę Was, ustosunkujcie się do tego, bo jak narazie to mam mentlik w głowie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 90
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Gość jest tak nawiedzony, że nawet dyskutować nad jego rozwiązaniami się nie chce.

Czemu w tym kraju jak ktoś ma nieco odmienne zdanie od większości, to zaraz robi się z niego głupka, nie wysłuchując go i nie przeciwstawiając konkretnych argumentów?!

 

Przy ociepleniu zewnętrznym całe ciepło ze ścian ucieka w fundament i do gruntu

Może nie całe, ale czy w rzeczywistości część ciepła tędy nie ucieka?

Ostatnio w jednym z naszych czasopism, była opisywana konstrukcja domu pasywnego wybudowanego w Polsce. Ściany były tam ocieplane tak samo z zewnątrz jak i od środka a podłoga na gruncie ma 36 cm ocieplenia. Czy to też nawiedzone głupki?

Czy w tym katolickim kraju w końcu zacznie się dyskutować na argumenty, a nie robić polowania na czarownice?

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się złożyło, że kilkanaście razy podyskutowałem sobie z tym Panem przedstawiając konkretne argumenty.

I nie tylko ja jeden.

Teraz jak słyszę to znowu, to tylko śmiać mi się chce.

Nie lubię, jezeli ktoś robi ludziom wodę z mózgu chcąc sprzedać towar. A dobitnym przykładem tego jest pierwszy post tego wątka.

Jestem ateistą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie w dodatku przekonywał, że w instalacji wentylacyjnej nie można stosować większych przekrojów rur niż 80mm bo twożą się tzw "bałwanki powietrzne" które to strasznie dudnią w instalacji. :lol:

Po około 2 godzinach rozmowy z tym "fachowcem" od wszystkiego strasznie mi dudniło w głowie. :wink:

czy odwiedziły mnie "bałwanki powietrzne"? :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odwiedzilem dzis firmę, która instaluje repekuratory, jako, że chciałem dowiedzieć się czegoś więcej na ten temat. Pan w tejże firmie zbombardował mnie informacjami na temat świetnych technologii stosowanych na zachodzie i tych złych w Polsce. Wywnioskowałem, że komercyjne opiniotwórcze firmy (np. murator) stworzyły spisek promujący nieefektywne i drogie technologie producentów, którzy niejako finansują w/w.

Czyli, że promuje się centralne ogrzewanie i ocieplenie domu z zewnątrz, generujące 300kWh/m2/rok, a tak naprawdę jest możliwe uzyskanie 40kWh/m2/rok przy zastosowaniu izolacji wewnętrznej, rekuperatora, izolacji rur itp.

Oto strona tej firmy: http://www.nie-co.pl

W sumie to nie mam opinii, część z tego co powiedział brzmi przekonująco, ale ta teoria spisku mnie troche odtrasza, czyżby ludzie w Polsce naprawdę nie mieli pojęcia o budowaniu?

A, jeszcze pokazał mi, że np. firma isover na rynku skandynawskim podaje zupełnie inne informacje niż u nas.

 

Proszę Was, ustosunkujcie się do tego, bo jak narazie to mam mentlik w głowie.

Pozdrawiam

Jeżeli ktoś pisze, że Murator i my mu kibicujący na tym forum lansuje nieefektywne i drogie technologie po jednej rozmowie z człowiekiem, który jest znany na wielu forach ze swoich "nowatorskich" przemyśleń i zastosowań, to można odnieść wrażenie, że my wszyscy tu piszący jesteśmy też powiązani z tymi drogimi technologiami. Że jesteśmy bezwolni wobec Muratora.

Są sytuacje, że należy ocieplać od wewnątrz, gdyż inaczej nie można. Są to jednak marginalne przypadki do wszystkich budów realizowanych. I o tym też Murator i my tutaj piszący zgadzamy się.

Znając Pana Brzeczkowskiego z innych forów i dyskusje z nim prowadzone, moja reakcja była taka jaka była.

Jeżeli kogoś uraziłem, to przepraszam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zrozum mnie zle, ja nie biorę tego, co powiedzial tamten facet za prawdę. Juz samo jego natarczywe zachowanie wzbudziło moją czujność. Ja zawsze stronie od oszołomów, ale zawsze wysłucham jeśli ktoś ma coś do powiedzenia. Konfrontacja na forum potwierdziła moje przeczucia, że facet jest śmieszny.

Dzieki Stwórcy za to forum :-)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zrozum mnie zle, ja nie biorę tego, co powiedzial tamten facet za prawdę. Juz samo jego natarczywe zachowanie wzbudziło moją czujność. Ja zawsze stronie od oszołomów, ale zawsze wysłucham jeśli ktoś ma coś do powiedzenia. Konfrontacja na forum potwierdziła moje przeczucia, że facet jest śmieszny.

Dzieki Stwórcy za to forum :-)

Pozdrawiam

Ależ ja wcale nawet odrobinki pretensji do Ciebie nie mam.

Zanim ukazały się publikacje na temat ociepleń, były wykonywane próby i porównania.

Zastanawiamy się jaki materiał zastosować na ściany, aby zakumulować jak najwięcej ciepła, a tutaj takie rewelacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ale - przecież �ciany murowane akumulujš ciepło tak? A skoro je zaizolujemy od wewnštrz to tego nie będš robiły tak? a więc...

I czy z tego powodu będzie jakaś tragedia? Kanadyjczyki też nie mają ścian zewnętrznych akumulacyjnych. Zauważcie, że w normalnym domu są jeszcze ściany wewnętrzne, stropy wykonane z materiałów ciężkich, które akumulują ciepło.

Samo ocieplenie wewnętrzne nie zda egzaminu przede wszystkim z tego powodu, że w ścianie zewnętrznej występuje tzw. "punkt rosy", który przy samym tylko ociepleniu wewnętrznym wypadłby np. na styku ściany i ocieplenia co powodowałoby zawilgocenie tego drugiego i rozwój np. grzyba. Można by dać w takim przypadku folię parosczelną by niedopuścić wilgoci do ocieplenia, ale są też inne problemy związane z daniem samego tylko ocieplenia wewnętrznego. Co innego, gdy jest ono jako uzupełniające. Naprawdę proponuję tu poczytać na temat technologii zastosowanych w domu pasywnym wybudowanym w Polsce: "Przewodnik budowlany" nr styczeń-luty 2006 lub http://www.przewodnik-budowlany.com.pl

 

Inną sprawą jest czasopismo "Murator". Czytałem je do 1990 roku. Miałem całe roczniki. Było tam wiele rzetelnych informacji. Obecnie też przeglądam. Niestety nie jest już to samo czasopismo co kiedyś. Odnoszę wrażenie iż jest tam mnóstwo sponsorowanych artykułów a czy to jest nadal rzetelna informacja?

Co do teorii spisku? Różnie do tego można podchodzić. Czy rzeczywiście artykuły pchane na nasz rynek są tej samej jakości? Ciężko z tym polemizować ale coś w tym jest. Czy na pewno nie jesteśmy traktowani jak równorzędny partner?

I jeśli można prosić o jakiś odnośnik do forum, gdzie można poczytać wypowiedzi tego pana, bo wygląda to może, że go bronię a nie znam niestety jego poglądów....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ale - przecież �ciany murowane akumulujš ciepło tak? A skoro je zaizolujemy od wewnštrz to tego nie będš robiły tak? a więc...

I czy z tego powodu będzie jakaś tragedia? Kanadyjczyki też nie mają ścian zewnętrznych akumulacyjnych. Zauważcie, że w normalnym domu są jeszcze ściany wewnętrzne, stropy wykonane z materiałów ciężkich, które akumulują ciepło.

Samo ocieplenie wewnętrzne nie zda egzaminu przede wszystkim z tego powodu, że w ścianie zewnętrznej występuje tzw. "punkt rosy", który przy samym tylko ociepleniu wewnętrznym wypadłby np. na styku ściany i ocieplenia co powodowałoby zawilgocenie tego drugiego i rozwój np. grzyba. Można by dać w takim przypadku folię parosczelną by niedopuścić wilgoci do ocieplenia, ale są też inne problemy związane z daniem samego tylko ocieplenia wewnętrznego. Co innego, gdy jest ono jako uzupełniające. Naprawdę proponuję tu poczytać na temat technologii zastosowanych w domu pasywnym wybudowanym w Polsce: "Przewodnik budowlany" nr styczeń-luty 2006 lub http://www.przewodnik-budowlany.com.pl

 

Inną sprawą jest czasopismo "Murator". Czytałem je do 1990 roku. Miałem całe roczniki. Było tam wiele rzetelnych informacji. Obecnie też przeglądam. Niestety nie jest już to samo czasopismo co kiedyś. Odnoszę wrażenie iż jest tam mnóstwo sponsorowanych artykułów a czy to jest nadal rzetelna informacja?

Co do teorii spisku? Różnie do tego można podchodzić. Czy rzeczywiście artykuły pchane na nasz rynek są tej samej jakości? Ciężko z tym polemizować ale coś w tym jest. Czy na pewno nie jesteśmy traktowani jak równorzędny partner?

I jeśli można prosić o jakiś odnośnik do forum, gdzie można poczytać wypowiedzi tego pana, bo wygląda to może, że go bronię a nie znam niestety jego poglądów....

A kto mówi, że tragedia? Domki "kanadyjczyki" sa jeszcze dość marginalnym sposobem na własny kąt tak że mowa tu bardziej o technologii murowanej. A tam jakby nie było akumulacja ciepła w ścianach następuje. Ocieplając od wewnątrz niejako odcinamy to dość (bądź co bądź) pożyteczne zjawisko nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...