Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

problem z teściową


mason0

Recommended Posts

witam serdecznie i od razyu zaczne mam od jakiegos czasu problem z tesciowa zaczelo sie jak z zona wprowadzilismy sie do moich rodzicow tesciowa coprawda od zawsze miała chłodny kontakt ze swoją curką a moja zona a żona nigdy nie potrafiła sie temu sprzeciwstawic tj opowiedziec sie za jedna ze stron (duzo by o tym gadac) ale obecna sytuacja mnie przybiła zupełnie , jakis czas temu wzielismy od mamy (z meżem teściowa nie żyje ) żony pewna nizbyd dużo sume pieniedzy mineło ok 3 lat i tesciowa wydzwania do zony i do moich rodziców o zwrot tej sumy w całosci lub w miesiecznych ratach chodzi o 4000 tys pragne nadmienic iz zona obecnie jest w ciąży i bardzo przeżywa takie rozmowy ale tesciowa to nic nie obchodzi nie raczy zadzwonic czy corka sie dobrze czuje tylko o kase wydzwania ponaddto odkąd mieszkamy po slubie u rodziców nie płacimy za mieszkanie ani inne zeczy moja zona sama w zyciu se wszystko kupiła po slubie od matki nie dostała złamanego widelca moi rodzice w miedzyczasie dołorzyli nam do samochodu i umeblowania 2 pokoi ja sam wiele dobrego zrobiłem swojej tesciowej ale ona teraz uwarza ze ja i moi rodzice maja zły wpływ na jej curke i przy kazdej okazji spotkania sie potrafi wypomniec niedzielne obiady ,i inne takie tam pierdoły pragne jeszcze nadmienic iż ma środki na życie bo pracuje i niezle zarabia ja obecnie jestem bez pracy a zona rodzi za 2 miesiące a tesciowa sie upiera zeby jej ta kase oddac poradzcie czy to ze nie płacimy za mieszkanie i mamy ogromną pomoc od moich rodziców się nie liczy? czy to ze pokrywali całe opłaty za mieszkanie internet i nasze raty gdy ja straciłem prace nie ma zadnego znaczenia w tym długu , najgorsze jest to ze po dokonaniu tyle dobrego dla tej kobiety dowiaduje sie co ona o mnie mysli (stracił prace bo len, uwiudł curke, omamił curkę) pragne dodac ze do tej pory tesciowa była na kazdych swietach w naszym domu poradzcie prosze co z tym fantem zrobic bo żona też nie chce sie opowiedziec po żadnej stronie a ja juz odchodze od rozumu bo nie nalerze do osub lubiących sytuacje konfliktowe pozdrawiam gorąco
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 51
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Za wszelką cenę oddaj te pieniądze, za pokwitowaniem jak najszybciej, przed narodzinami dziecka.

Podejrzewam :roll: , że teściowa martwi się :cry: , że nie będzie miała co dać na prezent wnuczce lub wnukowi :p

Jeżeli możesz to napisz dokładnie kwotę bo chyba to nie chodzi o

4000 tys, tylko o 4 tys, ( 4000zł), (cztery tysiące zł) :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mason0 - To, że korzystacie z pomocy Twoich rodziców wcale nie oznacza, że i Twoja teściowa też jest zobowiązana do "obdarowywania" Was.

Ponadto Twój post jest niezwykle chaotyczny (a nawet niechlujny) przez co staje się po części niezrozumiały. Co oznaczają słowa " jakis czas temu wzielismy od mamy żony pewna nizbyd dużo sume pieniedzy"

Czyli:

a) Teściowa pożyczyła je Wam?

b) Teściowa dała je Wam?

c) Ukradliście teściowej te pieniądze?

 

Jeśli a) lub c) to natychmiast dokonajcie zwrotu

Jeśli b) to przypomnijcie teściowej o fakcie darowizny.

 

mason0 - czy przypominasz sobie z lat nauki w szkole podstawowej, iż istnieją w alfabecie polskim litery "ó" oraz "rz" ? O innych prawidłowościach gramatyki i ortografii nawet nie wspomnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mason0 -

 

mason0 - czy przypominasz sobie z lat nauki w szkole podstawowej, iż istnieją w alfabecie polskim litery "ó" oraz "rz" ? O innych prawidłowościach gramatyki i ortografii nawet nie wspomnę.

 

Różni ludzie mają różne przypadłości, jedni są łysi, grubi, niscy, złośliwi, wścibscy, mało kulturalni, a drudzy mają dyslekcję, dysortografię lub dyskalkulię.

O innych przypadłościach nawet nie wspomnę.

:roll: Na tym forum zostało już powiedziane, że każdy może się wypowiedzieć tak jak potrafi, jeżeli Cię to tak razi to może zmień forum na takie gdzie piszą same 'Miodki" :roll:

Pierwszy post jaki napisał

mason0 i takie przywitanie 8) :oops: ( :roll: o przypadłości braku kultury chyba już pisałem :wink: )

Witamy i w skromne progi zapraszamy :wink:

PS Yogi66 Czy przypominasz sobie z lat nauki w szkole podstawowej, iż istnieją takie słowa w słowniku jak dziękuję, proszę i przepraszam, że o innych słowach nie wspomnę :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rodzice nie mają obowiązku obdarowywać dorosłe dzieci. A już przedstawianie teściowej ile zrobili dla was kontrteście jest kompletnych brakiem delikatności.

Oddawaj jej tą kasę, choćby w ratach i do tego zawsze bardzo dziekuj jej za pożyczkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patos - dyslekcja, dysortografia ... jakże modne i popularne obecnie słowa. Zwłaszcza w środowisku rodziców uczniów. W klasie mojego syna na 22 uczniów piszących test gimnazjalny 7 miało "załatwione" papiery dyslektyka. Pozwalało im to pisać ten test dłużej. Nie bez podstaw użyłem określenia "załatwione". W oczekiwaniu na wywiadówkę rodzice rozmawiają między sobą na różne tematy.....

 

Patos - popatrz ponownie na wypowiedź mason0.

Jest to jedno zdanie rozpoczęte z małej litery i nie zakończone kropką. Brak jakiegokolwiek prawidłowo użytego znaku przestankowego. Tekst roi się od błędów ortograficznych i interpunkcyjnych. Składnia jest chaotyczna. Wszystko to powoduje, że tekst stał się nieczytelny i nużący.

mason0 całkowicie lekceważy polskie znaki diakrytyczne. I właśnie to świadczy o tym, że nie jest on zarówno dyslektykiem jak i dysortografikiem. Facet jest po prostu w swojej wypowiedzi niechlujny.

Pytanie zadane w takim właśnie stylu świadczy o lekceważącym stosunku do osób (osoby) do których to pytanie jest skierowane.

Tak właśnie to odebrałem. Temu właśnie dałem wyraz w swojej wypowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misiu Yogi ...masz racje i nie masz racji

 

kiedys była "pała" dzisiaj jest dys.... jesli ktos na to cierpi to powinien uzywac programow do poprawnej pisowni -oszczedzi sobie kpin

 

sam na necie pisze jezykiem potocznym nie stosując znakow diakrytycznych i przestankowych....no i interpunkcyjnych :lol:

 

ps. moze jako dzentelmen albo gentelmen powinienes mu zwrocic uwaga na priv :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sprawie tesciowej nie wypowiem sie bo jej jeszcze nie posiadam (na szczescie!!!! :D )

ale chyba najlepiej oddać pieniądze jak najszybciej i się nie przejmować - był tu taki kiedyś watek na forum np o niesprawiedliwym podziale majatku pomiędzy 3 córki - i tam ktoś napisał ze nigdzie nie jest powiedziane ze rodzice musza sprawiedliwe takiego podziału dokonać, tu podobnie nigdzie nie jest powiedziane ze jak rodzice jednej stron dają meble , kupują samochód itp. to matka drugiej strony nie może się dopominać (nawet natarczywie) o zwrot pieniedzy. Jak wiedziałes ze jest "trudna" to może nie trzeba było pożyczać (inna rzecz że pożyczyła a np. nic nie piszesz o jej sytuacji materialnej - może pilnie tych 4 (4000 :o ) tysięcy podtrzebuje i już

 

 

w sprawie ortografi - hmmm kazdy ma prawo byc dyslektykiem ale powiem szczerze ze jak widze słowo "curka" napisane iles tam razy to az mi zeby zgrzytają, jasne ze moge zmienic forum lub nie czytac tego postu :wink: i wiadomo też, że tego nie zrobie, ale tak sobie mysle - jest w wordzie funkcja poprawiania błedów mozna by z niej skorzystac nawet z szacunku dla czytajacych post, zwłaszcza jak sie prosi ich o rade... to taka delikatna sugestia a właściwie prośba - źle się czyta coś napisane ciurkiem, bez interpunkcji i z błędami (wiadomo że pisze się tu luźnym językiem ale jakieś minimum może - nie rozumiem też czemu jak ktoś zwróci uwagę to jest od razu "miodkiem" nazwany :-? )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odchodząc troche od tematu tesciowej 8)

 

W TV czasami sa programy, podczas których na dole ekranu wyswietlają sie wpisy internautów. Poziom jest tak żenujący, że aż wstyd czytać. Nie wiem, czy to dzieci się tak wpisują, czy może edukacja zeszła na psy :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Majka - no właśnie i pytanie - to dysleksja czy lenistwo? :wink:

 

morzejak już effidentne blendy obsmmeje sienp na forum toosoba pisząca zaczni ezwracać ówage na to co pisze i jak pisze wiadomoże tu czacie piszesie "lużym" jezykiemale jakby wszystkie posty byłytak napisane jak ten??? pżecież tegoby sie nie dało kompletnie czytacno alewtedy nikt by nie zażócal i siemnie denerowfffał :lol:

 

i juz nie ciągnę dalej ortorgraficznego watku :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przewaznie to glupota.

 

Ja używam programów rezerwacyjnych, więc nie moge mieć ustawionego edytora.. Czasami zdarzaja mi się..... :oops: . No i za szybko piszę, więc bywa "alt" nie zaskakuje :oops:

 

 

ja z kolei robie literówki (które potem poprawiam - nie wiem czemu jak ich nie widze jak pisze dopierow wysłanym poście , no i oduczyłam sie stawiania polskich znaków - ostatnio staram się zmusić do ponownego ich uzywania) z tym ze nie róbmy scen - bo to faktycznie nie forum ortograficzne:)

pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yogi66

Kiedyś też dostało mi się za byka, od osoby która może i pisała poprawnie ortograficznie, ale bez przecinków, zjadała litery nagminnie nie pisała z ogonkami i ogólnie tekst był mało czytelny. Wydaje mi się, że jeżeli ktoś napisze "Curka" to Ty przeczytasz Córka nic się nie zmieniło, a jeżeli ktoś napisze "maja", a miało być "mają" to już niby ogonek, a jak zmienia sens, do tego pogubić jeszcze parę liter w zdaniu i wychodzi kaszana.

Znam panią lekarz, która jak ma coś napisać to bez słownika nic nie napisze( :o teraz już wiem dlaczego lekarze tak piszą :wink: ), trudno, aby na forum budowlanym było to wymagane, bo chyba nie o to chodzi, aby było napisane poprawnie ortograficznie lecz nie fachowo lub bez sensu, a przekrój wykształcenia jak i zawodów jest wszelaki od A do Z, tak jak stopień znajomości poprawnej pisowni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Majka - no właśnie i pytanie - to dysleksja czy lenistwo? :wink:

 

morzejak już effidentne blendy obsmmeje sienp na forum toosoba pisząca zaczni ezwracać ówage na to co pisze i jak pisze wiadomoże tu czacie piszesie "lużym" jezykiemale jakby wszystkie posty byłytak napisane jak ten??? pżecież tegoby sie nie dało kompletnie czytacno alewtedy nikt by nie zażócal i siemnie denerowfffał :lol:

 

i juz nie ciągnę dalej ortorgraficznego watku :wink:

Właśnie przeczytałem UFF!!! Ale mordęga, właśnie o tym pisałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patos Prawdą jest, że prawie każdemu z nas popełnienie błędu się zdarza. Prawdą jest, że nie jest to Forum polonistyczne lecz budowlane.

Lecz prawdą jest także i to, że pewne minima zachowania kultury językowej i ortograficznej wypowiedzi także i na tym Forum istnieją.

 

mason0 swoją niechlujną wypowiedzią przekroczył wszelkie granice.

Popatrz na następujące błędy:

coprawda co prawda

sprzeciwstawic przeciwstawić

nizbyd niezbyt

zeczy rzeczy

uwiudł uwiódł

nalerze należę

osub osób

uwarza uważa

dołorzyli dołożyli

 

Pominąłem dziesiątki błędów interpunkcyjnych i polegających na braku polskich znaków diakrytycznych.

 

Gdyby w tekście mason0 chodziło jedynie o wyraz córka pisany przemiennie jako curka lub corka to zbył bym to milczeniem. Podobnie jak zbyłem milczeniem pojawienie się w pewnym tekście w tym wątku słowa Podejżewam.

 

No cóż.... zdarzyło się. Nie każdy w szkole podstawowej miał z języka polskiego piątkę. Nie każdy miał też czwórkę czy też nawet tę "państwową trójczynę".

Sądzę, że mason0 szkołę podstawową jednak ukończył. Czyli mason0 opanował arkana gramatyki i ortografii języka polskiego w stopniu przynajmniej dostatecznym a to, że nie stosuje (nawet w minimalnym zakresie) wyuczonych zasad świadczy o jego niechlujnym podejściu do osób którym to pytanie zadał. Świadczy to o arogancji i braku taktu. Z tym trzeba walczyć. Walczyć nawet terapią szokową.

 

Kiedyś przyszedł do mojego gabinetu klient z gumą do żucia w ustach. Rozpoczął rozmową nie przestawając żuć tej gumy. Jego usta wykrzywiały się nienaturalny sposób a mowa był bełkotliwa.

Nie bacząc na to, że mogłem stracić klienta a moja firma mogła w związku z tym ponieść (nieznane mi) straty finansowe, poprosiłem klienta by powrócił do sekretariatu, wyjął gumę z ust i powrócił ponownie.

Klient odwrócił się na pięcie i momentalnie wyszedł. Po kilku minutach powrócił i zaczęliśmy toczyć rzeczową rozmowę.

Sądzę, że po takim doświadczeniu ten pan będzie już zwracał uwagę na taki drobiazg jak guma w ustach.

Tego samego w stosunku do takiego „drobiazgu” jak ortografia życzę i mason0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...