Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Willa Jazgotka


Czy damy radę wprowadzić się w 2006 roku?  

48 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy damy radę wprowadzić się w 2006 roku?

    • ZDECYDOWANIE TAK
    • NIE MACIE SZANS


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 164
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Marcin B

    165

Święta już w pełni. Więc myślę, że wszyscy są najedzeni.

Czas zaprezentować moje (pierwsze w życiu własne) wyroby masarskie.

 

 

 

Tak wyglądała szynka i biała kiełbasa po wyjęciu z wędzarni.

Łopatkę po wędzeniu w całości sprezentowałem ojcu.

 

http://kborycka.photosite.com/~photos/tn/35_348.ts1145254670391.jpg

 

 

 

A tak po obgotowaniu, wystudzeniu i przekrojeniu

 

http://kborycka.photosite.com/~photos/tn/36_348.ts1145254674989.jpg

 

 

 

 

No i jeszcze na wielkanocnym stole przy mazurku i babce.

 

http://kborycka.photosite.com/~photos/tn/37_348.ts1145254680679.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ufff,

 

Deskowanie stropu i podciągów zakończone.

Stempli oczywiście zabrakło.

Musiałem jeszcze raz dowozić 30 szt.

 

Dziś (jak znajdę chwilę) to zrobię rachunek sumienia ile poszło stempli.

Swoich miałem 200 na strop i 50 na nadproża i podciągi.

 

A wcześniej pożyczyłem od sąsiada z budowy obok.

 

 

Wieczorem będą fotki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LUDZIE !!!! TRZYMAJCIE MNIE !!!! :evil: :evil: :evil:

 

 

Nie mogę wytrzymać.

Po co mi to było?

 

Zbrojenie stropu - tragedia !!!

 

Poprosiłem inspektora o wcześniejszy przyjazd.

Aby stwierdzić czy jest poprawnie.

 

 

Delikatnie mówiąc, mi się nie podobało.

 

 

Niech to oceni bezstronnie osoba, która oglądała już wiele budów.

 

 

Zobaczymy jutro, jaka będzie opinia.

 

 

Oto kilka fotek deskowania stropu:

 

 

http://kborycka.photosite.com/~photos/tn/38_348.ts1145254738512.jpg

 

 

http://kborycka.photosite.com/~photos/tn/40_348.ts1145254747970.jpg

 

 

http://kborycka.photosite.com/~photos/tn/38_348.ts1145254738512.jpg

 

 

Poziomy sprawdziłem sam, było OK.

Tylko nad garażem muszą obniżyć deskowanie.

 

 

 

http://kborycka.photosite.com/~photos/tn/39_348.ts1145254743172.jpg

 

 

http://kborycka.photosite.com/~photos/tn/43_348.ts1145558951941.jpg

 

 

A to zbrojenie stropu:

 

 

http://kborycka.photosite.com/~photos/tn/42_348.ts1145558947510.jpg

 

 

http://kborycka.photosite.com/~photos/tn/44_348.ts1145558957908.jpg

 

 

Moja Kasia stwierdziła, że się czepiam.

 

 

http://kborycka.photosite.com/~photos/tn/45_348.ts1145559055933.jpg

 

 

Ale dla mnie jedynym pocieszeniem była zbita "na szybko" (15 min) drabina.

 

 

http://kborycka.photosite.com/~photos/tn/48_348.ts1145559068371.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że zbrojenie "od biedy przejdzie".

Oglądając dziś znalazłem tylko kilka poprawek.

 

Mają jutro cały dzień na poprawki (ciekawe o której się zjawią na budowie).

Ja bym na ich miejscu zaczynał od siódmej, a nie ósmej i po tygodniu z hakiem miałbym jeden dzień do przodu.

 

Jutro deskują boki, po moim powrocie z pracy odbiór zbrojenia.

We wtorek od rana zalewanie. :lol: :lol: :lol:

 

Załączam kilka fotek całego zbrojenia stropu.

 

 

 

http://kborycka.photosite.com/~photos/tn/50_348.ts1145822906670.jpg

 

 

http://kborycka.photosite.com/~photos/tn/51_348.ts1145822912574.jpg

 

 

http://kborycka.photosite.com/~photos/tn/52_348.ts1145822918835.jpg

 

 

http://kborycka.photosite.com/~photos/tn/49_348.ts1145822901108.jpg

 

 

http://kborycka.photosite.com/~photos/tn/54_348.ts1145822929857.jpg

 

 

http://kborycka.photosite.com/~photos/tn/56_348.ts1145822940420.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, zbrojenie ostatecznie wyglądało imponująco.

I nawet robotnicy na koniec pogodzili się z ilością stali.

 

Stwierdzili, że takiego zbrojenia (dop. tak dużej ilości) to jeszcze nie widzieli.

A ja im na to, że jeszcze mało w życiu widzieli.

No to oni, że na tym stropie może lądować helikopter.

A ja im że jak z kredytu trochę zostanie to sobie kupię (helikopter).

I było wesoło.

 

Akcja zbrojenia skończyła się wczoraj o 21.

 

A dziś rano zjawili się o 6 rano. Byłem zszokowany, że dotrzymali słowa.

Ja się spóźniłem 15 min. A oni mieli już otwarty magazynek, bramę i porozkładane narzędzia.

 

 

Na przykład wibrator

 

 

http://kborycka.photosite.com/~photos/tn/64_348.ts1146073492612.jpg

 

 

 

Pompa i "gruszki" zjawiły się 15 min przed czasem.

A wcześniej betoniarnia potwierdziła telefonicznie, że samochody wyjeżdżają.

 

Wybrałem Tomi. Jestem ciekaw klasy betonu.

Zamawiałem i zapłacę za B 20.

Ale pobrałem sobie próbki i zgniotę po 28 dniach :lol:

Pan z betoniarni został o tym poinformowany.

Tak więc myślę, że się przyłożyli i dali B20.

O klasie betonu na pewno napiszę.

 

 

I rozpoczęło się betonowanie.

 

 

http://kborycka.photosite.com/~photos/tn/61_348.ts1146073468845.jpg

 

 

cdn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Betonu poszło ponad 25 m3.

 

Samo zalewanie trwało 2,5 godziny.

 

Zaczęli od podciągów i wieńców.

Później zalali środek.

A na koniec pogrubiony pas (pod słupy) na środku, wzdłuż budynku.

 

Beton na całym stropie został zawibrowany.

Na koniec wypoziomowany i zatarty. Zacieranie trwało 3 godziny.

 

Po kolejnej godzinie można było już swobodnie chodzić po betonie i polewać go wodą.

 

 

Po zatarciu i polaniu stropu budowlańcy zabrali się sprzątanie pobojowiska przed nowym domem. Bardzo mnie to ucieszyło.

 

Byłem w jeszcze większym szoku gdy przy kolejnym przyjeździe na budowę zobaczyłem,

że zabrali się za kręcenie stremion na słupki i wieniec na poddaszu użytkowym.

 

 

Kasia dumnie stwierdziła, że wzięli sobie do serca moje słowa.

Powiedziałem je gdy narzekali na ilość stali na strop ("jak nie chcą zbroić to mogą już jechać do domu, przecież nie robią tego dla mnie").

Oni argumentowali swoje żale, wątpliwym wg mnie, doświadczeniem.

Ja natomiast pokazywałem im projekt i powtarzałem słowa inspektora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już czas zlecić (wcześniej zamówione) kolejne dostawy.

 

Pustaki na ściankę kolankową,

Czas także przywieźć konstrukcję dachową.

 

Ciekawe, czy cieśla był w tartaku sprawdzić drewno (prosiłem go o to)

 

Może jutro znajdę chwilkę i sam podjadę?

 

Jutro budowlańcy deskują i zbroją schody, a pojutrze planują murować ściankę kolankową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś zbyt wiele się nie działo.

Padał deszcz.

Niestety nie dowieźli na czas materiałów.

Więc przełożyłem dostawę na jutro.

 

 

Budowlańcy wytyczyli schody (ołówkiem po ścianie).

Wykonali część szalunku schodów.

 

 

Nowe kształty szybko pobudziły naszą wyobraźnię.

Podjęliśmy decyzję: robimy bardziej otwarty korytarz,

nie budujemy ścianki na schodach.

 

 

Ja za to nacieszyłem oczy pracą cieśli.

Byłem w tartaku i zobaczyłem artystę w trakcie pracy.

Oto krokwie i słupy dzieła cieśli, który wykona u nas konstrucję.

 

 

http://kborycka.photosite.com/~photos/tn/65_348.ts1146248936681.jpg

 

 

http://kborycka.photosite.com/~photos/tn/67_348.ts1146248946378.jpg

 

 

http://kborycka.photosite.com/~photos/tn/68_348.ts1146248950641.jpg

 

 

To był piękny widok.

Wydawało mi się że facet dłubie w plastelinie (szło mu tak sprawnie).

Ale dotknąłem i upewniłem się to było drewno.

 

 

Dach robimy bez podbitki, ale za to z nabitką.

Konstrukcja już czeka.

 

 

http://kborycka.photosite.com/~photos/tn/66_348.ts1146248941152.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Materiały na ściankę kolankową poddasza już na stropie.

Ekipa przyjeżdża dopiero w czwartek.

 

Do soboty obiecali zalać wieniec na poddaszu i słupki w ściance kolankowej.

Szczerze w to wątpię.

Dla mnie realny będzie poniedziałek lub wtorek następnego tygodnia.

Tym bardziej, że jeszcze nie zrobili deskowania i zbrojenia schodów.

 

 

Ja czekam na ładną pogodę, by korzystając z dłuższej przerwy w pracy

wypoczać na budowie :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety ładnej pogody brak.

Ale dziś znalazłem kilka godzin na porządki na działce.

 

Kasia przywiozła mi w termosie gorącą herbatę.

A później pomogła w sprzątaniu.

 

Wywieźliśmy dwie pełne przyczepki śmieci

(folie, kawałki styropianu i ścinki drewna).

 

Na koniec poukładałem na kupki deski i gruz.

 

Wokół domu przejaśniało.

A ja poczułem przyjemne zmęczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście długi weekend zakończył się optymistycznym akcentem.

Przy pięknej pogodzie odbyła sie tegoroczna inauguracja grilla.

 

Spędziliśmy miłe chwile wśród najbliższych i znajomych.

 

 

 

http://kborycka.photosite.com/~photos/tn/1033200_348.ts1146772338318.jpg

 

 

Na szybko zbity stół z palet oraz ławy z pustaków i desek szalunkowych

sprawdziły się znakomicie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ekipa stawiła się na czas.

 

Ścianka kolankowa wymurowana.

 

Gdy po pracy zjawiliśmy się na budowie kładli wieniec.

 

Czyżby planowane na sobotę zalewanie wieńca, słupków i schodów

miało się odbyć?

 

Cóż, beton wstępnie zamówiłem (z zastrzeżeniem że jutro w razie czego odmówię).

 

Poczekamy, zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...