Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

A może tak "po ludzkiemu" o kociołkach?


Recommended Posts

ale moment to jest wątek o kociołkach i piecach a nie o tym czy mnie mąż zabije jak sobie podgrzeje:)

 

1)czy kociolek dolnego spalania a własciwie jego zaladowanie starcza na dluzej niz zwykła miałówka

2)czy trzeba go po kazdym zaladowaniu wygaszac czy mozna dokładac i dokładac i dokładac .... całą zime

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 111
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

ale moment to jest wątek o kociołkach i piecach a nie o tym czy mnie mąż zabije jak sobie podgrzeje:)

 

1)czy kociolek dolnego spalania a własciwie jego zaladowanie starcza na dluzej niz zwykła miałówka

2)czy trzeba go po kazdym zaladowaniu wygaszac czy mozna dokładac i dokładac i dokładac .... całą zime

ad1 - zależy czym załadaujesz i jaki kociołek, jeśli drewnem to raczej nie , jeśli ferrumka załadujesz węglem to raczej tak i to nawet dwukrotnie.

Ważna jest też wielkość komory załadowczej.

ad2 - można dokładać całą zimę czyszcząc tylko popielnik (chodzi Tobie o miałowce pleszewskie zapewne co?)-tpo jest własnie spalanie...górne ale dolne ;-) Jeśli palisz drewnem czy węglem zawsze spala sie całość, ale miał...pali się tylko u góry i wypala po trochu aż do dołu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jezeli mozesz podac jakies firmy sprzeajace prawdziwe kotły dolnego spalania

nie chodzi tu o rekalme ale o fakt iz niektórzy pisza ze kocioł jest dolnego spalania a na zdjeciu w górnej czesci kotła jest przelot

np Zebiec tak ma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jezeli mozesz podac jakies firmy sprzeajace prawdziwe kotły dolnego spalania

nie chodzi tu o rekalme ale o fakt iz niektórzy pisza ze kocioł jest dolnego spalania a na zdjeciu w górnej czesci kotła jest przelot

np Zebiec tak ma

Nie do końca -zwróc uwagę iż w Zębcu dolniaku jest zastawka z blachy która zasłania wylot do góry.

A typowe dolniaki ?Ferrum, Kostrzewa keramik, buderus logano111 i wszystkie "holsgazowce"(Janussz nie bij ;-))

To z najbardziej tu znanych - innych jest naprawdę dużo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pytanie kolejne do fachowca

 

na czym, po co, i jak działa, jak powinna działac elektronika w kotłach np dolnego spalania

czy powinna byc sprzeżona z dmuchawą..

Elektronika...przede wszystkim pracą wentylatora(o ile takowy jest) czyli regulacją jego obrotów w zależności od temperatury na kotle(histereza oraz moc), przedmuchami (żeby palenisko nie wygasło jesli kocioł osiągnął zadana temperaturę), wyłączeniem kociołka+pompy po wypaleniu sie opału(po co ma wychładzać sie cały układ) oraz włączeniem (wentylatora+pompy-jeśli zapaliło się paliwo i zaczęło grzać) i...tyle.

Można to też rozbudowac o sterownik pokojowy/pogodowy, ale to już są wersje komfortowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a Dakony, Per-eka, Termo-techy...???

Dakon to właśnie Buderus L111 i 111D, co do reszty to naprawdę jest ich w grom i szczerze mówiąc trzeba by każdy zobaczyć wewnątrz/przekrój żeby ocenic co i jak.

Muszę na razie uciekać.

ps http://www.per-eko.pl/main.php?show=opis&subinc=ksu to jest górniak...mimo że piszą o dolniaku - wystarczy że płomien wejdzie na "górę"opału...i pali się całośc wkładu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Mały za błyskawiczne, zwięzłe i proste wyjaœnienie. Ciagne dalej kolejne proste pytanie:

- rozdzielacze }

- kolektory } :-? co to jest i jak działa i kiedy się montuje?

- sprzęgło hydrauliczne }

Jadymy dalej:

- rozdzielacze - to dwie rury z kilkoma/kilkunastoma wyjściami.W jedną tłoczona jest gorąca woda z kotła żeby wejść w rurki do podłogówki tudzież grzejników, a wraca drugimi rurkami i z powrotem do kotła.Jedno zasilanie z powrotem nazywa sie pętlą. Rozdzielacz grzejnikowy jest tzw "goły" czyli dwie beleczki z wyjściami,a do pdłogówki "kompletny" ma wmontowane zaworki na każdy obwód(pętlę)

- kolektory? to są rozdzielacze, ale o ile "rozdzielacz" jest z reguły "fabryczny" z mosiądzu to "kolektor" często montowany w kotłowni wykonuje się samemu przy pomocy spawacza. Ale ogólnie suży do tego samego. Chyba że chodzi Ci o coś jeszcze innego.Np kolektory dachowe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy istnieje przelicznik, choć zgrubny w kwestii:

czy jak podniosę temperaturę w domu o 1 C to zurzycie gazu wzrośnie o 10% ??

Oczywiście, że zgrubny istnieje i mozna go zgrubnie ustalić już na etapie projektowania CO. Każdy budynek ma jakieś obliczeniowe straty/zyski ciepła. Dla obliczonej wartości zysków/strat dobierany jest kocioł (jego wydajność - np. 18kW). Wartość strat/zysków uzależniona jest bezpośrednio od różnicy temperatur między powietrzem w pomieszczeniach i powietrzem zewnętrznym. Im wyższa temp. obliczeniowa w pomieszczeniach tym więcej trzeba dostarczyć ciepła a co za tym idzie potrzeba większego kotła. Trzeba przeliczyć teraz ilość paliwa jakie trzeba dostarczyć dla większego zapotrzebowania a potem praeliczyć ilość paliwa na złotówki. Proste to do kończ nie jest ale jak ktoś zawzięty to da się.

A już po wybudowaniu to namacalnie, empirycznie patrząc na zmieniającą sie grubośc portfela bądź przy pomocy liczników ciepła 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie chodzi mi narazie o łopatologiczne wyjaœnienie tego schematu, a więc o kolektory w kotłowni

 

 

http://www.republika.pl/volder1/zdjecia/schemat.jpg.doc

W kotłowni kolektory mają za zadanie utrzymanie stałej temperatury i saleg ciśnienia przed wszystkimi obiegami - takie wyrównanie szans na starcie. Kazdy obieg jest regulowany osobno (podłogówka i grzejniki) bo pracują na różnych parametrach (podłogówka ma niższe parametry niż grzejniki). Odpowiedzialne za to są zawory mieszające (trójdrogowe) z siłownikami sterowanymi przez widoczny na rycinie :wink: regulator pogodowy. Rozdzielacz na piętrze przy podłogówce to znowu wyrównanie szans na starcie np. dla kilku pomieszczeń i regualcja temperatury niezależnie dla każdego pomieszczenia (stąd zawory termostatyczne). Tak ja to rozumiem ale jak się mylę to prosze o korektę bo raczej specjalizuję się w wentylacji i klimatyzacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Julek - dokładnie trafiłes w sedno sprawy - akurat w tym wypadku kolektor jako taki przedstawiony jest dośc schematycznie,ale ogólnie wygląda dokładnie jak "goły" rozdzielacz dwuobwodowy.

Ten schemat przedstawia akurat bardziej skomplikowaną automatykę ogrzewania.Normalnie wystarczy trójnik rozdzielający podawanie gorącej wody do grzejników (zawór 3d nie jest tu niezbędny) oraz do podłógówki(tu akurat jest celem ograniczenia temperatury wpływającej cieczy do pętli).

A pogodówka? Choroba cos się ostatnio słabo w naszych zwariowanych warunkach sprawdza...

PS przy komplecie głowic termostatycznych warto zamontować pompę elektroniczną(sama reguluje swoje obroty w zależności od zapotrzebowania na przepływ cieczy) . Uniknie się wtedy głośniejszej pracy instalacji przy pozamykanej większości zaworów. Niby drobiazg i może byłby kosztowny ale zwróciłem uwagę że ostatnio ceny pomp typu upe znacznie spadły.

Uciekam na razie bo własnie małżonka stwierdziła, że "z tym ogrzewaniem to jesteś jakiś zboczony"...;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały napisał:

Wczeœniej nie raz o tym pisałem. Mam 2 lata i moje uwagi:

Zawór podmieszajšcy to bardzo wskazana rzecz(albo 3-d).

Akumulatory ciepła (-bufory) to nie zbedny wydatek ,ale oszczędnoœć

Wkład kominowy (przy zwykłym, murowanym kominie) to wymóg

No i suche drewno (ten jeden sezon to minimum).

 

 

Janusz napisał:

Palšc cokolwiek najpierw musimy to odgazować, a następnie zgazować. Drewno w ognisku też podlega tym prawom.

Palšc węgiel drzewny na grillu mamy etap tylko zgazowania. Zgazowania, bo wczeœniej drewno zostało odgazowane i pozostał sam węgiel. Handlowa nazwa, to "węgiel drzewny". Spalanie czystego węgla nosi nazwę zgazowania.

Palšc ognisko w "przyduchę" strasznie nam kopci. Wiaterek już stwarza lepsze warunki. Ale i wiaterek nie pomoże wiele jak drewno mokre. Para wodna nie dopuszcza tlenu do gazów, a więc zamiast gazy spalić się, ulatujš sobie w sinš dal.

 

W zwišzku z tym moje pytanie:

Biorę pod uwagę kupno FEXA. Czy palšc w FEXIE węglem też następuje efekt zgazowania węgla, a dodajšc papiery i œmieci –następuje zgazowanie papierów i jak to jest wydajne ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...