kropi 11.03.2006 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2006 Piszta co chceta Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/49883-komentarze-do-quotbiedronki-w-w%C3%B3dcequot/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewusia 11.03.2006 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2006 no to piszę piękna ta działeczka, gdzie nie spojrzysz drzewa.... super. Działka widzę ogrodzona a przy płocie choinki ? I projekt bardzo foremny.....nic tylko gratulować życzę powodzenia I bardzo mi się podoba tytuł dziennika Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/49883-komentarze-do-quotbiedronki-w-w%C3%B3dcequot/#findComment-1069392 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropi 11.03.2006 18:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2006 A dziękuję - działka ogrodzona ale u sąsiada (koniec siatki widać z prawej strony), nasza niestety nie ale i na to przyjdzie kolej... Jest dosyć wąska (jakie 2o m) i długa (z 65), sięga tak jak się kończy ta siatka czyli praktycznie do tych bliższych drzew. Fajnie tam jest Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/49883-komentarze-do-quotbiedronki-w-w%C3%B3dcequot/#findComment-1069504 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
metea 11.03.2006 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2006 Witaj Kropi:)Ze zdjęcia Twoja działeczka wyglada jakby faktycznie była gdzieś na dalekiej Syberii:) ale pewnie tam ładnie masz i cicho...Podaj link do biedronki co byśmy mogłi zobaczyc Twój projekt domku.Życze powiedzenia i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/49883-komentarze-do-quotbiedronki-w-w%C3%B3dcequot/#findComment-1069629 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropi 11.03.2006 22:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2006 Z linkiem gorzej bo ich strony są całe we flashu chyba i nie za bardzo się zmienia adres, w każdym razie trza wejść na http://www.archeton.pl i znaleźć w spisie projekt "Biedronka" - ot, prosta stodoła z dachem dwuspadowym bez zbędnych dodatków, trochę ją stuningowaliśmy zwłaszcza w środku, na zewnątrz tylko inny tarasik planujemy, o ile będzie to możliwe chciałoby się powiększyć i zadaszyć cokolwiek bardziej. Pan Roman podrzucił link bezpośredni, po zmianach na stronach Archetonu można się doklikać bezpośrednio : Oto Biedronka Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/49883-komentarze-do-quotbiedronki-w-w%C3%B3dcequot/#findComment-1069912 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 12.03.2006 01:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2006 Suuuper. Trrzymam kciuki by się Wam udało wybudować, w co wierzę. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/49883-komentarze-do-quotbiedronki-w-w%C3%B3dcequot/#findComment-1070110 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 12.03.2006 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2006 Czesc Kropi Obejrzałam Biedronkę. Baardzo podobna do mojej Lorety . Jedno, czego ja nie mogłabym zaakceptować, to brak dodatkowego pokoju na parterze. Liczę się z koniecznością opieki nad którymś z rodziców, choć mam nadzieję, że jak najpóżniej i musiałam przewidzieć pokój "gościnny" na parterze, dla wygody rodzica i żeby mi się nikt po "prywatnej" części nie pałętał. Gabinetu nie przewidujesz? Ja się nad tym zastanawiałam, miałam zamiar zrobić dobudówkę z boku (żeby się ludzie nie pchali do domu, no i zeby nie ogrzewać niepotrzebnej powierzchni) ale jak się dowiedziałam, jakie wymogi musi spełnic, to wymiękłam. Najbardziej mnie dobiła ubikacja dla niepełnosprawnych.... Poza tym nie widzę pokoju do nauki . Wiem, co mówię, jestem przed habilitacją (no, zaczynam, czyli dużo przed ) i tak marzę o spokojnym kącie, gdzie by mi nikt nie przeszkadzał, nie przeganiał z papierami.. .pewnie to przerabiałeś przy doktoracie, ja wtedy miałam komfort, bo nie miałam jeszcze dziecka. A może w piwnicy Po co ci taka wielka kotłownia.. Ile planujesz na tą biedronkę wydać? Masz kosztorys? I z czego robisz - max? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/49883-komentarze-do-quotbiedronki-w-w%C3%B3dcequot/#findComment-1070480 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropi 12.03.2006 11:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2006 No to pomalutku Czesc Kropi Cześć EZS Obejrzałam Biedronkę. Baardzo podobna do mojej Lorety . Jedno, czego ja nie mogłabym zaakceptować, to brak dodatkowego pokoju na parterze. Liczę się z koniecznością opieki nad którymś z rodziców, choć mam nadzieję, że jak najpóżniej i musiałam przewidzieć pokój "gościnny" na parterze, dla wygody rodzica i żeby mi się nikt po "prywatnej" części nie pałętał. I ja się licze z potrzebą posiadania dodatkowego pokokiku (Hamerykanie nazywają coś takiego "den" ) i tak też uczyniłem - jednym z elementów tuningu było przesunięcie kuchni o jedno oczko w stronę salonu i przy drzwiach zrobiło się miejsce na 8-metrową dziuplę. Nawet architekt pochwalił, bo nie podobało mu się oryginalne kiszkowate pomieszczenie kuchniojadalniopodobne . A tę Loretę obejrzeć można gdzie? Już znalazłem - fajny projekt, faktycznie wewnątrz prawie toczka w toczkę, obrys ten sam, nawet ten dodatkowy pokoik wykrojony z salonu był u nas przewidziany na którymś etapie jako alternatywa do wykańczania góry... Jedna uwaga - masz bardzo niską ścianę kolankową, przez co tracisz masę powierzchni na poddaszu!. Biedronka jest mniej zgrabna z zewnątrz, ale straty na skosy są na poziomie 10%... Gabinetu nie przewidujesz? Ja się nad tym zastanawiałam, miałam zamiar zrobić dobudówkę z boku (żeby się ludzie nie pchali do domu, no i zeby nie ogrzewać niepotrzebnej powierzchni) ale jak się dowiedziałam, jakie wymogi musi spełnic, to wymiękłam. Najbardziej mnie dobiła ubikacja dla niepełnosprawnych.... Szczerze mówiąc - nie. Raz że kto mi przyjedzie na te wioski, dwa że lubię mieć oddzieloną robotę od spraw domowych, trzy - zajmuję się psychiatrią również młodzieżową i niektórych pacjentów wolałbym nie oglądać w bezpośredniom otoczeniu domu , cztery - jak ktoś już się bardzo będzie chciał pofatygować to go przyjmę na "Prywatną pomoc specjalistyczną". Nie odpiszę vatu itd ale oszczędzę na tych kwestiach o których wspomniałaś. No i nie muszę kupować ambu i zestawu przeciwwstrząsowego Poza tym nie widzę pokoju do nauki . Wiem, co mówię, jestem przed habilitacją (no, zaczynam, czyli dużo przed ) i tak marzę o spokojnym kącie, gdzie by mi nikt nie przeszkadzał, nie przeganiał z papierami.. .pewnie to przerabiałeś przy doktoracie, ja wtedy miałam komfort, bo nie miałam jeszcze dziecka. A może w piwnicy Po co ci taka wielka kotłownia.. Brawo Pani Doktór, właśnie tam jest miejsce i możliwość odcięcia się od spraw tego świata, co więcej - poprzedni właściciele już poddali ten projekt pewnym zmianom, umieszczając garaż pod salonem - zostaje mi jeszcze stary garaż jako gabinet do zaadaptowania i kotłownia, której zupełnie nie potrzebuję, bo grzać będę kominkiem i piecami akumulacyjnymi na prunt. Na razie wystarczy nam w zupełności 1 sypialnia dla dzieci i 1 dla nas, trzecia jako pokój dla gości a to małe "cuś" jako pokój do pracy/nauki. Ile planujesz na tą biedronkę wydać? Masz kosztorys? I z czego robisz - max? To jest trudne i dosyć osobiste pytanie Robię z u-220 (taki maxopodobny), planuję zamknąć się w 200,000 (tzn. więcej bank mi nie chciał dać ) z dokończeniem tego, co zaczęte zostało. Kierbud twierdzi, że damy radę pod warunkiem że nie będziemy "szaleć i wymyślać" , mam kosztorys taki trochę z sufitu ale realny jeśli trochę zrobię sam. A jeśli chodzi o malowanie czy układanie paneli to spoko. Cały remont w chałupie robiłem praktycznie sam (trochę pomógł mi wujek przy sufitach) ale do paneli zawołałem ekipę bo mi się spieszyło... ekipa polecana, kolega kolegi - okazało się, że nie dość że mają kłopoty z terminami to jeszcze nie umieją kłaść paneli i oczywiście nie zniżą się do przeczytania instrukcji... Efekt jest taki, że kładłem z nimi te panele (naprawdę mi się spieszyło do przeprowadzki, żona w ciąży, ojciec z grypą...) a szczeliny tam, gdzie kładli "siami" posostały po dziś dzień... Teraz w dobie paneli zatrzaskowych, nawet ekipy do pomocy nie potrzebuję Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/49883-komentarze-do-quotbiedronki-w-w%C3%B3dcequot/#findComment-1070620 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
metea 12.03.2006 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2006 Nie moge wejść na strone "Biedronki" widze ją ale nie moge wejść w rzuty, byc może mój komputer znów wariuje.Domek wyglada całkiem fajnie no i balkonik ma górze co lubie bardzo... więcej o projekcie nie moge sie wypowiedzieć bo go nie widze:(Życze powodzenia na placu boju no i oczywiście nadejscia wiosny, która potrzebna jest aby cokolwiek mozna było zacząć...Będę tu zagladać..Pozdrawiam:) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/49883-komentarze-do-quotbiedronki-w-w%C3%B3dcequot/#findComment-1070714 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 12.03.2006 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2006 witam kropiOkolica pięknista, a do Łodzi czuję szczególny sentyment, jako, że tam kończyliśmy z małżonkiem studia i tam się poznaliśmy. My również zaczynamy budowę w tym roku- w całości na kredyt (potem sprzedamy mieszkanie i część kredytu spłacimy wcześniej. Co do gabinetu- w pełni popieram- mój mąż również jest lekarzem i absolutnie nie wyobrażamy sobie, aby obcy ludzie chodzili nam po domu. Inna rzecz, że gabinet w przypadku mojego męża to niemalże fortuna. Ale gabinet do nauki- na książki, których ciągle przybywa (i ten proces chyba nigdy się nie skończy) przewidzieliśmy na dole. Również ja będę mieć tam swoje biurko i swoje knigi.Pozdrawiam i życzę powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/49883-komentarze-do-quotbiedronki-w-w%C3%B3dcequot/#findComment-1070776 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 12.03.2006 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2006 No popatrz, ile nas, a jeszcze by się wygrzbało z forum parę sztuk (po postach sądząc) Może założymy klub budującego lekarza? To osobiste pytanie zadałam, bo projekt bardzo podobny a ja czasmi mam taki sposób na życie pt "trzeba robić a potem zobaczę, co wyjdzie" I w sumie nie chciałabym, żeby się okazało, że tym razem metoda zawiodła . A też mam 200, no max 220 i żadnych widoków na więcej, więc albo zbuduję, albo nie. Masz już fundament.. to znaczy piwnicę, a ja na razie mam (tzn mam mieć) tylko działkę, a trzeba ją jeszcze uzbroić . Zobaczymy. Też chyba wezmę ceramikę U albo max, co będzie taniej. Chciałam silikaty, ale się wystraszyłam. I też mamy zamiar maksymalnie robić sami np ocieplenie poddasza, podłogi. Jak czytam posty "domek za 200 tysięcy" to się czuję jak na huśtawce - od oczywiście do nie ma mowy. O gabinecie myślałam, bo moje koleżanki z domków nieźle sobie zyją ale przepisów nie przeskoczę. A i one mają już niedużo czasu na dostosowanie gabinetów do przepisów UE i część rezygnuje. Czasem żal, bo akurat ja specjalizacje mam takie gabinetowe (interna, medycyna pracy, teraz się zajęłam laryngologią-audiologią), ale ogólnie nie ma kasy na inwestycje a i działkę mam trochę małą. A' propos gabinetu, to przepraszam, ale nie mogę się powstrzymać, oczami wyobraźni widzę scenę rozmowy z pacjentem: przyjedzie pan na terapię uzależnień do Wódki Co do ścianki kolankowej, to ja mam jeszcze mniejszy spadek dachu a to też wpływa. Zastanawiam, się, czy nie podnieść, ale to nie takie proste. ogólnie chcemy jak najmniej zmieniać w projekcie, bo każda zmiana ma takie konsekwencje, że czasem bym nawet nie pomyślała. Głupie podniesienie ścianki - wyżej okna w pokojach i parę innych spraw. Będę rozmawiała z architektem..., zobaczę, co on doradzi. Pozdrawiam, będzie dobrze............... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/49883-komentarze-do-quotbiedronki-w-w%C3%B3dcequot/#findComment-1071006 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropi 12.03.2006 19:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2006 Tak a propos - byłem w Izbie Lekarskiej tak jak doradzałaś w sprawie kredytu - niestety nic oprócz SKOKILu nie zaproponowali, więc sobie poszedłem. Uzależnieniami też się trochę zajmuję ale bardziej od prochów... Moja koleżanka tez nieźle sobie daje radę mając gabinet w okolicach szpitala Barlickiego, ale żeby tam kupić dom... to ja musiałbym kilka kredytów wziąć, jednemu o drugim nie mówiąc Zatem pewnie skończy się na wynajęciu czegoś w mieście na godziny - albo jakaś spółka a może NZOZ otworzę kiedyś tam - zobaczymy. Uzbrojenie działki w mieście nie powinno być takie drogie, bardziej - czasochłonne i papierożerne . Sprawdź jeszcze, jak się ten twój projekt ma do miejscowego planu - którego wprawdzie nie ma, ale są jakieś warunki zabudowy, które musisz spełnić. W tej okolicy widziałem głównie płaskie dachy, więc nie wiem, czy ten twój będzie pasował... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/49883-komentarze-do-quotbiedronki-w-w%C3%B3dcequot/#findComment-1071211 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 12.03.2006 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2006 Uzbrojenie działki w mieście nie powinno być takie drogie, bardziej - czasochłonne i papierożerne . Sprawdź jeszcze, jak się ten twój projekt ma do miejscowego planu - którego wprawdzie nie ma, ale są jakieś warunki zabudowy, które musisz spełnić. W tej okolicy widziałem głównie płaskie dachy, więc nie wiem, czy ten twój będzie pasował... Czekam na wypis i wyrys (mam podobno plan miejscowy). "Moja" okolica jest za torami koło Warszawskiej - tam teraz sporo budują i są strome dachy, więc chyba można. Ale ceny faktycznie takie, że w życiu bym tam nic nie kupiła . Do Izby też dzwoniłam i rzeczywiście kiepsko. Za to pani poradziła mi, żebym chodząc po bankach mówiła, że jestem lekarzem, bo banki np mogą w inny sposób oceniać zdolność kredytową (ciekawe, co uwzględniają: pracę na 2 etaty czy coś innego ). Nie wiem, jeszcze nie sprawdzałam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/49883-komentarze-do-quotbiedronki-w-w%C3%B3dcequot/#findComment-1071390 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropi 12.03.2006 21:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2006 To faktycznie pomaga, mówił mi kolega który opracowywał system scoringowy dla któregoś banku że generalnie budżetówka daje spore fory jeśli chodzi o zdolność, bo - stały dochód, ciężko wylecieć... a w zawodzie medyka sensowne pieniądze zwykle przychodzą ze sporym opóźnieniem, ale jak komu zależy to przyjdą. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/49883-komentarze-do-quotbiedronki-w-w%C3%B3dcequot/#findComment-1071474 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rosa 14.03.2006 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2006 cześć kropi. Ja odnośnie banków: my wzieliśmy już drugi kredyt w BOŚ ( po spłaceniu tego pierwszego z PeKaO). Najgorszą rzeczą są te transze. Nie dostaniesz kolejnej jak nie rozliczysz się z poporzedniej, wraz z f-rami, zdjęciami wykonanymi przez przedstawiciela banku i zrobieniu przez niego a'la protokołu. Na szczęście mieliśmy tylko trzy transze. Nie wiem jak u Ciebie ale jak nie zmieściliśmy się terminowo w drugiej transzy to trzeba było pisać aneks do umowy, oczywiście nie gratis! Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/49883-komentarze-do-quotbiedronki-w-w%C3%B3dcequot/#findComment-1074083 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropi 14.03.2006 08:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2006 Też jest to dla mnie zmorą, choć panienka przekonuje, że procedura jest dosyć prosta, wystarczą zdjęcia przesłane na maila... A to co mnie martwi to fakt, że te pierwsze są niskie - po 15,000 - akurat wtedy kiedy potrzeba jest więcej gotówki od razu, żeby kupić materiały. Nic to, będziemy starali się jakos pogodzić interes banku z naszym własnym - jak na razie bardziej niż niskie transze martwi mnie padający śnieg za oknem Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/49883-komentarze-do-quotbiedronki-w-w%C3%B3dcequot/#findComment-1074292 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 14.03.2006 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2006 Sorki aale przeczytałem tytuł...i się skrzywiłem. Wódka to ok, ale ta biedronka...? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/49883-komentarze-do-quotbiedronki-w-w%C3%B3dcequot/#findComment-1074356 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropi 14.03.2006 10:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2006 Sorki aale przeczytałem tytuł...i się skrzywiłem. Wódka to ok, ale ta biedronka...? No cóż, są gusta i guściki - jeden lubi skumbrię w tomacie, drugi Biedronkę w Wódce Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/49883-komentarze-do-quotbiedronki-w-w%C3%B3dcequot/#findComment-1074734 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rosa 14.03.2006 14:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2006 my w okolicach Łodzi wolimy Biedronkę w Wódce. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/49883-komentarze-do-quotbiedronki-w-w%C3%B3dcequot/#findComment-1075313 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ddoommiinniikk 14.03.2006 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2006 Sorki aale przeczytałem tytuł...i się skrzywiłem. Wódka to ok, ale ta biedronka...? Niedaleko Łodzi są też inne miejscowości o dość oryginalnych nazwach: Moskwa, Gospodarz, Prawda... Przebija jednak je wszystkie miejscowość o nazwie Leśne Odpadki. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/49883-komentarze-do-quotbiedronki-w-w%C3%B3dcequot/#findComment-1076475 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.